Irsu 05.09.2010 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 oj,teraz widzę ze wkleilam dwa takie same zdjęcie......ups.....i juz po sprawie:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 05.09.2010 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 (edytowane) wykonczenie sciany TV i pod ladą od strony jadalni również ten sam tynki co w łazienkach tylko zabarwiny na 5 kolorow łącznie.....i wyszlo jakos tam....ten sam tynk jest na klatce schodowej,szukan teraz lampki ktora by swieciła do góry i na dół a niena boki,wtedy bedzie odpowiednie wrazenie.chciałam teraz wkleic zdjecie ale niestety nie moge znezc...to przy okazji Edytowane 5 Września 2010 przez Irsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 05.09.2010 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 gonię ten dziennik i gonie,,,,ale juz niewiele zostało,staram sie przekazac wszystko tak jak było po kolei.....wiadomo wszystkiego teraz nie da sie opisac,nie ma to jak pisanie na biezaco!!!! ludziska piszcie na biezaco,po pol roku nieobecnosci na forum ciezko pozbierac wszystko w jedna calosc.wtedy jest wszystko przed i po....no wiec wlasnie dopatrzylam sie ze nie pisalam jakie podlogi mamy na dole!!w kuchni i w salonie mamy gres polerowany-chyba tak sie nazywa,w kazdym razie gres błyszczacy,bo taki chcialam,jak bym drugi raz miala wybierac ,,,,no nie wiem,,,,ale nie blyszczacy!!! chyba,....jest balagan ale to chyba dlatego ze nie mamy jeszcze wykonczonych tarasow i podjazdu...nie wiem...w kazdym razie zamiatam 2 razy na dzien i zmywam 1 raz dziennie....mam dosc!!!! i 2 zwierze w domu !! pies i kot,nie wychowane to zwierza...gubia siersc nie patrzac gdzie...czy to jest salon czy jadalnia,a co tam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 05.09.2010 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 (edytowane) no ale,dziecki sie smieja bo malz buduje wybieg dla duzego piesa.....tak wilka...ma byc wilczur...no ale ten do domu nie wejdzie:-)wybieg prawie 5 m na 3 m ,siatka 2 m w gorę,mąż mnie woła:nie bedzie mu za duzo przestrzeni??ja odpowiadam : mu?? przeciez to suczka ma być!!(tak snastepny pies w naszym domu to suczka,mam dosyc psa.choc niewielki to mam obsikane wszystkie tuje i rosliny na wysokosci 30 cm....powiedzialam dosc psow!!! bedzie suczka)i chociaz dopiero na wiosne- bo warunkiem ma byc wykonczenie wybiegu dla niej - to my juz wymyslamy dla niej imię.o by do wiosny!!! Edytowane 5 Września 2010 przez Irsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 05.09.2010 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 przez wakacje duzo sie dzialo...mialam gosci,ciagle gosci i do tej pory mam ciagle gosci.....w miescie tego nie bylo:a to ladna pogoda to do nas,a to wolna sobota to do nas,a to chec na grila - to do nas,a to chec na ognisko - to do nas,a to zaczął się sezon grzybowy - to do nas......uwiezcie mi ...mam dasc!!! kiedy to się skończy ?!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 05.09.2010 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 wiecie,czasem tak sobie mysle:kurde ci ludzie domu nie maja??ale tak naprawde bardzo sie ciesze ze ktos do nas przyjedzie i mozemy spedzic z nimi czas,mieszkamy na wsi i tak naprawde to tu nic sie nie dziej!! ci sami sasiedzi w okolo to samo codziennie robią ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 12.09.2010 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2010 Witam,jest 7.20 rano w niedziele a ja juz na nogach> :->niestety dopijam kawkę i do pracy,przez ostatnie tygodnie mieliśmy tyle pracy ze nie wyrabiamy się,prezes zarządził dodatkowe godziny pracy co by rozładować troche napięcia,za przysłowiony uścisk ręki prezesa!!no ciekawe co to będzie....zeby nie bylo to wczoraj tez bylam,na 7.00,dzis sobie troche odpuscilam.Wczoraj jak wrocilam do domu,bylam tak zmeczona ze lecialam na pysk....chcialam sie położyc..oczywiscie tak,pospij sobie mowi maz....no to jak bach pod kocyk ,milutko sie zrobilo i słysze:mamoooo,mamooo,tata Cie wola!!!Maz od kilku godzin stawia dalej/a raczej wkopuje i zalewa słupki pod przyszle nasze ogrodzenie,co sie stalo? odpowiadam..-choc musze cos obgadac"korcze chyba zapomnial ze mialam pospac!!!wstalam,poszlam,obgadalismy co mielismy obgadac i odechcialo mi sie spac.zaczelam robic troche porzadki obok domu,poprzesadzalam troche roslinek na swoje docelowe miejsca(przed sadzeniem miala byc jeszcze robiona elewacja wiec balam sie ze roslinki sie zniszcza)oczywiscie nie skonczylam,zastala nas pozny wieczor.Dzis bede konczyc.Moi chłopcy pojechali o 5 rano na ryby...oj ale sami beda przygotowywac to co zlapią.acha u nas sezon grzybowy w pelni.mam narobione tyle sloikow ze starczy mam nadzieje na cala zime.Pozdrawiam,zmykam do pracy:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 13.09.2010 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 hejo...padam.jestem wypompowana,czy ten tydzien sie skonczy???a teraz troche o kulturze sasiedzkiej,nie wiem moze ja mam troche teges albo jestem za wrazliwa na pewne rzeczy,ale pewnych rzeczy w pewnych dniach sie nie robi.a u mojego sasiada kazdy dzien jak co dzien.Przyjezdzam ja z pracy wczoraj,z wypranym mozgiem ide na taras odreagowac,powdychac swiezego powietrza,jednym slowem dotlenic sie i naladowac akumulattorki na sloncu,siedze sobie,sloneczko pieknie grzeje,popijam kawke,jest super,nic wiecej mi nie trzeba,luzik,totalny luzik.no ale,moj ukochany sasiad,postanowil ze wlasnie w niedzielne popołudnie wykosi sobie trawke na dzialce,3 tys m2,z mojego letargu wyrwalo mnie ostre,głosnie rzezenie kosiarki spalinowej,myslalam ze padne.Ludzie czy niedziela to dobry dzien na koszenie trawy???ile czasu mamy dzialke,to nie slyszalam zeby miejscowi w niedziele kosili trawe!!!w zyciu by mi do glowy nie przyszlo,ale coz sa ludzie bez chamulcow,Poztanowilam ze jesli sasiad nie zna granic to ja w sobote o godz 6.00 rano rowniez odpale kosiarke i zaczne jezdzic mu przy oknach...a co poswiece sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 13.09.2010 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 pomalu obsadzam nasza skarpe obok tarasu,wyrwalam cala trawe i zaczynam sadzic krzaczki ktore by troche ja obrosly.dzis przywiozlam sporo sadzonek od kolezanki,niestety nie zdarzylam wszyskich posadzic.Niestety w ogrodnictwie jestem noga i nie wiem jak nazywaja sie rosliny ktore mam wiec moj ogrodek to troche loteria..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 21.09.2010 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Witajcie prawie jesiennie!!u nas bez wiekszych zmian,moje roslinki podsypalam ziemia,niestety nie mam kiedy sie nimi zajac...wracam prawie po ciemku z pracy...w poprzednia sobote bylismy na weselu wiec caly weckend odpadl,pracy w okolo domu niet....roslinki w prowizorycznej ziemiance,polisada slobkow w dziurkach,ale jeszcze bez pionu...chyba troche juz ta sytuacja mnie meczy....praca wokolo przerasta mnie....chyba mam dola...przepraszam...ale niektore rzeczy poprostu dzieja sie nie tak jak bysmy chcieli...nie wspominalam ze tydziecn temu oddalismy dokumenty do NB i wystapilismy o odbior budynku...??wiec tak,równo tydzien temu maz zawiozl wszystkie dokumenty do NB,pani wszystko przyjela i powiedziala ze jak bedzie cos nie tak to zadzwoni,oczywiscie najpierw otrzymalismy wytyczne od naszego kierbud co i jak mamy zlozyc.Po jego wskazowkach uczynilismy jak mowil.Wszystko super.maz nie zdazyl dojechac do domu a mila pani juz dzwoni;potrzebny jeszcze bedzie dokument tech zbiornika gazu,pan jutro przywiezie. - oczywiscie odparl moj cierpliwy maz.jak powiedzial tak uczynil,na drugi dzien rano zabral ksiazke serwisowa butli gazowej i zawiozl do NB,pani podziekowala i powiedziala ze jak by co to sie odezwie.super.oczywiscie,maz przyjechal do domu a przemila pani znowu dzwoni:potrzebny jeszcze projekt domu-prosze dowiezdz..!!!???oczywiscie..maz grzecznie zabral projekt i dzis powiozl do NB,przemila pani zabrala projekt i sie zaczelo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 21.09.2010 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 -ooo widze niezgodnisc!!!w projekcie studnia jest tu a panstwo studnie maja tu,szambo w projekcie jest tu a panstwo maja tu.Geodeta poswiadczyl niepradwde!!prokurator ... srutu tu tu ..i w tym momencie moj cierpliwy maz stracil cierpliwosc,zawolal kierownika dzialu,po ostrej wymianie zdan okazalo sie ze projekt nie byl potrzebny a im wystarcza dokumentacja powykonawcza.no super,ale niestety jeszcze otrzymaja panstwo mandat....za co!!!????no qrcze w zyciu bym sie nie spodziewala!!!za wczesniejsze rozpoczecie robot moi drodzy....otoz ,pozwolenie otrzymalismy 13.08.09 ,dziennik budowy i zgloszenie zrobililismy i odebralismy kilka dni pozniej,pozniej wytyczylismy budynek...jak sie okazuje za wczesnie!!!bo nie minal 1 tydz a my juz mielismy wpis w dzienniku!!!???no qrcze,kto by pomyslal???czlowiek wynajmuje ludzi po studiach,fachowcow oczywiscie,placi im slona kase a oni nie znaja sie na przepisach??mandat niby nie duzy ale sam fakt!!!dobrze ze kierownik byl w miare dostepny i mozna bylo sie dogadac,powiedzial ze musimy zmienic adaptacje projetu i dostarczyc.wiec moj maz za tel i adaptacje zalatwil w ciagu 2 godz.nie spomne ze zamiane studni i szamba uzgadnialismy z naszym kierbudem i jednoczesnie naszym architektem,wszystko bylo ok i nie mielismy sie czym martwic...normalnie rece opadaja.nasz geodeta rowniez najadl sie strachu:poswiadczenie nieprawdy ??bo przeciez kiedy robil dokumentacje powykonawcza mial do dyspozycji nasz projekt,,,,nie wiem jak to robil,w kazdym badz razie byl dzis u nich osobiscie i sie wytlumaczyl,nie wiem co mam otym wszystkim myslec....chce jak najszybciej zalatwic te sprawy bo przeciez mieszkamy juz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 21.09.2010 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 a tak z innej beczki?? czy rozpoczeliscie juz sezon grzewczy?? my juz, kominek pali sie,narazie wiecej dogrzewa wode (gaz ma isc w gore o prawie 6% !!! ) ale i tak milo robi sie w salonie. brakuje mi jeszcze firanek....mialam juz kase,upatrzone firanki...ale niestety,silo wyzsza...wesele....nie chcialam na nie isc,ale coz rodzina mnie przeglosowala....bylo kiepsko i chyba zrozumieli ze firanki wygladaly by lepiej na oknach niz to nieudane wesele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 21.09.2010 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 (edytowane) patrze na ten moj avatarek i tak sobie mysle ze przeciez nie pokazalam jeszcze na forum w sumie naszego domku na zewnatrznasz domeczek po zrobieniu elewacji:http://foto0.m.onet.pl/_m/c6033ec1305107f2d40efb3630019480,10,19,0.jpg mialam duzo watpliwosci odnosnie kolorow domku,ale na szczescie wszysko wyszlo jak chcialam." http://foto2.m.onet.pl/_m/73ecbdcc9e5010be4a8fef46b8ba1fe2,10,19,0.jpg niestety balkony jeszcze bez barierek .... http://foto3.m.onet.pl/_m/3e96eb0cccaf862ff2b62993fd64f423,10,19,0.jpg Edytowane 21 Września 2010 przez Irsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 21.09.2010 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 i jeszcze nasz domek:http://http://foto2.m.onet.pl/_m/2bb3f7db700a1718c4d957e1cb2e7546,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/5233c86500ac8f5c1c7aaf2147adb997,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/2bb3f7db700a1718c4d957e1cb2e7546,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 21.09.2010 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 nic jeszcze nie pisalam o naszych roslinkach;mamy troche ogrodka zasadzonego ale wszystko slabo rosnie"ogorki: http://foto3.m.onet.pl/_m/6011c3d2f27d965f53323385faccc67b,10,19,0.jpg sloneczniki: http://foto2.m.onet.pl/_m/ca8ccb1f87d9a46d36bdb003cd6f078a,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 27.09.2010 15:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 witajcie:-) oczywiscie ogorki rosły sobie j.w. na poczatku sierpnia,zeby nie bylo ze mam opoznione zbiory,zreszta zimno sie juz zrobilo,moje ogorki kaput,chociaz zamknelam w sloiki z naszych zbiorów troszke na zime,poza ogoreczkami rosła sobie jeszcze fasolka,groszek,buraczki,marchew,salata,rzodkiewka,par i seler,slabo koper i pietrucha.Ale zawsze cos tam bylo swiezego na talerz. moje ogórasy:-) http://foto3.m.onet.pl/_m/b53384b850dc33d4b7c4b0a216957b3f,10,19,0.jpg i popryczka,ale nie z mojego niestety ogródka : http://foto2.m.onet.pl/_m/bcebfbfef1aabce97e1192811553d412,10,19,0.jpg a taka miske pełna zbierałam prawie co trzeci dzień: http://foto0.m.onet.pl/_m/f999540f1b08daf6129980d9be7910ec,10,19,0.jpg w przyszłym roku nastawiona jestem na wiekszy ogrodek i wieksze zbiory,ktore pozniej przerobie na zimę lubie jak spizarka mieni sie kolorowymi słoikami:-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 27.09.2010 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 (edytowane) na biezaco robie jeszcze buraczki i grzybki ktore co kilka dni znosi mi moj syn. A teraz mimo ze juz za oknami jesien,liscie spadaja z drzew to pochwalę sie moimi roślinkami wokół domku,dla niektorych moze to malo ale dla mnie bardzo duzo,ciesze sie ze w takim zaganiany roku udalo mi sie i tak cos wychodować:moje surfinie,najladniejsze kolory jakie mogą być,kupowalam co roku takie kolory na nasze okna w bloku,w poprzednim naszym mieszkaniu,wygladaly cudownie!!mialam piekne kaskady fioletowych kól zwisających z okien.te moze nie sa takie ladne ale zawsze troche przyozdobily okna i taras: tu okno w kuchni: http://foto1.m.onet.pl/_m/62b9dce514ace07a7dceb92fc9e3e425,10,19,0.jpg surfinie na tarasie razem z dostojnymi godżdzikami; http://foto3.m.onet.pl/_m/a375c71a1ed7f58dd6477deb0190e977,10,19,0.jpg sumak a w tle cyprysiki: http://foto1.m.onet.pl/_m/48aa65ddcc0b3e8ecec2ee438913f7dd,10,19,0.jpg dalie: http://foto2.m.onet.pl/_m/ffdb0abc870185d217779c4c5707f6d6,10,19,0.jpg tuje,nawet widac nowe pąki ,tzn ze sie przyjeły: http://foto3.m.onet.pl/_m/5f5e0677e034c0cdab200e364d99283b,10,19,0.jpg moja róża pnącą,niesety cos zaczeło ją objadać ,spryskalam specyfikiem ktory otrzymalam od sasiadki i pomogło,roża odratowana,zobaczymy jak na przeyszly rok sie rozrosnie: http://foto2.m.onet.pl/_m/069e3e179c1c789f138a06e2a05effbe,10,19,0.jpg Edytowane 27 Września 2010 przez Irsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 27.09.2010 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 nasz taras od strony jadalni otrzymał lampy,mielismy z mezem troche spiecia o nie,kupilismy je juz w marcu,lezaly sobie,walaly sie,byly przekladane z boku na bok....w koncu poprosilam mojego meza zeby je zamontowal:a po co teraz ??zamontujemy jak zrobimy terakote na tarasie,ja sie pytam kiedy??no w tym roku uslyszalam....niestety kafli nie mamy do tej pory ale lampy zostaly zamontowane w lipcu,wygralam argumentem ze przeciez mozna je zdemontowac do ulozenia terakoty....a tak pieknie rozswietlaja bok domu. http://foto1.m.onet.pl/_m/d18dd48956d4d4534c1cce07cde172f1,10,19,0.jpg zieleninka przy wejsciu,od frontu ganek: http://foto3.m.onet.pl/_m/490b6fc5fd166691904e0b1bd8520a3b,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/24c468ec3bd49aea0e55421586d365a8,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/d48b3a73cd4c3c142263094930a71963,10,19,0.jpg a takiego zwierza znależlismy wczoraj w spizarce,pewnie schował sie zeby przetrwac zimę; http://foto2.m.onet.pl/_m/429cddd28b4fbff0219d42c837f1b9b6,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 27.09.2010 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 (edytowane) dalie przy zbiorniku: http://foto2.m.onet.pl/_m/4d54db3555987d6380c7716d586edc8e,10,19,0.jpg gozdziki na tarasie; http://foto0.m.onet.pl/_m/4f29f2ec1e2b5a2f6c4e0a90053efd94,10,19,0.jpg surfinie na balkonie od frontu -u corki: http://foto3.m.onet.pl/_m/50708e5987c47d588e0297a0f6129e33,10,19,0.jpg jeszcze raz wejscie: http://foto3.m.onet.pl/_m/d89bf10bb42e57d9df6105185f010747,10,19,0.jpg musze przyznac ze bardzo podoba mi sie nasz domek z zewnatrz ,ale martwie sie tylko czy uda mi sie stworzyc rownie piekny ogród.... jeszcze elewacja ogrodowa: http://foto0.m.onet.pl/_m/cef6d43d2f844455d8aac386b262cedc,10,19,0.jpg znalazlam jeszcze kilka zdjec z wczesniejszego okresu., nasza sciana na schodach,szukam teraz do niej pasujacej lampki,musi swiecic do gory i do dolu,nie na boki: http://foto1.m.onet.pl/_m/c5dac38fa940fd0146a68fc1b93ebd79,10,19,0.jpg przedkopoj dół: http://foto0.m.onet.pl/_m/637d466db98adad0d1ce1c165b816b3c,10,19,0.jpg nasze drzwi zewnetrzne w fazie gładzi: http://foto0.m.onet.pl/_m/5f39dac1bb49218238f9a9ecd62fe860,10,19,0.jpg montaz mojej kuchni,widok od jadalni: http://foto3.m.onet.pl/_m/fd882dda3e80de0d8da48e242c6cb51b,10,19,0.jpg i w srodku: http://foto2.m.onet.pl/_m/d77763223f11e00fb0ce21e2a8f28416,10,19,0.jpg http://http://foto1.m.onet.pl/_m/273d18814d8d8ab98f2cbd9786adca29,10,19,0.jpg widok na salon: http://foto0.m.onet.pl/_m/f2edf926a677c07d02caeb128f6e16b8,10,19,0.jpg i jeszcze łazienka dolna,w lepszym swietle: http://foto2.m.onet.pl/_m/8627e7541e6b1449b65eae4f8d80dc76,10,19,0.jpg łazienka górna w lepszym swietle niz jej poprzednie zdjęcia: http://foto2.m.onet.pl/_m/62875140847fca8fe3e7ee15f8fecc3e,10,19,0.jpg Edytowane 27 Września 2010 przez Irsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irsu 27.09.2010 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 na koniec mojej fotorelacji....nie chcialam sie denerwowac wiec nie pisalam od razu....jutro nastepna czesc problemow z NB...znowu dzis dzwonili...mowili cos o czesciowym odbiorze...bo czegos nie mamy,ogrodzenia i wjazdu na posesje?? czy cos takiego,uslyszalam tylko jak moj maz mowi:w ten sposob przez telefon nie bede z pania rozmawiał,jutro bede u Państwa.....za bardzo nie wiem o co chodzi,maz wyjasnial jeszcze cos z panem geodetą,jutro wszystko sie okaże,co sie jeszcze panstwu NB nie podoba,az sie boję...a jak zechca przyjechac na kontrole???podobno przy czesciowym odbiorze kontrolują....qrcze az mi sie myslec nie chce,z nimi to nigdy nic nie wiadomo...i tak zle sie dla nas zaczął ten odbiór....najpierw mandat a teraz cala ta reszta...pozdro do jutra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.