Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak jak ex67 i pjj takze i ja moge zdecydowanie polecic dekarzy-harnasi z okolic Limanowej, ktorzy wlasnie skonczyli u mnie krycie dachu :)

To chyba pierwsza ekipa na mojej budowie, co do ktorej nie mialem zbyt wielu uwag. I do tego bardzo przyzwoita cenowo.

 

Oprocz deskowania/papowania, krycia dachu, montazu okien dachowych, itd. dekarze robia tez inne rzeczy. U mnie np. zrobili dodatkowo instalacje piorunochronowa - co prawda wedlug mojego projektu i wytycznych, ale wyszlo im to naprawde niezle. Poza tym zrobili mi obrobki blacharskie i izolacje balkonow...

 

Terminy maja dosyc odlegle, obecnie moze wcisneliby jeszcze cos na koniec roku. W razie czego namiary moge podac na priv.

 

P.S.

Wskazane, aby inwestor zatrudniajacy ww. dekarzy posiadal laptopa z dostepem do internetu, gdyz dekarze chorobliwie zarazili sie zakupami na Allegro :lol:

 

A czy górole to może ekipa Pana Witka Gronia ???

 

Z innej beczki. Chętnie odkupię w uczciwej cenie :wink: 120 sztuk stepli 2,8-3 metry. Byłby jakiś chetny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na usprawiedliwienie majstrów trzeba powiedzieć że mają bardzo duże problemy z pracownikami. Mój przyznał się że wszyscy wykończeniowcy zwolnili się gdzieś w okolicach późnej wiosny i dlatego nie da rady skończyć cieszy sie tylko że zostali mu murarze. Inny zaprzyjaźniony boss zameldował że z 12 ludzi odeszło mu 5 a robotę na ten rok brał przy założeniu że ma pełny skład. Tak więc po części można zrozumieć czemu do tej pory solidni wykonawcy dają ciała inna rzecz że nieodbieranie telefonów to jakiś branżowy zwyczaj przecież przeprosiny wiele nie kosztują...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na usprawiedliwienie majstrów trzeba powiedzieć że mają bardzo duże problemy z pracownikami. Mój przyznał się że wszyscy wykończeniowcy zwolnili się gdzieś w okolicach późnej wiosny i dlatego nie da rady skończyć cieszy sie tylko że zostali mu murarze. Inny zaprzyjaźniony boss zameldował że z 12 ludzi odeszło mu 5 a robotę na ten rok brał przy założeniu że ma pełny skład. Tak więc po części można zrozumieć czemu do tej pory solidni wykonawcy dają ciała inna rzecz że nieodbieranie telefonów to jakiś branżowy zwyczaj przecież przeprosiny wiele nie kosztują...

ale się usprawiedliwił, a nie dupe w troki i brak kontaktu z ignorowaniem telefonów włącznie. są rzeczy, które dobrze załatwione nie rażą. w szczególności zwyczajne wyjaśnienie co się stało.

 

a teraz: zrobili, wzięli kase, ale poprawki? paaaanie, teraz to juz mamy pana w dupie.

 

pod względem terminowości, uczciwości i prawidłowego usprawidliwiania się z nieobecności na budowie, to polecić moge tynkarzy od tynków gipsowych. po zaplaceniu przyjechali nawet z daleka na drobne poprawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justa

A. Wójcik z ekipą mieszka na Pohulance zaraz na poczatku (naprzeciwko Raubo), widuje ich codziennie, tak ok 20 są na miejscu.

 

Wydaje mi sie że faceta sława przerosła, ponoć ostatnio na "odczepkę" strzelił wycene domu na klaudynie na 80 TPLN i lekko przeszło :o

 

ja miałam wycenę w marcu na 70 tys. i podziękowałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrazenie ,że z tego okresu budowlanego to najgorsze domy popowstają niestety. Nikt za nic nie bierze odpowiedzialnosci :(

Macie popodpisywane umowy z tynkarzami, ociepleniowcami, parkieciarzami itp....? Bo jak komukolwiek podsuwamy umowe w zasadzie tylko po to zeby nie zwiał za 2 dni i ewentualnie co by potem niedoróbki móc wyegzekwowac to sie smieja. Jakumowa to do widzenia oni ida gdzie indziej. Tak wiec nawet przestalismy próbowac i potem nie mamy zadnej podstawy do roszczen moga spokojnie powiedziec ,że to nie oni robili. Na dodatek jedna ekipa zaczyna , druga dokańcza marudzac jak to kiespko po kims poprawiac itd... itp... ech.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrazenie ,że z tego okresu budowlanego to najgorsze domy popowstają niestety. Nikt za nic nie bierze odpowiedzialnosci :(

Macie popodpisywane umowy z tynkarzami, ociepleniowcami, parkieciarzami itp....? Bo jak komukolwiek podsuwamy umowe w zasadzie tylko po to zeby nie zwiał za 2 dni i ewentualnie co by potem niedoróbki móc wyegzekwowac to sie smieja. Jakumowa to do widzenia oni ida gdzie indziej. Tak wiec nawet przestalismy próbowac i potem nie mamy zadnej podstawy do roszczen moga spokojnie powiedziec ,że to nie oni robili. Na dodatek jedna ekipa zaczyna , druga dokańcza marudzac jak to kiespko po kims poprawiac itd... itp... ech.......

 

my będziemy się starali jak najwięcej zrobić sami. fundament wykopie koparka, dokończymy ręcznie, ściany (tutaj pięta achillesa, potrzebny fachowiec) ale już okna,tynkowanie pestka.

Przecież teraz nawet więźbę robią na gotowo, przywożą i lekko zaawansowany z naszą i rodziny pomocą to zmontuje. Okna kupujesz i wstawiają ci co sprzedają.

Odnawiajmy też rodzinne więzy, szukajmy po kolegach, znajomych i sąsiadach, także w sklepie wystarczy powiedzieć "kupiłbym, ale z montażem....". To naprawdę kopalnia fachowców lepszych lub gorszych ale przynajmniej znanych. W ten sposób przeczekamy ten trudny okres do Euro2012, w naszych pięknych nowych cieplutkich domach z widokiem na ogród... sąsiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposób przeczekamy ten trudny okres do Euro2012, w naszych pięknych nowych cieplutkich domach z widokiem na ogród... sąsiada.

w ten sposób nie przeczekamy tego okresu, tylko wprowadzimy się akurat na Euro2012. tylko może nas zbytnio zdrowie opuścić, na zamontowanie anteny na kominie, żeby to Euro zobaczyć przynajmniej w TV...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gilgor - pochwal się kontaktem do tych tynkarzy.

przecież Ty chciałeś CW, a oni _tylko_ gips robią.

wysyłam na priv.

 

 

Tak naprawdę to cały czas się zastanawiam czy CW czy gips. Jeszcze do końca nie zdecydowałem. A jak u ciebie robili to dobrze wyszło ? Nie trzeba było jeszcze raz gipsować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to cały czas się zastanawiam czy CW czy gips. Jeszcze do końca nie zdecydowałem. A jak u ciebie robili to dobrze wyszło ? Nie trzeba było jeszcze raz gipsować?

jeszcze raz gipsować? nie. najwyżej będa poprawki, bo to w koncu gips, a tam ciagle ktos cos robi, wiec bedą obicia. cóż, na to nie poradzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moze ja powiem wg mnie pieknie:) No i sama ekipa na prawde godna polecenia

Dziecko nam stukneło kamieniem w jeszcze mokre tynki na górze i zrobiły sie takie małe dziurki , prawie niewidoczne i zanim zdarzylismy ich poprosic o poprawki sami zobaczyli i zapacykowali w szoku byłam. Musza te sciany na prawde uwaznie ogladac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

my będziemy się starali jak najwięcej zrobić sami. fundament wykopie koparka, dokończymy ręcznie, ściany (tutaj pięta achillesa, potrzebny fachowiec) ale już okna,tynkowanie pestka.

Przecież teraz nawet więźbę robią na gotowo, przywożą i lekko zaawansowany z naszą i rodziny pomocą to zmontuje.

 

Co do więźby to gratuluje odwagi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jej jej,jak czytam te posty to mi strasznie sie ciesze, ze juz\po budowie! 26 lipca zeszlego roku zwbito pierwszą łopatę a teraz tylko mebli brak...

Zatrudniłam firmę do budowy do stanu deweloperskiego i dzis zrobiłabym to samo. ceny ustalone w umowie( akurat tu wygrałam bo ceny miałam z kwietnia 06) i tylko pilnować terminów! Za to wykonczeniówka -koszmar cenowy!!!Musimy dobrac kredytu! Ale ogród rekompensuje wszystko>>> jak rozłozyli trawę i wsadzilei rosliny -bajka!

 

Pozdrawiam wszystkich budujacych !@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KrzysiekSw napisał:

Co tu gadać, pewnie to marne dla Ciebie pocieszenie, ale nie on pierwszy.

Wiem, bo mnie drugi wykolegował, Wójcik właśnie go ,,zastąpił". Z

..................................................

 

Wiem, to wkurza, ale w końcu kiedyś karta się odwróci - u mnie ruszyły tynki zewnętrzne cem-wap - z umawianych ekip na robocie stawiła sie dopiero czwarta :o - tak że ja trzy razy chodziłem wściekły.

Glazurnik też już kilka razy się przekładał - ale za ta jak przyszedł.... miodzio. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KrzysztofSw napisał

justa napisał:

Cytat:

KrzysiekSw napisał:

Co tu gadać, pewnie to marne dla Ciebie pocieszenie, ale nie on pierwszy.

 

Wiem, bo mnie drugi wykolegował, Wójcik właśnie go ,,zastąpił". Z

..................................................

 

 

 

Wiem, to wkurza, ale w końcu kiedyś karta się odwróci - u mnie ruszyły tynki zewnętrzne cem-wap - z umawianych ekip na robocie stawiła sie dopiero czwarta - tak że ja trzy razy chodziłem wściekły.

Glazurnik też już kilka razy się przekładał - ale za ta jak przyszedł.... miodzio.

_________________

Boże, dopiero czwarta ekipa? To u mnie nie jest jeszcze tak źle, jest szansa, że trzecia ekipa to zrobi :lol:

Mam nadzieję, że się ta kartaodwróci, ale w tej chwili stoimy z robotą. Nie mamy też edkipy do wykończeń typu wstawienie drzwi wewn (otwory są za małe i trzeba pokombinować), drzwi wejściowych, zabudowy KG, itd. Mamy super faceta, ale termin... :cry: :lol:

pozdrawiam

justa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...