Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję za taki odzew:)

KrzysiekSW, podeslij prosze namiary na geodetę.

 

Dla wyjasnienia - mój mąż był wczoraj w starostwie w Ozarowie i tam własnie dowiedział się, że na dokumentacje powykonawczą (czyli inwentaryzacje budynku z przyłaczami itp) czeka sie 4-5 miesięcy. A kara za zamieszkanie przed odbiorem to 20 tyś :roll: Wydało mi się to mało realne - stąd moje zapytanie.

 

A tak na marginesie - te wszystkie pozwolenia, dokumentacje itd kosztują, trwaję ileś tam czasu. nie uwazacie, że to trochę przegięcie, kolokwialnie mówiąc? W końcu to prywatny budynek. OK - sprawdzenie instalacji gazowej czy elektrycznej jest wazne, ale reszta?? Powinna dotyczyc moim zdaniem tylko budynków wielorodzinnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodal,

Różnice funkcjonalne miedzy tynkami są niewielkie.

Generalnie gipsowe sa częsciej wybierane ponieważ: szybciej się je układa, szybciej schną i sa gładsze. Tradycyjne tynki są bardziej wytrzymałe mechanicznie - ale i tak w przypadku mocnego uderzenia skruszy sie gładź.

 

chodziło mi raczej o różnicę pomiędzy tynkiem c-w nakładanym ręcznie (piasek+cement+wapno) a maszynowym też c-w z gotowego surowca (tak jak gipsowe), mam tynkarza który tylko robi maszynowo tynki c-w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za taki odzew:)

KrzysiekSW, podeslij prosze namiary na geodetę.

 

Dla wyjasnienia - mój mąż był wczoraj w starostwie w Ozarowie i tam własnie dowiedział się, że na dokumentacje powykonawczą (czyli inwentaryzacje budynku z przyłaczami itp) czeka sie 4-5 miesięcy. A kara za zamieszkanie przed odbiorem to 20 tyś :roll: Wydało mi się to mało realne - stąd moje zapytanie.

 

A tak na marginesie - te wszystkie pozwolenia, dokumentacje itd kosztują, trwaję ileś tam czasu. nie uwazacie, że to trochę przegięcie, kolokwialnie mówiąc? W końcu to prywatny budynek. OK - sprawdzenie instalacji gazowej czy elektrycznej jest wazne, ale reszta?? Powinna dotyczyc moim zdaniem tylko budynków wielorodzinnych.

 

No dobrze, a co to znaczy mieszkać? Przecież nikt nie zabroni Ci przebywać na własnym terenie i przechowywać tu przedmioty do Ciebie należące.

Polska biurokracja jest rzeczywiście powalająca i kosztowna. Mają ciepłe posadki i nie muszą się starać, bo to ty jesteś petentem. Tak łatwo z tego nie zrezygnują. A przecież to własność prywatna. Albo mamy wolny rynek albo kosztowne pańtwowe regulacje. Strzelba do rąk i i wara Ci urzędasie od mojej ziemi.

jj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za taki odzew:)

KrzysiekSW, podeslij prosze namiary na geodetę.

 

Dla wyjasnienia - mój mąż był wczoraj w starostwie w Ozarowie i tam własnie dowiedział się, że na dokumentacje powykonawczą (czyli inwentaryzacje budynku z przyłaczami itp) czeka sie 4-5 miesięcy. A kara za zamieszkanie przed odbiorem to 20 tyś :roll: Wydało mi się to mało realne - stąd moje zapytanie.

 

A tak na marginesie - te wszystkie pozwolenia, dokumentacje itd kosztują, trwaję ileś tam czasu. nie uwazacie, że to trochę przegięcie, kolokwialnie mówiąc? W końcu to prywatny budynek. OK - sprawdzenie instalacji gazowej czy elektrycznej jest wazne, ale reszta?? Powinna dotyczyc moim zdaniem tylko budynków wielorodzinnych.

 

No dobrze, a co to znaczy mieszkać? Przecież nikt nie zabroni Ci przebywać na własnym terenie i przechowywać tu przedmioty do Ciebie należące.

Polska biurokracja jest rzeczywiście powalająca i kosztowna. Mają ciepłe posadki i nie muszą się starać, bo to ty jesteś petentem. Tak łatwo z tego nie zrezygnują. A przecież to własność prywatna. Albo mamy wolny rynek albo kosztowne pańtwowe regulacje. Strzelba do rąk i i wara Ci urzędasie od mojej ziemi.

jj

 

Dokładnie. Nie dość, że na wszystko czekasz miesiącami (jak nie latami), wypruwasz sobie żyły, to jeszcze jakieś durne postkomunistyczne przepisy utrudniają ci życie na każdym kroku.

Mnie to już normalnie krew zalewa - te wszystkie papiery, zezwolenia, informacje - we wszystkim czuć wszechwładną rękę jaśnie urzędasa, który tylko piętrzy trudności. Powie ktoś - pracują zgodnie z procedurami. Ale te procedury są rodem z czasów Alternatywy 4.

A co do odbioru - masz rację Margaret. To moja sprawa i mojej rodziny, czy mi się zawali na łeb czy nie. A urzędasom nic do tego. Opiekuńcze państwo się znalazło. Żeby tak myśleli o chorych i bezdomnych.

Uff... I znowu mi wali ciśnienie.

:wink:

A i tak zostanie po staremu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jj i Wojtek-Karzyński ; Co wy za glupoty wypisujecie. Do kogo pijecie. Bo już nic nie rozumiem: do komunistów, głupich przepisów czy urzędników. Dobry urzędnik egzekwuje przepisy - jeśli są dobre to nic nie jest w stanie Wam zaszkodzić. Czyli to wina politykow. Urzędnik jest winien wtedy jeśli prawo swoje a on swoje. Ale tu tego nie ma. Dowiedzcie się jak to się robi, ile podpisów trzeba zebrać aby złożyć projekt obywatelski .... Co urzędnik ma to zrobić? Jaka ciepła posadka (zależy kto). Co ma wam pozwolić mieszkać i następnego dnia wylecieć z pracy. W zeszlym roku rozpisywaly się o tym gazety gdy sąd zasądzil karę 10 000 pln dla gościa co mieszkal na dziko i co. ?Mnie bardziej wkurzają Ci na cieplych posadkach w bankach - oszukują, kantują aby tylko Ci kredyt wlepić i premie uzyskać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodal Wysłany: 19 Mar 2008 11:45 Temat postu: Re: tynki

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

bodal napisał:

jakie tynki cementowo wapienne są lepsze - tradycyjne ręczne czy maszynowe ?

jakie są różnice ?

 

 

 

ponawiam

Powiem Ci, co nam powiedział nasz kierownik. Tynk cem-wap kładziony tradycyjnie ma 3 warstwy: obrzut, narzut, i gładź. Każda kolejna jest coraz drobniejsza, i przede wszystkim - coraz słabsza. W efekcie taki tynk mocno trzyma się podłoża, nie pęka, a jak nawet gdzieś się w niego czymś trafi - to będziesz miał dziurę "punktowo", a nie odpadnie całym płatem.

Zaś tynk kładziony maszynowo - szybko się kładzie.

 

My mamy tynki kładzione ręcznie.

 

 

(Nb. wylewki mamy maszynowe - są gładsze niż ręczne, a nie muszą trzymać się podłoża jak tynk ściany - przeciwnie: są płytą pływającą.)

 

Pzdr. Joasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jj i Wojtek-Karzyński ; Co wy za glupoty wypisujecie. Do kogo pijecie. Bo już nic nie rozumiem: do komunistów, głupich przepisów czy urzędników. Dobry urzędnik egzekwuje przepisy - jeśli są dobre to nic nie jest w stanie Wam zaszkodzić. Czyli to wina politykow. Urzędnik jest winien wtedy jeśli prawo swoje a on swoje. Ale tu tego nie ma. Dowiedzcie się jak to się robi, ile podpisów trzeba zebrać aby złożyć projekt obywatelski .... Co urzędnik ma to zrobić? Jaka ciepła posadka (zależy kto). Co ma wam pozwolić mieszkać i następnego dnia wylecieć z pracy. W zeszlym roku rozpisywaly się o tym gazety gdy sąd zasądzil karę 10 000 pln dla gościa co mieszkal na dziko i co. ?Mnie bardziej wkurzają Ci na cieplych posadkach w bankach - oszukują, kantują aby tylko Ci kredyt wlepić i premie uzyskać.

Sama sobie przeczysz i pleciesz głupoty. Ja napisałem, że zdaję sobie sprawę, że są odpowiednie procedury w urzędach i to właśnie one są najbardziej wkurzające. Ale procedury to tylko czubek góry lodowej. Urzędnicy w gminie i starostwie nie są życzliwi nowobudującym, bo skracają im czas przeznaczony na ploty i kawusie. I zawsze to samo. Robią wielką łaskę, że cokolwiek sprawdzą czy udzielą informacji.

Ale to chyba problem ogólny. Takie powszechne ?olewactwo? klienta spotykane jest teraz praktycznie wszędzie - TP SA, gazownia, elektrownia, urzędy.

A co urzędnik ma zrobić? Powiem Ci - być trochę bardziej ludzki. A nie tylko bezdusznie wykonywać nieżyciowe przepisy. No, chyba że przyzwyczaimy się do tego wszechobecnego chamstwa i braku zrozumienia drugiego człowieka.

A denerwujący Cię bankowcy to też przecież urzędnicy, wykonujący swoją pracę i trzymający się procedur. Bankowcy Cię wkurzają a inne urzędasy nie?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek-Karzyński - malo tego wkurzają mnie też właściciele prywatnych firm np. budowlanych, opiekunki w żlobkach wrzeszczące na dzieci (dzieci powinny siedzieć cicho aby one piły kawusię),lekarze co biorą, nauczycielki w szkolach co nie nauczą a wymagają, taksówkarze, paniusia w odzieżowym co nie chce mi przyjąć reklamacji bo nie zna prawa itd (nie wiem jaki masz zawód), farmaceutka co sprzedaje mi nie to lekarstwo bo sobie rozmawia z koleżaneczką. :evil:

A urzędnicy są i tacy i tacy. Sorry ale niedawno sprzedawalam dzialkę k. sochaczewa i nie mogę zapomnieć o tym, że Panie Urzędniczki tak mi pomogły: wysyłaly mi pocztą dokumenty, skanowały i na maila abym miala szybciej, przyspieszaly sprawy nie do przyspieszenia. WIELKI DZIĘKI .Ogrom spraw zalatwilam nie wychodząc z domu. Placilam elektronicznie. Jak masz coś na urzędnika to powiedz konkretnie o kim piszesz. :o

URZĘDNIK NIE MOŻE DZIALAĆ NIEZGODNIe Z PRAWEM. TO PRAWO JEST ZŁE. LUDZIE JE STWORZYLI. ALE ONI TEŻ SIĘ BUDUJĄ I MAJĄ TEN SAM PROBLEM I TEŻ IM Z TYM ŹLE. CZEMU POLITYCY NIE ZMIENIĄ PRAWA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wlasnie :o

 

ale w sumie to racja ze sam urzednik nie jest winien ze sa glupie przepisy, on wykonuje tylko swoja prace

ja tylko dodam ze mam wrazenie, ze tych papierow wcale nie sprawdzaja

jak po trzech tygodniach pojechalam odebrac papiery to pani sprawiala wrazenie jakby pierwszy raz do nich zajrzala, cos tam przy mnie posprawdzala , przybila pieczatke "PINB nie wniosl sprzeciwu wobec niniejszego zawiadomienia" i po sprawie

 

a tak wogole to podobno nie maja ludzi do pracy, nasz geodeta mowil ze ludzie sie pozwalniali i nie ma kto tych papierow przegladac

 

co do kar to raz na jakis czas pewnie wlepia komus pokazowo i tez pewnie wtedy gdy sasiad podkabluje, mam znajomych ktorzy chyba 5 lat a moze nawet wiecej mieszkali bez oddania do uzytku i nikt sie tym nie interesowal

 

dla mnie smieszne jest ze nie mozna zamieszkac przed oddaniem do uzytku ale mozna sie zameldowac bez problemu - w gminie nikt nie pyta czy masz dom oddany do uzytku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - z innej beczki - potrzebuję na początku kwietnia taniej ziemi do zasypania fundamentów - około 30 wywrotek - ma ktoś jakieś namiary?

Chyba w Mosciskach widzialam wczoraj ogloszenie tel 602 664984.

Dzięki za namiar. Dzwoniłem, facet ma ziemię ogrodową. 550 zł za ciężarówkę 16t z dowozem w obrębie Babic i okolic. Cosik drogo. Szukamy dalej.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - z innej beczki - potrzebuję na początku kwietnia taniej ziemi do zasypania fundamentów - około 30 wywrotek - ma ktoś jakieś namiary?

Chyba w Mosciskach widzialam wczoraj ogloszenie tel 602 664984.

Dzięki za namiar. Dzwoniłem, facet ma ziemię ogrodową. 550 zł za ciężarówkę 16t z dowozem w obrębie Babic i okolic. Cosik drogo. Szukamy dalej.

pzdr

 

Jak znajdziesz taniej podeslij mi namiar, ok? Potrzebuje na razie ziemi do wyrownania dzialki, o ogrodzie na razie nie mysle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...