oleszka 25.04.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 W styczniu miałam tego pecha,ze sąsiadka zalala mi mieszanie.Najbardziej ucierpiała łazienka,a konkretnie jej sufit, który jest podwieszany.Nie chciałabym go jeszcze usuwac,gdyż jest w miarę nowy, a poza tym duży remont calego mieszkania planuję za jakie 3 lata.Ale jak go odnowić,może ktoś spotkał się z takim prolemem? Gdyby były same zacieki ,to pewnie wystaczyłoby tylko go przemalować( mam nadzieję,ze przeschnie(czy się mylę?),gdyż są w nim 2 kratki wentylacyjne i 3 otwory na lampki sufitowe, które wykręciłam, aby lepiej podsuszał się.) Najgorzej wyglądają miejsca łączenia płyt kartonowo-gipsowych,gdzie zwisają odklejone kawałki kartonu(przypomina to odklejoną ,porozrywaną grubą tapetę)Czy da się z tym coś zrobić bez nakładu dużych pieniedzy, a najlepiej i umiejętności.Proszę o rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 25.04.2008 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Powiedz nam jeszcze coś o konstrukcji tego sufitu. Coś więcej oprócz profili i płyt w nim jest? Jeżeli papier się odwarstwił, to chyba niestety trzeba będzie wymienić płyty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleszka 28.04.2008 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Cóż, przyznam,że nie bardzo się na tym znam.Profile są na pewno metalowe.Na łączach płyt ,gdzie odkleił się karton,widać siatkę, ale dobrze przylegającą.Aha, płyta k.-g.jest zwykłą płytą, a nie tą specjalną,nieprzemakalną(zieloną?).Między sufitami jest elektryka, ale oświetlenie sufitowe działa.To chyba tyle, co mogę dopowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 28.04.2008 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Cóż, przyznam,że nie bardzo się na tym znam.Profile są na pewno metalowe.Na łączach płyt ,gdzie odkleił się karton,widać siatkę, ale dobrze przylegającą.Aha, płyta k.-g.jest zwykłą płytą, a nie tą specjalną,nieprzemakalną(zieloną?).Między sufitami jest elektryka, ale oświetlenie sufitowe działa.To chyba tyle, co mogę dopowiedzieć. Dobra - czyli wiemy już, że nie jest to "kwadratowy" (jak ja to określam) sufit podwieszany, tylko zabudowa sufitu wykonana płytami g-k. Trochę niespójny jest dla mnie ten opis zniszczeń. Z jednej strony odeszły kawałki kartonu a z drugiej jest siatka na połączeniach. Ale moim zdaniem, jeżeli płyta się rozwarstwiła, to trzeba by ją wymienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 28.04.2008 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 ja bym lekko podszpachlował uszkodzenia i pomalował. Na 3 lata to wystarczy. no a później wymiana płyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 28.04.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Musisz zaczekać aż to wszystko wyschnie i wtedy zobaczysz jak to będzie wyglądało. Jeżeli płyty się nie wypaczyły to wszystko powinno być ok. Na pęknięcia i ubytki płyty daj taśmę z flizeliny lub siatkę i zaszpachluj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 29.04.2008 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 ja bym lekko podszpachlował uszkodzenia i pomalował. Na 3 lata to wystarczy. no a później wymiana płyt. Czyli tak czy tak wymiana. A syf dwa razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.