Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziś czytałam pogodę długoterminowa i z tego wynika, że większej zimy juz nie będzie. Luty ma być tez ciepły.

Trzymam kciuki za brak mrozu bo mam zamiar zrobić wylewki w połowie stycznia. Nie moze być mniej niz -2 C. A okien jeszcze brak. Liczę, że się trochę wysuszy zanim je wstawie.

 

Pozdrawiam.

 

:D A nie, no pewnie... Jak w prognozie długoterminowej powiedzieli, że nie będzie zimy, to na bank nie będzie. Ja słuchałem tej prognozy krótkoterminowej i na jej podstawie już się w nowy rok z dziećmi na sanki wybierałem.

W zimę to sobie można poddasze opłytować, a nie tynki czy wylewki robić, no chyba, że masz za dużo pieniędzy. Kiedy to było - chyba ze 3 lata temu też już pod koniec lutego zimy miało nie być, a też nagle chwyciły mrozy po kilkanaście poniżej zera. Moim zdaniem sama prosisz się o kłopoty.

Sorki, jak było trochę złośliwie, ale zastanów się, czy 2 miesiące do wiosny cię zbawią...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2205952
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

Mam pytanie do osob ktore w ostatnim czasie podlaczaly gaz. Jak dlugo czeka sie na fizyczne wlaczenie gazu od momentu ulozenia gazociagu i przylacza (przez firme prywatna a nie gazownie)? Wiem, ze pierwszy etap to inwentaryzacja w starostwie i podobno to trwa 2-3 tygodnie, ale co dalej. Bede wdzieczny za jakiekolwiek informacje.

 

Pozdrowienia,

Piotr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2206110
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie do osob ktore w ostatnim czasie podlaczaly gaz. Jak dlugo czeka sie na fizyczne wlaczenie gazu od momentu ulozenia gazociagu i przylacza (przez firme prywatna a nie gazownie)? Wiem, ze pierwszy etap to inwentaryzacja w starostwie i podobno to trwa 2-3 tygodnie, ale co dalej. Bede wdzieczny za jakiekolwiek informacje.

 

Pozdrowienia,

Piotr

Witaj,

My jesteśmy na etapie czekania. Gazociąg przeciśnięty przez drogę powiatową, przyłącze przeciągnięte przez działkę, instalacje w budynku wykonane, skrzynka gazowa założona. I czekamy... na odbiór i włączenie gazu.

Podobno już inwentaryzacja zrobiona, teraz tylko czekać na gazowników, aż przyjadą włączyć. Niby mała rzecz, ale widać porządek musi być i ktoś, kto naciska guziczki w gazowni, decyduje, kiedy komu włączą a komu nie. Spieszy nam się okrutnie, bo lada moment wchodzi hydraulik i bez gazu ani rusz nie uruchomi ogrzewania.

A najbardziej jest wkurzające to, że i tak musieliśmy wszystko robić na swój koszt, bo termin 18-miesięcy wyznaczony przez gazownie był przez nas nie do przyjęcia.

To samo z prądem i wodociągiem.

XXI wiek a wszystko jak za króla Ćwieczka.

HE he, już widzę, jak im się uda zrobić EURO... ciekawe, w jakim starostwie będą skladać wniosek o pozwolenie na budowę, do jakiej elektrowni się podłączą itp. Na szczęście wodę z Wisły będą mieli blisko... :wink:

Sorry za mój uszczypliwy ton, ale chyba wszyscy spotykacie się z tymi kretyństwami przy budowie. I chociaż moja budowa jest już na etapie wykończeniówki, to jeszcze się nie przyzwyczaiłem do zwyczajów panujących w naszym kraju.

Bo Polska to taka fajna kraina - jak zwykł mawiać Zulu Gula. I miał rację.

Tylko dlaczego mnie to nie smieszy?

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2206323
Udostępnij na innych stronach

My jesteśmy na etapie czekania. Gazociąg przeciśnięty przez drogę powiatową, przyłącze przeciągnięte przez działkę, instalacje w budynku wykonane, skrzynka gazowa założona. I czekamy... na odbiór i włączenie gazu.

Podobno już inwentaryzacja zrobiona, teraz tylko czekać na gazowników, aż przyjadą włączyć. Niby mała rzecz, ale widać porządek musi być i ktoś, kto naciska guziczki w gazowni, decyduje, kiedy komu włączą a komu nie.

 

włączą? e nie, chyba raczej wykonają wcinkę. to nie naciśnięcie guziczka, tylko wykopanie dołka i połączenie rurek fizyczne. wykonawcy tak to zwykle zostawiają, a pracownicy gazowni wykonuja przyłaczenie i zalicznikowanie, co należy osobiście podpisać.

 

Spieszy nam się okrutnie, bo lada moment wchodzi hydraulik i bez gazu ani rusz nie uruchomi ogrzewania.

 

ale może wykonać same rurki. gaz niebardzo jest potrzebny hydraulikowi. gaz jest potrzebny serwisantowi pieca do jego uruchomienia. hydraulikę wraz z całą kotłownią (masz przecież już rurke w budynku jak rozumiem), może wykonac bez gazu. nawet próby ciśnieniowe.

 

A najbardziej jest wkurzające to, że i tak musieliśmy wszystko robić na swój koszt, bo termin 18-miesięcy wyznaczony przez gazownie był przez nas nie do przyjęcia.

 

no właśnie. tak to bywa. też tak miałem.

 

To samo z prądem i wodociągiem.

 

no nie wiem. zarówno wodę jak i prąd miałem dość szybko i stosunkowo łatwo. najtrudniej było z gazem właśnie.

 

anyway. wracając do pytania PiotrFL. od momentu wykonania rurek czekałem jakieś 1,5 m-ca do 2. nie pamiętam dokładnie. najpierw czekałem na inwentaryzację i to zajęło najwięcej czasu. nie sama inwentaryzacja a papiery w starostwie (sprawę załatwia geodeta). potem jak jest inwentaryzacja, to razem z nią wykonawca przyłacza daje dokumentacje całą do archiwum gazowni. jeśli łapiesz się w okręg w warszawie, to będzie to już moment. jeśli np w Pruszkowie jak ja, to kolejne 2 tyg na przepływ papierów z archiwum z warszawy do Pruszkowa. potem lecisz z papierami, które da Ci wykonawca (oświadczenia wykonanej próby, inwentaryzacją, opinią kominiarską i nie pamiętam co tam jeszcze, ale warto wziąć wszystko :) bo można odejść z kwitkiem od okienka) do gazowni do pokoiku, z którego bierze się kolejny papierek, chyba dotyczący rozliczenia (trzeba mieć pewność, że protokoły z archiwum tam już trafiły) i leci się do okienka podpisac umowę. jak dokumenty są w komplecie, to po odstaniu swoich wielu minut w punkcie, podpisuje się umowę od ręki i ja przynajmniej na drugi dzień miałem licznik i gaz :)

łatwe, nie? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2206472
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, Piotr

u nas od zaniesienie papirerow do gazowni (rajon warszawa, nie Pruszkow), czekalismy na wczynka (podlaczyczenie licznika do glownego gazociagu) tydzien.

Hydraulikowi podlaczenie w kotlowni, montaz grzejnikow zajmie 2 dni (u nas tak bylo).

Margaret,

do zrobienia wylewki i w pierwszych tygodniu!! temperatura nie moze byc minusowa. Zadna prognoza w Polsce na okres 4-5 dniowa sie nie sprawdza, radze poczekac jescze chwilka. Lepej ocieplac podasze w tym czasie, robyc stropodach.

.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2206691
Udostępnij na innych stronach

Piotr, Wojtek,

my również czekamy na odbiór - 9 listopada (!!!) wszytkie prace (przyłącze + dobudowanie kawałka gazociągu) zostały fizycznie wykonane a jeszcze czekamy na papierki i włączenie gazu ...

 

Margaret, ja się jednak wstrzymam z wylewkami i tynkami wewnętrznymi mimo że mam wstawione okna i zrobioną podbitkę, wiec wewnątrz jest zacisznie (choć nie ciepło :wink: )

 

Czy ktoś z forumowiczów może podpowiedzieć czy decydować się na tynki gipsowe czy cementowo - wapienne ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2207374
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

Dzieki wszystkim za odpowiedzi o gazie. Troche mnie pocieszyliscie, bo myslalem, ze zajmie to ponad dwa miesiace. A tak na marginesie, czy ktos z Was probowal przyspieszac sprawe w starostwie (to chyba zajmuje najdluzej)? Mozna tam isc z pudelkiem czekoladek czy raczej strach :-) ?

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2208296
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

Dzieki wszystkim za odpowiedzi o gazie. Troche mnie pocieszyliscie, bo myslalem, ze zajmie to ponad dwa miesiace. A tak na marginesie, czy ktos z Was probowal przyspieszac sprawe w starostwie (to chyba zajmuje najdluzej)? Mozna tam isc z pudelkiem czekoladek czy raczej strach :-) ?

 

Piotr

 

Czekoladki to nie te czasy chyba :wink:

A co Ty tam chcesz przyspieszać ? Starostwo to chyba tylko pozwolenie na budowe? Ja bez jakichkolwiek czekoladek czekałem koło 2 tygodni. Trwało to tyle bo miałem jednego babola w dokumentach. Gdyby nie to to pozwolenie byłoby po tygodniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2208589
Udostępnij na innych stronach

Drzwi wewnętrzne przepięęęęękne, drewniane, i w baaardzo przystępnej cenie (co tu duzo mówic, taniej nigdzie nie znaleźliśmy) zrobiła nam firma z Godowa (to koło Starachowic) - przyjechali, omierzyli, zrobili i zamontowali:

http://www.stolarkamikos.pl

 

Te drzwi to według nas najlepsza rzecz w naszym domu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2208673
Udostępnij na innych stronach

Drzwi wewnętrzne przepięęęęękne, drewniane, i w baaardzo przystępnej cenie (co tu duzo mówic, taniej nigdzie nie znaleźliśmy) zrobiła nam firma z Godowa (to koło Starachowic) - przyjechali, omierzyli, zrobili i zamontowali:

http://www.stolarkamikos.pl

 

Te drzwi to według nas najlepsza rzecz w naszym domu.

to ile wyszło za komplet z futryną? (skrzynkowe futryny mam nadzieję :) ?)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2209269
Udostępnij na innych stronach

hehehe, boże narodzenie czy wielkanoc? :)

 

Wielkanoc, ale nauczony dośwaidczeniem nie czekam na zajączka tylko już teraz próbuję ustalić ekipy ... a z tymi dziwnie ciężko - a to robią głównie z innej strony W-wy, a to może będa mieli segmenty do roboty w tym czasie :o Może ktoś poleci ekipę od tynków (gipsowych) robiącą dobrze i po naszej stronie W-wy ??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2209583
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś poleci ekipę od tynków (gipsowych) robiącą dobrze i po naszej stronie W-wy ??

U nas w październiku robiła firma Top-Tynk. Pan Krzysztof Krysiak właściciel (bardzo sympatyczny człowiek). Tel. 502 370 226.

Czekaliśmy na nich 2 miesiące, cały czas mieli roboty. Ale jak weszli to po prostu burza. Od poniedziałku do czwartku zrobili ponad 700 m ścian i sufitów.

Szybko i doskonale. Bez żadnych zastrzeżeń.

Cena 30 zł/m z materiałem. Ekipa 4-osobowa.

Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2209886
Udostępnij na innych stronach

Gildor, wyszło 1,5 tys za komplet - drzwi z ościeżnicą skrzynkową plus klamka plus szkło włoskie. Ze szkłem typowym byłoby mniej.

 

Wiesz, te drzwi są jakościowo naprawdę poza konkurencją. Sa z litego drewna - a duuużo lepiej wykonane niż taki np. Klimek i Kluś z płyty. A cena w sumie jak za Dziadka niepomalowane (wiem, bo mieliśmy kilka wycen z różnych firm).

 

My mamy w dodatku grube ściany - i tylko Mikos nie robił z tego problemu. I jewszcze chciałam mieć dwoje drzwi odwrotnych (takich, co się otwierają na oscieżnicę a nie do pokoju) - i inne firmy strasznie na to kręciły nosem, że to się nie da, albo że to 2 razy drożej.

 

Drzwi naprawdę wyglądają świetnie. Jakby co, to zapraszam.

 

Tę firmę znaleźliśmy na targach w Kielcach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2210693
Udostępnij na innych stronach

a słupki na ogrodzenie, ewentualnie komplet pod sztachety, to gdzie nabywaliście?

W Kampinosie. U p. Jana Mielczarka, tel. na priv.

Bardzo solidny i terminowy. Możesz negocjować.

to ja poproszę ten telefon

 

 

Ja również poproszę o nr telefonu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2211327
Udostępnij na innych stronach

Gildor, wyszło 1,5 tys za komplet - drzwi z ościeżnicą skrzynkową plus klamka plus szkło włoskie. Ze szkłem typowym byłoby mniej.

 

My mamy w dodatku grube ściany - i tylko Mikos nie robił z tego problemu. I jewszcze chciałam mieć dwoje drzwi odwrotnych (takich, co się otwierają na oscieżnicę a nie do pokoju) - i inne firmy strasznie na to kręciły nosem, że to się nie da, albo że to 2 razy drożej.

No tego nie łapie, co to znaczy że drzwi otwierają się na ościeżnicę ?? Do tej pory myślałem, że drzwi są prawe lub lewe i otwieraja się do wewn lub zewn pomieszczenia.

Drzwi naprawdę wyglądają świetnie. Jakby co, to zapraszam.

To ja się zapisuję, bo właśnie szukam wykonawcy drzwi.

Pozdr

Łukasz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/415/#findComment-2211328
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...