Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Odpowiadam jako elektryk skręcanie przewodów jest :1.niedopuszczalne,2.kłopotliwe-jak będą wyglądać takie przewody po kilukrotnym skręceniu i rozkręceniu?3.Łączenie na zaciski jest szybsze.4.Stosując zaciski o różnych kolorach ułatwia szybkie rozpoznanie obwodów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2447841
Udostępnij na innych stronach

...a jak wago zachowają się za powiedzmy 20 lat? ...jak za 20 lat będzie wyglądać złącze i jak będzie tolerować duże obciążenia? Pytanie retoryczne i wiem... było to już na forum wałkowane i nie oczekuję odpowiedzi...

 

 

...osobiście wolę skrętki lutowane chociaż i one mają wady... ale chyba mniejsze...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2447900
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam jako elektryk skręcanie przewodów jest :1.niedopuszczalne

Mozesz napisac dlaczego?

 

przewody skręcają przeważnie tacy elektrycy, którzy nie mają specjalnych kleszczy, a izolację zdejmują nożem tnąc "na okrętkę". po paru latach tak zarysowany drut ma tendencję do odrywania się od reszty przewodu. Skręcanie końców wprowadza tylko zwiększenie naprężeń i skrócenie tego czasu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2448164
Udostępnij na innych stronach

przewody skręcają przeważnie tacy elektrycy, którzy nie mają specjalnych kleszczy, a izolację zdejmują nożem tnąc "na okrętkę".
Skad tak daleko idace wnioski?

 

po paru latach tak zarysowany drut ma tendencję do odrywania się od reszty przewodu. Skręcanie końców wprowadza tylko zwiększenie naprężeń i skrócenie tego czasu.
Wymienialismy swojego czasu instalacje w domu drewnianym ktory mial ponad 30 lat i wszystko bylo skrecane. Myslisz ze cokolwiek sie oberwalo? Kiedys tylko tak sie laczylo przewody, te instalacje wytrzymuja po 50 i wiecej lat i NIC sie nie dzieje. A jak ktos dodatkowo polutuje, to wg mnie nie ma lepszego polaczenia.

 

Chociaz moze przy chinskich przewodach ktorych teraz pelno na rynku takie cos jak piszesz wystepuje...

 

Kostki sa bardzo wygodne i tez je lubie, ale nie kazdy chce zeby ich uzywac bo sa drogie, a druga sprawa ze zajmuja wiecej miejsca i ciezko upchnac kilka kostek w jednej puszce :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2448263
Udostępnij na innych stronach

W Stanach do tego typu polaczen elektrycznych uzywa sie dwoch rodzajow konektorow.

Z angielska sie one nazywaj "wirecap" i "wirenut".Roznica pomiedzy nimi polega na tym,ze te pierwsze sa zaciskane na przewodach,a drugie nakrecane.

Te nakrecane stosuje sie wlasnie w budownictwie.

Od jakiegos czasu sa one dastepne w Castoramie,gdzie indziej moze tez ale tam je ostatnio widzialem.

 

My osobiscie laczenia mamy zrobione na "wago".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2448276
Udostępnij na innych stronach

... Kiedys tylko tak sie laczylo przewody, te instalacje wytrzymuja po 50 i wiecej lat i NIC sie nie dzieje ...

moge potwierdzic - znam 50 - cio letni dom, przewody na skretke - żadnych problemów

problemy były tam gdzie skrecano miedź z aluminium ( przewody aluminiowe produkt - surogat taki jak mniej wiecej wyrób czekoladopodobny)

lub sręcono miedź z miedzia niedbale i owinieto to niedbale sparciała podgumowana tasma pseudo izolacyjna

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2448295
Udostępnij na innych stronach

przewody skręcają przeważnie tacy elektrycy, którzy nie mają specjalnych kleszczy, a izolację zdejmują nożem tnąc "na okrętkę".
Skad tak daleko idace wnioski?

 

po paru latach tak zarysowany drut ma tendencję do odrywania się od reszty przewodu. Skręcanie końców wprowadza tylko zwiększenie naprężeń i skrócenie tego czasu.
Wymienialismy swojego czasu instalacje w domu drewnianym ktory mial ponad 30 lat i wszystko bylo skrecane. Myslisz ze cokolwiek sie oberwalo? Kiedys tylko tak sie laczylo przewody, te instalacje wytrzymuja po 50 i wiecej lat i NIC sie nie dzieje. A jak ktos dodatkowo polutuje, to wg mnie nie ma lepszego polaczenia.

 

Chociaz moze przy chinskich przewodach ktorych teraz pelno na rynku takie cos jak piszesz wystepuje...

 

Kostki sa bardzo wygodne i tez je lubie, ale nie kazdy chce zeby ich uzywac bo sa drogie, a druga sprawa ze zajmuja wiecej miejsca i ciezko upchnac kilka kostek w jednej puszce :)

 

1. To, że w wielu instalacjach nic się nie dzieje, to nie dowód. Bo w wielu jednak się dzieje.

2. Nie piszę o kostkach, tylko o złączkach wago. One są w zasadzie 100% pewne pod warunkiem (również!) umiejętności stosowania, tzn. zdejmowanie izolacji odpowiednimi kleszczami, oraz wsuwanie drutu prostego a nie powyginanego, oraz złączki o odpowiednim amperażu, bo są różne do różnych celów. A miejsca zajmują maleńko. I nie przesadzajmy z ceną. Koszt złączki jest wiele razy niższy od kosztów dobrego zlutowania przewodów.

3. Odnośnie lutowania, to już kilka razy pisałem, że dobrze zlutować to umiejętność + dużo czasu. Wtedy to ma sens. Złe lutowanie przynosi czasem ogromne szkody, dlatego jest niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2448606
Udostępnij na innych stronach

jak zachowa się wago po 20 latach gdy przepuszczę prąd np. 15A ???

A wystarczy włączyć dwie farelki na obwodzie i już mamy niezłe obciążenie.

 

 

Wystarczy mi jak "buzała" z brzeszczotów na zabezpieczeniu 16A

wypala mi wtyczki i listwy na przedłużaczu... na skrętkach

nawet 1.5mm2 by wytrzymało...

 

...a to szkodliwe nacięcie na przewodzie to może być szkodliwe

gdy ktoś będzie "mojtać" tym przewodem "w te i nazad"

ale w puszkach się to raczej nie zdarza... :wink:

 

 

ps. posiadam szczypce (korowarkę) do kabli więc nie nacinam ich... ale

nie jestem elektrykiem i elektryką zajmuję się tylko dorywczo

jak jest jakaś przeróbka... zbyt mała by elektryk się z nią bawił...

więc w tym temacie jest to zdanie laika!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/#findComment-2448783
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...