Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak tak sobie czytam to mysle Pinus ze fajnie by bylo gdybyscie we dwoch z Mirkiem napisali jakis krotki poradnik na temat drzew i krzewow ozdobnych, a redakcja to przykleila na gorze tego dzialu forum. Zauwazylem ze pewnego rodzaju problemy pojawiaja sie bardzo czesto.

Wszystko już zostało napisane przez fachowców np. na stronie Związku Szkólkarzy Polskich: http://www.zszp.pl (zakładka „O roślinach" - http://www.zszp.pl/index.php?dnr=5&pnr=5 ) .

Chodzi tylko o to aby zainteresowani zechcieli to czytać i stosować dla własnego dobra.

Niestety, wiele osób uważa, że są „mądrzejsi od telewizora" i kieruje się własnymi lub zasłyszanymi z niewiarygodnych żródeł informacjami, ciekawostkami i „wynalazkami".

Należy pamietać, ze nie wszystkie rady w necie (jak i na tym forum :( ) są dobre, zaś sprzedajacy rośliny i pseudoszkółkarze często opowiadają rozmaite brednie na temat roślin :(

Potem efekty są podobne jak z tymi cyprysikami u mannix :wink: .

..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2440816
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kolejny kot zagłaskany na śmierć nadmiarem troskliwości.

Torf, nawóz, oprysk, grzybki.. i na cholerę to wszystko?

Wystarczyło wykopać dziurę, wetknąć zielonym do góry i porządnie podlac.

Dla mnie susza fizjologiczna po przenawożeniu. Po diabła ten torf! To raz przesuszone nie do nawodnienia. Po co nawożone- nawóz mieszany z torfem? jesienią? A po co nawóz jesienią? i pod świeżo posadzoną roślinę?

Mirek - szacuneczek.

Obudziłeś we mnie wiarę, że cokolwiek uda mi sie wychodować w ogródku:)Dzięki :):)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441456
Udostępnij na innych stronach

na moje oko to rośliny były kopane z gruntu i włożone do doniczek. Miały pewnie poharatane korzenie i usychają

witam ponownie

dziwne maniery panuja na tym forum. jedna osoba cos powie przez pryzmat "pewnie" i juz kazdy dorabia ideologie. Panowie i Panie - spokojnie. nie forujcie wyrokow zanim nie poznacie faktow. cyprysy byly w doniczkach o sredicy 25 cm. nie wygladalo to jak "wsadzanie prosto z ziemi", tylko jakby w nich rosly od dawna/zawsze. ledwo moglem je wyjac z donic plastikowych. musiala mi pomagac 2 osoba - jedna ciagnela za krzak, a druga trzymala donice. korzenie byly dobrze wentylowane - w donicach byly dziury w celu odprowadzania nadmiaru wody, w te dziury powlazily juz korzenie, wiec nie byly tylko ozdobnikiem dla oka w celu szybkiej sprzedazy.

dalej czekam na ew. rady. w piatek wykopie kilka mocno podeschnietych sztuk i sprawdze korzenie. jesli w ziemie nie idzie "pietruszka" to nie bedzie za dobrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441627
Udostępnij na innych stronach

owszem, bo tak bylo. ale nie napisalem ze byly pakowane przed sprzedaza. to ty juz dopowiedziales.

Uzylem slowa "mozliwe", a to dlatego ze zaden normalny szkolkarz w tym kraju nie uprawia krzewow w siatce wlozonej do doniczki, zwyczajnie nie przejdzie to przez doniczkarke i co wazniejsze nie ma zadnego praktycznego uzasadnienia. Rosliny rosnace od poczatku w doniczkach nie potrzebuja zadnych dodatkowych zabezpieczen zeby ziemia sie nie osypala. Na marginesie, czy zastanowiles sie dlaczego u niego ta siatka sie nie "rozpuscila", a u Ciebie mialo to nastapic w ciagu roku?

I chyba to strofowanie niepotrzebne, kilka osob probuje zdiagnozowac przyczyne, to wszystko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441736
Udostępnij na innych stronach

Zdrowy rozsadek nakazywalby usunac uschniete rosliny i dosadzic nowe, jest koniec kwietnia, cale lato zeby sie to wszystko wyrownalo.

Natomiast oszczednosc nakazuje proby ratowania, ktorych powodzenie jest moim zdaniem co najmniej bardzo watpliwe i ktore ja osobiscie Ci odradzam, ale jezeli taka podejmiesz decyzje to przede wszystkim zero stresu dla roslin.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441781
Udostępnij na innych stronach

mannix,

To po jaką cholerę te siatki, jeżeli nie były kopane z gruntu :wink:

Moja hipoteza (prawdę znasz Ty :) ) jest nastepująca:

Prawdopodobnie były wcześniej oferowane do sprzedaży w samych siatkach ale „nie poszły", więc wsadzono je do doniczek razem z tymi siatkami . Obficie podlewano lub postawiono w jakiejś rynnie (np. z folii) i w ciagu paru miesiecy przekorzeniły się, aż korzenie powyłaziły otworami :( (tak chyba ostatnio pisałeś). Takie sadzonki raczej nie rokowały przyjęcia się.

Po wysadzeniu do gruntu i zastosowaniu Twoich „troskliwych" zabiegów rośliny doznały „szoku" i dalej efekt znany.

..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441791
Udostępnij na innych stronach

nie wygladalo to jak "wsadzanie prosto z ziemi", tylko jakby w nich rosly od dawna/zawsze. ledwo moglem je wyjac z donic plastikowych. musiala mi pomagac 2 osoba - jedna ciagnela za krzak, a druga trzymala donice.

 

I to właśnie świadczy o tym, że są to rośliny kopane z gruntu i ubijane do doniczek. Prawidłowo ukorzeniona roślina w pojemniku daje się wyjąć bez większych problemów, a na powierzchni bryły jest oplot korzeni.

W kwestii manier sobie daruję..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441828
Udostępnij na innych stronach

krzaki kupione byly o wysokosci ok metra. nawozenie wiec jest wskazane.

 

A niby co ma piernik.. od kiedy to nawożenie zależy od wysokości?

Pożeracz napisał- nie nawoźimy roślin w stresie. Przez zimę to one się nie ukorzeniły. Korzenie obciachane przy wykopywaniu, dodatkowo dołożyłeś nawozu, efekt jw. Zresztą co do nawożenia- mam ogród na VIz (to gleba pod zalesianie) 15 cm czegoś szarego, dalej 30 m piachu i woda. Rośnie troszkę iglaków, od 10 cm do paru m, wiele unikatów. Nigdy nie widziały żadnego nawozu. I rosną. Pewno wolniej, niż te kraszone, ale dzięki temu zachowują naturalną barwę, zwarty pokrój, nie chorują, nie ruszają ich zimy. Podstawą jest podlewanie- ale też z rozumem- wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne- dużą dawką, nie posikiwanie z automatu co dzień po parę minut. Dlatego mam awersję do automatycznego nawadniania- dobre, owszem, do trawnika.

Tych zaschniętych to raczej nie uratujesz. Resztę regularnie podlewać i zapomnij o nawozie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2441898
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam,

 

Miałem 2 sztuki wyglądające podobnie. Co sie okazało po wykopaniu? Otóż pewnie jakieś robactwo (mrówki? nornice?) podjadło korzenie, normalnie zamiast np. 9 korzeni miało 3 w całości i z tego powodu 1/3 drzewka była zielona, reszta sucha a drzewno przy wyjmowaniu wychodziło przy pociągnięciu ręki. gdy przesadzałem w to miejsce 2 inne ledwo wykopalem z ziemi tak się ukorzeniły.

Wszystkie (100 szt.) były kupowane w markecie w siatce.

 

Obecnie 3 z nich dziwnie się zachowuje i tu pytanie do fachowców o co chodzi, dziwnie bardzo zakwitły i zamiast trzymać pion rozkładają się i to 3 obok siebie. Jakaś choroba? Wróci to do normy, czy wykopać? Oberwać te "kulki"? Proszę o pomoc.

 

juras

 

http://juras76.republika.pl/images/cyprysik5.jpg

http://juras76.republika.pl/images/cyprysik6.jpg

http://juras76.republika.pl/images/cyprysik7.jpg

http://juras76.republika.pl/images/cyprysik8.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2465051
Udostępnij na innych stronach

No kwitną. Obficie. Za obficie jak na tak młode rośliny. Jakieś błędy w uprawie? wody za mało, nawóz nie taki.. nie wiem. Roślina tak sie zachowuje, jak jej jest źle i chce za życia zostawić potomstwo.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2467372
Udostępnij na innych stronach

No kwitną. Obficie. Za obficie jak na tak młode rośliny. Jakieś błędy w uprawie? wody za mało, nawóz nie taki.. nie wiem. Roślina tak sie zachowuje, jak jej jest źle i chce za życia zostawić potomstwo.

 

No teraz to się ich specjalnie nie podlewa, bo się przyjęły więc po co jak i tak co jakiś tydzień pada deszcz a jakiś miesiąc temu sypnąłem zgodnie z zaleceniami na opakowaniu nawóz do iglaków Target (takie niebieskie granulki w żółtym opakowaniu).

 

Oberwać te szyszki? podlać? zastosować jakiś doraźny dopalacz w ostaci nawozu, odżywki? Jak uratować te drzewka, bo podejrzewam, że i następne będą tak miały ....

 

pozdrawiam, Tomek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2467445
Udostępnij na innych stronach

To po jaką cholerę te siatki, jeżeli nie były kopane z gruntu :wink:

Moja hipoteza (prawdę znasz Ty :) ) jest nastepująca:

Prawdopodobnie były wcześniej oferowane do sprzedaży w samych siatkach ale „nie poszły", więc wsadzono je do doniczek razem z tymi siatkami . Obficie podlewano lub postawiono w jakiejś rynnie (np. z folii) i w ciagu paru miesiecy przekorzeniły się, aż korzenie powyłaziły otworami :( (tak chyba ostatnio pisałeś). Takie sadzonki raczej nie rokowały przyjęcia się.

Po wysadzeniu do gruntu i zastosowaniu Twoich „troskliwych" zabiegów rośliny doznały „szoku" i dalej efekt znany.

..

 

Niedawno kupiłam klony w sporym, renomowanym centrum ogrodniczym. Firma rodzinna od lat zajmująca się hodowlą i sprzedażą roślin. Drzewka te też korzenie mają w siatkach, a kupowane były w donicach. Pytałam, czemu one tak mają, a pan powiedział, że wszystkie są tak prowadzone. Siatka przypomina nieco taka, w której upycha się szynkę, żeby się nie rozpadła. I jak widać w linku jest to pewien standard w produkcji roślinnej http://www.nomaxtrading.eu/s_ogrodnicze.html

i jeszcze więcej innych osłon na korzenie w produkcji http://www.wiki.lasypolskie.pl/t/typy-pojemnikow-stosowane-do-produkcji-siewek-i-sadzonek-z-zakrytym-systemem-korzeniowym

 

Reasumując chyba nie siatki były oznaką złej jakości sadzonek, jeśli w ogóle były złe

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2467545
Udostępnij na innych stronach

pan powiedział, że wszystkie są tak prowadzone

Moze zechcesz przy najblizszej okazji zapytac tego pana na ktorym z etapow sadzenia zakladana jest ta siatka i w jakim celu, w zalaczeniu filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=WjbGR-Jk8us

 

jest to pewien standard w produkcji roślinnej

To jest taki sam standard w produkcji roslinnej jak denaturat w produkcji markowych wodek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2467625
Udostępnij na innych stronach

Gosiek33,

 

Ponieważ mannix utrzymywał, że zakupione przez niego cyprysiki nie były kopane z gruntu więc napisałem:

To po jaką cholerę te siatki, jeżeli nie były kopane z gruntu :wink:

Siatek używa się w celu zabezpieczenia przed rozsypaniem bryły korzeniowej roślin kopanych z gruntu. Czesto stosowane są w przypadku roślin szczepionych, zwłaszcza na pniu. Wyprodukowanie np. 1,5 - 2,5 m wysokości podkladki (dzika) w doniczce byłoby trudne. Dlatego też np. kupione przez Ciebie, szczepione klony w początkowej fazie były produkowane w gruncie i jest to prawidłowe. Póżniej zwykle (wraz z siatką) sadzi się do odpowiedniej wielkości pojemników celem przekorzenienia przed ich ewentualna sprzedażą.

 

Stosowanie tego rodzaju siatek do roślin produkowanych wyłącznie w pojemnikach nie ma sensu i nie przekonuj mnie o tym, ze to jest standard :wink:

..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100940-marniej%C4%85ce-cyprysiki-pomocy/page/2/#findComment-2467705
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...