Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No to wychodze z konspiracji, moze nawet wygrzebie z niebytu moj dziennik budowy - wlasciwie nic wiecej nie kupimy przed vatem, czyli moge juz odetchnac... 8) kupilismy dach - brassa celtycka, rynny - siba, kominek - jotul harmony, okna drewniane - KRC i 3 pary drzwi wejsciowych, sosnowych z Drewluxu.

 

Aniu, doly nie dosc, ze wykopane - nawet zdazyly wyschnac :) Wczoraj byl geodeta, wznowil granice, wytyczyl budynek - za wszystko wzial 500 zl - przyjdzie jeszcze raz wyznaczyc poziom zero - nie bylo nas przy tym, ale Jakub (moja druga polowa) byl dzis na dzialce i sprawdzal wszystko skrupulatnie :lol: Tak samo skrupulatnie pilnowal w niedziele pana "koparka" :roll: We wtorek albo srode - taaaaadaaaaaaaaaaaaam - wchodzi ekipa :D

 

pzdr wszystkich budowniczych - Marsjanka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam Grupę Stare Babice

 

Może ktoś da mi namiar na geodetę (mapki do celów projektowych) i architekta do adaptacji projektu gotowego? A może 2w1 :)?

 

pozdrawiam

filipek

 

mapa do celow projektowych - firma geobax ...czy jakos tak z babic ... za mape wzieli 700 zl ...

architekt - moja znajoma, moge polecic - tel inne na priva

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też firma geodezyjna w Babicach, naprzeciwko kościoła - trzeba wejść głębiej, ale szyld jest od frontu. Również w Latchorzewie przy Warszawskiej - szyld widać. Nie mam pod ręką telefonów. Z obu korzystałem, zastrzeżeń nie mam.

 

a ceny ?? konkurencyjne w staosunku do geobaksu ? i dlaczego dwoch ? ktory byl tym drugim ? leszym ? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geobaksu nie sprawdzałem. Latchorzew robił mapę do celów projektowych - zależało mi na czasie, nie porównywałem cen, Babice wytyczenie fundamentów (tu byli konkurencyjni cenowo). W obu przypadkach nie mam żadnych zastrzeżeń. Oba zadania wykonane sprawnie i terminowo, a z braku odpowiedniego sprzętu nie mogę zweryfikować dokładności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadajesz kłopotliwe pytania. Po pierwsze nie pamiętam, ile płaciłem (faktury mam w domu). Za mapę chyba 750, ale to było rok temu. Za wytyczenie chyba 500, ale to też zależy od ilości punktów.

Pozdrawiam.

 

 

Jesli moje pytania wprawily Cie w zaklopotanie to ...przepraszam.

Nie bede zadawal wiecej takich pytan - wszak gentleman'i o pieniadzach ...

pozdrawiam,

 

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Karorka! Fajnie tak zaliczac etapy!

 

Zlozyliscie juz dokumenty na przylacze wody, kanalizacji (Ci, co maja) i gazu?

Radze wszystkim zrobic to jak najszybciej, bo strasznie dlugo to trwa: najpierw projekt, uzgodnienia, pozwolenia na wejscie w droge, potem wnioski do Starostwa i oczekiwanie na pozwolenia (na gaz musi byc pozwolenie, na wode tylko zgloszenie, ale tez czeka sie na uprawomocnienie) Potem dopiero mozna zaczac kopac.

 

 

na razie jeszcze tego nie zrobilismy bo i tak nie zamierzamy wprowadzac sie w tym roku, a podciagniecie z drogi mediow do naszej dzialki bedzie troche kosztowalo, poki co wystarcza nam studnia

ale jak skonczymy stan surowy to pewnie sie za to zabierzemy

 

chyba za bardzo sie cieszylam z tej skrzyneczki na prad, bo juz nastepnego dnia facet uszkodzil ja koparka :evil:

 

dzis robia nam pierwsza wylewke, a my ostatnie zakupy przed vatem

 

pozdrowienia :D

karorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie troche stanelo, bo dlugi weekend i panowie odpoczywali, a tak od razu po wolnym do pracy? Nie, trzeba znow wpasc w rytm.

 

"Pani Aniu to, sie zrobi, niech sie pani nie denerwuje, to sie dotnie, tu sie doda, tu sie odejmie i bedzie git, ale nie teraz, pozniej".

 

Wesola ekipa.

 

Od piatku strop, jak oni sobie z tym poradza? Mowia, zeby sie pani Ania nie denerwowala, wiec siedze po cichu :-)

 

Ale najlepsi sa jak zadaja pytania:

"Pani Aniu, pani mysli, ze w tym garazu to sie zmieszcza dwa samochody? Eh, chyba ciezko bedzie, no ale moze..."

albo:

"Po co tu ta scianka, pani Aniu, chce pani miec takie kliteczki dla zajacow?"

 

Fajni sa, mam nadzieje, ze jednak moje pokoje to nie beda kliteczki a w garazu zmieszcza sie dwa samochody!

 

I na koniec budowlany kawał:

 

"- Panie Majster, łopata mi sie złamała!...

- To oprzyj sie o beczke."

 

Z budowlanymi pozdrowieniami,

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wtorku wszystko się posuwa - coś białego zaczyna wystawać nad otoczeniem. Ale żeby się zaraz chwalić? :lol:

 

 

Trochę Ci zazdroszczę, bo u mnie nadal nic. Codziennie przejeżdzam koło Twojej budowy w drodze do szkoły. Nawet miałam się zatrzymać, bo stał Twój samochód, ale zawsze pędzimy na ósmą na "styk" i nie mam czasu :oops: . Pozdrowienia i powodzenia.

Kateb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich budowniczych. ja obecnie jestem początkującym ogrodnikiem.

 

Karorka obejrzeliśmy Wasz domek w czasie weekendu. Bardzo ładny. zwróciłam uwagę, że macie wysoką podmurówkę. Ni ekażdy pamięta a to ważne zwłaszcza jesienią.

 

ManieQ - dziękuję za zmianę na mapce. Teraz jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Janku, DZIĘKI!!!!!!!!

namiary na Pana D. Iwańskiemu, które podałeś wyżej, okazały się rewelacją. Już mamy zdjęty humus - i jutro wchodzi ekipa. Mamy też zresztą prąd - o czym niżej, bo ciekawe.

Wracając do P. Iwańskiego - z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim, którzy mają do zrobienia jakiekolwiek prace ziemne. Pracowit, bystry i myślący facet. Bierze 90 zl za godzinę, co wydaje się być ceną w niższej normie.

 

Co do prądu:

Na jesieni uzyskaliśmy warunki m.in. przyłącza budowlanego, opłaciliśmy opłatę w STOENie od kilowatów i podpisaliśmy umowę. Postanowiliśmy zrobić je w ostatniej chwili, żeby nie ukradli skrzynki. Zresztą po co prąd w zimie. No i teraz obdzwoniliśmy parunastu elektryków, zaczynając oczywiście od tego poleconego w STOENie. Każdy z wyjątkiem jednego (na kilkunastu!!!) podawał cenę tak: robocizna + materiał + opłata na rzecz STOENu. Ta ostatnie pozycja była zwykle niewiadoma: ok. kilkuset złotych, zobaczymy, ile STOEN powie.

Na stronie STOENu nie znaleźliśmy wysokości tej opłaty, więc zadzwoniliśmy na Rudzką - i okazało się, że oni żadnej opłaty więcej nie pobierają - wszystko jest juz opłacone w ramach tej opłaty za kilowaty.

Więc dzwonimy z powrotem - zaczynajć znów od tego poleconego... a oni znów - że opłata... Więc my - że nie ma żadnej opłaty. A oni: he he he, no bo to jest opłata NIEOFICJALNA.

Wzięliśmy tego z Borzęcina - i zrobił super przyłącze, za 1600 (a były stawki i za 2400...). A pan Migura ze STOENu, który jako jedyny odbiera przyłącza (to taki ichni Kalinowski) odebrał to NAZAJUTRZ i prąd jest.

Rety, na każdym kroku trzeba uważać...

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie. I przepraszam za długość postu.

 

Joasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...