DMK 06.12.2006 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Dominik Marchliński 502 543 702, 602 446 122 to ktos go jeszcze poleca? kilka historycznych opinii: Witam. Nie pisałem tu jeszcze ale kiedyś musiałem zacząć Pan Dominik niestety nie zasługuje na miano rzetelnego. Szczerze odradzam korzystanie z jego usług.Chyba że ktoś jest masochistą i za sprawą świadomego wyboru chce poznęcać się nad wlasnym zdrowiem psychicznym. Ja przez jego niesłowność, braki odpowiedzi, nieodbieranie telefonów, niedotrzymywanie terminów dostawałem białej gorączki a moja żona przez tego jegomościa płakała ze zdenerwowania kilkakrotnie. Facet jest meganieodpowiedzialny. Dziwię się że ma jeszcze robotę. Polecam za to Geobaks, facet siedzi w tej gminie od zawsze, załatwi wszystko Właśnie przeczytałam i powiem szczerze ten pan przypomina mi geodetę, któremu zleciłam zrobienie mapek. Dzwoniłam do niego zapytać na jakim etapie sa mapki, ale oczywiscie nie odbierał. Dopiero jak wyslalam do niego smsa, ze rezygnuje z jego uslug oddzwonil . Ustalilismy jedno, czekam do 12 listopada, jak mapek nie będzie( choc pan twierdzi, ze wszystko pomierzył( wątpię, ekipa robi ogrodzenie na dzialce i nic mi nie wiadomo, zeby ktos sie krecil). W każdym razie dalam panu ostatnia szansę. Jak sie nie wywiąże, to będę zmuszona szukac innego. Jednak za pana Dominika to ja dziękuję, nie chce sobie nerw szarpać. .....Ktos tu na forum wystrzegal przed pewnym geodeta "slynnym Panem Dominikiem M." Ktos inny mi go polecil i... niestety sie na gosciu poslizanlem. Idzie 8tydzien i mapki wciaz nie mam, totalna porazka, zdecydowanie odradzam jakakolwiek wspolprace. Tak do konca to jeszcze nie wiem kto jest winny tego opoznienia bo ponoc geodezja przeniosla sie z Bronisz do Ozarowa. Pan Dominik powiedzial mi, gdy w ramach kaprysu postanowil jednak odebrac moj telefon, ze wszystkiemu jest winna niejaka Pani M. - inspektor, czy ktos tam, od parafek na mapkach. Moja mapka ponoc czeka sobie w pudelku na podpis... .... ....Najwiekszy problem z P.Dominikiem jest to, ze nie odbiera telefonow i nie wiadomo co sie dzieje. W sumie zadzwonil do mnie tylko raz, po tym jak mu wyslalem SMSa, ze jak sie do mnie nie odezwie to szukam kogos innego. Ta usluga szwankowala od samego poczatku bo zgodnie z ustaleniami zaraz nastepnego dnia mial przyjechac na obmiar. Nie bylo go tydzien wiec postanowilem zadzwonic i dowiedziec sie co jest grane. Nie odbieral moich telefonow przez tydzien wiec wyslalem mu wspomnianego SMSa. Wiecie co mi powiedzial.... ze byl na urlopie... Pomyslalem sobie rety, co za pacjent... jak bym wiedzial ze sobie idzie na urlop to bym mu czterech liter nie zawracal, a on chyba uwazal, ze te dwa tygodnie przejda niezauwazone. Po tej interwencji zaraz w poniedzialek sie pojawil i dokonal obmiaru, myslalem, ze teraz wszystko pojdzie z gorki... plonne byly moje nadzieje. Wiedzialem, ze goscia trzeba motywowac do pracy telefonami wiec po tygodniu postanowilem go wywolac... zgadnijcie... nie odbieral przez prawie dwa tygodnie... mnie krew juz zalewa bo projektant od gazu ma wpasc i dobrze by bylo, zeby zabral mapke, a moj geodeta... moze na drogim urlopie... Wreszcie sie dodzwaniam... odbiera jakis pomagier... "niech pan zadzwoni za 2 godz, wtedy bedzie wiadomo". Niestety po dwoch godzinach... abonent czasowo niedostepny Probuje do skutku, ale nikt nie odbiera, probuje ktorys tam raz... telefon zajety... wreszcie, mysle sobie, ze moze zostawil go w samochodzie i nie odbieral. Probuje zaraz... nie odbiera... Pojawia sie projektant, mowie mu, ze mapki jeszcze nie mam wiec moze da sie cos ustalic bez niej, zeby ktos mogl wziac sie za wykop i wylanie plyty... mam rozmawiac z przedstawicielem handlowym. Mowie projektantowi, ze jak tylko bede mial mapke, to ja podrzuce, a ona na to... ale ja pracuje w Olsztynie wiec lepiej bedzie wyslac poczta... no tak. Postanawiam brac innego geodete, bede mial chociaz pewnosc, ze za te 3-4tyg bede mial mapke. Dzwonie ostatni raz... cud sie dzieje, bo odbiera po pierwszym sygnale. Wtedy dowiaduje sie o przenosinach z Bronisz do Ozarowa i ze nie jestem jedynym w takiej sytuacji... rozkladam rece i pytam sie co mam robic "naciskac na pania inspektor" a jaki do niej telefon pytam? "Nie wiem" Niestety gonia mnie inne rzeczy - budowa i nie tylko... sprawe mapki zostawiam swojemu losowi... Jutro krece na telefon od MarcinaM. Sam nie dowierzam, ze w obecnych czasach mozna sie jeszcze spotkac z czyms takim... Troche sie rozpisalem, ale to ku przestrodze... jeszcze raz odradzam geodete Dominika M. Pozdrawiam, Ditu ja po ponad 8 tygodniach zmienilem TEGO geodete. jakbym od razu to zrobil to mialbym juz pewnie dach, a tak to dopiero pojutrze sciagam humus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiaran 06.12.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Dominik Marchliński 502 543 702, 602 446 122 to ktos go jeszcze poleca? kilka historycznych opinii: Witam. Nie pisałem tu jeszcze ale kiedyś musiałem zacząć Pan Dominik niestety nie zasługuje na miano rzetelnego. Szczerze odradzam korzystanie z jego usług.Chyba że ktoś jest masochistą i za sprawą świadomego wyboru chce poznęcać się nad wlasnym zdrowiem psychicznym. Ja przez jego niesłowność, braki odpowiedzi, nieodbieranie telefonów, niedotrzymywanie terminów dostawałem białej gorączki a moja żona przez tego jegomościa płakała ze zdenerwowania kilkakrotnie. Facet jest meganieodpowiedzialny. Dziwię się że ma jeszcze robotę. Polecam za to Geobaks, facet siedzi w tej gminie od zawsze, załatwi wszystko Właśnie przeczytałam i powiem szczerze ten pan przypomina mi geodetę, któremu zleciłam zrobienie mapek. Dzwoniłam do niego zapytać na jakim etapie sa mapki, ale oczywiscie nie odbierał. Dopiero jak wyslalam do niego smsa, ze rezygnuje z jego uslug oddzwonil . Ustalilismy jedno, czekam do 12 listopada, jak mapek nie będzie( choc pan twierdzi, ze wszystko pomierzył( wątpię, ekipa robi ogrodzenie na dzialce i nic mi nie wiadomo, zeby ktos sie krecil). W każdym razie dalam panu ostatnia szansę. Jak sie nie wywiąże, to będę zmuszona szukac innego. Jednak za pana Dominika to ja dziękuję, nie chce sobie nerw szarpać. .....Ktos tu na forum wystrzegal przed pewnym geodeta "slynnym Panem Dominikiem M." Ktos inny mi go polecil i... niestety sie na gosciu poslizanlem. Idzie 8tydzien i mapki wciaz nie mam, totalna porazka, zdecydowanie odradzam jakakolwiek wspolprace. Tak do konca to jeszcze nie wiem kto jest winny tego opoznienia bo ponoc geodezja przeniosla sie z Bronisz do Ozarowa. Pan Dominik powiedzial mi, gdy w ramach kaprysu postanowil jednak odebrac moj telefon, ze wszystkiemu jest winna niejaka Pani M. - inspektor, czy ktos tam, od parafek na mapkach. Moja mapka ponoc czeka sobie w pudelku na podpis... .... ....Najwiekszy problem z P.Dominikiem jest to, ze nie odbiera telefonow i nie wiadomo co sie dzieje. W sumie zadzwonil do mnie tylko raz, po tym jak mu wyslalem SMSa, ze jak sie do mnie nie odezwie to szukam kogos innego. Ta usluga szwankowala od samego poczatku bo zgodnie z ustaleniami zaraz nastepnego dnia mial przyjechac na obmiar. Nie bylo go tydzien wiec postanowilem zadzwonic i dowiedziec sie co jest grane. Nie odbieral moich telefonow przez tydzien wiec wyslalem mu wspomnianego SMSa. Wiecie co mi powiedzial.... ze byl na urlopie... Pomyslalem sobie rety, co za pacjent... jak bym wiedzial ze sobie idzie na urlop to bym mu czterech liter nie zawracal, a on chyba uwazal, ze te dwa tygodnie przejda niezauwazone. Po tej interwencji zaraz w poniedzialek sie pojawil i dokonal obmiaru, myslalem, ze teraz wszystko pojdzie z gorki... plonne byly moje nadzieje. Wiedzialem, ze goscia trzeba motywowac do pracy telefonami wiec po tygodniu postanowilem go wywolac... zgadnijcie... nie odbieral przez prawie dwa tygodnie... mnie krew juz zalewa bo projektant od gazu ma wpasc i dobrze by bylo, zeby zabral mapke, a moj geodeta... moze na drogim urlopie... Wreszcie sie dodzwaniam... odbiera jakis pomagier... "niech pan zadzwoni za 2 godz, wtedy bedzie wiadomo". Niestety po dwoch godzinach... abonent czasowo niedostepny Probuje do skutku, ale nikt nie odbiera, probuje ktorys tam raz... telefon zajety... wreszcie, mysle sobie, ze moze zostawil go w samochodzie i nie odbieral. Probuje zaraz... nie odbiera... Pojawia sie projektant, mowie mu, ze mapki jeszcze nie mam wiec moze da sie cos ustalic bez niej, zeby ktos mogl wziac sie za wykop i wylanie plyty... mam rozmawiac z przedstawicielem handlowym. Mowie projektantowi, ze jak tylko bede mial mapke, to ja podrzuce, a ona na to... ale ja pracuje w Olsztynie wiec lepiej bedzie wyslac poczta... no tak. Postanawiam brac innego geodete, bede mial chociaz pewnosc, ze za te 3-4tyg bede mial mapke. Dzwonie ostatni raz... cud sie dzieje, bo odbiera po pierwszym sygnale. Wtedy dowiaduje sie o przenosinach z Bronisz do Ozarowa i ze nie jestem jedynym w takiej sytuacji... rozkladam rece i pytam sie co mam robic "naciskac na pania inspektor" a jaki do niej telefon pytam? "Nie wiem" Niestety gonia mnie inne rzeczy - budowa i nie tylko... sprawe mapki zostawiam swojemu losowi... Jutro krece na telefon od MarcinaM. Sam nie dowierzam, ze w obecnych czasach mozna sie jeszcze spotkac z czyms takim... Troche sie rozpisalem, ale to ku przestrodze... jeszcze raz odradzam geodete Dominika M. Pozdrawiam, Ditu ja po ponad 8 tygodniach zmienilem TEGO geodete. jakbym od razu to zrobil to mialbym juz pewnie dach, a tak to dopiero pojutrze sciagam humus Ja tylko dopowiem, że po jego robocie mam dom w jednym miejscu o 40 !!!!! cm dłuższy i 10 cm szerszy - na szczęście to dość specyficzny wykusz i specjalnie nie widać, ale fakt jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
conrad67 06.12.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 witajcie !czy ktos zna moze hurtownie materialow budowlanych w Lachtorzewie chyba od skrzyzowania Lazurowa/Gorczewska w strone Babic z 1 KM???pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marsjanka 06.12.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 witajcie ! czy ktos zna moze hurtownie materialow budowlanych w Lachtorzewie chyba od skrzyzowania Lazurowa/Gorczewska w strone Babic z 1 KM ??? pozdrawiam HMB? chyba w Blizne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DMK 06.12.2006 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Ja tylko dopowiem, że po jego robocie mam dom w jednym miejscu o 40 !!!!! cm dłuższy i 10 cm szerszy - na szczęście to dość specyficzny wykusz i specjalnie nie widać, ale fakt jest. justme tez mial inny wymiar na przekatnej niz w projekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
conrad67 06.12.2006 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 o mwlasnie chyba hurtownia HMB byc moze to juz Blizne ...a jak tam w niej jest ? czy jest droga i ogolnie czy ktos sie w niej zaopatrywal ?porownujac do Macierzysza czy tez Izabelina ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marsjanka 06.12.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 o mwlasnie chyba hurtownia HMB byc moze to juz Blizne ... a jak tam w niej jest ? czy jest droga i ogolnie czy ktos sie w niej zaopatrywal ? porownujac do Macierzysza czy tez Izabelina ??? porównując: w moich zestawieniach zawsze przegrywał skład w Izabelinie - najdrożej; hmb jest raczej tani - już ceny wyjsciowe mają zachęcające, a można się potargować, mają niezły asortyment - wiele rzeczy mają od ręki; girlsy pamiętam jeszcze z Normy - wtedy byly bardzo ok - teraz tez maja baardzoo atrakcyjne ceny - ale ja juz wlasciwie wykanczam się wykończeniówką, więc nie mnie oceniach ich ofertę; warto rozważyć jeszcze skład w Babicach na rogu Izabelińskiej i Sienkiewicza - też dobre ceny. to streszczając się tyle pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
conrad67 06.12.2006 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 dzieki za podpowiedz, mi ktos polecal Sklad w Izabelinie ze tez sa bardzo terminowi i dostarczaja szybko bo maja dobrych dowozacych material, i maja duzy asortyment no i polecil mi moj przyszly majster ktory chwalil sie ze sam od nich odbieral materialy, nie wiem czy cos moze z tego maja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 06.12.2006 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Tiaaa... osoba Dominika wzbudziła widzę emocje - Karorka, ja już sobie wczoraj odpuściłem, co ciekawe wczoraj znajoma powiedziała mi, że jak p. Dominik po perturbacjach wszelakich wykonał dla niej pewną pracę, to chciała mu zapłacić i kilka razy w tej sprawie nawet do niego dzwoniła, po pieniądze nie przyjechał -nie wiem, on jakiś zakręcony jest totalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marsjanka 06.12.2006 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 wiesz, oni rzeczywiście mają duży asortyment, ale... ile razy do nich dzwoniłam, tyle razy byli najdrożsi, albo plasowali się w czołówce najdroższych. A nie dzwoniłam z duperelami - tylko np. po 300 mkw. welny 15, 300 -5 , gips-kartony do tego, profile, folie, itp. Może ja nie byłam dla nich klient - może to za drobne zakupy... Może oni lubią kompleksowo całą budowę obsługiwać... Albo może do nich trzeba się przejechać, żeby dostać normalne ceny... nie wiem. Ale ja na jeżdżenie "negocjacyjne" nie mam czasu i ochoty... mam lepsze rzeczy do zrobienia. Powiem tyle - swoje zamówienie daj do wyceny w kilku hurtowniach i wtedy będziesz miał jasność w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sziwer 06.12.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Ok - być może (żeby nie zapeszać) znaleźliśmy działkę. Teraz proszę o pomoc jako osoba zielona na co musze zwrócić uwagę żeby nie kupić bubla. W gminie byliśmy: działka budowlana,księgi wieczyste: bez hipoteki. A no i jeden właściciel. Co jeszcze sprawdzić? Na co trzeba zwrócić uwagę przy pisaniu umowy przedstępnej. Czy przy jej podpisaniu musi być notariusz? Dzięki za pomoc mam nadzieje przyszli sąsiedzi Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 06.12.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Ok - być może (żeby nie zapeszać) znaleźliśmy działkę. Teraz proszę o pomoc jako osoba zielona na co musze zwrócić uwagę żeby nie kupić bubla. W gminie byliśmy: działka budowlana,księgi wieczyste: bez hipoteki. A no i jeden właściciel. Co jeszcze sprawdzić? Na co trzeba zwrócić uwagę przy pisaniu umowy przedstępnej. Czy przy jej podpisaniu musi być notariusz? Dzięki za pomoc mam nadzieje przyszli sąsiedzi Pzdr. Przy umowie przedwstępnej nie musi być notariusza. Ja oprócz tego o czym pisałeś zwracałem uwagę na to z jakimi terenami graniczy działka (czy w moim sąsiedztwie nie będzie np. jakiejś "mało uciążliwej działalności gospodarczej"), autostrady itp. Sprawdziliśmy w melioracji jak przebiegają dreny bo gmina jest ogólnie mocno zdrenowana. Okazało się, że tną naszą działke w poprzek takie wielkie rury zbierające wodę z sączków (150-175 mm). Mogliśmy sie wieć psychicznie i finansowo przygotować na przebudowę. Sprawdź tez odległość do mediów. A zwracać uwagę trzeba pewnie na jeszcze wiele rzeczy. Ostatnio jak załatwiałem papiery w naszej gminie to weszła panna, która kupiła działkę z udziałem w drodze dojazdowej. Problem jest w tym, że droga ma 3 metry szerokości wobec wymaganych 5. W gminie powiedzieli jej, że będzie miała olbrzymie problemy z mediami a o kanalizacji może zapomnieć. Zrobiła sie blada jak ściana. W umowie przedwstępnej zawarliśmy daty do kiedy ma być podpisana umowa notarialna, była informacja o wpłaconym zadatku, cena za jaką kupimy działkę, wymienione wszystkie dokumenty jakie były zalącznikami (info z gminy o przeznaczeniu działki, wypis i wyrys, mapka, dane osobowe...taki standard). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sziwer 06.12.2006 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 wielkie dzięki za odpowiedź. Dobrze ze mi zwrociles uwage na ta droge bo obok dzialki tez jest droga ktora ma zostac poszerzona z 3 do 5 metrów. A dlaczego jak ma byc poszerzona to nie mozna budować lub są problemy? Jaki to ma wpływ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 06.12.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 wielkie dzięki za odpowiedź. Dobrze ze mi zwrociles uwage na ta droge bo obok dzialki tez jest droga ktora ma zostac poszerzona z 3 do 5 metrów. A dlaczego jak ma byc poszerzona to nie mozna budować lub są problemy? Jaki to ma wpływ? Droga dojazdowa musi mieć minimum 5m. Nie wiem jak to jest w Twoim przypadku ale u tej dziewczyny z gminy nie było mowy o możliwości poszerzeniu drogi. Sytuacja była taka, że droga ma 3 metry, nie można jej poszerzyć (nie wiem z jakich powodów bo tylko "podsłuchiwałem" o czym rozmawia z urzednikiem) a facet w gminie powiedział, że wg jego wiedzy nie dostanie warunków podłączenia z mediów. Ona kupiła jakąs parcelę, która była dzielona kilkanascie lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Page 06.12.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Ok - być może (żeby nie zapeszać) znaleźliśmy działkę. Teraz proszę o pomoc jako osoba zielona na co musze zwrócić uwagę żeby nie kupić bubla. W gminie byliśmy: działka budowlana,księgi wieczyste: bez hipoteki. A no i jeden właściciel. Co jeszcze sprawdzić? Na co trzeba zwrócić uwagę przy pisaniu umowy przedstępnej. Czy przy jej podpisaniu musi być notariusz? Dzięki za pomoc mam nadzieje przyszli sąsiedzi Pzdr. Sprawdź jeszcze czy nie ma rowu melioracyjnego bo od niego trzeba odsunąć ogrodzenie. Zwróć uwagę czy działka jest przy drodze publicznej - jeżeli nie to koniecznie w umowie przedwstępnej napisz o służebności. Widziałam już ludzi którzy kupili działkę bez dostępu do drogi publicznej i bez służebności. Sprawdź czy w Twoim przypadku media będą poprowadzone przyłączami czy będą to rozbudowy sieci. W przypadku gdy konieczna będzie służebność i media będą rozbudową sieci to będziesz potrzebował służebności dla gazowni, elektrowni i gminy i warto to wpisać najpierw w umowie przedwstępnej i później właściwej. Nie wiem gdzie ta działka ale pamiętaj, że w gminie jest ropociąg i koniecznie spójrz w górę czy nie ma wysokiego napięcia. A co do poszerzenia drogi to jeżeli w miejscowym planie jest planowana szersza droga to znaczy, że kupując działkę zapłacisz za metry które będziesz musiał zostawić na poszerzenie drogi (nie możesz ogrodzić). Ale nie przejmuj się i kupuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sziwer 06.12.2006 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 co to jest służebność i gdzie to sprawdzić? Działka jest w Klaudynie. Słup stoi na działce, gaz jest doprowadzony. Nie ma nad głową sieci wysokiego napięcia uff.. Przy okazji jestem dziewczyną No i wielkie dzięki. Bez waszych porad mogłobybyć źle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Page 06.12.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 co to jest służebność i gdzie to sprawdzić? Działka jest w Klaudynie. Słup stoi na działce, gaz jest doprowadzony. Nie ma nad głową sieci wysokiego napięcia uff.. Jeżeli działka nie ma dostępu do drogi publicznej czyli np. gminnej, powiatowej to wtedy dojazd do niej jest drogą prywatną. W przypadku drogi prywatnej mamy dwie możliwości: albo kupujemy działkę wraz z udziałami w drodze albo nie kupujemy udziałów w drodze. W drugim przypadku właściciel drogi musi nam notarialnie ustanowić służebność przejazdu, przechodu i przeciągnięcia mediów. Sprawdź to dokładnie bo w Klaudynie jest bardzo dużo dróg prywatnych. Najlepiej zapytać o własność drogi w Urzędzie Gminy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 06.12.2006 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 sziwer, NAJWYZSZA OSTROZNOSC ZALECANA!! jak droga "ma byc poszerzona" to pewnie kiedys bedzie ..albo nie bedzie nigdy ...a jak bedzie - to nie wiadomo kiedy ...Problem z poszerzeniem jest taki, ze na poszerzenie musza sie zgodzic WSZYSCY wlasciciele drogi. Wystarczy, ze nie zgodzi sie pierwszy z brzegu - ten, ktory ma dostep do asfaltu bedzie musial rozwalac plot, drugi i tak ma waska dzialke i dom juz wybudowany, trzeci w Kanadzie siedzi ... - drogi nie poszerzysz i nie wybudujesz sie nigdy. Przeszedlem taka droge osobiscie - nie jest to latwa sprawa i moze trwac latami .... Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sziwer 06.12.2006 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 No to lepiej pójdę to sprawdzić. Może nie będzie tak źle bo droga jest ślepą uliczką a przy niej stoją tylko 4 domki. Droga jest krótka. No ale postaram sie dowiedzieć w gminie jak będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 06.12.2006 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 sziwer, NAJWYZSZA OSTROZNOSC ZALECANA!! jak droga "ma byc poszerzona" to pewnie kiedys bedzie ..albo nie bedzie nigdy ...a jak bedzie - to nie wiadomo kiedy ... Problem z poszerzeniem jest taki, ze na poszerzenie musza sie zgodzic WSZYSCY wlasciciele drogi. Wystarczy, ze nie zgodzi sie pierwszy z brzegu - ten, ktory ma dostep do asfaltu bedzie musial rozwalac plot, drugi i tak ma waska dzialke i dom juz wybudowany, trzeci w Kanadzie siedzi ... - drogi nie poszerzysz i nie wybudujesz sie nigdy. Przeszedlem taka droge osobiscie - nie jest to latwa sprawa i moze trwac latami .... Y Własnie. Przypomniało mi sie jeszcze, że ta dziewczyna jaką podsłuchiwałem w Gminie mówiła, że prosili sąsiadów aby kazdy oddał po 2 metry z szerokości działki (wtedy chcieli poszerzyć droge dla własnej wygody nie wiedząć, że trzymetrowa droga uniemożliwi im zupełnie inwestycję). Sąsiedzi mają jednak podłączone media już od kilkunastu lat więc nie są zainteresowani. Z drugiej strony taki zapis powinien być w wypisie i wyrysie. Mój sąsiad ma pierwszą od drogi działke w Zielonkach parcele (ulica Południowa). W wypisie ma zapis, że okoł 3m jego działki bedzie przeznaczone pod poszerzenie ulicy Południowej. Taki sam zapis jest w akcie notarialnym. Tak więc będzie musiał odsprzedać gminie kawał swojej działki. Problem jest taki, że na dzień dzisiejszy gmina nie ma pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.