Podłoga na gruncie bez ogrzewania

[tula]

Czy ktoś z Was tak ma i może się podzielić doświadczeniami ?

Chciałam koniecznie ogrzewanie wodne pod kaflami w kuchni. Był hydraulik i powiedział, że owszem, czemu nie ? Ponieważ chcemy zostawić stary piec gazowy ( na wszelki wypadek, może kiedyś zakupi się nowy) i zainstalować dodatkowo piec na ekogroszek, orzekł, że trzeba zainstalować 4 pompy

( chyba dobrze powtarzam ) a te pompy to zeżrą prądu w każdym miesiącu za 50 zł, czy chcę, czy nie .

No to pomyślałam, że może ograniczę ilośc tych pomp i zrezygnuję z ogrzewania podłogowego wodnego i założę elektryczne. Na to hydraulik, że w takim wypadku opłaty zeżrą mnie.

No dobra, pomyslałam, może kaloryfer i koza wystarczą. Męczą mnie wątpliwości okrutne. Pomocy

[tula]

Brak jakiejkolwiek odpowiedzi.

Z tego wnoszę, że ogrzewanie wodne lub elektryczne pod podłogą na gruncie obowiązuje.

Na prawdę nie można zrobić bez, by też było ciepło ? Nikt tak nie zrobił ?

[kachna28]

My zdecydowaliśmy się na ogrz. podłogowe wodne w całym domku. na parterze podłoga na gruncie -na to 12cm styro, folia i rurki w 6cm wylewce. Co do pompek (będzie ich 3szt + jedna cyrkulacja przy zasobniku) to zupełnie nie zastanawiałam się ile "zeżrą" prądu -moim zdaniem i tak miesięczne opłaty za media będą niższe niż przy kaloryferach. Piec gazowy kondensat ma sprawnośc do 109% przy instalacjach niskotemperaturowych -czyli ogrz. podłogowym. Przy kaloryferach woda musi miec ok 70stopni -przy podłogówce połowę mniej 35st. -więc jednocześnie mniej gazu. Ale to przy nowoczesnym piecu o wysokiej sprawności -nie wiem jak to jest z kilkuletnim Z opini oób użytkujących podłogówkę wynika, że był to jeden z najlepszych wyborów w ich życiu -ja radzę robic -a nie pluc sobie potem w brodę "że można było....".

PS. Na razie mamy stan surowy -za rok się okaże, jak to wszystko "hula"

[tula]

Kasiu, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. To jest argument.

[I.W.]

A po mojemu 4 pompy po 25 wat pracujące przez 24 h na dobę przez 7 miesięcy w roku zjedzą 520 kWh za około 200 złotych. Pamietaj jednak że: pompa od zasobnika nie pracuje cały czas, pompę od cyrkulacji wody tez można zaprogramować na zegarze lub za sterować nią innymi patentami.

W przypadku okresów przejściowych możńa grzać podłogówką i wyłaczyć kaloryfery (ale to już zależy od układu podłogowki) a do tego podłogówka ma na tyle duż bezwładność że można spróbować "ładować" ją przez jakiś czas wyższymi parametrami i skracać cykle grzania a tym samym pracy pompy. Z tej kwoty zostanie może z połowa.