Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dach podparty na stropie


pkozin

Recommended Posts

Cześć.

Mam dach 2-spadowy, 45 stopni, konstrukcja krokwiowo-jętkowa.

W połowie krokwi jest płatew, podparta na słupie. Słup stoi sobie na stropie teriva (prawie metr od ściany nośnej).

 

Czy to normalna sprawa?

 

Mój architekt i kierownik budowy twierdzą że tak.

 

Dla mnie to trochę dziwne, żeby teriva przenosiła obciążenia z dachu...

Ale może się czepiam.

 

Jak rozwiązałeś swój problem. Lata mijają a fachowcy nadal robią te same błędy dlatego trafiłem na to forum. Mam bardzo podobną sytuację. Słupy podpierające więźbę muszą być ale strop został zamieniony z monolit na terriva. Jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No właśnie lata mijają a to wszystko stoi. Jak już tak jest to zadbaj tylko o to aby słupy nie stały na pustakach. Tylko na belce. Żeby skup się nie przebił. Jeżeli nie masz jeszcze posadzek to proponuję kratę z prętów wykonać pod słup i zalać w posadzce centralnie pod słupem. To jest tylko zabezpieczenie przed przebiciem nie załatwia to sprawy nośności. Tak jak wcześniej napisałeś lata lecą a to stoi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozwiązałeś swój problem. Lata mijają a fachowcy nadal robią te same błędy dlatego trafiłem na to forum. Mam bardzo podobną sytuację. Słupy podpierające więźbę muszą być ale strop został zamieniony z monolit na terriva. Jakieś sugestie?

Ten co zmienił strop monolityczny powinien też przeanalizować wszelkie konsekwencje tej zmiany.

Trzeba przeliczyć nośność belek i stropu Teriva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patrzę przez pryzmat mojego kierownika. Mam nadzieję że go więcej nie spotkam. Nic nie pomógł i tylko wygenerował koszty. Błędy to musiałem prostować z innymi ludźmi. Taki odpowiedzialny osobnik. Taki słup też mam jeden na stropie teriva. Pamiętam jak dziś jak się go pytałem na etapie układania stropu co z tym slupem. A on mi nic nie pomógl. Normalnie nic nie zaproponował. Na forum wyczytałem aby pustaki wyjąć i kratę stalową oprzeć o 3 kolejne belki i wydeskować od dolu. Przebić się nie przebiło jeszcze. Ale nie wiem jak z nośnością.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D7d tylko czy nie można takich problemów uniknąć. Jakbym się budował raz jeszcze to bym to już wiedział co mam z tym zrobić. Taki kierownik to wychodzi na to że albo jest głupi albo ma to w d..IE. Takim to powinni uprawnienia zabierać. Czy to prawda, że tym dziadka po 60 uprawnienia wydał urząd Wojewódzki i nie musieli podobno egzaminu zdawać ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
dokładnie jak piszecie Panowie. Z tym kierownikiem to strzał w 10. Wezwałem go na budowę i przyjechał dziadziuś na emeryturze. Mało wiedział o mojej budowie. Poszedłem krok dalej i zatrudniłem konstruktora budowlanego. Przeliczył wszystko i zaproponował pewne rozwiązania. Co prawda dalej nie będzie tak jak mogło by być jak ktoś ogarnięty wcześniej pomyślałby o słupach ale zaproponował wstawienie po jednym dodatkowym słupie z każdej strony (dach dwuspadowy) oparty na ścianie nośnej parteru na podwalinach z ceowników rozłożonych na co najmniej 3 belkach Teriva (ceownik gorąco walcowany ze ścianką 7mm). Poszliśmy krok dalej i w tym miejscu wylaliśmy słupa żelbetowego ze zbrojeniem wpuszczonym w ścianę nośną mocowanym na kotwy chemiczne. Te dodatkowe słupy mają bardziej rozłożyć obciążenia na strop i ściągnąć obciążenia ze słupa który jest nad dużą otwartą przestrzenią salonu na parterze. Wiązało się to z delikatnym przeprojektowaniem poddasza. Dodatkowo od strony parteru wstawiłem kawałek ściany nośnej zamiast działowej, która podpiera 3 rzędy belek stropu przez która przechodzi właśnie ten słup. Oczywiście pod ścianę nośną musiałem wylać ławę fundamentową. Po takich zabiegach konstruktor podpisuje się, że budynek nadaje się do zamieszkania. Tydzień roboty, sporo niepotrzebnych kosztów ale przynajmniej ktoś z uprawnieniami się pod tym podpisał. A deweloper i KB lepiej niech omijają mnie szerokim łukiem.[ATTACH=CONFIG]441141[/ATTACH] Edytowane przez kret88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jak piszecie Panowie. Z tym kierownikiem to strzał w 10. Wezwałem go na budowę i przyjechał dziadziuś na emeryturze. Mało wiedział o mojej budowie. Poszedłem krok dalej i zatrudniłem konstruktora budowlanego. ....

Nie do końca rozumiem pretensje do KB.

Ma facet 65 lat ale to Ty chyba go zatrudniłeś i wtedy chyba nie miał 45 lat?

KB nie jest od przeprojektowywania konstrukcji budynku.

 

O KB źle może świadczyć to co napisałeś "Mało wiedział o mojej budowie. "

Ile razy już był na budowie i ile mu płacisz z pełnienie funkcji KB ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia prawa budowlanego masz rację.

Niezależnie od wynagrodzenia KB powinien prowadzić prawidłowo budowę.

Istnieje też coś takiego jak rozum Inwestora: słabo płacę to raczej nie zatrudniam fachowca tylko pseudo-fachowca.

Ciekawe, że Inwestor zatrudnijąc wykonawcę do budowy swojego domu kieruje się nie tylko najniższa ceną.

Zatrudnisz płytkarza za 20 zł/m2 czy raczej takiego za 50 zł/m2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...