krysiagdy 23.04.2008 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Witam, proszę o komentarze, pytania, uwagi. Rady także mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 02.05.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Witaj Krysiu, sliczne dzieciaki i fajny projekt. Pisz o postepach na budowie. Bede kibicowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 18.06.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Witam!!! A ja myślałam już że swoją ekipę górali na Twoich zdjęciach zobaczę.Ekipa nie ta sama ale technologia identyczna (obróbki bali) .Projekcik fajny - już jestem ciekawa jak na żywca będzie wyglądał.Super i będę kibicować.Mój domek okazał się w rzeczywistości jakiś taki duży - a zobaczyłam to dopiero jak górale więźbę postawili. I faktycznie po przeprowadzce stwierdzam że mam duży dom i dużo kilometrów w nim robię. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krysiagdy 18.06.2008 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Dzieki za kibicowanie. Postaram sie w miare regularne relacjonowac postepy w budowie. Renciu.. pokaz jeszcze troche fotek ze swojego domu. Zawsze mozna podpatrzec jakies ciekawe rozwiazania i u siebie wykorzystac;). Wielkosci naszego domu tez nie jestem w stanie ocenic patrzac tylko na projekt. Fakt. Piwnica wyszla duza ale dom chyba nie bedzie taki bo juz teraz mamy problemy zeby "poupychac" meble i sprzety w kuchni i lazienkach rysujac tylko na papierze. Jak to bedzie w praktyce dopiero zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 19.06.2008 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Wierz mi w praktyce wychodzi zawsze inaczej - ja też upychałam na papierze parę rzeczy a jak się teraz okazało wcale nie trzeba ich upychać. Np. w 100% byłam święcie przekonana że projektant zrobił mi za małą jadalnie - pomieszczenie do którego nic się nie zmieści - już kombinowałam jakiś blat montowany przy ścianie .......a tu wyszło super okazało się że jak się wszystko wykończyło to jakoś ta jadalnie wyszła i duży stół z sześcioma krzesłami wchodzi idealnie. W którymś momencie mój mąż zaczął wsadzać mi prysznic do pralni bo w łazience się nie zmieści - pięknie się zmiścił w miejscu w którym zaplanowałam i łazienka wcale nie jest taka mała. Teraz jak tak piszę to przychodzi mi właśnie do głowy spostrzeżenie: dom od początku wyszedł duży i zobaczyłam to jak postawiły górale więźbę ale pomieszczenia w środku do momentu wykończenia ich na tip top wydawały mi się za małe - a okazało się zupełnie inaczej. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 10.08.2008 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2008 Oj coś o wykonawcach i ja mogłabym opowiedzieć. Do końca listopada musimy się wyprowadzić z mieszkania, a jak patrzeę na postępy na budowie to jakoś nie chce mi się wierzyć że za cztery miesiące będziemy tam mieszkać. Wszystkie nne budowy są dla nich ważniejsze niż nasza...psia krew!!!Głowa do góry! Jakoś to przeżyjemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krysiagdy 12.08.2008 15:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Dzieki za wsparcie Iwus. Jakos przezyjemy. Ale trzeba sie uzbroic w mooorze cierpliwosci . Zwlaszcza ze tyle jeszcze do konca budowy zostalo. Sledze oczywiście dzienniki chyba WSZYSTKICH budujacych w drewnie:), szukam inspiracji i kibicuje. Zauważylam ze wiekszosci domy przyjezdzaja gotowe na plac budowy i sa tylko na miejscu skladane z elementów przez co wszystko odbywa sie szybciutko. A u nas.. ech.. gorale dlubia na miejscu od zera i mama wrazenie ze sie to strasznie ciagnie.. Aby do konca!! Pozdrawiam wszystkich ogladających moj dziennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 12.08.2008 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Cudo, cudo, cudo !!!! Kibicuję !!! Olka - szkieletorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shakespear 16.08.2008 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Ja bym urzywal najlepsza bron na budujacych. Pieniadze. Jezeli cos nie jest tak jak powino byc NIE PLACIC im. Jak rozpoczna na poddaszu to prosze uwarznie obserwowac jak bedzie wyglondal sufit. Czemu? Bo jak ida do gory to bledy z dolu powiekszaja sie idac do gory. Umnie w niektory miejscach sufit ktory zrobili nie idzie rownolegle z pozomem dolnym. Mowili ze to zlodzenie optyczne. FIGA !!!! Henry PS: Ja bym zatrzymal 5-10 tysiecy po skonczonej robocie i powiedzial im tak. "Szczegolowo obejrzymy prace i za miesiac dwa zaplacimy reszte. Inaczej ich nigdy nie zobaczycie by cos poprawili." Niektore zeczy pokarza sie po miesiacach !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aneczkab 03.09.2008 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Mi się podoba o wiele bardziej ciemna podłoga - ale to kwestia gustu A drzwi też będziecie mieli prześliczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bold 14.09.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Twój domek wygląda rewelacyjnie, powoli zaczynam żałować że nie budowałem z bali, no ale kasa trzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shakespear 17.09.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Rekomenduje JUSZ dokladnie uszczelnic te deski ktore formuja otwacie dla okien i dzwi na zenacz. Bo tam gdzie sie stykaja z balami napweno sa czelini tktore beda pozwa;ac powietrzu przechodzic. Jezeli to teraz bedzie zrobjone bedzie lepjej w mojim zdaniu. Fotka okna na drugim pietrze pokazije to oczym mowilem, te wyciecia gdzie niby bal osiadajac ma miejce schodzic. Te wyciecia sa za durze. Dom nagorze nigdy nie osiadzie 5 cm. Ja jusz spedzilem ostania troche czsu u siebje u nic nie slysz. Wiec te osiadanie ktore 9 miesiecy temu slyszalem przestalo w duzym stopniu. Co znajduje jest wlasnie miesca dzie powietrze przechodzi i blokuje te miejsca pianka lub welna. Dom ladnie wyglonda. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krysiagdy 17.09.2008 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Hej:) Dzieki Shakespeare za rady. Postaramy sie jak najszybciej zamontowac te opaski wokol okien. Ale wezmiemy chyba innego stolarza bo pan Jacek juz sie bardzo spieszy na nastepna budowe i teraz nie bedzie mial czasu u nas tego zamontowac. A okna maja byc montowane do konca tygodnia:) Bardzo chcetnie bym zobaczyla zdjecia jak Twoj dom teraz wyglada. Moze cos pokazesz? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shakespear 19.09.2008 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 "Spiesza sie" to nie dobry sygnal. U mnie tesz sie spieszyli i dlatego jusz Pana Jacka tutaj nie chce widziec. Ale nie moge podkreslic bardzej co do tych szpar. Druga sprawa jest taka ze przynajmniej moj dom jak osiadal to nie robilo sie to ruwn. To znaczy ze niektore sciany widza wieksze sily nisz inne i szly w dol nie rowno miernie. Tak ze te szparki i szpary umnie powstaly po roku siadania!!!!! Tak ze ty mozesz widziec wszytko fajnie wyglonda a po roku moze byc cos innego. Przynajmniej ja to tutaj zaobserwowalem. Tak ze przed tymi opaskami wokol okien wszystko jak najlepje uszczelnic !!!! Ciekawy jestem ile on chcial za oprawe okien? Ja dowiedzialem sie od osoby gdzie ekipe spotkalem ze bylo to w cenie wstawienia okien. Ale dowiedzialem sie to puzno bo jak umnie to robili to mi powiedzial ze to jest extra. Z tego i wiele innych rzeczy powstaly problemy co do relacji mnie do Pana Jacka Ktos bedzie mial niespodzianke mysle po tej pracy bo pogoda nie bedzie przyjazna do dalszych budowli. Pozdrawiam PS:Ja jeszcze jestem daleko do wykonczenia. Nie jest mi dom potrzebny do natychmistowego urzytku. Co to oprawienia to zdecydowalem zrobic to sam. Gorale ktorych spotkalem po drodze do Warszawy pokazali mi co oni robili. Prosta robota !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 21.09.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 Baaaaardzooo mi się podoba pomysł z zejściem do piwnicy. Ściana z takiej cegły będzie wyglądała rewelacyjnie! Teraz dopiero dostrzegłam parkę Waszego potomstwa - , gratuluję bo materiał genetyczny zaowocował wspaniale Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
googulek 24.09.2008 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2008 witaj krysiu, masz sliczne drzwi, czy moglabys zdradzic ich koszt? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 29.09.2008 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2008 Śliczny domek, bardzo klimatyczny, normalnie jak oglądałam zdjęcia to czułam zapach świeżo ciętego drzewa, autentycznie (a siedzę w centrum miasta, pragnę dodać ), tak działają na wyobraźnię Twoje zdjęcia - super! A jeśli w kwestii podłogi nadal decyzja nie zapadła, to mi osobiście najbardziej przypadła do gustu ostatnia propozycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krysiagdy 17.10.2008 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Witam, Dzieki wszystkim za wpisy. Albo to forum szwankuje albo cos z moim komputerem nie tak bo nie dostalam wczesniej informacji ze ktos tu sie wpisal i dopiero dzis przypadkiem tu zajrzalam. A wiec spiesze z odpowiedzią. Drzwi debowe zewnętrzne (ocieplane) 3600zl a wewnętrzne swierkowe kosztowaly 1880zl. Cena dosc wysoka ale u nas cenę zwiekszylo bardzo grube futryny. Drzwi malowane lazura co tez zwiekszylo cene. Milo mi ze dom Wam sie podoba. Wykanczanie wlecze sie niemilosiernie. Nie ma nawet jakis specjalnych postepow zeby uwiecznic na zdjeciach i zrobic nowy wpis w dzienniku. Elektryk ciagle dziala, Ma skonczyc w sobote. Hydraulik wkracza w poniedzialek. Reszta czeka na wolne terminy u fachowcow. Z tym niestety krucho. Staramy sie tylko uporzadkowac plac budowy po wszytkich fachowcach ale tez wolno idzie bo trudno znalesc w tym czasie opieke dla naszej trojki maluchow. Iwus dzieki za mile slowa:) Dzieci sa urocze ale opieka nad takimi maluchami to praca bez konca.. czasem az fajnie sie od nich wyrwac i posprzatac na budowie;) Humor mi siadl bo dzis zwineli sie tynkarze z piwnicy zostawiajac wszystko rozgrzebane. Nie chca konczyc i nie chca kasy za to co juz zrobili Poszlo o nieporozumienie miedzy nimi a moim mezem w sprawie zaliczki. Próbowalam lagodzic sytuacje, przepraszac itp ale starsi bracia Kaszubi za nic nie dali sie przekonac. Na szczescie znalezlismy juz zastepstwo zeby nie zmarnowal sie material- nie wyschlo to co juz na scianach jest a jeszcze niezatarte, nie pokonczone. Czasem rozmowy z fachowcami to stapanie po kruchym lodzie. Nie dac sie oszukac jak my na poczatku naszej kariery inwestorskiej kiedy to pan iksinski zniknal z zaliczka na brame w sinej mgle. Nie targowac sie za bardzo bo fachowiec sie obrazi i pojdzie gdzie indziej a z drugiej strony nie zgadzac sie za szybko na podawana cene bo wykonawcy widzac drewnany domek mysla ze ma sie worek pieniedzy. Hmmm czas zajrzec na forum "Psycholog dyżurny - czynne 24 godziny na dobę"? Pozdrawiam budujacych, dopingujacych i tych co dopiero planuja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
quisquis 12.11.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Fajny dziennik i piękny domek - dopiero was odnalazłam. Myślałam, że "znam" już wszystkie "drewniaki" na tym forum - tym bardziej mi miło. Życzę powodzenia, ale w sumie to już nie muszę bo wszystko na ukończeniu. Pięknie, gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszon11 14.11.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Siemaneczko.Możesz mi powiedzieć co to za grzejniki masz u siebie ? Kolor mi jak najbardziej pasuje (na razie mam podobnej barwy puszki, kontakty i włączniki) i podłączenie dolne. Powiesz mi hał macz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.