Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zawilosci prawa mieszkaniowego ... :/


Roullette

Recommended Posts

Witanko :)

Mam niewielkie mieszkanie kupione w 2001, aktualnie juz splacone, mieszkam w nim od poczatku do dzisiaj, co moze potwierdzic stado sasiadow wraz z Zarzadem Wspolnoty, ale nie jestem w nim zameldowana (zameldowany jest partner, ktory z aktem wlasnosci nie ma poki co nic wspolnego), wiec:

czy moge to mieszkanie bezproblemowo sprzedac, czy musze sie w nim na rok w/g nowych przepisow zameldowac (zamedowanie w starym miejscu zostawilam "na wszelaki przypadek" po separacji z ojcem naszego dziecka z mysla o przyszlosci wspolnego dziecka, ale mamy z ojcem dziecka rozdzielczosc majatkowa SPRZED kupna przeze mnie mieszkania) :)))

Wieeeem .... zyciowo skomplikowane, ale nie mialam czasu do tej pory nawet myslec o tych skomplikowanych sprawach, a teraz poluje na mieszkanko dwupokojowe, wiec musze miec swiadomosc, ze sprawy sa uporzadkowane ..... mam nadzieje, ze sie nie pogubiliscie ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odzew, ale to nie chodzi mi o stwierdzenie praw do mieszkania, bo jestem jego wlascicielka, tylko o ... Urzad Skarbowy, ktory z powodu niezameldowania sie mojej osoby w tym lokalu, ma prawo podejrzewac wlascicielke, czyli mnie o wynajem i czerpanie z tego tytulu "potwornych korzysci materialnych", co skutkowaloby ponoc w przypadku sprzedazy lokalu (a mam taki zamiar) zdarciem ze mnie, a moze raczej z sumy, ktora mam zamiar potem "wtopic" w wieksze mieszkanie, jakiegos rujnujacego podatku ! :/

No i juz wiem, ze zle sprecyzowalam tytul watku, ktory powinien brzmiec:

" ZAWILOSCI PRAWA SKARBOWEGO" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odzew, ale to nie chodzi mi o stwierdzenie praw do mieszkania, bo jestem jego wlascicielka, tylko o ... Urzad Skarbowy, ktory z powodu niezameldowania sie mojej osoby w tym lokalu, ma prawo podejrzewac wlascicielke, czyli mnie o wynajem i czerpanie z tego tytulu "potwornych korzysci materialnych", co skutkowaloby ponoc w przypadku sprzedazy lokalu (a mam taki zamiar) zdarciem ze mnie, a moze raczej z sumy, ktora mam zamiar potem "wtopic" w wieksze mieszkanie, jakiegos rujnujacego podatku ! :/

No i juz wiem, ze zle sprecyzowalam tytul watku, ktory powinien brzmiec:

" ZAWILOSCI PRAWA SKARBOWEGO" :)

 

Podejrzewać to oni mogą, co chcą. Niemniej to oni musieliby mieć dowody, że wynajmowałaś mieszkanie, a nie Ty im udowadniać, że tego nie robiłaś :)

 

Ale faktycznie na podatkach to ja się mało znam, a jeszcze mniej na postępowaniu administracyjnym. Wydaje mi się jednak, że dowód zawsze ciąży na stronie, która z określonym zdarzeniem wiąże skutki prawne.

 

Tak więc: oni chcą od Ciebie podatku - oni muszą mieć dowody, że wynajmowałaś mieszkanie. A jak nie mają, to niech spadają na drzewo :)

 

 

Roullette chyba nie chodziło o to, jak uniknąć podatku przy sprzedaży mieszkania (to się chyba nazywa podatek od czynności cywilno-prawnych), tylko o podatek dochodowy od osób fizycznych. Znaczy się, żeby US nie doczepił się, że wynajmowała mieszkanie, czyli miała dochód, a nie zapłaciła od tego podatku.

 

Ale jeśli jest tak, jak piszesz Roullette (stado sąsiadów może zaświadczyć, że mieszkałaś tam tylko Ty i Twój partner, i nikt więcej), to nie ma powodu do obaw.

 

Nie wiem tylko, jakie są konsekwencje niedopełnienia obowiązku meldunkowego, ale to już inna bajka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzad Skarbowy, ktory z powodu niezameldowania sie mojej osoby w tym lokalu, ma prawo podejrzewac wlascicielke, czyli mnie o wynajem i czerpanie z tego tytulu "potwornych korzysci materialnych", co skutkowaloby ponoc w przypadku sprzedazy lokalu (a mam taki zamiar) zdarciem ze mnie, a moze raczej z sumy, ktora mam zamiar potem "wtopic" w wieksze mieszkanie, jakiegos rujnujacego podatku !

przepraszam - wiekszej bzdury nie slyszalam.

mozesz byc wlascicielka stu mieszkan, mozesz nie byc w zadnym z nich zameldowana, mozesz je wynajmowac za bajonskie kwoty albo traktowac jako spizarnie na weki - twoja sprawa. o co ma cie us podejrzewac? BEZPODSTAWNIE? tak na logike - wedlug tego, co piszesz o "podejrzeniach", to rowniez jak jestes wlascicielka duzego domu i mieszkasz sama, to jestes "podejrzewana" o wynajem wolnych pokoi? b z d u r a.

podatek zaplacisz od sprzedawanej nieruchomosci wtedy, jesli jestes jego wlascicielka krocej niz 5 lat i nie zobowiazesz sie do przeznaczenia uzyskanych ze sprzedazy srodkow na zaspokojenie wlasnych potrzeb mieszkaniowych /np. zakup nowego lokalu/. wlascicielka mieszkania /stanowi o tym wpis w kw a nie meldunek!/ jestes od 2001 - nie masz nawet obowiazku informowania us o sprzedazy meiszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hau, hau, hau ..... odszczekuje te bzdury, ktorych bylam autorka - masz racje - dzisiaj w urzedzie skarbowym uslyszalam to samo, no .... moze w spokojniejszej formie ;)

Watek uwazam za zamkniety - jest wiele ciekawszych tematow - dzieki za aktywnosc ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...