magdaCIESZYN 23.04.2008 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 czy ktoś z Państwa jest już posiadaczem kominów z tej firmy, proszę o opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godin 24.04.2008 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 Zakupiłem te kominy po zasięgnięciu pozytywnych opinii użytkowników, murarze również chwalą. Cenowo dużo korzystniej niż schiedel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaCIESZYN 26.04.2008 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 dziękuję za utwierdzenie mnie w dobrym wyborze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 26.04.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 również mam kominy tej firmy. Niestety na temat użytkowania nie mogę się jeszcze wypowiedzieć.Murarze chwalili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mou 04.03.2014 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Zakupiłem te kominy po zasięgnięciu pozytywnych opinii użytkowników, murarze również chwalą. Cenowo dużo korzystniej niż schiedel Jakość słaba. Czapa do poprawy. Dziwna jest cena w porównaniu do Leiera albo Schiedel. Leier faje 30lat gwarancji. Ten Kom-went jest jakiś dziwny. Jak pomyślę, ze trzeba będzie wymieniać cały konin i rozwalać ściany.... brrr NIE DZIĘKUJĘ ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.03.2014 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2014 Zakupiłem te kominy po zasięgnięciu pozytywnych opinii użytkowników, murarze również chwalą. Cenowo dużo korzystniej niż schiedel Tjaaaa.....A oprócz murarzy kto jeszcze chwalił. Nie czasem pan z hurtowni budowlanej w której się zaopatrujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 07.03.2014 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2014 Jak widać mam te kominy prawie 6 lat. Wszystko z nimi ok, więc nadal chwalę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 08.03.2014 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Wszystko z nimi ok,. skąd wiesz, że ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.03.2014 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 skąd wiesz, że ok ? Bo ich jeszcze nie używał! http://forum.muratordom.pl/showthread.php?109884-kom-went-kominy&p=2415001&viewfull=1#post2415001 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 09.03.2014 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 (edytowane) Po pierwsze " używała". Po drugie od początku w jeden z przewodów jest wpięty kominek ( dokładnie to najpierw była koza, a po roku kominek) Skąd wiem że są ok... Niech pomyślę - od wróżki! Nie ma żadnych plam, zacieków, nieszczelności.Oprócz tego taki magik zwany kominiarzem co roku sprawdza komin i wszystko jest ok. Edytowane 9 Marca 2014 przez martadela brak spacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 09.03.2014 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Po pierwsze " używała". Po drugie od początku w jeden z przewodów jest wpięty kominek ( dokładnie to najpierw była koza, a po roku kominek) Skąd wiem że są ok... Niech pomyślę - od wróżki! Nie ma żadnych plam, zacieków, nieszczelności. Oprócz tego taki magik zwany kominiarzem co roku sprawdza komin i wszystko jest ok. Kominy systemowe to bardzo dobry produkt, ale... pękają gdy: podłączymy do nich kozę budowlaną lub inną, w której b. porządnie napalimy dotyczy to również kominków, w których również b. porządnie napalimy kominy pękają w zasadzie już przy temperaturze spalin powyżej 500oC czy można uzyskać taką temperaturę? Oczywiście nawet marketowym kominkiem – bez żadnego kłopotu. Czy kominiarz podczas kontroli jest w stanie zobaczyć pęknięcie – NIE ponieważ pęknięcia są widoczne przy gorącym kanale jak się rozszerzają, gdy komin jest zimny szczelina przypomina ryskę, która w brudnym, a nawet lekko okopconym kominie jest niewidoczna. Badanie kamerą inspekcyjną też można sobie darować – nic nie widać. Tak naprawdę widać jak rysa pójdzie do samej góry – wówczas jest do sprawdzenia przy rutynowej kontroli – jak wewnątrz między trójnikiem, a wylotem NIE MA SZANS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 09.03.2014 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Czyli rozmawiamy o wyższości jednej technologii nad drugą. Nie jestem fachowcem, ale 15 lat mieszkałam w starych kamienicach z piecami kaflowymi.Mialyśmy mieszkanie na 3 piętrze. Na jednym z przewodow kominowych pojawilo się pęknięcie. W miszkaniu czasami śmierdziało dymem. Wezwałam kominiarza który zalecił "szlamowanie" komina - czy jakos tak. Przy okazji okazało się że sąsiadkaz dołu pali czym popadne, też ma pęknięty komin a do tego jakieś zacieki brunatne. Szlamowania nie zrobili nie wiem czemu, w moim mieszkaniu skulo cały tynk i "zafugowali" czymś cegły. Pomogło. Nigdy nie palę tak żeby mi żywy ogień ciągnęło do komina - boję się ew. zapłonu sadzy.W kozie paliliśmy brykietem węgla brunatnego. Rozumiem że ew. pęknięcie wkładu dotyczy wzystkich producentów z wkładem ceramicznym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 09.03.2014 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Można powiedzieć, że to dość powszechne zjawisko. Szkoda, że tak bardzo skrywane przez producentów. Pękają szyby w najlepszych kominkach, pękają szamoty – okładziny palenisk w najlepszych kominkach, pękają także kominy. Różnica jest tylko taka, że szybę, czy okładzinę szamotową paleniska łatwo wymienimy, a z kominem nie jest to taka wcale łatwa sprawa i nie kosztuje to 500 czy 1000 zł tylko znacznie drożej pozwoliłem sobie na takie pytanie :„Witam, dlaczego Państwa firma nie informuje klientów o fakcie, że komin ceramiczny pęka już przy temperaturze dynamicznej bliskiej 500oC i nie wytrzymuje pożaru sadzy? Dlaczego w deklaracji zgodności jest zapis "odporny na pożar sadzy" i chodzi tu o przedostanie się ognia z wewnątrz na zewnątrz systemu w wyznaczonym czasie a nie o to, że komin nie wytrzyma takiej temperatury, pęknie, ulegnie destrukcji a klient / posiadacz takiego komina pozostanie bez gwarancji z Państwa strony i będzie musiał na swój koszt dokonać naprawy. Czy to są na tyle nie marketingowe wiadomości, że muszą być utrzymywane w tajemnicy. Uprzejmie dziękuję za odpowiedz” i otrzymałem odpowiedz, którą pozostawiam bez komentarza:„Kominy ceramiczne, podobnie jak inne wyroby budowlane, przed wprowadzeniem do obrotu rynkowego muszą być poddane tzw. badaniom typu, na podstawie których określa się ich właściwości. Nie można więc wrzucać wszystkich kominów ceramicznych do przysłowiowego worka, bo zakres ich zastosowania, a tym samym ich parametry pracy mogą się różnić. Każdy komin ceramiczny posiada tzw. klasyfikację, która określa między innymi maksymalną dopuszczalną temperaturę pracy komina oraz czy jest on odporny na pożar sadzy. Klasa temperatury precyzyjnie określa jaka maksymalna temperatura spalin może panować wewnątrz wkładu. Na przykład w przypadku oferowanego przez nas komina ….. przeznaczonego dla paliw stałych jest to 400°C (klasa temperatury T400). W przypadku przekroczenia tego poziomu temperatury (nie mówimy tu o przypadku pożaru sadzy, a ciągłej pracy komina) nie można zapewnić, że wkład pozostanie szczelny. Kolejnym istotnym elementem jest odporność komina na pożar sadzy (w klasyfikacji oznaczana symbolem ‘G’). Odporność na pożar sadzy w przypadku komina ceramicznego oznacza, że wzrost temperatury do poziomu 1000°C trwający 30min nie spowoduje obniżenia jego szczelności lub mówiąc bardziej obrazowo - nie pojawią się pęknięcia, które mogą być powodem utraty szczelności przez wkład. Żadna informacja zawarta w klasyfikacji komina nie ma charakteru marketingowego, lecz wyłącznie techniczny i wynika z wymagań norm zharmonizowanych. Nieprawdą jest twierdzenie, że „klient / posiadacz takiego komina pozostanie bez gwarancji z Państwa strony i będzie musiał na swój koszt dokonać naprawy” gdyż wkłady ceramiczne oferowane przez firmę ….. są objęte 30-letnią gwarancją.” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.