Rbit 14.09.2004 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 w kwirynowie jest taki zarowiasty domek po prawej stronie jadac z babic kolo cmentarza w strone janowa i klaudyna Faktycznie nie da sie nie zuwazyć . Całkiem zgrabnie wyglada . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 14.09.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Przy okazji można porównac wykończenia. Przed Lipkowem jadąc od Babic Mościckiego jest identyczny, wykończony klinkierem. Zwraca uwagę. Jednak wierzę w ogólne przekonanie o tym że jest to kolor lubiany przez owady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 14.09.2004 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Kasia ja myslałem ze zartuje sobie mówiąc o wigili we wlasnym domu , a Ty widze na powaznie. Jestem pod wrazeniem . gratulacje i oby tak dalej . nie było mnie w okolicy ze 4 tygodnie a tam prawie strop na kondygnacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Zajac 14.09.2004 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Do stropu jeszcze daleko, dużo zabawy z tym. Nie przesadzaj. Ja mówiłam o Wielkanocy. Ale mamy problem pt. MEDIA. Ratujcie. W nergetyce dali nam termin realizacji do 08. 2005r.Jak przyśpieszyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankalenka 14.09.2004 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 a ile musicie ciągnąć? to i tak niezły termin. ja od elektryka, który tam pracuje słyszałam, że albo na koszt ZE i wtedy się czeka do dwóch lat, albo ciągniesz i płacisz sama. my wybraliśmy to drugie rozwiązanie, zresztą w przypadku wszystkich mediów. lżej w kieszeni ale co zrobić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dolek 14.09.2004 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 siemanko Od niedawna jestem dumnym posiadaczem działki w Kwirynowie i czy może ktoś z was wie jaki jest nr najbliższej stacji transformatorowej, bo jest to podobno potrzebne do uzyskania zapewnienia o dostawie prądu, tak jak i mapka z sicią energetyczną. Coś mi się wydaje, że oni mnie wpuszczają w kanał w tym zakładzie energetycznym, bo nie chce im się sprawdzić jaka jest najbliższa stacja od działki o danym numerze. Czy ktoś mi może powiedzieć jak to z tym jest? Mam cichą nadzieję, że uda mi się załatwić pozwolenie na budowę do końca roku i na wiosną zacznę stawiać, albo też się tylko zdziwię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dolek 14.09.2004 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 A ja mam pytanko : nie macie moze jakiegoś namiaru na rolnika z traktorem który by miał pług, glebogryzarke , brone i dojechał z tym do Truskawia? Mam 2500m do zaorania , zglebogryzowania i wyrównania i szukam kogoś kto by chciał to zrobić i zarobić ( oczywiscie bez przesady). Z góry dziekuje Proponuję zgłosić się do kółka rolniczego w Babicach albo w Ożarowie i umówić się na jakiś termin, bo tak chyba najprościej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 14.09.2004 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Tez sie z tym spotkałem ze chcieli numer transformatora. poradzielm sobie śledzac okoliczna sieć energetyczna i dosdzedłem do jakiegoś i to wystarczyło . niestety odbilem sie na planie zagospodarowania bo nie wiedzialem czy jest uchwalony czy nie i czeka mnie drugie podejście.Wiec albo sam przejdziesz sie wsdłozy drutów albo spytaj sąsiadów bo zwykle wiedza gdzie jest trafo.A do do kólka to masz moze jakieś namiary na takie w Babicach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 14.09.2004 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 siemanko Od niedawna jestem dumnym posiadaczem działki w Kwirynowie i czy może ktoś z was wie jaki jest nr najbliższej stacji transformatorowej, bo jest to podobno potrzebne do uzyskania zapewnienia o dostawie prądu, tak jak i mapka z sicią energetyczną. Coś mi się wydaje, że oni mnie wpuszczają w kanał w tym zakładzie energetycznym, bo nie chce im się sprawdzić jaka jest najbliższa stacja od działki o danym numerze. Czy ktoś mi może powiedzieć jak to z tym jest? Mam cichą nadzieję, że uda mi się załatwić pozwolenie na budowę do końca roku i na wiosną zacznę stawiać, albo też się tylko zdziwię A gdzie dokładniej masz tę działkę? Ostatnio w Kwirynowie jest akcja elektryfikacji (socjalizm = władza rad + elektryfikacja ), ale to niekoniecznie musi być ten rejon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 15.09.2004 05:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Cześć drodzy sąsiedzi!Tak mi dobrze ostatnio wszystko szło, że moja czujność została uśpiona - a zawsze dziwiłem się, jacy to inni ludzie są naiwni.W zeszłym tygodniu przyszli do mnie tynkarze, umówiliśmy cenę - 10PLN/m2. Wytynkowali górę, znalazłem im trochę poprawek, sprawdzałem łatą tylko tam, gdzie przeschło. Rozliczyłem się za tą górę, nie dopłacając raptem 40 złociszy, no i zatarli na 2 razy klatkę schodową - za to też na szczęście nie dostali ani grosza. Nie obsadzili jeszcze z połowy puszek na górze,mieli jeszcze kapeńkę do do dochlapania ale w końcu - byli z polecenia. Koniec końców - byłem im winien jakieś 100PLN.Jak pojechałem na drugi dzień, to pojeździłem łatą po suchych ścianach - tych błędów i poprawek naznajowałem jeszcze dużo - szczeliny pod łatą dochodzą do 1 centymetra. Ale nie przejmowałem się zbyt mocno, bo nazostawiali gratów na budowie i wiedziałem, że wrócą.W poniedziałek rano przyjął ich mój ojciec (ja byłem w pracy), pokazał poprawki - obiecali poprawić, a kiedy ojciec zostawił ich na godzinkę - uciekli, jeden zapomniał nawet ładnych nowych butów. Później stwierdzili w rozmowie telefonicznej ze mną, że nic nie są mi winni, bo przecież nie dopłaciłem im tych paru groszy.Może i lepiej - bo jakbym im zatrzymał więcej - to zaczęliby poprawiać - i spierdaczyli by jeszcze gorzej.Po niedzieli przychodzi następna ekipa, zacznie pewnie od poprawek, stracę może i niewiele - pewnie jakieś 300-400PLN. Niestety ściany już nie będę miał idealnie prostych na poddaszu.Możecie powiedzieć - po co głupolu im tyle zapłaciłeś - jestem głupol, pierwszy raz się dałem wykołować, mam moralnego kaca. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 15.09.2004 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Krzyskiek, wyrazy wspolczucia... Wczesniej opisywalam nasze przygody z pierwsza ekipa do stanu surowego, tez byli z polecenia, wydawali sie bardzo profesjonalni i uczciwi, a okazalo sie ze sa to "profesjonalni oszusci". Mam nadzieje, ze uda ci sie naprawic ich bledy i to nie bedzie zbyt duzo kosztowac. Niestety u nas roboty mniej zaawansowane niz u ciebie (choc ida do przodu w zawrotnym tempie), wiec nie moge polecic dobrych tynkarzy. Powodzenia i glowa do gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 15.09.2004 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Ciesz się, że to nie "Walętynki": http://valis.rpg.pl/~young/fun/files/Walentynki.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 15.09.2004 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Krzyskiek, wyrazy wspolczucia... Wczesniej opisywalam nasze przygody z pierwsza ekipa do stanu surowego, tez byli z polecenia, wydawali sie bardzo profesjonalni i uczciwi, a okazalo sie ze sa to "profesjonalni oszusci". Mam nadzieje, ze uda ci sie naprawic ich bledy i to nie bedzie zbyt duzo kosztowac. Niestety u nas roboty mniej zaawansowane niz u ciebie (choc ida do przodu w zawrotnym tempie), wiec nie moge polecic dobrych tynkarzy. Powodzenia i glowa do gory Wiesz co - już mniej mi szkoda tych pieniędzy, tym bardziej, że będzie to drobna kwota. Bardziej mnie złości, to że przyjąłem ich życzliwie, ułatwiałem, jak mogłem pracę, a oni - zamiast wyjść z twarzą i chociaż poprawić, to uciekli jak szczury, zostawiając po sobie fuszerę. Dobrze, że chociaż nic nie ukradli. A jak dotąd z wszystkich ekip byłem b. zadowolony - to był zimny prysznic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karorka 15.09.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Ale mamy problem pt. MEDIA. Ratujcie. W nergetyce dali nam termin realizacji do 08. 2005r. Jak przyśpieszyc. no niestety to jest tak jak Ankalenka napisala jesli chce sie miec szybciej to trzeba zrobic na wlasny koszt, ZE ma 2 lata na zrobienie na ich koszt, ale Kasiu przeciez Wasza dzialka przy ulicy wiec ciagnac to chyba za duzo nie trzeba - skrzynka i tyle koszt nie powinnien byc zbyt wysoki Krzysiek - nie lam sie - nie takie nieszczescia chodza po budujacych - ale szczescia do tynkarzy to Ty nie masz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 15.09.2004 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 No i niestety to nasza rzeczywistość i ona niestety - skrzeczy !Jeśli tynki gipsowe z agregatu to służę namiarami.PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 15.09.2004 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Ciesz się, że to nie "Walętynki": http://valis.rpg.pl/~young/fun/files/Walentynki.jpg No mam nadzieję, że mi żadnego jajeczka nie wbili w zaprawę, tym bardziej, że do feralnej ucieczki żyliśmy w dobrej zgodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 15.09.2004 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Dzięki za słowa otuchy, ale i tak jestem wkurzony. Mam tylko nadzieję, że do 3 razy sztuka. Dzięki Jerzysio, ale dokończę już chyba tak jak zacząłem, czyli metodą tradycyjną. Ekipa ma przyjść w poniedziałek. Ale tym bardziej myślę, że w naszej grupce powinniśmy wymieniać danymi o ekipach, przynajmniej wiem, że te mośki nie spier....nikują niczego u Was. No chyba, że ktoś chce spróbować - to służę namiarami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 15.09.2004 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Hej Krzysiek,Nie ma powodu do moralnego kaca. "Pierwszy raz się dałeś wykołować" - to znaczy, że dałeś się wykołować tylko raz. To i tak spory sukces. każdy z nas dałby się nabrać na poleconego fachowca. Bo jak powiedział mój kolega, który postawił dom parę lat temu "pewna rasa nie wymiera". U niego popękały tynki zewnętrzne i musiał obłożyć dom sidingiem. No ale teraz siedzi sobie z dzieciakami w ogródku i śmieje się ze mnie, że zlożyłam papiery na pozwolenie na budowę. Dzięki za podanie namiarów na tych pseudo tynkarzy. Można się trzymać od nich z daleka.Pozdrawiam serdeczniejj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 15.09.2004 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 15.09.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 W końcu to forum chyba po to jest, aby się wzajemnie informować. Z zemstą to nie ma nic wspólnego. A z drugiej strony, KRZYWE JEST PIĘKNE!:http://www.turningtorso.com/e_bilder.asp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.