Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pomóżcie zdecydować, czy robić kanalizację w garażu - taką kratkę gdzieś w okolicy bramy, lub nawet przez całą długość bramy? Piątek/sobota będę wylewać chudziak "podłogi na gruncie", więc ew. musiałbym pilnie podciągnąć jeden pion. Właściwie to wydaje mi się to niepotrzebne, ale wolę się upewnić u Mądrych ludzi.

Ja poszedłem na skróty. Tzn. jest kratka na całą długość bramy, ale ponieważ nigdy nie będzie tam raczej dużo wody, jest tylko rurka (2-3 cm średnicy) wyprowadzona przez boczną ścianę na zewnątrz koło rynny. Wystarczy - już ponad rok mieszkam. Nawet większa ilość wody wypłynie, jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy kratke na srodku garazu pod samochodami. Wylewka zrobiona tak aby do tej kratki byl spadek z 4 stron. Odprowadzajaca rura idzie do szmba.Nie wiem jak to sie bedzie sprawdzalo bo jeszcze nie mieszkam.

Ale jeszcze troche i sprawdze...,a potem zaczne marudzic... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeljka, nie chcę Cię martwić, ale nasz kier. bud. właśnie odradzał nam przyłączanie takiej kratki w garażu do kanalizacji, bo mówił, że jak wyjeżdża się np. na wakacje i woda opada, to po całym domu roznoszą się zapachy z garażu. Kazał zrobić tak jak ma jprzedworski, tylko u nas rura będzie wychodziła obok rury kanalizacyjnej do oddzielniej studzienki rewizyjnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeljka, nie chcę Cię martwić, ale nasz kier. bud. właśnie odradzał nam przyłączanie takiej kratki w garażu do kanalizacji, bo mówił, że jak wyjeżdża się np. na wakacje i woda opada, to po całym domu roznoszą się zapachy z garażu. Kazał zrobić tak jak ma jprzedworski, tylko u nas rura będzie wychodziła obok rury kanalizacyjnej do oddzielniej studzienki rewizyjnej.

Kierownik budowy głupoty opowiadał, że pozwolę sie wtrącić :D

Ja czegoś takiego w garażu nie robiłem, ale kiedyś normą były takie kratki ściekowe w łazienkach i nikomu nie śmierdziało (u moich rodziców coś takiego nadal funkcjonuje). Nie można tylko dać kawałka rury, ale zasyfonować (tak to się chyba nazywa), jak to zalejesz wodą to nic ci nie będzie śmierdzieć.

Nie wiem tylko, czy w świetle przepisów wolno coś takiego dawać, bo jeśli (tak sobie tylko teoretyzuję :D :wink: ) np. garaż jest poniżej poziomu gruntu, to jak jest bardzo mokro, to woda z działki spływa do garażu, a ty to sobie spuszczasz (tak, czy inaczej) do kanalizacji, czyli idąc dalej, odprowadzasz nadmiar deszczówki do kanalizy. Jakby ktoś się dopatrzył, to można zapłacić za to karę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy,

nieco po sasiedzku, bo z Ozarowa Mazowieckiego, ale z racji duzej aktywnosci Waszej grupy zwracamy sie z pytaniem o temat - rzeke, czyli humus

ekipa ma zaczac pod koniec X (jakkolwiek to egzotycznie brzmi ;), my musimy zebbrac ów humus i mamy rozne opinie na ten temat.

 

w badanie geotechnicznym wyszlo ze gleby jest od 0,5 do 0,8 m. Pytanie brzmi czy musimy to wszystko zebrac bo z jednej strony slyszymy ze tak, z drugiej ze trzeba wybrac czesc aktywnie biologiczna, czyli okolo 30 cm

 

Roznica jest i to wynoszaca nawet kilkanascie ciezarowek - przejrzelismy wiele watkow i jakos nadal jestesmy w kropce i prosimy o wasze opinie.

 

Jednoczesnie - jak juz dojdzie do wywożenia gleby to moze ktos z okolicy bylby chetny ? zapewne bedzie tego troche, a ze dzialka jest mala 700 m2 to nie mamy gdzie tego skladowac

 

od siebie dodamy ze na dzialce do tej swietnie wszystko rosło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy,

w badanie geotechnicznym wyszlo ze gleby jest od 0,5 do 0,8 m. Pytanie brzmi czy musimy to wszystko zebrac bo z jednej strony slyszymy ze tak, z drugiej ze trzeba wybrac czesc aktywnie biologiczna, czyli okolo 30 cm

 

Jednoczesnie - jak juz dojdzie do wywożenia gleby to moze ktos z okolicy bylby chetny ? zapewne bedzie tego troche, a ze dzialka jest mala 700 m2 to nie mamy gdzie tego skladowac

 

Czeœć

Jeœli faktycznie nie będziesz wynosił budynku do góry to wywieŸ ziemię.

W peciwnym przypadku wygospodaruj jakieœ miejsce, bo ciężko potem zdobyć ziemię na podsypanie działki.

Humus zbiera się aby nie gniły czeœci organiczne co powoduje jego osiadanie i może popekać posadzka (chudziak).

Na Twoim miejscu wybrałbym tylko 30cm, potem w to miejsce sypiesz piach (mniej bedziesz musiał kupić). Oczywiœci humu zdejmuje się tylko w miejscu pod budynek.

 

Chętnie przyjmę ziemię (Stare Babice przy Izabelińskiej). Mogę pokryć koszt transportu.

Jak sie zdecydujesz dzwoń - numer wysłałem na priv.

 

pozdr

filipek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KozAnka Jak bedzie smierdzialo, to powiem. :wink:

Co do parapetow wewnetrznych, to kupowalismy przy Powstancow Slaskich, od razu pod wiaduktem (jak sa tory 20-tki) jest taki maly zaklad. Dobrze nam sie u nich kupowalo.

Aha, to byly parapety z konglomeratu.

http://www.mmilkovich.photosite.com/~photos/tn/4704_348.ts1155316624000.jpg

To ja tez dodam fotke... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czegoś takiego w garażu nie robiłem, ale kiedyś normą były takie kratki ściekowe w łazienkach i nikomu nie śmierdziało (u moich rodziców coś takiego nadal funkcjonuje).

Tylko w łazience masz stosunkowo często wodę, a w garażu latem duża szansa, że woda z syfonu po prostu wyschnie. Teoretyzuje, ale taki słyszałem argument "przeciw". Poza tym w garażu sporo brudu/piachu i spora szansa, że się syfon zatka. Jednym słowem musi być to dość sprytnie rozwiązane. Chyba jednak sobie odpuszczę.

Dzięki za namiary na kolejny tartak.

 

Pozdr

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy,

nieco po sasiedzku, bo z Ozarowa Mazowieckiego, ale z racji duzej aktywnosci Waszej grupy zwracamy sie z pytaniem o temat - rzeke, czyli humus

ekipa ma zaczac pod koniec X (jakkolwiek to egzotycznie brzmi ;), my musimy zebbrac ów humus i mamy rozne opinie na ten temat.

 

w badanie geotechnicznym wyszlo ze gleby jest od 0,5 do 0,8 m. Pytanie brzmi czy musimy to wszystko zebrac bo z jednej strony slyszymy ze tak, z drugiej ze trzeba wybrac czesc aktywnie biologiczna, czyli okolo 30 cm

 

Roznica jest i to wynoszaca nawet kilkanascie ciezarowek - przejrzelismy wiele watkow i jakos nadal jestesmy w kropce i prosimy o wasze opinie.

 

Jednoczesnie - jak juz dojdzie do wywożenia gleby to moze ktos z okolicy bylby chetny ? zapewne bedzie tego troche, a ze dzialka jest mala 700 m2 to nie mamy gdzie tego skladowac

 

od siebie dodamy ze na dzialce do tej swietnie wszystko rosło ;)

 

Po ławami budynku musisz usunąć cały humus az do gruntu nośnego (humus takim gruntem nie jest). Pamiętaj tez o odpowiednio głębokim posadowieniu budynku (w naszej okolicy ok 1m ale to zależy od gruntu pod humusem, jak masz piasek to i 80 cm wystarczy) Pod posadzkami wystarczy jak zbierzesz humus na głębokość 20-30 cm i zastąpić piaskiem.

 

Jeśli nadal Ci zostaje ziemia to tez chętnie wezmę ze 3-4 ciężarówki. Namiary wysyłam na priv-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że się syfon zatka. Jednym słowem musi być to dość sprytnie rozwiązane. Chyba jednak sobie odpuszczę.

Dzięki za namiary na kolejny tartak.

 

Pozdr

Łukasz

 

 

Zapytaj jakiegokolwiek hydraulika - jest konkretne rozwiązanie pozwalające przyłączyć kratkę ściekową do kanalizacji w bezpieczny sposób. Wstawia się po prostu odpowiedni zawór z blokadą powrotu. Zawsze należy pamiętać o tym, że w przypadku awarii kanalizacji nasz garaż może zostać zalany ściekami - do tego właśnie słóży ten zawór.

Dodam, że mój znajomy nie miał tego zaworu i w trakcie powodzi w innej części miasta zalało mu garaż :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że się syfon zatka. Jednym słowem musi być to dość sprytnie rozwiązane. Chyba jednak sobie odpuszczę.

Dzięki za namiary na kolejny tartak.

 

Pozdr

Łukasz

 

 

Zapytaj jakiegokolwiek hydraulika - jest konkretne rozwiązanie pozwalające przyłączyć kratkę ściekową do kanalizacji w bezpieczny sposób. Wstawia się po prostu odpowiedni zawór z blokadą powrotu. Zawsze należy pamiętać o tym, że w przypadku awarii kanalizacji nasz garaż może zostać zalany ściekami - do tego właśnie słóży ten zawór.

Dodam, że mój znajomy nie miał tego zaworu i w trakcie powodzi w innej części miasta zalało mu garaż :)

 

:D cytowałeś Łukasza, a nie mnie

Co więcej łukasz, jakoś nie bardzo mogę się zgodzić z tym, że w łazience więcej wody, a w garażu to szybko wyparuje. W łazience woda do kratki też wpływa awaryjnie (sporadycznie).

W garażu z kolei nawet latem nie będziesz miał nie wiadomo jakich upałów (chyba, że jest to jakiś blaszak). Zakładam, że ci wyparuje ta woda (i nie masz zaworu zwrotnego - co sugeruje emil), zaczyna waniać, dolewasz wodę, przewietrzasz godzinkę garaż i problem znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie:

Gdzie i jakie kupowaliście parapety zewnętrzne? Może możecie mi coś polecić.

Z góry dzięki.

 

my kupilismy takie

 

http://www.helopal.com.pl/helopalcl.php

 

gdzies na Bartyckiej ale nie moge znalezc faktury

ale jest spis punktow sprzedazy na ich stronie

 

gdybys sie decydowal to pamietaj o zamowieniu z kapinosem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karorka,

Właśnie szukam parapetów a te są bardzo ładne - dzięki za namiar. Jeśli chodzi o listwy przypodłogowe, o których pisałaś, to w obecnym mieszkaniu mam i parkiet i glazurę we wnęce kuchennej wykończone drewnem. Parkiet jest jasny bukowy, glazura ciemniejsza brązowa. Do tego wszędzie szeroki frezowany cokół (ok.10cm) z drewna bukowego. Prezentuje się bardzo dobrze. Może to jest jakiś pomysł?

Pozdrawiam serdecznie :lol:

jj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jj

dzieki za rady co do cokolow - juz wszystkich o to wypytuje

i chyba bedzie wszedzie drewno, chcialam na gorze zrobic z mdf bo tam beda biale drzwi ale jednak boje sie ze za kilka lat trzeba bedzie je wymieniac- mam teraz takie w przedpokoju i po 8 latach miejscami wygladaja fatalnie

 

a u nas dzis skonczyli ukladac parkiety i bardzo jestem zadowolona chociaz efekt koncowy bedzie za jakies 3-4 tyg po cyklinowaniu i lakierowaniu ale dom z podlogami nawet niewykonczonymi robi sie juz taki naprawde domowy :D

 

pozdrawiam cieplutko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... wreeeeeszcie zabrali sie za ukladanie asfaltu na Warszawskiej w Zielonkach :)

Juz powoli zaczynalem watpic, ze zdaza przed zima... Ale i tak przez ten rok zawieszenie auta swoje dostalo na tych dziurach :-?

Zakontraktowany termin robot powoli sie im konczy - to jak zwykle dostali przyspieszenia na sam koniec :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...