Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aps-119 inaczej


Recommended Posts

No ale wracając do prac wykonanych w zeszłym tygodniu

 

na pierwszy ogień idzie opis tynku.

 

Poniżej zdjęcie gzymsików zewnętrznych i kolorów tynku. Ten który jest na gzymsiku miał być biały.

 

http://images34.fotosik.pl/354/adda46fdd07b17d7m.jpg

 

Poniżej próbka kolorów - na ścianie bocznej jest kolor, któy miał iść na ściany (w planach miał być ecru).

 

http://images31.fotosik.pl/354/0e937b8f7977cac2m.jpg

 

Ostatecznie kolor jaśniejszy pójdzie na ściany, a na elementy ozdobne zamówiłam majonez. Ciekawe czy kolor wyjdzie jak majonez świeży czy zjełczały?

 

Czekam na tynk z niecierpliowścią. Tynkarze też, bo w tym tygodniu mieli już być na innej budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

przyszła pora na przyklejanie gzymsików w salonie.

 

Ale jak zwykle nie obyło się bez wpadek.

 

Najpierw przykleili je odwrotnie i stwierdzili, że na obniżanym suficie przy

kuchni zostaje centymetrowa przerwa, co "kiepsko wygląda".

 

Po zwróceniu uwagi, że źle kleją wpadli w zniechęcenie i tego dnia już nie kleili gzymsików.

 

Następnego dnia poprawili i efekt ich prac tak wygląda

 

http://images38.fotosik.pl/6/421229f945f6afa5m.jpg

 

Kolejnego dnia zaczęli kleić gzymsik elastyczny na łuku. No i okazało się, że jest

problem. Promień skrętu linii dolnej jest inny niz promień skrętu górnej linii

gzymsika. (Mam nadzieję, że jasno to przedstawiłam).

 

No i faktycznie, jak przyszłam im pokazać jak to się robi, to jak przyłożyłam dół,

to góra falowała, jak przyłożyłam górę to dół falował. Wpadłam we wściekłość

i zadzwoniłam do dostawcy, aby przyjechał i pokazał jak to tzreba montować.

 

 

Oczywiście powiedział, że przyjedzie, ale nie wie kiedy i takie tam.

 

Ogólnie odradzam drogie gzymsiki. My kupiliśmy firmy ORAC, wierząc (o

naiwności) zapewnieniu producenta i dostawcy, że są już gotowe do malowania.

 

Jakież było nasze zdziwienie, gdy na 35 gzymsików, któe nam dostarczono,

tylko 7 było ok (w tym 2 elastyczne oklejone taśmą).

Pozostałe miały jakieś zagniecenia, okruchy przyklejone do powłoki, przetarcia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy zadzwoniłam do MOORa (dostawcy) z reklamacją, najpierw zapytałam czy na pewno gzymsiki są gotowe do malowania.

Pan potwierdził i dodał, że są wykonane ze specjalnego twardego polistyrenu, aby się nie wgniatały, etc. Myślał, że dzwonię po kolejny zakup.

 

Po takiej zachęcie wyjechałam z reklamacją. Przyjechali obejrzeć gzymsiki i pan

stwierdził, że się czepiam, gdyż oczywiste jest, że będę łączyła gzymsików klejem, a łączenia i tak trzeba zaszpachlować i

przejechać delikatnie papierkiem ściernym. No to przecież robotnik może przejechać papierkiem także pozostałą część gzymsiku,

aby zdjąć okruch, paprochy, etc.

 

Widząć duże wgniecenie, pan wyjął nożyk, wyciął dziurę, poprosił o chusteczkę higieniczną, którą porwał, zmieszał z głądzią,

zalepił dziurę i powiedział, że jak po malowaniu będzie widać to, co tu zrobił, to wymieni ten gzymsik.

 

No krew mnie zalała, ale zagryzłam zęby i powiedziałam aby wmienili gzymsiki. Niestety reklamacji nie uznali. A sądzić mi się nie chce.

 

No więć teraz jak dzwonię i tłumaczę o różnych promieniach skrętu to traktują mnie jak furiatkę i nawet nie chcą słyszeć o problemach.

 

OGÓLNIE ODRADZAM ORAC !!!!

 

Jak chcecie kupić gzymsik, to kupcie w OBI zwykły tani styropianowy. I tak i tak trzeba zaszpachlować i pomalować, a jak wgniotą, to i tak da się naprawić no i mniej kasy wydacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym jak Agola zamieściła swoją skrzynkę rozdzielczą, to ja też stwierdziłam, że zamieszcze swoje.

 

Mam dwie skrzynki, oddzielną na dom i oddzielną na garaż.

 

http://images31.fotosik.pl/354/bca3be42ac56761dm.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/359/9994e81cecf5e152m.jpg

 

Do tego w garażu jest jeszcze taka skrzyneczka z okrągłymi dużymi kontaktami takimi jak do betoniarki.

 

Zapomniałam jej sfotografować. Jak to zrobię to załączę.

 

Pozdr,

 

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z prac zaplanowanych na zeszły tydzień :

 

1. zaczęli kłaść panele - najpierw w pokoju nad garażem

http://images29.fotosik.pl/273/aac3eacbd72f6f88.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/9/1db45cb84ca3f113.jpg

 

http://images27.fotosik.pl/272/71511d48b4f561ec.jpg

 

Trochę jestem rozczarowana i kolorem i ułożeniem. Proszę przyjrzyjcie się czy położenie jest ok. Może będziecie mieli jakieś sugestie lub uwagi.

 

2. pomalowali kotłownię, ale nie wyrównali tynku i nie uzupełnili ubytków tynku. Więc jak obstukał mąż dzisiaj chłopaków, to zatynkowali ze strachu

wszystkie dziurki w kotłowni, łącznie z doprowadzeniem gazu.

Jak przyjechali spece od pieca, to myśleli, że nie mamy jeszcze dojścia gazu. KOMEDIA. A malować i tak będą jeszcze raz.

 

3. Piec i grzejniki kanałowe - mają montować od dzisiaj do czwartku. W związku z tym mimo monitoringu jeszcze stróż będzie spał na budowie.

 

4. Poprawki malarskie - są ciągłe, oczywiście nie dokończyli, bo podobno "ja w kółko znajduję coś nowego"

 

5. Przemalowali kominek - to im się udało bez zastrzeżeń.

 

http://images43.fotosik.pl/8/fbbf1e436fce3759.jpg

 

Moim zdaniem lepiej. Co sądzicie?

 

6. Kamienia na kominek już nie nakleili, bo po co, przecież się nie pali. Przecież na podłodze jak leży też ładnie wygląda. A oni uważają aby na niego nie wejść więc o co cały raban?

 

7. Gzymsiki niedokończone, - nie wiadomo dlaczego. Twierdzą, że nie będą przeszkadazać parkieciarzowi.

Przecież on może zaczynać w innym rogu, a oni w innym. A nic się nie stanie jak postawią drabinę na świeżo położonym parkiecie.

 

8. Budynek został otynkowany częściowo. Kolor znowu nie wyszedł taki jak chciałam, ale mąż już się zagotował i powiedział, że nic nie zmieniamy.

 

http://images50.fotosik.pl/8/bbc02eafc6051aea.jpg

 

http://images30.fotosik.pl/273/3b8a781fca3761b5.jpg

 

Elementy ozdobne będą białe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiliśmy już stół - dębowy prosty, bez ozdób. W kolorze wenge jasne.

Zauważyłam, że teraz wszystkie kolory ciemnobrązowe nazywają wenge.

 

Wahamy się co do sof. Jarek chce VIggo a ja Azzuro z Etap-sofa. On chce sofy, a ja narożnik. Jedyne w czym się zgadzamy to w tym,

że oba meble mają być w kolorze białym - śnieżnobiałym.

 

Wiem, że niepraktyczny, ale co tam. Ładnie będzie wyglądał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj doszły gzymsiki w pokoju kominkowym.

 

http://images32.fotosik.pl/358/651451b95037cc1e.jpg

 

Kominek został obudowany kamieniem (jeszcze nie są uzupełnione łączenia).

 

http://images32.fotosik.pl/358/5d8bd72a078f161f.jpg

 

http://images48.fotosik.pl/9/6726bedc7b5d3f64.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/364/e7498c55ea0e3040.jpg

 

Grzejniki kanałowe częściowo zamontowane

 

http://images42.fotosik.pl/9/a43c05f51fe88595.jpg

 

 

Budynek od frontu otynkowany (bez elementów ozdobnych)

 

http://images32.fotosik.pl/358/dda704b96f59d8f8.jpg

 

No i nie obyło się bez wpadek. Pan od płytek ponownie uszkodził kabinę prysznicową przy montażu.

Już nawet nas to nie zirytowało tylko rozśmieszyło. Uszkodził ten sam

fragment kabiny co poprzednio. Dobrze, że

zamówiliśmy szkło klejone a nie hartowane, więc teraz tylko pękło na dole, a nie rozsypało się w drobny mak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

na zdjęciu nieszczęsna kabina

 

http://images26.fotosik.pl/276/62cb2567eba241a2.jpg

 

Na dokładkę po bliższych oględzinach okazało się, że drzwi są krzywo zamontowane,

bo odstaje u góry uszczelka. Mąż stwierdził, że pewnie nie drzwi tylko cała kabina jest krzywo zamocowana.

 

Porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj podłączyli już oświetlenie w domu. Oczywiście mąż zapłacił.

Jak Panowie wyjechali, syn poszedł na strych, aby wziąść jakieś rzeczy,

a tu niespodzianka, światło które działało gdzieś zniknęło.

Zniknął także prąd w gniazdku na strychu.

 

W związku z tym zarządziłam ogólne sprawdzanie kontaktów, gniazdek,

przełączników, etc.

 

No i w garażu i spiżarce, jest bez zmian, czyli te kontakty co były to są,

a nowych nie założyli.

 

W łazienkach w gniazdkach przy lustrach nie ma prądu, w gniazdkach na

zewnątrz domu, też prąd jest niepotrzebny.

 

Kolejna wpadka.

 

Podobno mają przyjechać w piątek poprawić. Ciekawa jestem czy dojadą jak

wszystko już zapłaciliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rzeczy mniej przyjemnych, to nie macie pojęcia jak oświetlenie górne obnażyło

krzywizny ścian. Aż sami budowlańcy brali się za głowe i twierdzili, że nawet nie muszę chodzić

i im pokazywać palcem. Sami podobno do dzisiaj mają poprawić.

 

Fale na ścianach podkreśla jeszcze dodatkowo matowa farba i super gładki podkład.

 

Z powodów oczywistych nie porobiłam zdjęć tych usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przyjechały też blaty.

 

Ogólnie podobają mi się. Szczególnie w łazience przy naszej sypialni.

 

http://images44.fotosik.pl/11/f79e48d133fa2384.jpg

 

W dużej łazience, jak patrzy się tylko na szafkę to jest ok.

 

http://images28.fotosik.pl/276/1bf9a1e7f5037d2c.jpg

 

 

Ale jak spojrzeć od wejścia to blat jest za krótki.

Więc dokupimy jeszcze blat, tak aby sięgał do końca ściany, a pod spód

wstawimy pralkę, taką do zabudowy. Front damy taki sam jak w szafce.

 

http://images32.fotosik.pl/363/14b5ecd4a3da392c.jpg

 

Oczywiście czekam na uwagi i sugestie. Za wszystkie komentarze będę wdzięczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i doszły panele

 

nie zrobiłam zdjęcia paneli w pokoju nad garażem, bo robotnicy zrobili tam sajgon, ale dla zainteresowanych tam poszły panele w kolorze Jatoba. Takie same są w korytarzu na górze.

 

W pozostałych pokojach (górnych) jest teak.

 

http://images34.fotosik.pl/364/001439aeac4e61e1.jpg

 

Na zdjęciu wyszedł gorzej niż jest w rzeczywistości. Ogólnie mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

cześć,

 

trochę mnie nie było, ale też i zaglądających jakby mniej.

 

Wykańczanie posuwa się powoli, ale z niespodziankami.

 

Ostatnia z niespodzianek to taka, że odcięło nam prąd. Po 2 dniowej analizie przez LUBZEL

okazało się, że robotnicy sąsiada przez którego działkę przechodzi mój kabel

elektryczny

dosłownie zabetonowali w ogrodzeniu kabel. Niestety beton

kurcząc się porozrywał kabel.

 

Nastał weekend, baterie w alarmie dawno się już wyczerpały, więc

spaliśmy z duszą na ramieniu czy nas ktoś nie obrobi.

 

Ale jakoś udało się. Dzisiaj prąd jest, baterie się ładują i nie zauważyliśmy aby coś zginęło.

 

Za to pojawił się inny problem. Biedny sąsiad, który wyrził nam zgodę na to,

aby kabel szedł przez jego działkę ma zostać obciążony przez Lubzel kosztami

naprawy kable i podobno nowej dokumentacji, bo musieli puścić kabel inną

trasą niż uzgodniona w ZUD i we wszystkich projektach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne niespodzianki - kupiliśmy pralkę do łazienki na górze i zamówiliśmy blat.

Byliśmy bardzo szczęśliwi bo blat przyjechał 2 dni po zamówieniu.

Po 2 dniach zanieśliśmy go na górę i okazało się, że dostaliśmy extra 10 cm blatu.

 

Niestety nijak nie pasuje do reszty blatów. Będą docinać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna - parkieciarze. Wjechali cykliniarką na onyks przy kominku, a następnie

pojechali po płytkach na wejściu, co niestety strasznie widać.

 

http://images27.fotosik.pl/283/03d5e8e2d20bc8d1.jpg

 

Tu podłoga przed olejowaniem, a po częściowym cyklinowaniu.

 

http://images34.fotosik.pl/379/a2c3624db576a42b.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/19/373112c22fac62d1.jpg

 

Niestety przy cyklinowaniu, na nieszczęsnym łuku za głeboko wycyklinowali wejście, więc jest dól na łączeniu płytek z drewnem.

 

Nie wiem jak to poprawić nie wyjmując klepek.

 

Za wszystkie porady będę wdzięczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzą błędy hydraulika - źle zamontowane drzwi do kabiny, wyłążąca czarna uszczelka spod

łączenia kranu z umywalką i na schodkach, tam, gdzie płytki są szlifowane

pod kątem 45 stopni, fuga niestety zniknęła i trzeba dołożyć. No i nie zamocował pokrywy do bidetu, którą zakłada się przed jej montażem.

 

No nic, glazurnik przychodzi po 15 kłaść płytki w garażu więc nie wie co go jeszcze czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...