Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Glidor, ales mnie pocieszył;)

 

Zamawiam sobie juz paraperty w jednej firmie, ale własnie okazało się, ze dwie sztuki potrzebne mi sa szybciej...

 

Może ktoś mnie porauje namiarem na sprawnego stolarza?

 

http://www.helopal.com.pl/fenormlit.php

Parapety nie tanie ale wieczne. Ładnie wyglądają i nie różnią się od drewna.

 

A moze jednak ktos robil u siebie parapety z DREWNA i jest zadowolony? Bo firma Helopal robi z plyty wiórowej.

Przylaczam sie do prosby Margaret.

Jesli nie z drewna, gdzie mozna kupic dobrej jakosci (zaimpregnowany) granit plomieniowany?

 

Owszem jest to płyta wiórowa ale nie taka o jakiej wszyscy myślimy. Po pierwsze jest bardzo trwała na uszkodzenia a po drugie możesz parapety zanurzyć w wodzie na wiele godzin i z nimi nic się nie stanie. Przynajmniej w/g informacji producenta :wink:

 

Ja nie mam nic do plyty wiorowej, ale musze miec parapety drewniane, bo nie ma laminatow jakie mi sie podobaja - zwyklyszary bez zadnych marmurkowych zylek czy granitopodobnych kropeczek. A tak, drewno pomaluje farba i po sprawie.

 

Z innej beczki - mam miec jutro odbior podlogowki, a nie mam czasu sie wczytywac. Czy mozecie pls poradzic na szybko jak powinna wygladac proba cisnieniowa i co jeszcze powinnam sprawdzic?

 

ex67 a mógłbyś podać namiar przedstawiciela u którego zamawiałeś parapety?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2336028
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zaczynam zgłębiac kolejny temat - zagospodarowanie działki/ogrodu. Mam jeszcze trochę czasu, ale nie chcę się spieszyć, więc już teraz proszę o sugestie. Robicie sami, zlecacie firmie (kogoś polecacie), robicie automatyczne podlewanie?

Pozdr

Łukasz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2336869
Udostępnij na innych stronach

Glidor, ales mnie pocieszył;)

 

Zamawiam sobie juz paraperty w jednej firmie, ale własnie okazało się, ze dwie sztuki potrzebne mi sa szybciej...

 

Może ktoś mnie porauje namiarem na sprawnego stolarza?

 

http://www.helopal.com.pl/fenormlit.php

Parapety nie tanie ale wieczne. Ładnie wyglądają i nie różnią się od drewna.

 

A moze jednak ktos robil u siebie parapety z DREWNA i jest zadowolony? Bo firma Helopal robi z plyty wiórowej.

Przylaczam sie do prosby Margaret.

Jesli nie z drewna, gdzie mozna kupic dobrej jakosci (zaimpregnowany) granit plomieniowany?

 

Owszem jest to płyta wiórowa ale nie taka o jakiej wszyscy myślimy. Po pierwsze jest bardzo trwała na uszkodzenia a po drugie możesz parapety zanurzyć w wodzie na wiele godzin i z nimi nic się nie stanie. Przynajmniej w/g informacji producenta :wink:

 

Ja nie mam nic do plyty wiorowej, ale musze miec parapety drewniane, bo nie ma laminatow jakie mi sie podobaja - zwyklyszary bez zadnych marmurkowych zylek czy granitopodobnych kropeczek. A tak, drewno pomaluje farba i po sprawie.

 

Z innej beczki - mam miec jutro odbior podlogowki, a nie mam czasu sie wczytywac. Czy mozecie pls poradzic na szybko jak powinna wygladac proba cisnieniowa i co jeszcze powinnam sprawdzic?

 

ex67 a mógłbyś podać namiar przedstawiciela u którego zamawiałeś parapety?

 

ja przeżyłam szok jak wyliczyłam ile kosztują parapety dębowe u urzędowskiego, mam dwa okna 230x270 przy grubości ściany 52cm, i do tych okien taniej mnie wyniosą parapety marmurowe niż dębowe :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337131
Udostępnij na innych stronach

Czy montowaliście i jesteście zadowoleni z kominka z płaszczem wodnym? zastanawiam się czy jest w stanie ogrzać dom o powierzchni powyżej 200m2 w którym nie ma stropu w salonie i na hollu? oraz jakie są koszty całkowite zamontowania kominka? pzdr!

 

Zajrzyj tutaj

http://forum.muratordom.pl/klub-uzytkownikow-kominkow-z-plaszczem-wodnym,t36551-1980.htm

 

Lukasz-s,

 

automatyczne podlewanie jest wrecz niezbedne, jesli planujesz trawnik i chcesz zeby w miare przyzwoicie wygladal.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337402
Udostępnij na innych stronach

Podlewanie jest niezbędne - wtedy gdy jest sucho. Ale czy automatyczne :wink: Myślmy zdroworozsądkowo. Nie jest to potrzeba pierwszego rzędu. :D

a przy okazji. co się robi z takim aftomatem zimą? zwija? czy zakopuje równie głęboko co wodociąg i izoluje? przeciez ta woda może zamarznąć w środku i rozwalić. mimo obecnie braku zimy w klimacie, nie oznacza to, że stanie sie to normą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337491
Udostępnij na innych stronach

Jesli lato jest suche, to trzeba podlewac codziennie, nie ma cudow, chyba ze ma sie czarnoziem :lol:

Oczywiscie jest to kwestia indywidualna, jak lubisz spedzac wieczory - kilka h z wezem w reku czy na lezaku.

Dodam tylko ze wieczorem czesto cisnienie wody jest tak niskie ze nie podlejesz w ogole, a automat nastawiasz na 5 rano kiedy nikt nie podlewa. No chyba ze masz studnie to inna sprawa. Ale i tak podlewanie o 5 rano jest skuteczniejsze niz wieczorne.

 

Gildor,

Na zime wystarczy ze spuscisz wode i nic nie zamarznie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337494
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak podlewanie o 5 rano jest skuteczniejsze niz wieczorne.

zaskakują mnie czasem ludzie, którzy podlewają w południe. przecież można ugotowac w ten sposób taki trawnik

 

Gildor,

Na zime wystarczy ze spuscisz wode i nic nie zamarznie.

ale jak? jakąś pompką pod ciśnieniem? sama woda nie zleci z rur które leżą w poziomie. chyba że leżą z górki :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337539
Udostępnij na innych stronach

 

Gildor,

Na zime wystarczy ze spuscisz wode i nic nie zamarznie.

ale jak? jakąś pompką pod ciśnieniem? sama woda nie zleci z rur które leżą w poziomie. chyba że leżą z górki :)

 

Moze leza ze spadkiem. A jesli nie, wydaje mi sie ze jak zakrecisz zawor na pompie, woda wylatuje do konca. To tak jakbys podlewal wezem, zwyklym, nie takim z zaworem na koncu weza. Jak zakrecisz wode w kranie i polozysz waz, woda z niego wyplynie prawie do konca. Zamarzanie jest niebezpieczne gdy przewody bylyby napelnione woda na maksa, no nie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337585
Udostępnij na innych stronach

Moze leza ze spadkiem. A jesli nie, wydaje mi sie ze jak zakrecisz zawor na pompie, woda wylatuje do konca. To tak jakbys podlewal wezem, zwyklym, nie takim z zaworem na koncu weza. Jak zakrecisz wode w kranie i polozysz waz, woda z niego wyplynie prawie do konca. Zamarzanie jest niebezpieczne gdy przewody bylyby napelnione woda na maksa, no nie?

o nie nie. wąż jest gumowy, nic mu nie będzie. rurki sztywne. podlej wężem i zostaw po podlewaniu. bez zaworu czy z odkręconym tym na końcu. potem go zwiń podnosząc jedną stone a drugą wsadź do wiadra. zobaczysz ile wody z niego jeszcze odzyskasz. a nawadniacze zawory mają do góry przecież, nie w poziomie. więc ta woda nie ma szans wylecieć. chyba że ją sie odpompuje, albo jest jakiś specjalny zawór na końcu całości z odpływem do dołka jakiegoś czy coś.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337626
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam zgłębiac kolejny temat - zagospodarowanie działki/ogrodu. Mam jeszcze trochę czasu, ale nie chcę się spieszyć, więc już teraz proszę o sugestie. Robicie sami, zlecacie firmie (kogoś polecacie), robicie automatyczne podlewanie?

Pozdr

Łukasz

 

Mój poprzedni szef, który na brak kasy zupełnie nie narzekał zaprosił kilka firm aby mu zaprojektowali i wykonali podlewanie automatem. Jak go podliczyli to ich pognał :wink: . Korzystając ze materiałów internetowych w pierwszym sezonie wykonał sam system podlewania, który regulował ręcznie. Tzn. odkręcał kranik i kapało tam gdzie miało kapać a zraszało tam gdzie powinno. Nie musiał za to biegać z węzem po ogrodzie. W następnym roku dokupił czujniki wilgoci i jednostke sterującym tym badziewiem (komputer ?) i jeszcze troszkę niezbędnej elektroniki/automatyki. Całoś wyszła mniej niż 1/3 tego co chiały firmy. Facet nie jest majsterklepką (radca prawny) ale nie ma także dwóch lewych rąk. System dział mu od kilku lat bez zastrzeżeń a trawnik to jego konik.

 

Jak jemu się udało to ja także zrobie to sam :wink: . Ale to kwestia nastepnego roku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337631
Udostępnij na innych stronach

o nie nie. wąż jest gumowy, nic mu nie będzie. rurki sztywne. podlej wężem i zostaw po podlewaniu. bez zaworu czy z odkręconym tym na końcu. potem go zwiń podnosząc jedną stone a drugą wsadź do wiadra. zobaczysz ile wody z niego jeszcze odzyskasz. a nawadniacze zawory mają do góry przecież, nie w poziomie. więc ta woda nie ma szans wylecieć. chyba że ją sie odpompuje, albo jest jakiś specjalny zawór na końcu całości z odpływem do dołka jakiegoś czy coś.

 

No to co ze rurki sztywne? Jesli 10% ich objetosci zajmuje woda, to jak zamarznie i powiekszy swoja objetosc to od razu nie rozsadzi.

Poza tym weze-linie kroplujace jakie stosuje sie np wzdluz zywoplotow sa gumowe z tego co widzialam u znajomych. Najlepiej zadzwon do firmy sprzedajacej systemy do automat nawadniania i podpytaj. A potem podziel sie wiedza na forum :D

Ja ogrodu w tym roku nie zrobie, a przez zime 2009/09 zdaze sie obczytac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337663
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zadzwon do firmy sprzedajacej systemy do automat nawadniania i podpytaj. A potem podziel sie wiedza na forum :D

e nie nie, na dzień dzisiejszy to ja w ogóle nie planuje nawadniania. nie mam hektara pola, nie wiem nawet jak to wszystko będzie wyglądało. na razie mam tylko klepisko i błoto.

tak tylko pytałem. ja myśle że spokojnie wystarczy rozłożenie węża perforowanego i odkręcenie wody zaraz po wstaniu przed wyjściem do pracy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337718
Udostępnij na innych stronach

jaką rurą zrobić dojście do kominka z zewnątrz, ułożona będzie na chudziaku bo niestety zapomniało mi się wcześniej

 

i jeszcze jaki odkurzacz centralny jest najlepszy? co byście polecili

 

ponawiam

 

Ja mam pcv fi 200.

 

Odkurzacz z firmy Elkam, na razie tylko rury wiec nie wiem czy dziala ale fachowiec mial spora wiedze i szybka sie uwinal z robota. Niedrogi!

 

http://www.elkam-sk.waw.pl/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337742
Udostępnij na innych stronach

jaką rurą zrobić dojście do kominka z zewnątrz, ułożona będzie na chudziaku bo niestety zapomniało mi się wcześniej

 

i jeszcze jaki odkurzacz centralny jest najlepszy? co byście polecili

 

ponawiam

 

Ja mam pcv fi 200.

 

Odkurzacz z firmy Elkam, na razie tylko rury wiec nie wiem czy dziala ale fachowiec mial spora wiedze i szybka sie uwinal z robota. Niedrogi!

 

http://www.elkam-sk.waw.pl/

 

 

kurcze a u mnie będzie tylko 18 cm wylewki więc chyba trzeba się wkuć trochę w chudziak ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/10118-grupa-stare-babice/page/434/#findComment-2337750
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...