KrzysiekSw 23.06.2004 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 gdzie kupić Dziennik Budowy? Dziennik Budowy dostajesz z pozwoleniem na budowę. Aga75 - tej firmy od styropianu nie znalazłem, zadzwonię może dziś do kolegi, jak tylko będę miał, to Ci puszczę. Sezon na wiechy - widzę, że w pełni. U mnie,jako że wszyscy byliśmy zapracowani, to robiąc mniej inteligentne prace pod koniec dnia (ja - przy ogrodzeniu, murarze - przy kopaniu tarasu) - sączyliśmy w międzyczasie "soki", zagryzając zakupionymi w tym celu chlebkiem i wędlinką. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 23.06.2004 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Przepraszam gubię się w tym. A ile to kosztuje otrzymanie takiego Dziennika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 23.06.2004 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 A ile to kosztuje otrzymanie takiego Dziennika? Nie pamiętam dokładnie, ale w zeszłym to było chyba jakieś 10-20 złotych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 23.06.2004 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Dziennik Budowy kupiłem w Starostwie w Inspektoracie Budowlanym, gdy zgłaszałem rozpoczęcie budowy. Cena 10 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 23.06.2004 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Dzięki, mój tata nie mógł uwierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 23.06.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Witajcie, od wczoraj mam studnie - 18,5 m gleboka, koszt - 1100zl. Mam nadzieje, ze nie przeplacilam? Aha, jesli ktos ma, to bardzo poprosze o namiary na architekta, ktory dokonuje adaptacji projektu z projektem zagospodarowania dzialki z opcja ewentualnego zalatweinia pozwolenia na budowe. Moze byc tutaj lub na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AniaK1 23.06.2004 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Czesc Kochani, Juz dawno nie siedzialam na forum, ale po tym jak Karorka mnie zawstydzila, pisze! Rzeczywiscie u nas dramat! Dalam sie wplatac w konflikt miedzy wykonawcami a kierownikiem, panowie podlapali jakas inna fuche i zamiast 5, pracuje 1 w porywach do 2! Mijaja dni, tygodnie, nic sie nie dzieje. Albo szef firmy nie uchwytny, albo kierownik! Zwodza mnie jak dziewczynke! Troche tez moje winy, bo ostatnio w pracy goraco i nie mialam kiedy sie za to porzadnie wziac! Dzis maja ostatnia szanse, o 5 spotykam sie z nimi i ustalam ostateczne zasady gry. Sporo maja jeszcze do zrobienia, ale zalezy mi, aby to dokonczyli, bo cena poprawek zawsze jest wieksza niz pierwotna (sprawdzalam ewentualnych zastepcow). Dodatkowo wrzucilam im spora zaliczke na materialy, ktorej pewnie nigdy by mi nie rozliczyli! Dach robia juz inni, wiec Ci musza zalac strop i scianki na poddaszu. Karorka, gratuluje dobrej decyzji z ekipa! Ja oczywiscie musialam sie dac nabrac! Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia wiekszego niz moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 23.06.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 AniaK1, wspolczuje problemow zwiazanych z niesolidnymi wykonawcami. Jak pisalam wczesniej u nas juz 3 dnia wyszlo na jaw, ze zatrudnilismy kretaczy, ale w pore zorientowalismy sie, ze musimy ich zwolnic, bo inaczej bedziemy mieli nie lada problemy. Musisz z nimi rozmawiac rzeczowo, aczkolwiek stanowczo, nie dac sie "zagadac". Nie wiem czy straszenie karami za spoznienia/braki cos pomoze. Nasza pierwsza ekipa duzo nam naobiecywala, a my na poczatku w to wierzylismy (np. ze na budowie ma pracowac 5-7 ludzi, a faktycznie bylo 2-3, ze nie bedzie alkoholu na placu budowy, itp, itd). Poniewaz maz pracuje dlugie godziny, gadanie z wykonawcami to moja "domena". Mam teraz dobrego wykonawce, ktory nie uwaza (a przynajmniej nie pokazuje tego ), ze z kobieta nie mozna sie dogadac, ze kobieta to nic nie wie i latwo ja naciagnac. Zycze pomyslnego rozwiazania i duzo stanowczosci. ozzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 23.06.2004 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Anka, Dajac duza zaliczke doprowadzilas do takiej sytuacji. ZADNYCH ZALICZEK! Z A D N Y C H !!! - jakies 1000 zl, zeby Ci byle czym glowy nie zawracali ....chociaz po czyms takim to bym im nawet zlotowki nie dal. Nie plac im juz wiecej a po skonczonej budowie .....Ty stan sie nieuchwytna .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 23.06.2004 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Napiszcie, proszę (może na priva) jakie to ekipy, bo jestem na etapie wyboru. Proszę o aktualne ceny stali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ManieQ 23.06.2004 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Witaj forum! Nie było mnie tu ponad miesiąc, (urlop + masa roboty) i widzę że bardzo dużo się dzieje! Na tyle dużo, że postanowiłem poświęcić odrobinę czasu na małą analizę naszego forum. Rozpisywał się nie będę, bo chyba wszystko widać z obrazków:http://www.manieq.neostrada.pl/images/stats/2004-06-03/post_all.gifhttp://www.manieq.neostrada.pl/images/stats/2004-06-03/post_last.gifhttp://www.manieq.neostrada.pl/images/stats/2004-06-03/akt_m.gifhttp://www.manieq.neostrada.pl/images/stats/2004-06-03/akt_g.gifZ ciekawszych wniosków: liczba postów cięgle rośnie i to głównie za sprawą nowych twarzy (które pozdrawiam), a najwięcej czasu na pisanie mamy... w pracy (9-17). Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 23.06.2004 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Manieq, Jakie fajne wykresy torciki suuuper! Bede pisal pisal spamowal do upadlego, zeby moj torcik byl jasnoniebieski tylko po co ? hihihih jeszcze jedno spostrzezenie - postowa aktywnosc drastycznie spada w porze lunchu a pozniej znowu wszyscy biora sie "do roboty" niepokoi mnie troche moja tylko ...forumowa aktywnosc ... A PAPIERY WCIAZ LEZA U STAROSTY !! a tu lato zaraz sie skonczy ...dni juz coraz krotsze zaczynaja sie robic pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 23.06.2004 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 no ManieQ musze powiedzieć ze powaliły mnie statystyki, Musze powiedzieć ze znajomosc Excela w stopniu celujacym . Z innych wrazeń to musze sie przyznac ze przejechalem dziś trasa z Mariewa ( wracalem od siebie przez las) przez Borzecin, Zalesie... i Koczargi o powiem szczerze ze powaliła mnie skala inwestycji w Koczargach, Wjechalem w te boczne "drzewiaste" uliczki ( no nie wszytkie bo wrzos to nie drzwo ) i powiem szczerze ze bardzo pozytywne wrazenia. Didi gdzie te 1000 m z ogłoszeniem bo jakoś nie widzialem a przejechalem cała Akacjową? ( oczywiscie jesli mozna sie spytac) Pozdrawiam Sasiadów zza lasu rbit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 23.06.2004 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 ManieQ, coz powiedziec... jestem impressed Pozdrawiam ozzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karorka 23.06.2004 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 hej ManieQ fajnie ze sie znalazles to sie nazywa powrot w wielkim stylu pozdrawiam karorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karorka 23.06.2004 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Karorka, gratuluje dobrej decyzji z ekipa! Ja oczywiscie musialam sie dac nabrac! kazdemu moze sie przytrafic, to tak naprawde los na loterii, nawet polecone ekipy moga sie nie sprawdzic trzymam kciuki zeby dalej bylo juz tylko lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 24.06.2004 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 ManieQ> CIASTECZKA zachwycające> nawet mój mąż był zachwycony< chciał nawet wspomóc policzeniem jakiejś krzywej(???), ale był zmęczony pracą przy przestawieniu izotermy na działkę. Na koniec stwierdził, że on ciężko pracuje, a żona wyrabia sobie statystyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ManieQ 24.06.2004 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 no ManieQ musze powiedzieć ze powaliły mnie statystyki, Musze powiedzieć ze znajomosc Excela w stopniu celujacym . No bez przesady. A Excel to po prostu z lenistwa. Samo gęste (znaczy pobieranie i parsowanie forum) to raptem ca. 60 linijek w perl-u.... Ale gdyby ktoś chciał jeszcze inaczej to obrobić, to służę tabelką z pełną listą tutaj (a tutaj zgzipowane). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 24.06.2004 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Może i nas na mapkę przy okazji wciągniesz? Przy drodze Zielonki-Hornówek gdzie ciek wodny jest najbliżej drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ManieQ 24.06.2004 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Ello! W dobie powszechnego rozwoju budownictwa w naszej [przyszłej] gminie, a w sytuacji gdy u mnie obecnie dzieje się... hmm... nic, chciałbym choć trochę przyłączyć się do dyskusji o problemach i sukcesach budowlanych za pomocą metody retrospektywnej. A rok i 2 dni temu (dokładnie 22 lipca 2003) zmącony został poraz pierwszy i trwały spokój pewnej działki w Kwirynowie (co można było śledzić tutaj). A co do [nie]płacenia zaliczek wykonawcom: ja swojemu dałem 5% na starcie, a resztę podzieliliśmy na bodaj 8 etapów, + 15% na 'po robocie'. I nie miałem z tym najmniejszych problemów. Mało tego: o ile na początku bywałem na budowie nawet 2 razy dziennie, to po 2 miesiącach bywało, że widzieliśmy się tylko 2 razy w tygodniu: na początku i na koniec. Ale ja ze swoją ekipą negocjowałem szczegóły umowy od grudnia do czerwca, w międzyczasie oglądając efekty ich pracy nie tylko w regionie, ale i u nich (specjalnie tam na łikend pojechałem). A to co było w umowie to w 99% nam wyszło w rzeczywistości (i jakościowo, i czasowo, i finansowo) - jedyny extras to ogrodzenie, które zrobili. I to myślę też dobrze rokuje, jeśli wykonawca spokojnie i rzeczowo negocjuje, nawet długo. Z resztą Janek powinien też coś o nich powiedzieć, bo teraz jemu "czyszczą portfel". Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.