Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

taryfa G11 i G12 co wybrać


Recommended Posts

hmmm po babsku się zastanawiam którą wybrać skoro:

rano - wiadomo jesteśmy w pracy

wracam najwcześniej o 15 Seba najwcześniej o 18

ogrzewanie jest gazowe i płyta też na gaz

rano suszę włoski i oglądam co tam leci w tv do śniadania

wieczorkiem będę prała, prasowała i oglądała co tam leci w tv do kolacji

do tego będę siedziała przy kompie na muratorze. Oczywiście wszystko w pełnym świetle :D

która taryfa jest dla mnie lepsza i czym one się róźnią :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mieliśmy ten dylemat. Zdecydowaliśmy się na G11 z uwagi na to, że będzie płyta elektryczna i piekarnik też elektryczny, a nie mam zamiaru gotować tylko w nocy :-? . Między 13,00 a 15,00 jeszcze nie zawsze jestem w domu. :cry: G12 jest dobre dla osób, które nie gotują "na prądzie", albo mają ogrzewanie elektryczne. Przy taryfie G12 dzienny prąd jest droższy, a jednak zużywa się go więcej. U moich rodziców jest G12 i trzeba właczać pralkę i zmywarkę na noc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak troszkę z mojego podwórka

Mam taryfę G12W, domeczek malutki, ogrzewanie elektryczne akumulacyjne na parterze, konwektory na piętrze + kominek z DGP, CW z bojlera elektrycznego, jak na razie jestem zadowolony z takiego rozwiązania,

uruchomienie instalacji nastąpiło 01.11.2007 roku, a więc pracuje już 6 miesięcy, w tym okresie zużyłem 1800 KWh w taniej taryfie oraz 140 kWh w drogiej taryfie,

w/g mnie jest super :lol: :lol: :lol:

Muszę się przyznać że z wielu przyczyn nie przebywam cały czas w swojej leśnej głuszy, średnio 2 tygodnie w miesiącu, w czasie mojej nieobecności pracuje system przeciwzamarzeniowy, wszystkie sterowania, lodówka i instalacja alarmowa.

Może jeszcze tylko jedna uwaga:

z tego co zauważyłem u wielu użytkowników taryfy G12 to zdecydowana większość nie panuje prawie całkowicie nad odpowiednimi godzinami używania taniej taryfy aby uniknąc ciągłego pamiętania o tych wszystkich godzinach za namową kumpla zabudowałem w swojej instalacji elektryczne zegar taryfowy który pamięta za mnie o taniej taryfie, sam uruchamia odpowiednie obwody w odpowiednim czasie. oczywiście że trzeba było zrobić dodatkowe kilka obwodów i gniazdek elektrycznych ale to groszowy wydatek.

 

Jeżeli się zdecydujecie na 2 taryfy to pamiętajcie o rozmowie w ZE aby zamontowano wam zegar sterujący astronomiczny, jest to bardzo ważne, zegar astronomiczny przestawia się automatycznie przy zmianie czasu letni-zimowy, zimowy- letni, w większości domostw nie montują takich zegarów a wiadomo z czym to jest związane jak domownik praktycznie nie wie w jakich godzinach ma tanią taryfę. :wink:

 

Powodzonka życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli się zdecydujecie na 2 taryfy to pamiętajcie o rozmowie w ZE aby zamontowano wam zegar sterujący astronomiczny, jest to bardzo ważne, zegar astronomiczny przestawia się automatycznie przy zmianie czasu letni-zimowy, zimowy- letni, w większości domostw nie montują takich zegarów a wiadomo z czym to jest związane jak domownik praktycznie nie wie w jakich godzinach ma tanią taryfę. :wink:

 

Powodzonka życzę

 

Też życzę powodzenia z tym zegarem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie w elektryce powiedzieli ze G12 opłaca się ja wziąść jak 60 % energii jest konsumowane w II taryfir nocnej .

Najlepiej to sobie samemu policzyć i nie słuchać innych :)

 

TKwh * Ct + DKwh * Cd

 

porównać do

 

Kwh * cena normalna

 

gdzie:

TKwh - ilość zużytej energii w taniej taryfie

Ct - cena taniej energii

DKwh - ilość zużytej energii w drogiej taryfie

Cd - cena drogiej energii

 

Wyjątkowo ciekawie wyglądają taryfy weekendowe - co prawda "drogi" prąd w nich jest naprawdę drogi, ale biorąc pod uwagę to, że w domu głównie przebywamy w weekendu (i wtedy też robimy porządki, pranie, gotowanie)

to w sumie wychodzą nam duże oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Trochę to odświeżę. Z moich wyliczeń wynika, że w weekendówce (G12w) wystarczy 40% zużycia poza szczytem i już będziemy na równi z G11. W moim przypadku nie licząc ogrzewania, takie zużycie zapewni sam bojler 150l pracujący jedynie poza szczytem. Także sądzę, że warto...

 

P.S. Przeliczyłem dla G12 - wystarczy ok. 30% zużycia poza szczytem, aby łączna wartość opłaty za energię zrównała się z G11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy dostawca nie zaproponuje innej taryfy od tej jaka ma w ofercie lokalny dystrybutor.

Od kiedy mam g12 nie było takiego miesiąca aby mi sie to nie opłacało. Czy to lato czy zima zawsze zużyje się wystarczająco dużo pradu "nocą" aby był zysk. A nie mam ani jednego sterownika wymuszającego pracę jakiegokolwiek urządzenia w okresie taniego prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiałem swego czasu telefonicznie z miłym panem,

jak dobrze zrozumiałem mogę wziąć taryfę G11, lub G12, ale jak już jestem ( w tym ) domu to prąd zużywam głównie w dzień. G12 mi się nie opłaca, a G12W to taryfa weekendowa, której mój operator nie ma w ofercie.

Podejrzewam, ze świadomie - taki region.

 

Mogę natomiast kupić sam prąd od innego wytwórcy. Liczyłem to w jakimś kalkulatorze. Różnice są na tyle duże, że warto się tym zainteresować.

 

http://www.twojprad.pl/

 

U mnie rachunki są nie bardzo duże, rezyduje tam właśnie głównie w weekendy i nie mam czasu aby to zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...