zako 22.04.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Witam złożyłem pismo do zarządu dróg miejskich z prośba o utwardzenie gruntowej drogi dojazdowej, droga ma nadaną nazwę ,mozna nią dojechac do ok pietnastu domów w tym do mojej działki,dzielnica posiada też plan zagospodarowania przestrzennego ,motywowałem to koniecznością dojazdu na plac budowy pojazdów z materiałem budowlanym.Po czym dostałem odpowiedż że droga stanowi własność prywatna , nie jest w ich zarządzie,dlatego jej nie utwardzą.Dodam też że droga częściowo została zniszczona,zapadła sie przez prace kanalizacyjne (dzielnica ma zakładana kanalizacje) Jak napada deszczu to robi sie na niej istne błoto. Co zrobić żeby miasto utwardziło tą drogę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 22.04.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Co zrobić żeby miasto utwardziło tą drogę??? przekazać miastu, czyli gminie(?) a i tak za to zapłacisz , nazywa się to opłata adiacencka nie ma za darmo i apeluję o niepisanie trywialnych tekstów o płaceniu podatków; ja jak policzyłem sobie pita, to sie zgarbiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zako 22.04.2008 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Niemożliwe ,droga ma zbyt duzo włascicieli,a kazdy chciałby kase... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 22.04.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 to pisz na berdyczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 22.04.2008 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Za stan i utrzymanie drogi odpowiada właściciel (współwłaściciele).My w gminie nie odkupujemy dróg, które w mpzp nie były przewidziane pod drogi gminne - bo się to nie opłaca:1. Gmina musi dbać o te drogi,2. Jak przychodzi do negocjacji ceny to właściciele za drogę chcą jak za działkę budowlaną.3. Gmina (miasto, powiat) też nie frajer i widzi plusy, i więcej minusów z takiego stanu rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 22.04.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Może jeszcze dodam, że w okolicy widzę świetnie urządzone drogi prywatne, które prowadzą do 3-5 domów - są wykostkowane, zadbane, ogrodzone, wysprzątane, czego nie można powiedzieć o gminnych - tam ludzie korzystający z drogi robią totalny syf i burdel, jeżdżą tiry po drodze o dopuszczalnej masie 5 ton - nikt nie naprawia po sobie nawierzchni. A spróbuj wjechać i zasyfić drogę prywatną to zaraz wyskoczy 5 właścicieli i jeszcze policja przyjedzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 22.04.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 albo macie w planach, w najbliższych 15 latach, je wykupić i zbieracie funduszedlatego też uczciwie stawiając rzecz - kupuj i odbierz pieniązki, lub weź gotową, ale nie każ płacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 22.04.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 .....dostałem odpowiedż że droga stanowi własność prywatna.....Co zrobić żeby miasto utwardziło tą drogę??? Miasta nie zmusisz chyba że na Twojej ulicy zamieszka radny, szef lokalnej partii lub tp. kacyk. Pozostaje tylko ogłosić ściepę uliczkową i zrobić drogę samemu, podejrzewam jednak że wielu Twoich sąsiadów do tego jeszcze nie dorosło - na naszej uliczce dorastaliśmy do tego ze 2-3 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 23.04.2008 04:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 jak zmusić miasto do naprawy mojej drogi jak będzie Ci ciekło z dachu, to też będziesz chciał zmusić do naprawy gminę A tak w ogóle: kupując działkę w "polach" trzeba się było zastanowić jak tam dojechać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.04.2008 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Istnieje "utwardzone" przekonanie, że jak gmina (miasto) wydało zezwolenie na budowe, to ma obowiazek ......... min. drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yatza 23.04.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Witam złożyłem pismo do zarządu dróg miejskich z prośba o utwardzenie gruntowej drogi dojazdowej, droga ma nadaną nazwę ,mozna nią dojechac do ok pietnastu domów w tym do mojej działki,dzielnica posiada też plan zagospodarowania przestrzennego ,motywowałem to koniecznością dojazdu na plac budowy pojazdów z materiałem budowlanym.Po czym dostałem odpowiedż że droga stanowi własność prywatna , nie jest w ich zarządzie,dlatego jej nie utwardzą.Dodam też że droga częściowo została zniszczona,zapadła sie przez prace kanalizacyjne (dzielnica ma zakładana kanalizacje) Jak napada deszczu to robi sie na niej istne błoto. Co zrobić żeby miasto utwardziło tą drogę??? Jestem współwłaścicielem takiej drogi i to moja "broszka" co z nią się dzieje. Na szczęście od drogi publicznej tj. miejskiej dzieli mnie jakieś 60m i dwóch sensownych sąsiadów. Jeden już utwardził swój odcinek, a z tym drugim chcemy zrobić utwardzenie na spółkę, jak tylko skończymy akcję media czyt. woda-kanaliza-gaz, bo prąd idzie z innej strony. Ale fakt, moje 30m drogi będę musiał zrobić sam. Marzy mi się po tymczasowym utwardzeniu, położyć płyty ażurowe. W miarę czysto i schludnie a nie koszmarnie drogo, choć... ...sąsiad mówił, że sąsiad z tzw. dołu (nasza droga prywatna ma 11 właścicieli i kształt litery U, my jesteśmy górna noga U) "chodzi" z tematem oddania drogi miastu, chyba za friko. Ale do mnie nie dotarł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zako 23.04.2008 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 jak zmusić miasto do naprawy mojej drogi jak będzie Ci ciekło z dachu, to też będziesz chciał zmusić do naprawy gminę A tak w ogóle: kupując działkę w "polach" trzeba się było zastanowić jak tam dojechać.... Wyjaśniam nierozgarniętemu : droga nie jest moja ale mam zapewniony nią dojazd do swojej działki.Miasto uchwaliło plan zagospodarowania przestrzennego, nadało ulicom nazwy,ale wstrzymało wykup gruntów.Droga ta była już raz utwardzana ok rok wczesniej przez ten sam zarzad dróg miejskich,wysypali kliniec -było ok, pózniej zakładali kanalizacje i zniszczyli ją.Droga ta jest położona w granicach administracyjnych miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.04.2008 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Wyjaśniam rozgarnietemu Miasto nie ma nic do prywatnej drogi - moze być nawet w samym centrum, nawet pod ratuszem. A to że raz utwardzili, to mieji taki "kaprys" a nie obowiazek.To jest tak jak żądać utwardzenia podjazdu na posesji sąsiada przez miasto, bo sasiad udostepnił mi ten podjazd. Ale jest druga strona medalu. Własciciele drogi powinni "zadbać" o to aby ten który "zepsuł" nawierzchnię doprowadził ja do stanu pierwotnego. Jest to ewidentne zaniedbanie ze strony współwłascicieli drogi. Właściciele drogi sa zobowiazani do jej naprawy. Wyślij podanie do włascicieli drogi, a nie do miasta. Ps. Właściciele drogi mogą obciażyć Cie kosztami naprawy i utrzymania drogi - zgodnie z obowiązujacym prawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 23.04.2008 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 jak zmusić miasto do naprawy mojej drogi jak będzie Ci ciekło z dachu, to też będziesz chciał zmusić do naprawy gminę A tak w ogóle: kupując działkę w "polach" trzeba się było zastanowić jak tam dojechać.... Wyjaśniam nierozgarniętemu : droga nie jest moja ale mam zapewniony nią dojazd do swojej działki.Miasto uchwaliło plan zagospodarowania przestrzennego, nadało ulicom nazwy,ale wstrzymało wykup gruntów.Droga ta była już raz utwardzana ok rok wczesniej przez ten sam zarzad dróg miejskich,wysypali kliniec -było ok, pózniej zakładali kanalizacje i zniszczyli ją.Droga ta jest położona w granicach administracyjnych miasta. ja też może wyjaśnię rozgarniętemu... jak otaczają Cię sami nierozgarnięci to po co się ich pytasz o cokolwiek - żeby się zdenerwować chyba ???? i na dodatek łamiesz netykietę itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 10.11.2010 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 (edytowane) Mieszkam przy drodze, ktora jest wspolwlasnoscią 4 rodzin. Przy 3 dzialkach droga jest utwardzona przez wlascicieli, ktorzy tam mieszkają. Czwarty wspolwlasciciel, ktory ma dostęp do drogi nieprywatnej nie utwardzil częsci wzdluz swojej dzialki. Czy można go do utwardzenia zmusic?Dodam jeszcze, ze jak utwardzalismy drogę wzdluz swojej dzialki sąsiad niechętnie patrzyl (nawet popelnilam watek na ten temat), ale koniec koncow byl zadowolony (pewnie dlatego, ze nie chcielismy zwrotu pieniędzy). Teraz okazalo sie, ze nie dajemy rady, zeby do domu dojechac, bo częsc przy pierwszej dzialce jest wlasciwie nieprzejezdna po ostatnich opadach. Edytowane 10 Listopada 2010 przez alfa36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 10.11.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Jakoś nie kumam tej sytuacji. Może jakoś naszkicuj jak to wygląda to będzie łatwiej cos doradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 15.11.2010 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 Cztery działki i droga wewnętrzna. Tyle, ze pierwsza dzialka ma dostęp do drogi powiatowej, dlatego jej wlasciciele nie chcą utwardzic, ani dołożyc się do utwardzenia drogi wewnętrznej, ktora jest wspolwlasnoscią (każdy ma 1/4 drogi). Dodam tylko, ze korzystają oni z niej w niewielkim stopniu (z tej drogi wewnętrznej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 15.11.2010 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 A front domu sąsiada z dostępem do drogi powiatowej jest w którą stronę?Jeśli na stronę drogi powiatowej, to droga wewnętrzna może go mało interesować, możecie sądownie uzyskać podział nakładów.Jeśli na drogę wewnętrzną wówczas jest duże prawdopodobieństwo że wjazd z powiatówki zrobił sobie nielegalnie i wówczas możecie "donieść" do powiatu, wtedy będzie musiał sobie dojeżdżać na działkę od strony drogi wewnętrznej i szybko ją zrobi - no ale to kwestia sumienia czy podkablować sąsiada.Z drugiej strony jeśli ma włączenie do powiatówki to możecie go zagadnąć o sprzedaż udziałów w drodze wewnętrznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 15.11.2010 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 Sąsiad korzysta z drogi wewnętrznej ale w minimalnym stopniu. Ma wyjazd na drogę wewnętrzną ale do drogi powiatowej ma jakies 5 metrow . Fakt, kiedys widzialam jak na te 5 metrow z ktorych korzysta wrzucal jakis gruz. Przy czym sąsiad z takich niedbających chyba jest (choc jak wzdluz naszej dzialki kiedys nie szlo przejechac, to mimo, ze nigdy nie widzialam, żeby tam przejeżdżali, to pytali sie, kiedy cos z tym zrobimy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 18.11.2010 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 A może ktos z Was sie orientuje, czy można miastu oddac drogę prywatną, ktora ma szerokosc 5 metrow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.