Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ech ja jezdze po Babicach od 2 miesiecy i wiekszosc ofert jest wlasnie w tym stylu - srodek zagonu kapusty, 1 dzialka wydzielona z 3 hektarow, 100 m od przylaczy i chlop rzada 35 USD/m2.

 

Mam wrazenie, ze kiedy juz zmienia to glupie prawo o ochronie ziemi rolnej (to chyba ewenement w Unii gdzie wszelkimi silami ogranicza sie produkcje rolna) to w a Babicach nagle beda hektary taniej ziemi (taniej, bo wszyscy beda chcieli i beda mogli sprzedac). A moze ktos z grupowiczow wie czy w momencie dostosowania przez Polske prawa do unijnego nie trzeba bedzie zniesc tych zapisow "ochronnych w Ustawach "rolnych"?

 

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie do tych , którzy są już po stanie zerowym: skąd braliście wodę?

Pani projektantka zrobiła nam projekt przyłącza (jest właśnie w uzgodnieniach w Eko-Babicach), ale to jest rozwiązanie docelowe: bez studzienki, wodomierz wewnątrz domu, na wysokości 80 cm. Przecież jak to zrobimy teraz, to w zimie woda zamarznie jak nic. [Działka to ogrodzony kawałek byłego pola].

Podobno byli tacy, co półoficjalnie dostawali wodomierz na hydrant na czas budowy. Czy coś o tym wiecie?

Bardzo proszę o pomoc - to pilne, bo chcemy jeszcze zdążyć na jesieni ze stanem zero.

Dziękuję i pozdrawiam.

Joasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź do EKO-BABICE, ja z nimi rozmawiałem, też chcę zrobić licznik na hydrancie. Powiedzieli mi tam, że jeśli jest ku temu uzasadnienie, to wyrażą zgodę, tylko trzeba napisać podanie.

Może w piątek wezmę dzień urlopu to pojadę to załatwić, powinno pójść szybko.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozmawiałem ze swoim projektantem/wykonawcą przyłączy i powiedział mi, że nie ma co pakować się w dodatkowe wynalazki i koszty typu hydrant. Po prostu na zimę zamknie się zasuwę w przyłączu i protokularnie zdemontuje licznik ze spisaniem numerów i stanu licznika.

 

Ktoś może ćwiczył taki wariant? Mi wydaje się on bardzo sensowny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joasia, nie udało mi się....... wyrwać urlopu w piątek :D

Spróbuję jutro.

ManieQ - Twoje rozwiązanie pewnie też ma sens, tylko nie wierzę, że protokolarny demontaż licznika jest za darmo. W sumie wydatek pewnie podobny.

Jak tylko wpadnę do EKO-BABICE, to się jeszcze dokładnie wypytam.

 

Na koniec muszę się pochwalić. Ze względu na duży koszt baraków używanych, swój w sobotę postawiłem sam. :D

Jest obskurny, ale ma podstawową zaletę - kosztował mnie w sumie ok 50 złotych.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 8)

Trochę nie za bardzo udaje się to czatowanie, dlatego mam propzycję nie do odrzucenia. Spotkajmy się w piątek o 22:00. Jeśli to nam się uda, to może na przyszłość lepiej będzie zwoływać spotkania na konkretny termin. Przypominam namiary: Stare Babice ("Miejsce spotkań obecnych i przyszłych mieszkańców gminy Babice Stare").

 

n.t.n.r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam Joasia z tym hydrantem - udało się?

Ja odpuściłem na jesień wodę - na fundamenty i podmurówkę wodę pożyczę od sąsiada (w sobotę wezmę 8) pół lyyytra 8) i pójdę z nim to omówić).

Wczoraj miałem geodetę - wytyczał mi domek - zrobił to stosunkowo tanio, mogę dać potrzebującym namiary.

 

ManieQ zamiast spotkania na czacie, zróbmy jakieś spotkanie w którejś z mniej obskórnych okolicznych knajpek (np. Pod Świerkiem w Latchorzewie II). Jeśli są chętni to możemy się spotkać w przyszłym tygodniu - proszę o podanie odpowiadajcych terminów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czatowanie się rzeczywiście na razie nie sprawdza. Nie każdy ma taki łatwy i ciągły dostęp do sieci, a i grupa nie jest jeszcze taka liczna. Ale to ostatnie chyba się zmieni, bo lada moment ludzie będą ciągnąć w te okolice. Tylko cena działek trochę zaporowa, ale za to jakie towarzystwo: sędziowie, dyrektorzy ... A i ś.p. Perszing kupił tu działkę (w Kwirynowie), tylko po co mu ona teraz. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj spotkaliśmy się na działce z panem z EkoBabic. Bardzo miły, zgodził się na hydrant, po czym - skutecznie nam go wyperswadował. Bo u nas jest hydrant podziemny i potrzebny byłby stojak za 700 zł. Więc nie warta skórka wyprawki. I zrobimy tak: przyłącze docelowe robimy teraz, przed zasypaniem sprawdzenie szczelności, potem pan z EkoBabic zamyka zasuwę w ulicy, spuszczamy (na ile się da) wodę z naszego kawałka rury i zasypujemy. A na wiosnę (albo gdy będzie trzeba, to wcześniej) pan z EkoBabic przyjedzie i za 50,- zł odkręci zasuwę, po czym założy licznik.

Pan Zalewski z radia straszy srogą jesienią. A my mamy dwie ekipy do wyboru: tańsi mogą zacząć dopiero w listopadzie (czyli - już raczej na wiosnę), a drożsi - mogą wejść 15-gop października. No i się łamiemy, co wybrać. A różnica 8 kawałków...

A co do spotkania Pod Świerkiem - to super. Często tam jeździmy całą rodziną, i starszak jeździ na konikach (albo je karmi).

Pzdr. Joasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...