Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 11k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

zaświadczenie/protokół z zakładu energetycznego o wykonaniu przyłącza

 

Czy to jest jakieś specjalne zaświadczenie, czy też to dołączone do umowy na dostawę energii elektrycznej? Mam dołączony załącznik zawierający:

1. Oświadczenie o odbiorze instalacji wewnętrznej

2. Charakterystya energetyczna złącza, wlz, układu pomiarowego oraz urządzeń odbiorczych.

dokładnie to dołączone do umowy. wziąłem ze soba na wszelki wypadek wszystkie papiery jakie miałem, które załatwiałem w trakcie bieganiny papierologicznej (to tylko segregator) i było podpięte właśnie do umowy.

 

 

Dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Juz tu gdzies polecalam Pana od ogrodzenia, ale to bylo dawno temu, wiec ponawiam, bo warto.

Pan Nowak Wiktor (ogrodzenia kute, balustardy, ale nie tylko)

telefon - 604-805-521

Robi na Warszawe (glownie) zachodnia (Kampinos, Lesno, Borzecin, Ozarow, Babice, Mariew, Izabelin, Truskaw.., te okolice).

Bardzo solidny, terminowy i uczciwy wykonawca. Roboty ma duzo, wiec lepiej sie z nim umawiac troche wczesniej. Ma tez swojego wykonawce od automatyki bram, nie mam teraz kontaktu (Pan wiktor ma ) ale tez polecam.

Powtazam tez polecenie do Pana od schodow debowych , Pan Dariusz Lasek, robi chetniej Warszawe-Wawer i te okolice, ale da sie z nim dogadac i na inne czesci W-wy..., mam nadzieje, ze telefon ma wciaz ten sam, w razie by byla zmiana to przepraszam..., moze ktos z forumowiczow da nowy, bo robil z tego co wiem u wiecej ludzi z forum......608-404-823

Pozdrawiam i zycze wszystkim Wesolych Swiat!!!! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie odrobinke nie zgodze z Zelijka w kwestii pana płotowego u nas robił płot mega długo no ze 3 miesiace jak nie dłuzej. A i miał sie na poprawki pojawic ale nie dotarł juz ze 3 miesiace pomimo umawiania sie na konkretny dzien typu oki bede w piatek. Fakt nie okreslił piatek którego to moze sie jeszcze w jakis pojawi:) No ale od hm...... października chyba pare juz tych piątków było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie odrobinke nie zgodze z Zelijka w kwestii pana płotowego u nas robił płot mega długo no ze 3 miesiace jak nie dłuzej. A i miał sie na poprawki pojawic ale nie dotarł juz ze 3 miesiace pomimo umawiania sie na konkretny dzien typu oki bede w piatek. Fakt nie okreslił piatek którego to moze sie jeszcze w jakis pojawi:) No ale od hm...... października chyba pare juz tych piątków było.

 

No u nas bylo wszystko bardziej niz dobrze, a polecony byl przez forumowicza ktory tez z niego zadowolony. :p Dlatego pisalam, ale moze odezwa sie jeszcze jacys, to obraz bedzie lepszy. :p Wiem, ze jakis czas Pan Wiktor mial problem z pracownikiem, ale juz n nim nie wspolpracuje, wiec nie wiem... :roll:

Tak to juz jest, u nas ten od glazury ktory z kolei u Waszej rodziny sie spisal na medal, strasznie nawalil.

Na pewno kazdy poleca z wlasnego doswiadczenia, a nasze w przypadku ogrodzenia bylo swietne. :roll: Przykro mi jesli u Was cos poszlo nie tak. :roll:

Warto wspomniec i taka opinie.

p.s. Mieszkacie juz???

O rany co ja widze, corcia jest??? :o To gratuluje bardzo! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u nas bylo wszystko bardziej niz dobrze, a polecony byl przez forumowicza ktory tez z niego zadowolony. :p Dlatego pisalam, ale moze odezwa sie jeszcze jacys, to obraz bedzie lepszy. :p Wiem, ze jakis czas Pan Wiktor mial problem z pracownikiem, ale juz n nim nie wspolpracuje, wiec nie wiem... :roll:

Tak to juz jest, u nas ten od glazury ktory z kolei u Waszej rodziny sie spisal na medal, strasznie nawalil.

Na pewno kazdy poleca z wlasnego doswiadczenia, a nasze w przypadku ogrodzenia bylo swietne. :roll: Przykro mi jesli u Was cos poszlo nie tak. :roll:

Warto wspomniec i taka opinie.

p.s. Mieszkacie juz???

O rany co ja widze, corcia jest??? :o To gratuluje bardzo! :D

to ja odpowiem za żonę :)

generalnie ogrodzenie jest ok. życzyłem sobie kilka poprawek, bo podmurówka popękała na słupkach w kilku miejscach (po zimie, mroźnej i śnieżnej, będzie trzeba murek odbudować) i furtka jest tak zrobiona, że można rękę włożyć i otworzyć wewnętrzną klamkę. to są detale, które Pan Wiktor obiecał zrobić. umawiałem się raz, drugi, trzeci i się juz wkurzyłem. olałem. zanim dostał pieniądze, przychodził z dnia na dzień na poprawki.

oprócz tych drobiazgów ogrodzenie jest solidne i bardzo ładne. ale fakt, że robota trwała ze 3 m-ce, to też paranoja. zwyczajnie robił kilka robót naraz i tyle. to jest złe w jego wykonaniu.

 

mieszkamy już :) a córcia to jest, ale w drodze :) 5.01 mamy rozwiązanie...mieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kciuki trzymam za dziewczyny. :p A ja wciaz nie moge sie zorietowac gdzie sie wybudowaliscie, pomimo tego, ze Twoja zona mi tlumaczyla. :lol: Zawsze jak jade ta ulica gapie sie dookola co by Gildorow zobaczyc ale jeszcze nie zobaczylam...

No to moze na lato do nas wpadniecie jak juz corcia bedzie wieksza. :wink:

Wszystkiego dobrego dla Was i Wesolych Swiat! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kciuki trzymam za dziewczyny. :p A ja wciaz nie moge sie zorietowac gdzie sie wybudowaliscie, pomimo tego, ze Twoja zona mi tlumaczyla. :lol: Zawsze jak jade ta ulica gapie sie dookola co by Gildorow zobaczyc ale jeszcze nie zobaczylam...

No to moze na lato do nas wpadniecie jak juz corcia bedzie wieksza. :wink:

Wszystkiego dobrego dla Was i Wesolych Swiat! :p

dzięki wzajemnie :)

które nasz obejście? tylko na naszym terenie stoi plac zabaw z huśtawkami i zjeżdżalnią i domkiem :)

 

jeśli chodzi o glazurnika, to też u nas robił i z samej roboty jestem bardzo zadowolony, ale tu znowu był pech dot. czasu wykonania... nie przychodził, a jak przychodził, to na 5 godzin. szkoda, bo robotę robił rewelacyjnie. jak mu podziękowałem w końcu i wziąłem kogoś innego, to terminowo miałem szybko, ale na robotę do dziś przeklinam. łazienka to porażka :( szkoda że tamten nie robił mi głównej łazienki a ten drugi małej :( mniej miałby do spieprzenia

cóż, takie życie inwestora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No latem pogadamy. :wink: Podobno do Was mam przez pole, tyle, ze nie wiem jeszcze ktore. :lol:

Nic juz nie mow o wykonawcach, dobrze, ze mamy to juz za soba. :p Pare bylo superowych a pare - chcemy zapomniec juz na zawsze. :roll: Ale to chyba wiekszosc tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak to juz jest, u nas ten od glazury ktory z kolei u Waszej rodziny sie spisal na medal, strasznie nawalil.

 

A ci glazurnicy to zasadnioczo ogólnie jakas tragedia. Najgorsza "nacja" fachowców jacy byli na naszej budowie.

 

Mieliśmy jednego z polecania (robił glazury, podwieszał sufity, instalował drzwi...taki od A do Z). Młody chłopak, głowa pełna pomysłów, proponował rózne nowoczesne rozwiązania. Widziałem trzy domy robione przez niego w tym w jednym byli własciciele. Robora rewelacja. Nie mogli się go zachwalić. Przylazł do nas. Pracował przez tydzień po 3-4 h dziennie. Potem nie było go tydzień. Telefon milczał. Sam po tygodniu przyznał, że tak pochlał w niedziele, że obudził się we środę. Ale przyjąłem jak syna marnotrawnego :wink: BŁĄD ! Następnego dnia bylismy na budowie i żona delikatnie, po cichutku coś paluszkiem pokazała, że tu jakoś coś jej nie pasi. I pan glazurnik wpadł w taki szał (prawdopodobnie się nie dochlał), że nie wiedziałem czy najpierw wieprdzieli mi czy żonie :o . A nie był raczej z mojej kategorii wagowej a jako pomocnika miał młodego troglodytę -niemowę o twarzy niezmąconej myślą. Chora sytuacja.Czegoś takiego na własnej budowie nie przezyłem. Powiedział ogólnie, że ma roboty dość i pakuje manatki.Po chwili się zastanowił i stwierdził, że jednak zostaje ale pod warunkiem.....nie zwracamy mu uwagi, nie ma ani jednego odstępstawa od umowy (czyli jakbyśmy chcieli jedną płyteczkę więcej lub mnie lub kontakcik w innym miescu to nawet za dopłatą to nam nie zrobi). Przypomniał soboie także, że mamy kiepskie płytki bo mozaikę a on nie lubi jej kłaść (o mozaice wiedział 3 mc przed robotą). Ogólnie zaczął stawiac tyle warunków, że go wyje!@#$%. :evil:

 

Teraz mamy nowych, poleconych, grzecznych....ale tez nie lubią jak się im uwagę zwraca. Mili są ale obrażalscy. Ostatnio usłyszałem, że im przykro, jak inwestor nie ma zaufania do pracownika. Łza mi wtedy w oku staneła :wink: .

 

Wszystkim Wam jak najmniej partaczy, idiotów i troglodytów na budowie i wszystkiego Naj Naj Naj !!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak to juz jest, u nas ten od glazury ktory z kolei u Waszej rodziny sie spisal na medal, strasznie nawalil.

 

A ci glazurnicy to zasadnioczo ogólnie jakas tragedia. Najgorsza "nacja" fachowców jacy byli na naszej budowie.

 

Mieliśmy jednego z polecania (robił glazury, podwieszał sufity, instalował drzwi...taki od A do Z). Młody chłopak, głowa pełna pomysłów, proponował rózne nowoczesne rozwiązania. Widziałem trzy domy robione przez niego w tym w jednym byli własciciele. Robora rewelacja. Nie mogli się go zachwalić. Przylazł do nas. Pracował przez tydzień po 3-4 h dziennie. Potem nie było go tydzień. Telefon milczał. Sam po tygodniu przyznał, że tak pochlał w niedziele, że obudził się we środę. Ale przyjąłem jak syna marnotrawnego :wink: BŁĄD ! Następnego dnia bylismy na budowie i żona delikatnie, po cichutku coś paluszkiem pokazała, że tu jakoś coś jej nie pasi. I pan glazurnik wpadł w taki szał (prawdopodobnie się nie dochlał), że nie wiedziałem czy najpierw wieprdzieli mi czy żonie :o . A nie był raczej z mojej kategorii wagowej a jako pomocnika miał młodego troglodytę -niemowę o twarzy niezmąconej myślą. Chora sytuacja.Czegoś takiego na własnej budowie nie przezyłem. Powiedział ogólnie, że ma roboty dość i pakuje manatki.Po chwili się zastanowił i stwierdził, że jednak zostaje ale pod warunkiem.....nie zwracamy mu uwagi, nie ma ani jednego odstępstawa od umowy (czyli jakbyśmy chcieli jedną płyteczkę więcej lub mnie lub kontakcik w innym miescu to nawet za dopłatą to nam nie zrobi). Przypomniał soboie także, że mamy kiepskie płytki bo mozaikę a on nie lubi jej kłaść (o mozaice wiedział 3 mc przed robotą). Ogólnie zaczął stawiac tyle warunków, że go wyje!@#$%. :evil:

 

Teraz mamy nowych, poleconych, grzecznych....ale tez nie lubią jak się im uwagę zwraca. Mili są ale obrażalscy. Ostatnio usłyszałem, że im przykro, jak inwestor nie ma zaufania do pracownika. Łza mi wtedy w oku staneła :wink: .

 

Wszystkim Wam jak najmniej partaczy, idiotów i troglodytów na budowie i wszystkiego Naj Naj Naj !!!!!!

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, albo wszyscy wyjechali, albo pokończyli budowy i czekają na uprawomocnienie się decyzji :D i o budowaniu juz nikt nie chce rozmawiać? :D

i jest jeszcze trzecia opcja, która notabene mnie dotyczny ;)

już mam tak dosyć tej budowy, że przez święta chciałam o niej zapomnieć ;)

ale zatęskniło mi się za Wami ... ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo zasuwają na budowie :) Ja dzisiaj położyłem płytki ceramiczne w kotłowni, bo głupio wyglądała pompa ciepła wśród odrapanych ścian. Jutro będę montował anemostaty, trochę posprzątam...

 

jutro :o a te płytki po to by było na czym tańczyć? ;) a taniec będzie przy zakładaniu anemostatów? przed imprezą nie sprzątaj, lepiej po ;)

 

a tak na poważnie to mój mąż też codziennie od rana do wieczora coś tam działa, ale ja przez kilka dni mam alergię na budowę i nawet go nie kontroluję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...