agata39 09.05.2008 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.05.2008 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 nie zwracałam ta teściową uwagi. Mąż pojechał sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BERNADETKA 03.07.2008 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 WitamMiałam podobny dylemat, zmarł mój ojciec a córa miała 4 lata. Wytłumaczyłam co się stało ze dziadek idzie do nieba....itp. i zapytałam czy chwiałaby zobaczyć jak On leży w trumnie pomimo tego ze już nie oddycha. Z racji tego ze była bardzo zżyta z dziadkiem poszła.I nie żałuje tej decyzji, nie ma koszmarów, przynosiła nawet polne kwiatki co rusz pod trumnę, zaglądała do trumny.Nie była przerażona. Tęskni bardzo...ostatnio prosiła żebym kupiła jej lornetkę...chce widywać dziadka ..bo jak twierdzi "niebo" jest zbyt daleko żeby swoimi oczkami wypatrzeć dziadka.Myślę że to jest indywidualna decyzja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 06.07.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Czy zastanawialiście się nad tym, ze już od dłuższego czasu temat umierania jest nieporuszany w rozmowach, odsuwany, jakbyśmy chcieli zaklinać rzeczywistość. W innych kulturach umieranie jest naturalną częścią życia i chyba łatwiej im pogodzić się z odejściem bliskiej osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.07.2008 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 NIe zauważyłam, żeby temat śmierci był jakoś traktowany po macoszemu.Ale ciąganie dzieci na pogrzeb osoby , ktorej nie znały jest ... dziwne..Mnie się zawsze wydawało, że na pogrzeb się chodzi w konkretnym celu - i nie jest to spełnianie życzenia teściowej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.07.2008 02:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Poza tym calowanie zwlok jest niehigieniczne i moze byc niebezpieczne! W zyciu nie pozwolilabym dziecku tego robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 07.07.2008 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Nie pamiętam z dzieciństwa całowania trupa , choć na pogrzeby różnych bliższych i dalszych osób z rodziny chodziłam. Brzmi to strasznie Natomiast pamiętam, to co było wspomniane, podeszwy butów i dziurki w nosie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.07.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Nie jestem zwolennikiem sztucznego chronienia dzici przed takimi sytuacjami ale nie potrafię sobie wyobrazić ani jednego powodu dla którego czterolatek powinien znaleźc się na pogrzebie kogos kto nie był mu ani bliski ani znajomy. dziurki w nosie i podeszwy ozyły we mnie po przeczytaniu posta powyżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.08.2008 05:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2008 no i niestety muszę podjąć decyzję w związku ze śmiercią kogoś bliskiego. Wczoraj zmarł mój dziadek. Teraz kwestia pogrzebu i uczestnictwa mojej córki...Chyba jedna jej nie zabiorę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.08.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2008 Współczuję Aga. Jeśli córeczka była związana z dziadkiem, jesli zajmował on istotne miejsce w jej życiu i jeśli ona CHCE to ją weź.Jesli nie - daj sobie spokój. Pogrzeb to nie najfajniejsza impreza. Jeszcze się nachodzi w zyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.08.2008 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2008 to był jej pradziadek, nie była zbyt związana. Tłumaczyłam jej, że chorował, że lekarze nie mogli mu pomóc, że jest z prababcią, z aniołkami....przyjęła to do wiadomości. Jednak pogrzeb, tłum płaczących osób...nie, to nie dla niej...rozmawiałam też z moim tatą (to jego tata zmarł). Też mi powiedział, żeby jej nie zabierać, bo będzie jej się śniło po nocach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.08.2008 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2008 Bardzo Ci wspolczuje z powodu dziadka. Wszystko raczej przemawia za tym, zeby nie brac corki. Jesli sama tak czujesz, Twoj tata tak mowi. Nie bierz. Jeszcze zdazy sie na pogrzeby nachodzic w zyciu. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wizjer 26.08.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Z drugiej zaś strony pogrzeb - szczególnie tak bliskiej osoby - to niewątpliwie bardzo dobra okazja do podjęcia z dzieckiem tematu smierci i odchodzenia bliskich osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.08.2008 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Ktoś gdzieś pisze,że śmierć nie jest traktowana po "macoszemu"- moim zdaniem jest. My dorośli nie potrafimy rozmawiać o smierci, nie umiemy przekazać dzieciom tej "kolei rzeczy".Przyznaję - nie jest to łatwe, szczególnie gdy dziecię ma 4-6 lat, już łapie o co chodzi, ale jeszcze nie pojmuje. I nie każdy potrafi tak o "bozi i aniołkach" - choc nie ukrywam tak jest łatwiej.Śmierć jest ostatnim etapem życia - potrafi być wybawieniem, potrafi być piękna - frazes - nie - słowa umierających w Hospicjum.Trzeba miec szacunek do życia, ale i do smierci.Tego chcę nauczyć moje dziecko. Pogrzeb... cóz podzielam zdanie większości - jeśli ktoś bliski dla dziecka - zabierać, jeśli nie - to po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 27.08.2008 05:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 wyszło tak, że jednak Sylwia pojechała z nami na pogrzeb. Mój mąż poszedł z nią i córką kuzynki do kościoła, a my poszłyśmy do kostnicy pożegnać się. Dziewczyny są w jednakowym wieku i obie przyjęły śmierć pradziadka bardzo spokojnie. Wytłumaczyliśmy im, że lekarze nie mogli dziadkowi pomóc, że poszedł do babci, do aniołków. Obie położyły na grobie po białej róży. Sylwia kładąc powiedziała "dziadek, to kwiatek dla Ciebie, żeby ci pachniało". Nie było nocnych majaków, płaczów. Nie żałuję, że ją zabrałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.08.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Agnieszko - czyli zrobiłaś dobrze i mądrze.Moim zdaniem z tłumaczeniem dzieciom smierci i seksu - to my dorośli mamy problem. One przyjmują to spokojnie i ze zrozumieniem (kożde oczywiście na własnym poziomie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wizjer 27.08.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Masz rację Malka. Według mnie jednak im wcześniej, zaczniemy pewne rzeczy dzieciom tłumaczyć - tym lepiej. Do pewnego wieku zagadnienia związane ze śmiercią i cielesnością ludzką są dla dzieci naturalne i to tylko my dorośli sprawiamy, że te sprawy się "odrealniają". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 28.08.2008 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Masz rację Malka. Według mnie jednak im wcześniej, zaczniemy pewne rzeczy dzieciom tłumaczyć - tym lepiej. Do pewnego wieku zagadnienia związane ze śmiercią i cielesnością ludzką są dla dzieci naturalne i to tylko my dorośli sprawiamy, że te sprawy się "odrealniają". Uważam podobnie - i z doświadczenia własnego i moich dzieci widzę, że większość dziecięcych lęków i uprzedzeń bierze się z niewiedzy. Śmierć nie powinna być tabu, oczywiście epatowanie dziecka szokującymi obrazami i sytuacjami jest niedopuszczalne, ale dziecko również powinno oswajać się ze smutkiem po stracie bliskiej osoby. I bardziej się przestraszy nieświadomy dzieciak, jak mu starsze dzieci zaczną opowiadać o duchach i kosciotrupach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wizjer 28.08.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Uważam podobnie - i z doświadczenia własnego i moich dzieci widzę, że większość dziecięcych lęków i uprzedzeń bierze się z niewiedzy. Śmierć nie powinna być tabu, oczywiście epatowanie dziecka szokującymi obrazami i sytuacjami jest niedopuszczalne, ale dziecko również powinno oswajać się ze smutkiem po stracie bliskiej osoby. I bardziej się przestraszy nieświadomy dzieciak, jak mu starsze dzieci zaczną opowiadać o duchach i kosciotrupach. Może jednak kiedyś zajdą zmiany w sposobie wychowania dzieci... Słyszałam, że w Stanach wprowadzają właśnie prawo zakazujące pokazywania w filmach przemocy BEZ krwi, gdyż dzieciom już od najmłodszych lat wypacza się obraz świata. Rzeczy zupełnie naturalne są we współczesnej kulturze często piętnowane albo tworzy się z nich tematy tabu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 28.08.2008 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Przykłady na nasze (dorosłych) obawy co do przekazywania dzieciom "rzeczywistej rzeczywistości" można mnozyć.Dzieci pytają - a my boimy się odpowiadać , co by nie zabić w dziecięcej wrażliwości, robimy im krzywdę trzymając pod przysłowiowym kloszemBłędne koło powstaje. Ja byłam besztana, że nie zasłaniam oczu synowi jak jesteśmy swiadkiem wypadku. Zastanawiem sie dlaczego miałabym to robić.Syn stał obok gdy udzielaliśmy poszkodowanemu pierwszej pomocy - myslę,że to przyniosło lepszy efekt uwrazliwienia niz udawanie, że nic siię nie stało i przejechanie obok. Czasami warto schować strachy do kieszeni - bo dziecko potrafi być mądrzejsze od nas - pyta tylko o to co chce wiedzieć , co go interesuje, a naszą rolą jest wprowadzic go w zycie w ...prawdziwe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.