Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik budowy - Adela z Archipelagu (btx)


btx

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 138
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dokonaliśmy przełomowego zakupu:

wczoraj zamówiłem piec: na eko-groszek oczywiście 8)

Są zwolennicy i przeciwnicy. Ja jestem zwolennikiem ...niskich kosztów ogrzewania...

Wybór padł na Defro Komfort eko 25kW. Może się wydawać trochę duży, ale po powiększeniu garażu jest ok 220m2 do ogrzania :lol:

ało taki:

http://images47.fotosik.pl/53/0e7622d68fad8a0a.jpg

 

dlaczego akurat ten?

ano dlatego że dają 5 lat gwarancji na szczelność całego wymiennika, a nie tylko na spawy (jak większość) i to bez dodatkowych opłat za obowiązkowe serwisy, przeglądy i mają możliwość włączenia lewych obrotów na ślimaku/podajniku. Jest to szczególnie przydatne w przypadku zacięcia ślimaka np. przez jakiś badziew w węglu - nie ma konieczności opróżniania całego zasobnika, jak to zwykle bywa, przy zerwaniu zawleczki. Wystarczy najczęściej szarpnąć ślimakiem w do tyłu żeby go odblokować :D

Cała operacja powinna zająć nie więcej niż 5 minut, a bez tego rozwiązania zwykle ok godziny... :o Tyle mówi teoria, zobaczymy w praktyce :lol:

Do tego wg opinii użytkowników dobrze dbają o klienta i są przystępni cenowo.

Z czasem oczywiście pomyślę o paleniu peletami i zasilaniem z zewnętrznego dużego zbiornika :o

Dostawa prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu.

Do rozwiązania pozostaje "tylko" problem dojazdu na budowę.

 

Chłopaki od instalacji dają radę i prawdopodobnie gdyby mieli juz piec i kominek to do końca tygodnia by skończyli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przywieźli kominek!

jest spoko! :wink:

jeszcze co prawda nie podłączony, ale z tym sobie poradzimy 8)

 

http://images39.fotosik.pl/55/a081c112521a48b6med.jpg

 

mamy też rozłożone rury od podłogówki (kuchnia, łazienki, przedpokój, salon z jadalnią i wiatrołap). Poszło ponad 500mb rury :o

 

http://images34.fotosik.pl/449/161e4633f7443c73med.jpg

 

kotłownia też już prawie skończona. Oj będzie ciasno z tym baniakiem na wodę i piecem...

 

http://images32.fotosik.pl/448/bf10c1e06da2d591med.jpg

 

Zaczęliśmy dzisiaj układać druga warstwę wełny i profile. Narazie tylko prowizorka, bo nie mieliśmy wkrętarki i profile mocowaliśmy do wieszaków na drut :lol: Najważniejsze że idzie szybko i sprawnie: udało się położyć większość ścian

 

http://images33.fotosik.pl/454/a55865864a353452med.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/55/d15f4ce785aaff05med.jpg

 

a taki mamy dojazd na działkę:

 

http://images32.fotosik.pl/448/087d44bf5daf8a52med.jpg

 

codziennie modle się żeby był mróz... bo wtedy można w miarę po ludzku wjechać :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowę przyjechał dzisiaj piec - jest WIEEEEEEELKIIII :o i CIĘĘĘĘĘŻKIIIII :o

ledwo stoczyliśmy go z busa - nie miał żadnej windy, ba! nawet nie miał paleciaka!

Łatwo nie było, ale w czterech jakoś poszło. Zdjęcia nie umieszczam bo jest identyczny jak na fotce wyżej.

Jutro panowie mają go podłączyć.

Podłączyli też kominek, co oznacza że zbliżamy się do końca montażu instalacji CO i na koniec tygodnia zaczniemy prawdopodobnie grzać i będziemy mieli ciepełko... 8)

Co prawda bez posadzek, ale co tam - jak będziemy lać posadzki, podłogówkę się wyłączy i będziemy jechać tylko na grzejnikach.

 

Powoli zaczynamy się dowiadywać o drzwi wejściowe. Z tego co wiem, termin oczekiwania to min 5-6 tygodni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niniejszym mogę ogłosić, że etap instalacji centralnego ogrzewania mamy zakończony :D

Instalatorzy sprawnie przenieśli naczynie wyrównawcze na strych, zalali jeszcze raz wodą i nastąpiła chwila prawdy:

Uroczyście odpaliliśmy kominek :D , ciepełko poszło w rury i po dłuższej chwili wszystkie grzejniki zrobiły się przyjemnie ciepłe.

Kominek tworzy taki klimat, że się od niego odchodzić nie chce! 8)

Podłogówki jeszcze nie grzaliśmy - poczekamy chyba aż będą posadzki, a to już prawdopodobnie za max 2 tygodnie :p

 

A ja z moim Tatą skręcaliśmy sobie dalej profile do płyt k-g na poddaszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj uruchomiliśmy piec! :D Śmiga że aż miło! Parę minut zajęło wstępne ustawienie sterownika, pod wieczór zajechałem na budowę sprawdzić, wprowadziłem małe korekty do parametrów i wygląda na to że wszystko jest OK. Kociołek chodzi cichutko, nie widać narazie żadnych problemów opisywanych przez innych forumowiczów: wygasanie pieca, spieki, kłopoty z osiągnięciem temperatury, itp.

Kupiłem wstępnie 5 worków węgla (125kg) i po jednej dobie poszedł mniej więcej 1 worek. Dom jeszcze nie ocieplony z zewnątrz i na podłogach, dużo szczelin, ściany i tynki mokre, więc ciężko powiedzieć czy spala dużo czy mało. Niektórzy pisali o 40-50kg węgla/dobę :o

Grzejniki gorące, podłogówka jeszcze nie włączona - w domu zrobiło się wyczuwalnie cieplej.

Na dzień dzisiejszy jestem zadowolony :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha! miałem napisać o kosztach:

 

poprzednie podliczenie zatrzymało się na 216 tyś. zł

 

do tego dochodzą:

- tynki wewnątrz - 13600zl

- elektryka (bez gniazdek, pstryczków, itp.) - 7950zł

- woda - 1650zł

- kanaliza (tylko instalacja w domu) - 730zł - później będzie oczyszczalnia

- inst. grzewcza (w tym podłączenie pieca i kominka) - 24300zł, w tym robocizna 4200zł

- kominek Arysto WW 10L - 6200zł

- piec defro Komfort Eko 25kW - 6850zł

- ocieplenie poddasza (wełna 24cm, profile, itd, bez płyt k-g) - 9300zł - ta kwota się zmniejszy bo będzie ok 100m2 wełny do zwrotu :lol:

 

razem od początku: 287 tyś. zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy też już kupione praktycznie wszystkie materiały na posadzki. Brakuje tylko piasku, ale muszę poczekać aż będzie znowu mróz, żeby 40 tonowy pociąg mógł wjechać na budowę :lol: Na szczęście na koniec tygodnia powinno przymrozić.

Z firmą od posadzek jesteśmy umówieni na połowę przyszłego tygodnia. robocizna 11zł/m2

 

 

 

.......a później to zobaczymy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj w chałupie sprzątanie przed wtorkiem, kiedy to będziemy robić posadzki...

Wydawało się, że niby nic tam nie ma, jednak zszedł nam praktycznie cały dzień :o

Mrozu jakoś dużego niema, dlatego zaczynam mieć obawy czy aby na pewno uda się załatwić piasek :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mamy posadzki.

Wczoraj wpadła ekipa 10-ciu chłopa, przywieźli agregat, laserowe poziomice i kiełbaski. Robotę zaczęli od rozpalenia ogniska i śniadania. Po dwóch godzinach (od śniadania) styropian był już rozłożony, a chłopaki zaczęli rozrabiać beton - a właściwie to mokry piasek z cementem. Wyglądało to całkiem fajnie, bo wąż grubości ok 10cm i długości kilkudziesięciu metrów podskakiwał i rzucał się jak zarzynany grzechotnik :)

Po pracy zajechałem na budowę sprawdzić jak im idzie, a tam okazało się, że już kończą :o

W ciągu jednego dnia zrobili ok 230m2... Myślałem, że zejdzie im przynajmniej ze dwa dni.

Nie obyło się bez atrakcji, bo po południu stwierdzili, że rozpalą drugie ognisko, żeby się ogrzać - spoko, w końcu było -8st.

Wszytko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że pod śniegiem, pod ogniskiem był główny kabel zasilający całą kotłownię... 8)

Oczywiście się spalił :lol:

Niestety trzeba było wyciąć spalony kawałek, łączyć przewody i rozpalać piec na nowo.

Radości mojej w tym tyle, że dzięki temu dostałem dodatkowy rabat.

 

Mieliśmy za jednym razem robić też taras, schody wejściowe i balkony, ale te niestety były zasypane 15cm warstwą śniegu i mocno zmarznięte :oops:

Zrobimy za jakiś czas, jak będzie cieplej.

 

Teraz będziemy mieli kilka dni przerwy w pracach na budowie - damy posadzkom wyschnąć - a ja w końcu trochę odpocznę... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

ENEA założyła nam nareszcie docelowe przyłącze elektryczne - mamy budkę i swój licznik. Jeszcze nie sprawdziłem, ale mam nadzieję, że w końcu będziemy mogli po ludzku się podłączyć i zrezygnować z przedłużaczy... :p oczywiście narazie na taryfie budowlanej, ale przynajmniej jeden problem z głowy.

 

Mrozy odpuściły, spadło trochę deszczu i niestety wjazdu na działkę już nie ma :-?

Do głowy wpadł mi pomysł żeby zamiast inwestować w drogę, kupić jakiś samochód terenowy... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

parę dni nie pisałem, ale też nic ciekawego się nie działo.

W weekendy dalej sobie ocieplam poddasze. Został kawałek strychu nad garażem i najwyższa warstwa, do której teraz bez drabiny nie sięgamy.

A potem tylko płyty :-?

Tempo prac słabe bo walczymy tylko w soboty i ostatnio też w niedziele.

 

Kilka zdjęć z dnia jak robiliśmy posadzki:

 

rozkładanie folii i styropianu:

http://images38.fotosik.pl/78/3255d667a7ef6936med.jpg

 

miksokret: (w tle widać panów żrących kiełbaski :D )

http://images41.fotosik.pl/78/e3f97be964f23344med.jpg

 

a tu efekt prac:

http://images46.fotosik.pl/82/76627a09b75f7994med.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/82/d48d3a6605af162dmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha!

dzisiaj szanowny pan kurier przywiózł rekuperator - wczoraj zamówiony, dzisiaj już dotarł :o. Jest .....spory - ledwo zmieściłem paczuszkę do samochodu. A to niby duże kombi :lol:

Spośród kilkunastu modeli, drogą eliminacji wybór padł na centralę Brink Renovent HR 400. Nie będę wypisywał jego zalet, bo znam je narazie tylko z informacji w sieci i z opowiadań. Jak uruchomię to może napiszę więcej.

wygląda tak:

http://images46.fotosik.pl/82/1d5f0c6304e04303.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to uruchomili my podłogówkię. :D

Minął miesiąc od wylania posadzek, czyli ryzyka chyba nie ma.

Mam nadzieję, że teraz, jak cała chałupa się grzeje, tynki będą szybciej schły, bo chciałbym już szpachlarzy wpuszczać...

Hydraulicy wytłumaczyli mi w końcu jak dokładnie działa kotłownia. Dotychczas jak tam wchodziłem, to widziałem jedynie wielką pajęczynę rur i niewiele rozumiałem. Teraz powinno być lepiej.

I w ramach gratisów, zamontowali baterię podtynkową prysznica, w dolnej łazience.

Po wymianie zaworu trójdrożnego na nowy, piec się automatycznie "usypia" po nagrzaniu kominka do zadanej temperatury.

 

No a teraz najgorsze:

posadzkarze rąbnęli mi MIOOOOTŁĘĘĘĘĘEĘ!!!! :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecali, tak zrobili, wczoraj potwierdzili i dzisiaj rano przywieźli drzwi:

 

http://images46.fotosik.pl/87/f9f88586945e981emed.jpg

 

firma ta sama co robiła okna, kolor identyczny (ciemny orzech) i nawet z bramą Wiśniowskiego całkiem ładnie się wszystko spasowało:

 

http://images40.fotosik.pl/83/a0934950c05e2504med.jpg

 

wiem, wiem, z doświetlonym łukiem byłoby ładniej. :roll:

Może i by było, ale wg mnie nie jest to warte 2 tyś zł - min tyle musielibyśmy dorzucić.

Kwestia gustu. ....i pieniędzy

 

ps.

na pierwszym zdjęciu, po bokach łuku, widać jak murarze się wykazali :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy nagraną ekipę od elewacji - w następny poniedziałek zaczynają imają skończyć do końca kwietnia. Zobaczymy na ile będą słowni.

Zaraz po nich ugadałem panów od podbitki (początek maja), a po tym wracają ocieplacze i położą tynk. Chociaż mając na uwadze warunki na budowie, może się z tym wstrzymamy, żeby nie ryzykować uszkodzenia/zabrudzenia tynku.

 

Mamy też zamówiony praktycznie cały sprzęt AGD do kuchni. Do montażu jeszcze trochę, ale będzie sobie czekał na lepsze czasy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek przed południem przyjechały materiały na ocieplenie. W sumie 3 transporty - w jednej paczce mieszczą się tylko 4 płyty styropianu o grubości 15cm...

Aż się zdziwiłem, że wszystko zmieściło się w garażu.

http://images40.fotosik.pl/90/ccc5ac9d2a3c14c8med.jpg

 

Jak już wcześniej pisałem mamy "mały" problem z drogą dojazdową, więc pan kierowca zrzucił to wszystko na działce obok i konieczne niestety było noszenie materiałów na odległość jakichś 70m... I to przez bagno, nazywane niekiedy drogą, z którym trzeba było walczyć, żeby nie zgubić gumofilców :lol:

 

Panowie od elewacji mieli zacząć w poniedziałek, ale się nudzili i zaczęli kłaść styropian już w piątek po południu. 8)

Chatka zaczyna się robić biała w czarne ciapki.

http://images50.fotosik.pl/94/5daf59dbdf7c839bmed.jpg

 

oj, chyba tych ciapek nie widać :roll: eeh, taki aparat w telefonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...