Płyty gipsowe na stelażu - pomocy

[Adam Z.]

Czy kładąc płyty na ścianę na stelaż powinno je się oprzeć na podłodze czy zostawić przerwę na 1 cm (tak jak przy płytach klejonych) i czy przy suficie zostawić 0,5 cm.

A co zrobić z narożnikami ścian - czy idzie tam siatka pod gips, czy tylko wystarczy lekko zagipsować

Pomóżcie bo dziś przykręcam płyty na ścianę

[lelu]

Narożniki bezwzględnie musisz olistować (aluminium). Będą chronić winkle i zapobiegną pękaniu szpachli na połączeniu plyt (podobnie jak musisz dawać taśmę- siatkę na połączeniu płyt na ścianach).

Osobiście mocując płyty na stelażach, czy też łatach na ścianach nie dawałem szczelin ani na dole, ani na górze. Moim zdaniem oparcie płyty na podłodze powoduje, że jej masa nie przenosi się na stelaż. W piwnicy jednak, gdzie bałem sie wilgoci, a gdzie estetyka nie jest pierwszoplanowa, każda płyta jest wentylowana otworami wywierconymi 5 cm od podłogi i 5 cm od góry (fi 4 cm).

[xrrr82]

Sluchaj sprawa jest nastepujaca:

Mozna lekko podniesc plyty bo i tak sa przykrecone do profilu na podlodze i ciezar sie rozklada rownomiernie wiec gadanie ze plyta sie opiera na podlodze jest bez sensu.

Dodatkowo nigdy nie masz idealnie prostej podlogi jak zaczniesz ustawiac plyty na podlodze to zapewne nie wyjda ci polaczenie idealnie na styk a po jakims czasie plyty zaczna sie rozjezdzac.

Wniosek jest taki lekko unies kazda plyte i dokladnie ja wypionuj i przykrecaj a reszta plyt ulozy sie niejako sama.

Robie plyty ponad 6 lat i tak jest najlepiej!

Sa nawet specjalne podnosniczki do plyt, takie male naciskasz noga i plyta sie podnosi mozna nawe samemu krecic:)

No to do roboty:)

[Adam Z.]

Dzięki

a w tych wewnętrznych (?) narożnikach _| na styku dwóch płyt ?

tutaj będę miał płytę ze ściany na stelażu (na jednej ścianie) i płytę klejoną (na drugiej)