Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

to se odkręć i odizoluj, bo przegrzanie grozi bezpłodnością i nawet inne przekonanie na to nie pomaga

Znowu wdepnąłem w g...

Ehhh, a mówili: Nie poruszaj...

Ty pewnie już świecisz :lol: O bezpłodności nie wspominając...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449597
Udostępnij na innych stronach

a coś taki wrazliwy, nie musisz się zaraz obrażać, to miał byc żart nt. prawidłowej polszczyzny z okazji matur

A to co innego :wink:

A żeby było weselej dodam, że puszki mam zachlapane gipsem na równo :lol: W razie co obstukam i wydłubię (jak trafię :wink: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449668
Udostępnij na innych stronach

szczerze powiedziawszy, to kiedy sam wykonuje komus instalację, to zawsze radzę zaszpachlowanie puszek, bo po mnie zagladać tam nie ma potrzeby (daję gwarancję). A jeśli ktoś kiedyś bedzie chciał zmienić układ połaczeń z innej przyczyny, to i tak bedzie to z okazji remontu, więc zaszpachlowana puszka nie będzie problemem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449700
Udostępnij na innych stronach

szczerze powiedziawszy, to kiedy sam wykonuje komus instalację, to zawsze radzę zaszpachlowanie puszek, bo po mnie zagladać tam nie ma potrzeby (daję gwarancję). A jeśli ktoś kiedyś bedzie chciał zmienić układ połaczeń z innej przyczyny, to i tak bedzie to z okazji remontu, więc zaszpachlowana puszka nie będzie problemem.

No nie, powaliłeś mnie na kolana tym stwierdzeniem że zalecasz szpachlowanie puszek.

Ale chyba nie do środka puszki szpachlując , tam gdzie są przewody ?

Albo sobie niezłe jaja robisz albo trzeba cię wysłać na egzamin SEP w zakresie eksploatacji.

Dajesz gwarancję na swoja poprawna robotę a co z gwarancją na wbudowany materiał ? Też wieczysta ?

Wszak materia nie do końca jest obliczalna. Kłania się zasada nieoznaczoności Heisenbergera.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449794
Udostępnij na innych stronach

No nie, powaliłeś mnie na kolana tym stwierdzeniem że zalecasz szpachlowanie puszek.

Ale chyba nie do środka puszki szpachlując , tam gdzie są przewody ?

Albo sobie niezłe jaja robisz albo trzeba cię wysłać na egzamin SEP w zakresie eksploatacji.

Dajesz gwarancję na swoja poprawna robotę a co z gwarancją na wbudowany materiał ? Też wieczysta ?

Wszak materia nie do końca jest obliczalna. Kłania się zasada nieoznaczoności Heisenbergera.

 

Nie rozpędzaj się tak.

Ja ustawiam puszki tak, że dekiel jest równo z tynkiem. I przy szpachlowaniu scian inwestor ma dwa wyjścia, albo "pojechać" szpachlą po deklu, albo nie. Tak trudno to sobie wyobrazić? A gwarancja na materiał? Cóż, moje ryzyko.

A Heisenberga (a nie Heisenbergera) zostawmy w spokoju, u mnie nic nie pędzi (najwyżej coś "się" pędzi, ale nie są to elektrony)

PS. A gdzie są puszki, to się robi pstryk pstryk takim aparacikiem i zapisuje to na płycie i pozostawia panu właścicielowi na pamiątkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449818
Udostępnij na innych stronach

A gdzie są puszki, to się robi pstryk pstryk takim aparacikiem i zapisuje to na płycie i pozostawia panu właścicielowi na pamiątkę.

Właśnie. Muszę przegrać z aparatu na płytę bo mi je szlaczek jasny trafi... Dzięki za przypomnienie (niechcący)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449821
Udostępnij na innych stronach

No nie, powaliłeś mnie na kolana tym stwierdzeniem że zalecasz szpachlowanie puszek.

Ale chyba nie do środka puszki szpachlując , tam gdzie są przewody ?

Albo sobie niezłe jaja robisz albo trzeba cię wysłać na egzamin SEP w zakresie eksploatacji.

Dajesz gwarancję na swoja poprawna robotę a co z gwarancją na wbudowany materiał ? Też wieczysta ?

Wszak materia nie do końca jest obliczalna. Kłania się zasada nieoznaczoności Heisenbergera.

 

Nie rozpędzaj się tak.

Ja ustawiam puszki tak, że dekiel jest równo z tynkiem. I przy szpachlowaniu scian inwestor ma dwa wyjścia, albo "pojechać" szpachlą po deklu, albo nie. Tak trudno to sobie wyobrazić? A gwarancja na materiał? Cóż, moje ryzyko.

A Heisenberga (a nie Heisenbergera) zostawmy w spokoju, u mnie nic nie pędzi (najwyżej coś "się" pędzi, ale nie są to elektrony)

PS. A gdzie są puszki, to się robi pstryk pstryk takim aparacikiem i zapisuje to na płycie i pozostawia panu właścicielowi na pamiątkę.

Z tym Heisenbergiem to faktycznie przejęzyczenie.

A tak w ogóle ja nie stosuje puszek rozdzielczych tylko puszki pod osprzęt (głebokie).

I nie ma problemu gdzie jest puszka - tam gdzie gniazdo i tam gdzie łącznik.

Każda puszka rozdzielcza to dodatkowy wrzód i możliwość awarii a tak tego unikam. Wadą jest większe zużycie przewodu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449826
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle ja nie stosuje puszek rozdzielczych tylko puszki pod osprzęt (głebokie).

I nie ma problemu gdzie jest puszka - tam gdzie gniazdo i tam gdzie łącznik.

Każda puszka rozdzielcza to dodatkowy wrzód i możliwość awarii a tak tego unikam. Wadą jest większe zużycie przewodu.

 

A ja sobie ułatwiam zycie i stosuję puszki, ale takie duże, co najmniej 15 x 15, a najczęściej 20 x 15 cm, przy czym jest ich kilka, najwyżej kilkanaście szt na obiekt, jeśli duży. Umieszczane są w dyskretnych miejscach, gdzie nikomu nie przeszkadzają, ani nie rzucają się w oczy. Oczywiście, też stosuję głębokie puszki pod osprzętem, ale tylko dla gniazd w 100%. Dla innych obwodów - system mieszany. Tak mi wygodniej. Stąd też pewnie moje zaufanie do wago. Gdybym w takiej puszce chciał stosować skrętki (a bywa tam i po 15 obwodów) to biorąc pod uwagę fakt, że pewna skrętka ma ok. 5cm długości... Koszmar.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/101212-po%C5%82%C4%85czenia-kabli-w-puszkach/page/3/#findComment-2449838
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...