Grupa Stare Babice

[AniaK1]

Ja znowu moge 17/18, a w sierpniu nie dam rady.

Szkoda, najchetniej pojawilabym sie dwa razy

 

Pozdrawiam,

Ania

[Karorka]

Manieq

organizatora wcale nie chcemy zmieniac, do tej pory spisywales sie swietnie

ciezko bedzie sie zebrac bo nawet jesli nie wyjazd na urlop to zawsze jakis wypad weekendowy

 

my w ten weekend tez nie mozemy, zaraz wychodze z pracy (juz nie moge wysiedziec) i jedziemy do Krakowa

 

pozdrawiam wszystkich

[Rbit]

To moze ustalmy 31-07-2004 (miejsce do ustalenia) proponuje np Truskaw, a wrazie gdyby padało moze ktos zna jakies zastępcze pod dachem zeby mozna było usiaść i pogadać no i moze sie coca coli napić. Dodatkowo ustalic termin kolejnego powakacyjnego kiedy jest szansa ze wiekszośc zainteresowanych bedzie, np 11 września ?

I po poludniu mysle ze bylo by lepiej tak koło 18. co Wy na to?

[justme]

Chyba sie rozpoczal sezon urlopowy ....

[jprzedworski]

Każdy coś tam ściuboli - jak nie na budowie, to "w sprawie". Ja też, mimo różnych zawirowań, klecę swoje Zacisze - fotki.

[KrzysiekSw]

Witajcie po dlugim czasie,

 

u mnie robota wre i pojawily sie kolejne pytania:)

 

1. Czy jestescie w stanie polecic jakis tartak z tanim solidnym drewnem na konstrukcje dachowa, z tego co sie przejechalem po tartakach to tutaj nawet z papierowki konstrukcje wycinaja....

 

2. Gdzie w okolicach S.Babic znajde szalunki kartonowe (na kolumny przed domem)

 

3. Moze macie na zbyciu ze 100 stempli 2,70 mb i kliny

 

4. Gdzie sie mozna zaopatrzyc w blache ciesielska?

 

Pozdrawiam

 

Szalunki kartonowe najtaniej były w Nowych Koczargach (2 tyg temu).

Tartak - Piotr Osiński, Nieciecz k. Sokołowa Podlaskiego, tel. 507 293 763

 

Manieq - jesteś świetnym organizatorem, tylko ten młyn na budowie...

Ten weekend - u mnie niesety odpada, 30/1 powinno pasować

 

Pozdrawiam Wszystkich

[ozzie]

Witam wszystkich sasiadow (tych blizszych i dalszych),

 

Wlasnie wrocilam z dziecmi z tygodniowego urlopu nad morzem, a tu prawie caly parter postawiony

U nas na dzialce ta straszna wichura przewrocila dwie stare sliwy, ale wiekszych zniszcen na szczescie nie bylo.

Podaje namiary na firme Termeko (ta od ogrzewania nadmuchowego):

Miesci sie ona przy ulicy Fort Wola, w takim dziesieciopietrowym budynku, na tylach centrum handlowego. Wlasciciel firmy nazywa sie Karpinski. Nie mam przy sobie telefonu do nich, ale moze pod 913 beda mieli.

Pozdrawiam

ozzie

[Yoric]

czesc kazdebody,

 

widze nie udalo Wam sie spotkac - to fajnie hahaha.

i strasznie duzo tych utyskiwan, narzekan ...a to nikt nie pisze ...a to pustawo ...a to sezon ogorkowy ...

a tu trzeba pisac a nie narzekac - jestem pelen optymizmu bo jeszcze zyje wakacjami

no i moze ...moze juz w tym tygodniu pozwola mi budowac!!

 

manieq,

 

jak chcesz pogodzic spozycie browaru z objazdem po budowach ? chyba ze w babicach - brat Frania jest stojkowym i mozna na gazie spokojnie ?

 

pozdroofki,

[Karorka]

Podaje namiary na firme Termeko (ta od ogrzewania nadmuchowego):

Miesci sie ona przy ulicy Fort Wola, w takim dziesieciopietrowym budynku, na tylach centrum handlowego. Wlasciciel firmy nazywa sie Karpinski. Nie mam przy sobie telefonu do nich, ale moze pod 913 beda mieli.

Pozdrawiam

ozzie

 

ich strona internetowa to termeko.com.pl i tam jest telefon

kiedys u nich bylismy

 

pozdrawiam

karorka

[Yoric]

FYI

 

mam "juz" pozwolenie na budowe ) )) ) ) ) ) ) )) )

wprawdzie nie dopisali garazu i znowu musze tam pojechac ...ale to chyba szczegol nieistotny.

co teraz ...?

[Rbit]

jak to co teraz??? teraz Ci mozemy pogratulować

a co do reszty uroków budowania to sam sie przekonasz bo jak opowiemy to i tak nie uwierzysz

[Yoric]

jak to co teraz??? teraz Ci mozemy pogratulować

a co do reszty uroków budowania to sam sie przekonasz bo jak opowiemy to i tak nie uwierzysz

hej,

 

nie zdawalem sobie sprawy, ze budowanie moze byc takie przyjemne - kazdy papierek zalatwiony to okazja do "szampana", kamienie wegielne, wiechy inne ..jak tak dalej "dobrze " mi pojdzie to izbe wytrzezwien powinienem postawic

 

3 V sie,

[ManieQ]

Czołem!

 

Co do godzenia piwa: wizytacje na budowach robiliśmy zawsze na koniec spotkania, więc przesunięcie na początek nie powinno wprowadzić komplikacji. A na grilla i tak trzeba będzie podjechać (bo większość mieszka jednak gdzie indziej), więc niektórzy będą musieli się poświęcić.

 

Co do przyszłego terminu: chyba rzeczywiście wakacje nie są najlepszą porą. Wrzesień powinien mieć większe powodzenie. 2 miesiące wyprzedzenia - to chyba się uda zgrać wszystkich. Zatem pamiętajcie: 11 września jest nasz!

 

Co do bierzącego spotkania: my możemy być 17-go w sobotę. Powiedzmy 18-ta, np. Pod Świerkiem. Jeśli będzie jeszcze ktoś, to dajcie znać.

[ozzie]

Witam,

Yoric, gratuluje uzyskania pozwolenia

Nam niestety nie uda sie przyjsc na spotkanie pod Swierkiem w sobote, moj brat robi tego dnia impreze z okazji 30ki.

pozdrawiam,

ozzie

[Karorka]

no rzeczywiscie wakacje nie sluza naszym spotkaniom, chyba ze umowimy sie w hipermarkecie prawda Manieq?

 

u nas zaczynaja klasc dachowke, jeszcze tydzien i na ten rok koniec

 

teraz pora na innych - Yoric do roboty!

 

Manieq jak zabezpieczales dom na zime? nie bardzo pamietam, otwory miales zabite deskami?

 

a moze znacie jakis lepszy, a przede wszystkim tanszy sposob?

i mamy to robic juz teraz czy dopiero przed zima?

[Katarzyna Zajac]

No to mnie załamaliście. 11 września jedziemy na 35-lecie moich rodziców (450 km).

Może jednak da się coś zorganizować wcześniej, może ten 30-lipiec.

A jutro wyjazd nad morze.

Do zobaczenia za dwa tygodnie.

[Rbit]

Karorka , rama z desek obita folia, taka gruba folia. co prawda przed złodziejami nie chroni ale jesli nie masz polozonych instalacji to raczej nie bedzie czego wyniesc a i z daleka widac czy jest cala folia czy porwana, zreszta i kompletne deskowanie tez nie uchroni jak bedzie chciał wejśc.

zaleta tego rozwiazania jest duzo mniejsza ilośc drewna potrzebnego do zabezpieczenia i tym samym koszty mniejsze. a co do terminu, to im pózniej tym lepiej. Niech wiatr hula i suszy. co prawda Ytong nie jest specjalnie mokra technologia, ale pamietam u siebie jak budowalem ze w zimie w srodku na foli dachowej ktora był zabezpieczony dach wykraplały sie duze ilosci wody i podłoga potem była wilgotna, dlatego lepiej niech sie suszy tak długo jak moze.

[Karorka]

dzieki Rbit, tak myslalam, ze im pozniej tym lepiej, nie kladziemy jeszcze instalacji wiec nie bedzie nic do ukradzenia wiec chyba zrobimy folie

 

Kasiu

jeszcze raz milych wakacji, a mysle ze ten 30 moze wypali, a 11 wrzesnia to daleko wiec pewnie jeszcze sie zmieni

 

pozdrawiam

[Gość]

witam

 

prosze o pomoc w znalezieniu namiarow na niezbyt drogiego architekta, moze ktos z was korzystal z takich uslug i jest zadowolony i moze polecic

 

z projektow gotowych nic niemoge wybrac

dziekuje

[ManieQ]

Karorka , rama z desek obita folia, taka gruba folia. co prawda przed złodziejami nie chroni ale jesli nie masz polozonych instalacji to raczej nie bedzie czego wyniesc a i z daleka widac czy jest cala folia czy porwana, zreszta i kompletne deskowanie tez nie uchroni jak bedzie chciał wejśc.

To tak jabyś opisywał moją budowę z zeszłej jesieni . Tak właśnie miałem: zafoliowane otwory. Przy czym w dużych, tj. garażu i witrynie w wykuszu, miałem rozparte dodatkowo stęple. Aha, folia oczywiście w miarę przezroczysta (ja miałem żółtą ogrodową), bo inaczej nawet w dzień wchodzi się jak do lochu. Generalnie jest to o tyle dobre i tanie rozwiązanie, co nietrwałe. Wiatr, który czasem szaleje w okolicy powoduje, że folia zaczyna zachowywać się jak żagiel. Tyle że zamiast przestawić dom w inne miejsce potrafi się ścierwo wyrwać. To, że deszcz czy śnieg się dostanie, to małe piwo. Największy kłopot to okoliczne koty. Po każdym takim uszkodzeniu już od wejścia dało się wyczuć że zwierzak się tego... Mimo wszystko lepszym rozwiązaniem, choć droższym, wydaje mi się deskowanie. Ponieważ na 90% w tym roku nie będziemy mieli okien (sfałszowali losowanie Dużego - a miało być tak pięknie...) zamierzam właśnie tak je zabezpieczyć na koleją zimę: po bokach pionowo dechy/belki (jako 'futryny') i do nich poziomo deski. A jeszcze planuję w każdym otworze zostawić jakieś 50-100 przerwy od góry i jednak zasłonić ten otwór folią (na takim małym nie powinno być takich problemów, j.w.). W ten sposób będzie przynajmniej w środku w miarę widno.