Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Może jest tu na tym forum jakiś specjalista lub biznesmen :)


Recommended Posts

Skoro wszyscy wiedzą tak dużo to niech mi ktoś pomoże ! To nie spam temat był zamieszczony gdzie indziej! Ale nikt nic nie wiedział więć ponawiam!Chciałbym współpracować z pewna firmą na terenie lodzi ! Mam jej złożyć ofertę cenowa chciałbym to zrobić fachowo wiadomo ze ceny nie będą takie same jak dla klientów indywidualnych! Bo to w sumie przemysłówka np 300 m2 gres, 300 scianki+ ocieplenie k/g 1000 m2 malowanie itd ! Mój staż jesli chodzi podwykonawstwo jest praktycznie go niema!A chce to zrobić profesionalnie ! Jesli ktoś chciałby mi pomóc a pominąłem jakieś fakty proszę pytać !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CHodzi mi tu o fachowe podejście do sprawy!chodzi o ceny!Czy to mam wyliczyć z KNR ,czy są jakieś stawki przemysłowe!Czy mam wyliczy ceny ze stawek kierowany do indywidualnych klientów ! Wiadomo jak ktoś założy sobie firmę to wejdzie na forum murator przeczyta kilka stron i może sobie zrobić przestępny cennik !Ja tego zrobić nie mogę ,liczę na kogoś kto się na tym zna i mi pomoże za bardzo sie nie skompromitować przy tej wycenie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na końcu zdania stawia sie kropkę nie wykrzyknik.

Co do wyceny jak niby się możesz skompromitować? Dasz za niska cenęto nie zarobisz dasz za wysoką nie wezmą Ciebie a konkurencje. Jak dojdziesz do ceny to wtórna sprawa czy KNR czy "na oko". Chyba ze jest jakiś przetarg i trzeba wykonać kosztorys, różnie to bywa, zależy od zlecającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy znasz stawki lokalne?, jak oceniasz swoje koszta? jaka jest granica twojej opłacalności?

czy znasz te parametry?

Najważniejsze, czytałeś projekt umowy?, w takich firmach masz;

a- płacone po długim terminie licz około 60 dni od daty prot

b- jezeli chcesz szybciej ( tzw skonto)

c- koszty placu budowy poznałeś? sa liczone w % od wartosci lub jako kwota stała

d-inne... :D

po części stajesz sie bankiem dla inwestycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejne;

znajomość ludzi w firmie i na budowie;

a-dobra i bardzo dobra

b- zła?, przygotuj cierpliwość, z doświadczenia odbiór wedlug zapisu z wyprzedzeniem 14 dni, jak sie zechce Pany K, powie za wcześnie, a płatności tylko w ciągu dwa razy w tygodniu :D

takie sa standarty na dużych budowach.....metrów sporo a kasy coraz mniej , tej pewnej coraz mniej.........

c- pamiętaj o pomocy biurowej wszelkie dokumenty obecnosć obowiazkowa na zebraniach na budowie inaczej kara w kwocie 2000 pln netto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawki lokalne znam! Koszta również !gorzej z granicą opłacalności ponieważ :

jest 2 fachowców 3 młodych (do przyuczenia ) po niewielkich kosztach ze względu na brak doświadczenia ! Wydaje mi się 2 soboy ze jestem w stanie spokojnie zarobic na koszta! Ale chodzi mi głównie o poduczenie pracowników! Terminy płatności 14 dni od zakończenia umowy!Coś zarobić też by się przydało :D

Dzięki przeanalizuję to jeszcze kilka razy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mnie "zaszczekaja" :lol: ale moim zdaniem nie zaczynaj jako podwykonawca, bo Cie "zjedzą".

Jest to bardzo prosta droga do bankructwa - kary umowne, brak zapłaty ze strony wykonawcy "głównego", a pracowników musisz opłacic razem z pochodnymi i nikogo nie obchodzi czy nasz na to fundusze.

Moim zdaniem powinienes zacząc pomału, małe zlecenia, które jesteś w stanie wykonać sam lub z 1 pomocnikiem. Zdobyć umiejetności i doświadczenie. "uprawomocnić" sie na rynku budowlanym.

Droga która chcesz iść jest dobra dla tych, którzy maja "kase" na przetrwanie około 6 m-cy bez wpływów, a na ewentualna rentowność i zyski moga poczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Posłuchaj sSiwego.

 

Profesjonalne kalkulacje kosztów i benchmark są dobre w firmach które mają kasę na przetrwanie, dział prawny i windykacji. Znam podwykonawcę który przewrócił się dokładnie tak jak Ty chcesz

 

Z drugiej strony człowiek musi od czegoś zacząć.

 

Ale weź w/w pod uwagę

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj sSiwego.

 

Profesjonalne kalkulacje kosztów i benchmark są dobre w firmach które mają kasę na przetrwanie, dział prawny i windykacji. Znam podwykonawcę który przewrócił się dokładnie tak jak Ty chcesz

 

Z drugiej strony człowiek musi od czegoś zacząć.

 

Ale weź w/w pod uwagę

 

pozdrawiam

szczera prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Strasznie jakoś pesymistycznie się zrobiło... :( A może ten klient jest uczciwy ?

 

Żeby trochę optymistyczniej:

 

Z tamtej strony siedzi taki sam czowiek jak Ty. Jego (ją ?) nie interesuje jak policzysz ofertę a na ile jest ona konkurencyjna pod 2 względami:

 

1. Cena, którą jak mówisz znasz

2. Twoja wiarygodność jako podwykonawcy

a) doświadczenie

b) czy masz (czy wyglądasz na takiego co ma) kasę na pokrycie drobnych wpadek i nieporozumień. Klient też ma budżet, z którego musi się wywiązać.

c) logika i spójność oferty, szczególnie względem pkt a)

 

Co do szczegółów dogadacie się. w pierwszej ofercie zostaw sobie parę % zapasu na targowanie się.

 

Pamiętaj o ostrzeżeniach i nie ryzykuj jeśli czujesz że coś nie teges.

 

pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedsiębiorcy nigdy nie są uczciwi i nigdy się im nie wierzy...

Ja raz uwierzyłem, otworzyłem firmę, mam niespełna 20 lat i ponad 10.000 zł kredytu do spłacenia, firma oczywiście padła, a on dorobił się 6 nowych samochodów, budowy domu i kilku magazynów regionalnych w różnych częściach kraju, a praktycznie od dnia założenia firmy robiłem dla niej dużo, o wiele za dużo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie. Ja nie wychodziłem z założenia, że wykonawca to "swołocz", ale "wypadki" chodzą po ludziach.

Pracownik jest najdroższą "maszyną" w firmie. Ty chcesz ich mieć 5. To są stałe koszty w wys. min. 10.000,- z czego około 4.000,- wymagane "natychmiast" (ZUS, podatki), bo można (nieetyczne) "opóźnić wypłate dla pracowników, ale należności ZUS i US są "pobierane" bardzo szybko - puk, puk, to ja POBORCA, a prowadząc firme (nie Sp.z o.o.) ryzykujesz całym swoim majatkiem.

Dlatego w swoich kalkulacjach wpierw wylicz czy Cie stać na "wpadkę" i jak długo.

Mechanizm jest prosty. Wykonawca, z jakiś tam powodów, nie otrzymał od inwestora "transzy" lub otrzymał zapłatę częściową. Co ureguluje w pierwszej kolejności? Odpowiedź, że zobowiaania wobec podwykonawców jest BŁĘDNA z powodów jak wyżej.

Dlatego kalkulując, w pierwszej kolejności, skalkuluj czy Cię stać na wpadke - w myśl złotej sentencji - "ile musze stracić, aby zarobić".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprostowanie: jestem już parę lat na rynku ! mam wspólnika! i zachciało się nam zarobić trochę więcej niż do tej pory!odradzacie macie więcej doświadczenia w tych sprawach może ktoś ma jakieś pozytywne wspomnienia! Piszcie co sadzicie chłopaki i dziewczyny! :)

wspólnik czasem gorzej..... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch fachowców,trzech do przyuczenia,Ty i wspólnik?Daruj sobie.

Nie będziesz w stanie zarobić na koszta(ZUS,US).Jeżeli jest to duża budowa to musisz mieć pracowników na umowach(kontrole,wypadki),a to się wiąże z badaniami lekarskimi,BHP.Podwykonawstwo,to wcale nie takie duże pieniądze.Chyba,że masz ok.20 pracowników,dzielisz to na kilka brygad i robisz pewne etapy.Jedni pracują na drugich.Ci kończą,dostajesz kasę i możesz płacić,za kilka dni kończą następni i już masz na ZUS tak to winno wyglądać.Wiem to z doświadczenia mojego męża,który ma firmę bud.Oprócz stałego podwykonawstwa

robi zlecenia na miescie i tak na prawdę w ten sposób ma zabezpieczenie fin.na opłaty i pensje.Z dużymi budowami jest tak,że albo nie ma kto odbioru zrobić,bo kierownik chory,albo nie ma kto faktury podpisać bo szef na wczasach i już jesteś do tyłu z kasą.A poza tym wbrew pozorom to stawki na budowach nie są aż takie wysokie jakby to się wydawało,biorąc pod uwagę wszystkie koszty które musisz poniesć.Nie chcę Cię zniechęcać,ale to jest szczera prawda. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
Sprostowanie: jestem już parę lat na rynku ! mam wspólnika! i zachciało się nam zarobić trochę więcej niż do tej pory!odradzacie macie więcej doświadczenia w tych sprawach może ktoś ma jakieś pozytywne wspomnienia! Piszcie co sadzicie chłopaki i dziewczyny! :)

 

Nie zgrywasz się ? Chcesz pozytywnie ?

 

1. Zsumuj wszystkie koszty w okresie kiedy będziesz pracował dla tego wykonawcy, także ZUSy, planowane kary, inne.

Wykaz pozycji kosztów masz wyczerpujący w poprzednich postach. Nie zapomnij o swojej i wspólnika pensjach.

 

2. Zsumuj planowany przychód minus 10%. Za coś tam Ci potrącą, choćby za opóźnienie.

 

teraz jeśli

- jesteś w stanie zapłacić pkt 1 i poczekać 6 miesięcy na zwrot kosztów

- wykonawca jest wiarygodny, tzn kiedyś zapłaci, po powrocie kierownika i obiegu faktury, umowa jest bez jednostronnych kruczków itp.

- różnica między pkt 2 i 1 wynosi minimum 30%-40% z pkt 2

 

To wejdź w to i będziesz zadowolony.

 

Jeśli choć jeden z w/w nie jest spełniony, to nie łudź się że zarobisz więcej niż na mieszkaniówce. Będziesz miał szczęście jeśli wyjdziesz z tego w ogóle, bo prawie wszystkie koszty upomną się o siebie. A potem to już rośnie lawinowo.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...