Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zgadzam sie z toba Yoric, najlepiej jak budynek w stanie surowym otwartym postoi przez zime. Ale my jestesmy w troche innej sytuacji. W te sobote zaczynamy budowe domu, stan otwarty pewnie bedzie skonczony za 3 miesiacy. Potem chcemy robic dach, poczekac ze dwa miesiace, tynki, okna, itp. Spieszy nam sie z tego prostego powodu, ze w Wwie placimy sporo za wynajem mieszkania, gotowke ktora mamy chcemy przeznaczyc na budowe i wykonczenie domu, a kazdy miesiac placony za wynajem to sa pieniadze wyrzucone w bloto. Wiec zalezy nam na czasie, wykonczeniowke bedziemy robic pewnie przez zime/wiosne, a na Wielkanoc 2005 mamy zamiar sie wprowadzic. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karorka,

 

Przepraszam dalam Ci namiary na koparke zamiast na dzwig!

Dzwig: 602 218 381

 

Mam nadzieje, ze uda sie wynegocjowac cene. A trzeba!

Pozdrawiam,

Ania

 

Aniu dzieki za namiary, negocjowac na pewno bedziemy

 

jesli potrzebujesz stempli na juz to niestety nie pomoge

nie wiem jaka masz umowe z wykonawcami - materialy zalatwiaja sobie sami ?, jesli tak to pozostaje Ci tylko lepiej egzekwowac umowe

my materialy kupujemy sami, wiec mamy wszystko na czas, ale jak zabraklo stempli i nas nie bylo to nasi poradzili sobie sami, bo zawsze zostawiamy im namiary na sklady

 

pozdrawiam

karorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, kiedy zacząć budowę? początkowo nastawialiśmy się na wiosnę przyszłego roku, a teraz mój mąż rzucił temat żebyśmy stan zero zrobili jeszcze w tym roku (realnie wrzesień-październik).

co o tym myślicie? czy to wszystko jedno czy są jakieś przesłanki (technologiczne???) dla których lepiej budować jednym ciągiem, czy korzystniej jest jak fundamenty sobie postoją?

 

podobno tak jest, ze lepiej jak w stanie surowym postoi przez zime, chyba, ze ktos sie bardzo spieszy jak Ozzie

my chcemy zostawic stan surowy przez zime - osiadzie, no i ten oddech finansowy :wink: , co do teorii na temat wysychania to mam mieszane uczucia

 

niektorzy nawet twierdza, ze same fundamenty tez powinny postac przez zime, no ale jakby zostawiac kazdy etap na zime - to juz chyba przesada

 

pozdrawiam

karorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawialiśmy nad stanem zero poprzedniej jesieni - no i w koncu zrezygnowaliśmy. Plusy: piach się dobrze zagęści (o ile nie zalejesz od razu chudziaka) i podłoga potem nie siądzie, można wiosną zaczynać skoro tylko śniegi stopnieją; wg niektórych ławy i fundamenty sobie osiądą.

Minusy: wg niektórych wcale nie osiądą do końca, bo nie są jeszcze dostatecznie obciążone; jeśli są grunty wysadzinowe (gliny), to jak przyjdzie mróz - to ławy i/lub/ fundamenty popękają; trzeba dobrze okryć a wg niektórych nawet troche obsypać piachem - a na wiosnę znowu "odkopać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

potrzbuje pomocy: gdzie mozna wynajac i najlepiej jak najtaniej steple/podpory pod belki stropowe?.

 

 

Troszkę spóźniona odpowiedź, ale Manieq sprzedawał stemple. O cenę spytaj go lepiej sama, ale mogę powiedzieć, że jest atrakcyjna 8)

Stemple dość krótkie (2,5-2,8m), ale czasem nie są potrzebne dłuższe (moi murarze mimo to marudzili - ale oni często marudzą, chba za tanio zgodzili robotę :D )

 

Co do budowy jesienią - cóż, ja nie zdążyłem ze stanem surowym, ale na gliniastym (!) gruncie wylałem ławy, podmurowałem bloczkami i podsypałem piach, coby się ugniótł, aha, jeszcze rozprowadziłem kanalizę.

Bloczki i owszem, zaizolowałem folią, ale ta praca pochłonęła 2 godziny, wiosną godzinę na zdjęcie folii.

Efekt - ławy nie popękały, a ja ciągnę (mozolnie :evil: ) w górę, a tak nie wiem czy jeszcze teraz byłbym w stanie kopać fundamenty, taki mpoziom wody gruntowej

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Lipkowie są wysokie wody gruntowe w czasie deszczu. Bywa, że w piwnicach w ciągu jednej nocy napływa wody po kolana. Ja wolałabym uzyskać pozwolenie i zaczynać jeśli pogoda dopisze, a jak nie to czekać, (choć na wodę w wykopach podobno też są sposoby).

 

Dostałam pozwolenie.Wieści z ostatniej chwili:

.... starostwo jest zawalone .... ciągle donoszą projekty (całe sterty), więc dwa miesiące oczekiwania to dość realny termin oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, kiedy zacząć budowę? początkowo nastawialiśmy się na wiosnę przyszłego roku, a teraz mój mąż rzucił temat żebyśmy stan zero zrobili jeszcze w tym roku

 

Witaj. Ja już jedną budowę mam za sobą. :lol: Budowaliśmy etapami: 1. zaczęliśmy w sierpniu i w 3 m-ce był stan surowy zamknięty tj. mury + konstrukcja dachu pokryta papą, otwory okienne i drzwiowe zabezpieczone na zimę grubą folią. 2.etap to wykończenie i zamieszkaliśmy w lipcu.

W przypadku tradycyjnej technologii murowanej lepiej jest jak stan surowy trochę postoi, bo budynek musi "osiąść" i trochę wyschnąć. Jeśli chcesz wybudować cały dom w ciągu jednego sezonu tj. od wiosny do jesieni to musisz liczyć się z tym, że będziesz miała wilgoć jak się wprowadzisz :o (my w lipcu włączaliśmy ogrzewanie na noc i otwieraliśmy okna). Jeśli chcesz położyć drewno na podłodze to może wyciągnąć wilgoć z betonu i wypaczyć się (wygląda okropnie i nie bardzo daje się poprawić). Ale mój sąsiad wynajął sobie ogromne wentylatory, żeby wysuszyć tynki i podłogi i budowa trwała u niego 7 miesięcy, a dom stoi już 5 lat i jeszcze się nie rozpadł. Więc można, to tylko kwestia pieniędzy :evil: .

Pozdrawiam

kateb

p.s. Jeśli zostawisz tylko fundamenty na zimę to warto je jakoś zabezpieczyć (strop), bo śnieg, woda i mróz niesamowicie szybko niszczą beton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos cyklu budowlanego, to zwroccie uwage na czas budowy blokow mieszkalnych. Gdy kupowalem moje poprzednie mieszkanie 3 lata temu na Wielkanoc (koniec kwietnia) firma dopiero zaczynala budowac fundamenty, odbiory byly wykonane w grudniu, a w styczniu ludzie juz mieszkali.

 

Pod wzgledem jakosci nic sie nie dzieje do dzis i mysle ze juz sie nie wydarzy - wiec problem krotkiego okresu budowy praktycznie juz nie istnieje, okres zimowania mozna traktowac jako pozyteczny, ale z drugiej strony jest to okres w ktorym budynek, czy to stan zerowy, czy surowy otwarty jest narazony na najtrudniejsze warunki atmosferyczne i po zimie znowu trzeba go suszyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój inspektor powiedział, że można budować w jeden sezon i osiadanie budynku nie powinno wystąpić o ile fundamenty i sam budynek są dobrze zazbrojone. Poza tym radził jesienią zainstalować kocioł i grzać i budynek będzie schnąć nawet zimą (bo otwarty a nieogrzewany przecież i tak nie schnie). Mam więc ambitny plan wprowadzać się zimą 2005 (a w tej chwili mi kończą mury - są już wieńce i zaraz zaczną więźbę).

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D To wy sobie gadajcie, a ja wyłączam komputer i idę na kilkudniowy urlop (zaczynam grodzić 8) )

 

Pozdrawiam

 

hej Krzysiek

to tak jak my, tzn. nie jestesmy tacy ambitni (w domysle zdolni) zeby samemu grodzic, ale u nas tez zaczynaja - trzymamy kicuki i moze wpadniemy ktoregos dnia, zeby zobaczyc jak Ci idzie

 

moze zauwazyles, ze u nas od wczoraj jest troche bardziej lyso na dzialce, ubyly nam trzy piekne drzewa, no ale nie bylo wyjscia, przeszkadzaly w budowie

 

 

pozdrawiam wszystkich cieplutko (moze wreszcie sie zrobi) :lol:

karorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D To wy sobie gadajcie, a ja wyłączam komputer i idę na kilkudniowy urlop (zaczynam grodzić 8) )

 

Pozdrawiam

 

hej Krzysiek

to tak jak my, tzn. nie jestesmy tacy ambitni (w domysle zdolni) zeby samemu grodzic, ale u nas tez zaczynaja - trzymamy kicuki i moze wpadniemy ktoregos dnia, zeby zobaczyc jak Ci idzie

 

moze zauwazyles, ze u nas od wczoraj jest troche bardziej lyso na dzialce, ubyly nam trzy piekne drzewa, no ale nie bylo wyjscia, przeszkadzaly w budowie

 

 

pozdrawiam wszystkich cieplutko (moze wreszcie sie zrobi) :lol:

karorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...