Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie ścienne


blasfemia

Recommended Posts

Witam serdecznie

 

Jestem w trakcie wykańczania jednorodzinnego domku drewnianego. Ocieplenie to ruszt wypełniony wełną. Na wełnę daję opóźniacz pary (zwany popularnie paroizolacją), i na to gips-karton, a od strony zewnętrznej oczywiście folia wiatroizolacyjna i szczelina wentylacyjna. W pokoju dziennym chcę zrobić wodne ogrzewanie ścienne. W Polsce takie ogrzewanie to jest chyba dość nowy temat, póki co nie znalazłem nikogo kto by coś takiego robił (ani hydraulika jako wykonawcy, ani inwestora jako posiadacza takiej instalacji).

 

Idea jest generalnie taka: blacha aluminiowa (grubości 0,5 mm z przetłoczeniami na rurę) przymocowana do rusztu, w przetłoczenia wciśnięta rura pex/al/pex o średnicy 16 mm, i na to płyty gips-karton. Zasada działania jest chyba dość oczywista: w rurze płynie ciepła woda, od rury nagrzewa się blacha aluminiowa, która równomiernie oddaje ciepło płycie gipsowo-kartonowej i ciepełko leci (promieniuje) do wnętrza pomieszczenia. I teraz mój problem: nie wiem czy między wełnę a blachę mam dawać jakąś folię czy nic nie dawać. Normalnie (tak jak pisałem wcześniej) na wełnę daję żółtą folię paroizolacyjną i na to gips-karton. Paroizolacja jest po to aby opóźnić wnikanie wilgoci (w postaci pary) w wełnę, tak aby ta wilgoć mogła sobie powoli przejść przez wełnę i poprzez szczelinę wentylacyjną wydostać się na zewnątrz budynku. Zastanawiam się również nad tym, żeby na wełnę dać folię taką jaką się daje pod podłogówkę, która to "odbija" promieniowanie z instalacji w kierunku wnętrza pomieszczenia. Jednak taka folia (ta dawana pod podłogówkę) jest jednoczeście izolacją przeciwwilgociową dla styropianu, czyli jest również paroszcelna. Położenie takiej folii na wełnę chyba nie byłoby dobrym rozwiązaniem.

 

No i nie wiem co robić. Może ktoś z Was robił/widział gdzieś/słyszał coś więcej o takim ogrzewaniu ściennym? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje, wskazów, porady.

 

Z poważaniem

MarcinD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Wentylacja będzie mechaniczna, z reku, więc chyba faktycznie nie muszę się przejmować wilgocią, która mogłaby "zepsuć" wełnę. Na ścianie, na której będzie to ogrzewanie nie kładę opóźniacza pary, decyzja zapadła.

 

Mam jednak inną zagwozdkę :) Już o tym posałem w pierwszym poście. Zastanawiam się nad położeniem między wełną a instalacją folii aluminiowej, która odbiajałaby promieniowanie cieplne z instalacji w kierunku wnętrza pomieszczenia. Gdzieś kiedyś słyszałem, że folia używana do pakowania żywności, przepuszcza promieniowanie cieplne stroną matową, a strona błyszcząca odbija to promieniowanie. Czy coś wiecie na ten temat? Tak na chłopski rozum powinno to zadziałać. Położyłbym folię stroną matową do wełny, stroną błyszczącą w kierunku instalacji. Ta część promieniowania cieplnego z instalacji, która by szła w stronę wełny byłaby odbijana przez tę folię w kierunku instalacji/pomieszczenia. Co Wy o tym sądzicie?

 

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, rady itd.

 

Z poważaniem

MarcinD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...