rafałek 16.09.2003 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2003 Księga nie ma żadnych wpisów po 46 na 100%. Wiem o jakie rozporządzenie chodzi, bo też je znalazłem, tylko nie wiem co z nim zrobić. Co do praw, to włąściciel który mi ją sprzedał ma wpis w księdze katastralnej z roku 1922. Po tym brak nowych zapisów. Do sporządzenia umowy posłużono się zapisami z rejestru gruntó - to jest powód zaistnienia takiej sytuacji. Sędzia z KW nie chce respektować zapisu z katastru, bo twierdzi, że z KW mimo iż bezsensowny jest ważniejszy. Jeśli Poprzedni włąściciel który mi sprzedał działkę uzyska nowy wpis w KW to wyprostowanie mojej sprawy sędzia uważa za proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 17.09.2003 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Dziś trochę poryliśmy po przepisach i mam nowe pytania:1. Czy do rozwiązania tego stanu można skorzustać z "uzgodnienia stanu faktycznego". Jest coś takiego jak "Domniemanie prawdziwości wpisów". Jak można domniemać prawdziwości tak absurdalnych wpisów?2. Jeśli księgi bie były prowadzone (brak wpisów) po 1947 roku to jak wymóc ich zamknięcie z urzędu. Wydaje się, że powinno to być zrobione już dawno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 17.09.2003 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Rafałku, problem dla Ciebie jest poważny, ale jak z "Misia". Ogłaszam Cię DZIEDZICEM PRUSKIMJestem pewien, że sprawa znajdzie pozytywne dla Ciebie rozwiązanie.Trzymam kciuki.Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 17.09.2003 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Rafałek postaram się poszukać, ale nie obiecuję, że to szybko nastąpi. W pracy nadal sytuacja kryzysowa... Co do zasiedzenia - miałam rację z tym podatkiem - płaci się 7% wartości zasiedzianej nieruchomości (minus poniesione nakłady). Czy jeśli jest inna możliwość, należy się strzec zasiedzenia, jeśli się jest właścicielem. Po co płacić fiskusowi 7% wartości nieruchomości. Domniemanie prawdziwości wpisu - dotyczy wpisów w księgach wieczystych, można je wzruszyć w drodze postępowania o uzgodnienie treści księgi z rzeczywistym stanem prawnym (tak to się chyba nazywa). Moim zdaniem to domniemanie nie dotyczy ksiąg, które utraciły ważność. W rozporządzeniu które znasz jest mowa o tym, że takie księgi mają walor dokumentu (czyli nie księgi wieczystej); takiemu dokumentowi można przeciwstawić inny dokument, np. z daty późniejszej, świadczący o własności. proszę o cierpliwość, może też inni specjaliści z forum coś podpowiedzą. Wiedza o funkcjonowaniu ksiąg wieczystych jest bardzo specyficzna i dla osoby która nie ma z księgami styczności, rozwikłanie takiej sprawy jest utrudnione, zwłaszcza że trzeba sięgać daleko wstecz - i ustalać stan prawny. Może jakiś doświadczony (także wiekiem) notariusz byłby tu pomocny? Może ten który sporządzał akt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
księgowa 18.09.2003 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Rafałek z tym zasiedzeniem to uważaj. Coś mi się obiło o uszy, że najlepiej zasiedzenie zgłosić dopiero po 10 listopada 2005 roku (albo jakoś koło tego). Wyszło jakieś prawo, że aby zasiedzenie w złej wierze (czyli to najbardziej niekorzystne 30 lat) było możliwe do zgłoszenia to ileś tam lat musi przelecieć od ogłoszenia tego aktu prawnego. Lepiej to sprawdzić bo jeszcze może się okazać że na własne życzenie pozbędziesz się działki, jak Ci gmina sobie zacznie rościć do niej prawa. Wiem bo sama mam przez to działkę - kupioną od miasta. Sąsiedzi (byli dzierżawcy) wystąpili z chęcią wykupienia części działeczki ok. 400 m.kw. z 2100 nieużytku. Jak się o tym miasto dowiedziało (że ma w zasobach taaki grunt) to sprzedali w całości za większą kasę - a ja mam niezłą działkę. Z tym zgłaszaniem się do urzędów lepiej uważaj. Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.Ksiegowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 19.09.2003 05:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Do tych działek nikt nie ma prawa pierwokupu. Jest tylko bałagan z księgami. Tyle mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy. Poprzedmin właścicielem (ostatnim zapisanym w KW) było (tak ponoć powinno się to tłumaczyć) Miasto Królestwa Pruskiego. Potem w katasrze w 1922 roku istnieje już Skarb Państwa Polskiego - tylko w KW nikt tego nie poprawił... do dziś, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.