Ajanik 20.03.2002 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Proszę o pomoc.Muszę wybudować studnię i nie wiem jak się do tego zabrać.Przyłącze wodociagowe mi sie nie opłaca 100 m,rurą fi 150 ,straszny koszt ,poczekam aż smorząd pociągnie wodociąg ,wtedy się wepnę.Póki co pozostaje studnia,jakie są obwarowania dot.takiej inwestycji,jaki koszt i jak się używa takiej studni.Zupełnie nie mam w tym doswiadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 20.03.2002 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Idź do studniarza. Studnia do 30 m o wydajności <5 m sześć/dobe nie wymaga pozwolenia. 7,5 m do granicy działki minimum. 100-150 zł za metr + koszt kregów (z 1000 zł) + pompa. Razem 5-6 kzł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 20.03.2002 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 To się nazywa konkretna, zwięzła odpowiedź! Czuć starego forumowicza, co to już z niejednego tematu czerpał i szkoda mu słów na podstawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ajanik 20.03.2002 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 No właśnie mi potrzebne podstawy i trochę konkretniej,w tym temacie jestem zielony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 20.03.2002 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Alicjanko: dzięki za uznanie. Ajanik: nie wiem co tu jeszcze dodać. Wyszukaj sobie studniarza i on Ci powie reszte. Podałem Ci warunki orientacyjne. Studniarz kopie, ty sie podłaczasz. W któryms Muratorze 2001 problem był opisywany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 20.03.2002 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 No to zacząć trzeba od zlokalizowania miejsca występowania wody na twojej działce i zastanowienia się czy studnia ma być głębinowa, czy wystarczy płytsza. Głebinowa to taka w okolicach 30m głebokości, którą muszą kopać specjalne ekipy studniarskie. Najsamwpierw jednak trzeba zdecydować czy do wykrycia wody użyjesz różdżkarza (są w Panoramie Firm np., lub ekipy studniarskie mają znajomych). Drugi sposób to nauka - czyli wynajęcie geologa, który zrobi Ci pomiary, ale pewnie za jakieś 400-500złGeneralnie woda ze studni głebinowych jest lepsza, bo nie zanieczyszczona wpływami z ludzkich siedlisk (mówiąc oględnie). Ale nie jest to tania rzecz - koszt łączny podał EM. Do 30m głębokości studni nie potrzebujesz pozwolenia (ale jak wspomniał powinna być w odległości 7,5m od granicy działki), jeśli głębsza to teoretycznie trzeba uzyskać pozwolenie wodno-prawne, czy jak to się nazywa, ale u mnie np. jest studnia 32m głębokości i nikt nic nie sprawdzał.Koszty wykopania studni za metr podał Ci wyżej EM, pompa którą tam wymienił to pompa głębinowa, porządna kosztuje ok. 2,5tys zł. Ekipa studniarska montuje Ci ją na samym dole studni (pod ziemią). Koszt zależy znacznie od pompy i głebokości studni i wyniesie zapewne od 6 do 9 tys. złotych.Powodzenia,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 20.03.2002 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Porządny studniarz ma upusty w hurtowniach i trzeba z nich korzystać. Mnie zaproponował pompe Grundfosa za 2,5kzł. 6-9 to naprawdę drogo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 20.03.2002 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Tak to wszystko czytam i kurde z tą studnia to drogo - może jednak zdecydować się na wodociąg. Ja za 60m wodociągu muszę zapłacić z przyłaczem na działkę 5,5tys. A woda czystsza. Pozdrawiam http://www.muller-godschalk.com/yahooimages/y-D.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 20.03.2002 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Mnie tak wyszło z obliczeń kosztorysowych, ale się nie upieram. Nie pogłebiałam tematu ceny w praktyce, bo mam możliwość doprowadzenia wodociągu i na to teraz stawiam.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 20.03.2002 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Z moich wypowiedzi może ktoś odnieść, że mam studnię i chciałam kopać drugą. Otóż miałam kiedyś studnię, ale uległa zapchaniu przez ekipę Ukraińców. Tak więc teraz stawiam na wodociąg, ale tylko dlatego, że woda z głębinowego ujęcia ma u mnie bardzo dużo żelaza i u sąsiada po roku zdewastowała baterie (okamieniła). Ja moje baterię chę mięć na jakiś czas i stąt decyzja. Ale do podlewania ogrodu jakąś studnię warto mieć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 20.03.2002 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Kodi - widzę, że zęby to już masz wg nowej mody?! ZAAAZDROSZCZĘ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.03.2002 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2002 Akcja protestacyjna - musiałeś tu zaglądnąć !? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ajanik 21.03.2002 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 Mam tez inną mozliwość .jestem po rozmowie z sąsiadami ,oni maja studnię ,z której nie korzystają i ja mogłbym sie tam podłączyć oczywiście po uzdatnieniu wody.Jaka pompa byłaby mi potrzebna,musiałbym wkopać rurę wodną przez działke sąsiada ,chyba byłoby to korzystniejsze zazanaczając,że wodociąg kiedyś tam bedzie niz kopanie własnej studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 21.03.2002 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 Lepiej nie byc uzalezniony od sasiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ajanik 21.03.2002 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 On również jest uzależniony ode mnie,kawałek jego nielegalnie postawionej szopy murowanej wchodzi na mój teren.Także symbioza jest możliwa w takim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 21.03.2002 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 No to mile ze macie na siebie hala Ale za to nie bedziesz wiedzial co Ci wrzuci, zgoda jest teraz, przyjdzie ci studnie wyczyscic, zrobic konserwacje a sasiad ci nie wpusci na swoja posesje i nic mu nie zrobisz a wody miec nie bedziesz. Co do warunkow tech.: to powinna byc cembrowina wyprowadzona 100 cm (tego dokladnie nie pamietam czy nie 80cm- musisz sprawdzic) ponad teren otaczajacy a powierzchnia dookola niejw prominiu 80cm powinna byc utwardzona. No i studnia musi byc zabezpieczona przed wpadnieciem osob trzecich (czytaj sasiadow) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ajanik 21.03.2002 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 Jak nie wpuści,lub zabrudzi wodę,rozwalę szopę a oni tam trzymają drewno na opał,lecz na razie nie widzę takiej potrzeby,jakoś się dogadujemy,jest ok,popijamy sobie piwko itp.On i tak nie korzysta z tej studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarek C. 21.03.2002 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 Popieram lepiej nie byc uzalezniony od sasiada. Co do kopania (lub wiercenia) własnej studni to jej koszt zalezy zwlaszcza od głebokości występowania uzytkowego poziomu wodonosnego i jakości wody wgłebnej.Reszta kosztów bardziej zalezy od ciebie: wybór ekipy, wybór materiałów ,rodzaj pompy (tu jest wolność wyboru) można próbowac oszczędzać. Na dwa pierwsze warunki nie masz żadnego wpływu a nawet ich nie znasz ( ale może wiesz na jakiej głebokości jest woda w studni sąsiada ?)Dowiedziec się możesz jednak od geologa . Innym wyjściem jest wycieczka do archiwum geologicznego - znajdowały sie w dawnych Urzędach Wojewódzkich (tych 49 woj.), obecnie w Starostwach Powiatowych(ale starostwa raczej nie przejęły starych dokumentów tylko archiwizują nowe).W archiwum możesz wypozyczyc dokumentacje hydrogeologiczna najblizej połozonego ujecia wody najlepiej jak najnowszą i ją poczytać. Jeśli nie jest pisana przesadnie branżowym slangiem to dowiesz się z niej wielu ciekawostek o wodzie w swojej okolicy.A juz koniecznie co musiałbyś zrobic kopiac płytką studnie to pobrać próbke wody do badań laboratoryjnych i zbadać ją pod kątem bakteriologii i fizykochemii (żelazo, mangan, może metale cięzkie) badania takie wykona dla ciebie najblizsza stacja sanitarno - epidemiologiczna (SANEPID) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ajanik 21.03.2002 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 To jest tylko krótkoterminowe rozwiazanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grażyna1719498932 21.03.2002 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2002 Oj, Ajajniku!Uważaj z tym ewentualnym zakazem dostępu dostępu sąsiada do tej szopy po drewno. Możesz znaleźć się w sądzie. Owa szopka, nawet niezbyt legalnie postawiona, jest w jego posiadaniu i gdy ewentualnie skończą się dobre stosunki sąsiedzkie,to kłopoty będą.Lepiej by było, abyście ustanowili wzajemnie między sobą służebności: Ty Jemu w zakresie tej szopki, On Tobie w zakresie studni. I dalej spokojnie piwkowali.Sprowadź też różdżkarza, ci prawdziwi różdżkarze naprawdę potrafią określić miejsce, gdzie znajduje się woda i w zakresie jej poziomu też rzadko się mylą. Zaznaczam: prawdziwi, doświadczeni różdżkarze, a nie tacy domorośli, którzy uważają, że potrafią itp. Popytaj wśród znajomych. Na pewno znajdziesz. I może się okazać, że wystarczy kilkumetrowa studnia, czyli obędzie się bez głębinowej.Jeżeli w sąsiedztwie nie masz hodowli zwierząt, nielegalnych szamb bez dna ( niestety, często takie bywają i wszystko przedostaje się w głąb gruntu, a miewają takie szamba tylko ścianki boczne i też mocno przepuszczalne,) a San-Epid w badaniach stwierdzi, że woda z głębokości tych kilku metrów nadaje się do spożycia, to znacznie obniżysz koszty rezygnując z głębinowej.Znam studnie o głębokości zaledwie kilkumetrowej, w których woda ( zbadana ) jest leksza od wodociągowej.Po prostu wszystko zależy od gruntu i sąsiedztwa.Powodzenia.Grażyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.