Umowa darowizny mieszkania - pcc, taksa, hipoteka...........

[malgos2]

Nie moge nigdzie znalezc odpowiedzi, wiec pytam. Tesciowa wykupila od gminy mieszkanie z 90% bonfikata, jednak naleznosc splaca w ratach, tak wiec mieszkanie ma obciazona hipoteke na ok. 35 tys. Rzeczoznawca przed wykupem wycenil je na jakies 200 tys. Tak naprawde te 35 tys. placi maz, z nadzieja na to, ze dostanie to mieszkanie w drodze darowizny.

 

Rozumiem, ze podatku od darowizny nie ma, maksymalna takse notarialna w przypadku I grupy podatkowej dzieli sie na pol (czyli w przypadku 200 tys. byloby to ok. 780 zl). Czy w zwiazku z tym, ze mieszkanie ma obciazona hipoteke placi sie rowniez PCC? Czy to jest tak jak zawsze 2% (tym razem od kwoty obciazen?).

 

Bardzo prosze o odpowiedz, z jakimi kosztami nalezy sie liczyc oraz do jakiego stopnia mozna manipulowac wartoscia tego mieszkania, skoro kupione zostalo z tak duza bonifikata?

[M GR]

Najlepiej jest darować mieszkanie dla męża (zwolnienie z podatku od darowizny, nie trzeba zwracać bonifikaty). A PCC będzie trzeba zapłacić od kwoty hipoteki.

[malgos2]

Najlepiej jest darować mieszkanie dla męża (zwolnienie z podatku od darowizny, nie trzeba zwracać bonifikaty). A PCC będzie trzeba zapłacić od kwoty hipoteki.

 

Tak myslalam. Dzieki.

[OK]

Małgoś, upewnijcie się, co dokładnie jest w umowie z gminą i kiedy została podpisana. Jakieś kilka lat temu zmieniły się przepisy i obecnie gmina ma, zdaje się, prawo sprzedać z bonifikatą w taki sposób, że nawet darowizna nie wchodzi w grę

Jeszcze spróbuję to sprawdzić, ale pisemko w tej sprawie mam w robocie, więc dopiero jutro mogę popatrzeć

A tak z innej beczki - hipotekę macie tylko na kwotę należności, czy również na kwotę bonifikaty jest hipoteka kaucyjna?

 

A jeśli chodzi o pcc to i tak płacisz od wartości zapisanej w umowie darowizny i najlepiej, żeby ta kwota nie odbiegała mocno od wartości rynkowej

[malgos2]

Małgoś, upewnijcie się, co dokładnie jest w umowie z gminą i kiedy została podpisana. Jakieś kilka lat temu zmieniły się przepisy i obecnie gmina ma, zdaje się, prawo sprzedać z bonifikatą w taki sposób, że nawet darowizna nie wchodzi w grę

Jeszcze spróbuję to sprawdzić, ale pisemko w tej sprawie mam w robocie, więc dopiero jutro mogę popatrzeć

A tak z innej beczki - hipotekę macie tylko na kwotę należności, czy również na kwotę bonifikaty jest hipoteka kaucyjna?

 

A jeśli chodzi o pcc to i tak płacisz od wartości zapisanej w umowie darowizny i najlepiej, żeby ta kwota nie odbiegała mocno od wartości rynkowej

 

Mam wrazenie, ze bonifikaty sie nie traci, jesli daruje sie mieszkanie, w ktorym osoba obdarowana mieszka od min. 5 lat, ale pewnosci nie mam. Maz jest tam zameldowany, wiec byloby OK. W hipotece jest tylko naleznosc policzona z bonifikata (35 tys.) i o ile mi wiadomo nic wiecej.

 

Z tym PCC to przeczytalam, ze przy darowiznie placi sie tylko od wartosci zobowiazan i dlugow, nie od calosci tak jak przy sprzedazy...

[OK]

Hhmm, może z pcc się pozmieniało, bo ja przy darowiźnie płaciłam od wartości, a sprawdziłam wszystko przed umową osobiście. To było jeszcze przed nowymi przepisami o darowiźnie, więc może rzeczywiście się zmieniło

W każdym razie posprawdzaj hipoteki, bo moje mieszkanie było właśnie wykupione od gminy z bonifikatą i hipoteka była kaucyjna do wysokości bonifikaty.

Właściciele wystąpili do gminy przed sprzedażą z pytaniem, czy ta hipoteka w danej sytuacji będzie zdjęta (kupowali drugie mieszkanie) i gmina popełniła właśnie takie dziwne pismo, że wg starych przepisów tak, ale wg nowych to się nie przewiduje itd. itp., ale skoro wg starych, to zdejmą Wtedy zwróciłam uwagę, że te nowe przepisy o sprzedaży z bonifikatą są dużo bardziej restrykcyjne i w zasadzie nie można się go pozbyć w ogóle Nie pamiętam, czy darowizna tam była, ale zerknę jeszcze. Z tego pisma wynikało, że nawet jak w umowie z gminą tego nie ma, to nie można się pozbyć mieszkania, bo to wynika z ustawy, która jest nadrzędna

[malgos2]

Hhmm, może z pcc się pozmieniało, bo ja przy darowiźnie płaciłam od wartości, a sprawdziłam wszystko przed umową osobiście. To było jeszcze przed nowymi przepisami o darowiźnie, więc może rzeczywiście się zmieniło

W każdym razie posprawdzaj hipoteki, bo moje mieszkanie było właśnie wykupione od gminy z bonifikatą i hipoteka była kaucyjna do wysokości bonifikaty.

Właściciele wystąpili do gminy przed sprzedażą z pytaniem, czy ta hipoteka w danej sytuacji będzie zdjęta (kupowali drugie mieszkanie) i gmina popełniła właśnie takie dziwne pismo, że wg starych przepisów tak, ale wg nowych to się nie przewiduje itd. itp., ale skoro wg starych, to zdejmą Wtedy zwróciłam uwagę, że te nowe przepisy o sprzedaży z bonifikatą są dużo bardziej restrykcyjne i w zasadzie nie można się go pozbyć w ogóle Nie pamiętam, czy darowizna tam była, ale zerknę jeszcze. Z tego pisma wynikało, że nawet jak w umowie z gminą tego nie ma, to nie można się pozbyć mieszkania, bo to wynika z ustawy, która jest nadrzędna

 

No to pieknie mnie pocieszylas...

[OK]

Małgoś, ja nie jestem tego do końca pewna, jutro to sprawdzę, bo ten papiur z gminy mam w robocie. Wiem, że moja koleżanka miała podobną sytuację i zdaje się darowizna nie doszła do skutku, ale może z innej przyczyny?

Sprawdzę to. Ale na pewno ważna jest data tej umowy z gminą - dawno to było?

[malgos2]

Małgoś, ja nie jestem tego do końca pewna, jutro to sprawdzę, bo ten papiur z gminy mam w robocie. Wiem, że moja koleżanka miała podobną sytuację i zdaje się darowizna nie doszła do skutku, ale może z innej przyczyny?

Sprawdzę to. Ale na pewno ważna jest data tej umowy z gminą - dawno to było?

 

W styczniu to bylo. Okaze sie, ze maz placi za to mieszkanie, a potem jeszcze bedzie musial jakies spadkowe sprawy wyczyniac. Siostra jest ok, ale wiesz jak to jest...

[OK]

Małgoś, ja nie jestem tego do końca pewna, jutro to sprawdzę, bo ten papiur z gminy mam w robocie. Wiem, że moja koleżanka miała podobną sytuację i zdaje się darowizna nie doszła do skutku, ale może z innej przyczyny?

Sprawdzę to. Ale na pewno ważna jest data tej umowy z gminą - dawno to było?

 

W styczniu to bylo. Okaze sie, ze maz placi za to mieszkanie, a potem jeszcze bedzie musial jakies spadkowe sprawy wyczyniac. Siostra jest ok, ale wiesz jak to jest...

 

No wiem Sprawdzę to, a dla pewności zawsze można z zapytaniem do gminy wystąpić - muszą odpowiedzieć

[malgos2]

Małgoś, ja nie jestem tego do końca pewna, jutro to sprawdzę, bo ten papiur z gminy mam w robocie. Wiem, że moja koleżanka miała podobną sytuację i zdaje się darowizna nie doszła do skutku, ale może z innej przyczyny?

Sprawdzę to. Ale na pewno ważna jest data tej umowy z gminą - dawno to było?

 

W styczniu to bylo. Okaze sie, ze maz placi za to mieszkanie, a potem jeszcze bedzie musial jakies spadkowe sprawy wyczyniac. Siostra jest ok, ale wiesz jak to jest...

 

No wiem Sprawdzę to, a dla pewności zawsze można z zapytaniem do gminy wystąpić - muszą odpowiedzieć

 

Powinien to wiedziec tez notariusz, tylko wolalabym mniej wiecej wiedziec, na co sie decydowac zanim do krwiopijcy sie wybiore. Maz moj to jest kompletna noga w tych sprawach, polskie prawo to dla niego czarna magia, a tesciowa... hmmmmm.... buja w oblokach.

[OK]

Różnie to bywa z notariuszami Jak masz zaufanego to dobrze.

Zresztą nas właśnie notariusz odesłał do gminy (wręcz to był jego wymóg), bo to gmina wie, na jakich podstawach prawnych zawiera umowy

[M GR]

Po wielu nowelizacjach ustaw od 2007 mamy wiele zmian. Podstawę opodatkowania PCC przy umowie darowizny stanowi wartość długów i ciężarów albo zobowiązań przejętych przez obdarowanego - zatem kwota hipoteki. Zbycie na rzecz osoby bliskiej (darowizna, sprzedaż, itp.), nie powoduje zwrotu bonifikaty i nie powodowało. Wcześniej zbycie, przed upływem 5 lat , "przez" osobę bliską na rzecz innej osoby było ominięciem prawa. Teraz sprzedaż przez tzw. "słupa" jest niemożliwa.

[malgos2]

Po wielu nowelizacjach ustaw od 2007 mamy wiele zmian. Podstawę opodatkowania PCC przy umowie darowizny stanowi wartość długów i ciężarów albo zobowiązań przejętych przez obdarowanego - zatem kwota hipoteki. Zbycie na rzecz osoby bliskiej (darowizna, sprzedaż, itp.), nie powoduje zwrotu bonifikaty i nie powodowało. Wcześniej zbycie, przed upływem 5 lat , "przez" osobę bliską na rzecz innej osoby było ominięciem prawa. Teraz sprzedaż przez tzw. "słupa" jest niemożliwa.

 

No to tak jak ja czytalam i to jest pocieszajace! Z ta bonifikata to tak srednio rozumiem, ale skoro mozna to ok. To powinno byc zapisane w akcie notarialnym?

[M GR]

Zajrzyj na tę stronę, to wszystko Ci się wyjaśni.

http://nieruchomosci.wieszjak.pl/porady-eksperta/73963,Jak--sprzedac-byle-mieszkanie-komunalne-i-nie-stracic-bonifikaty.html

[malgos2]

Zajrzyj na tę stronę, to wszystko Ci się wyjaśni.

http://nieruchomosci.wieszjak.pl/porady-eksperta/73963,Jak--sprzedac-byle-mieszkanie-komunalne-i-nie-stracic-bonifikaty.html

 

Dzieki Ci serdeczne. Czyli jakies 1500 zl nas to wszystko wyniesie z taksa i pcc + vat od taksy.

[M GR]

Zajrzyj na tę stronę, to wszystko Ci się wyjaśni.

http://nieruchomosci.wieszjak.pl/porady-eksperta/73963,Jak--sprzedac-byle-mieszkanie-komunalne-i-nie-stracic-bonifikaty.html

 

Dzieki Ci serdeczne. Czyli jakies 1500 zl nas to wszystko wyniesie z taksa i pcc + vat od taksy.

 

Nie chciało mi się już liczyć, ale czy przyjęłaś 50% taksy? Dodaj jeszcze wypisy i opłatę sądową za wpis właściciela 200zł

[malgos2]

Zajrzyj na tę stronę, to wszystko Ci się wyjaśni.

http://nieruchomosci.wieszjak.pl/porady-eksperta/73963,Jak--sprzedac-byle-mieszkanie-komunalne-i-nie-stracic-bonifikaty.html

 

Dzieki Ci serdeczne. Czyli jakies 1500 zl nas to wszystko wyniesie z taksa i pcc + vat od taksy.

 

Nie chciało mi się już liczyć, ale czy przyjęłaś 50% taksy? Dodaj jeszcze wypisy i opłatę sądową za wpis właściciela 200zł

 

Tak, wzielam polowe. No i oczywiscie te wpisy... Dzieki.