CZY OGRZEWAĆ GARAŻ?

[autorus]

przyzwoicie to zrobiłeś

[f.5]

No ale zlew za to masz klasa! : ) Niejeden szpital takiego by Ci pewnie pozazdrościł.

Nie smiejscie się Panowie

 

zlew gospodarczy intra, na forum dziewczyny poleciły i sie sprawdza.

 

przyzwoicie to zrobiłeś

w idiotycznym miejscu ta skrzynka wiem ale jak pisałem juz nie raz taki projekt.

[gentoonx]

Jak nie ma miejsca żeby od środka (czasami ściana za cienka to i skąd ma być), to trzeba tak.

 

W/g mnie super-profesjonalnie

[compi]

Nie smiejscie się Panowie

 

zlew gospodarczy intra, na forum dziewczyny poleciły i sie sprawdza.

 

........

 

Ja poważnie to pisałem. Masz elegancki element wyposażenia garażowego prawdziwego gospodarza. A pomysłu z baterią wannową i słuchawką zazdroszczę. Sam jedynie wyszukałem czegoś z dłuższą wylewką. W ogóle to żałuję, że kranu ogrodowego w garażu nie zrobiłem. Na zimę gdy zrzucam wodę z instalacji zewnętrznej, przydałby się zwykły kran w okolicach bramy garazowej do podłączenia krótkiego węża, aby spokojnie umyć auto lub inne rzeczy, których szkoda pchać do zlewu.

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez compi

[kulca]

W ogóle to żałuję, że kranu ogrodowego w garażu nie zrobiłem. Na zimę gdy zrzucam wodę z instalacji zewnętrznej, przydałby się zwykły kran w okolicach bramy garazowej do podłączenia krótkiego węża, aby spokojnie umyć auto lub inne rzeczy, których szkoda pchać do zlewu.

zmieniasz baterię w umywalce (jeśli masz w garażu) na wannową, zamiast węża prysznicowego zakładasz końcówkę do szybkozłączy ogrodowych, i masz wtedy nawet ciepłą wodę do mycia auta (tak zrobiłem u siebie)

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez kulca

[Art_83]

http://images49.fotosik.pl/1758/84dadacc9ad5a0bamed.jpg

Średnio profesjonalnie wiem ale takie cos wymysliłem na tą chwilę.

świetny pomysł z tą słuchawką prysznicową, niby drobiazg ale bardzo przydatny

[f.5]

świetny pomysł z tą słuchawką prysznicową, niby drobiazg ale bardzo przydatny

 

Ja poważnie to pisałem. Masz elegancki element wyposażenia garażowego prawdziwego gospodarza. A pomysłu z baterią wannową i słuchawką zazdroszczę. Sam jedynie wyszukałem czegoś z dłuższą wylewką. W ogóle to żałuję, że kranu ogrodowego w garażu nie zrobiłem. Na zimę gdy zrzucam wodę z instalacji zewnętrznej, przydałby się zwykły kran w okolicach bramy garazowej do podłączenia krótkiego węża, aby spokojnie umyć auto lub inne rzeczy, których szkoda pchać do zlewu.

 

wic cały z tym zlewem jest taki ze nawet najmniejszy a są 3 rozmiary jest duzy i dedykowana bateria

taka

http://images36.fotosik.pl/337/98d8eb565e043591med.jpg

jest za długa i kosztuje ponad pięc stów

zlew kupiony w obi w cenie internetowej a bateria kosztowała grosze.

wszyscy budowlancy maja nakaz myc tam ręce - nie w umywalkach....

 

Najpraktyczniejszą rzeczą jednak jest darmowa woda

http://images46.fotosik.pl/1914/5c1b90fe8d5af845med.jpg

koszt wykonania studni 1500 zł + hydrofor

https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/12052011RuraZZiemiWDodatkuNiebieskaNibyStudniaZobaczymyCoZTegoBedzie#

 

W garazu polecam też lampę z czujnikiem ruchu

wiadomo kazdy napęd ma lampę jasniejszą bądz ciemniejszą ale czesto chodze do garażu i wowczas nie musze pamietać o swietle

http://images41.fotosik.pl/1901/40f0dce6b3020e36med.jpg

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez f.5

[compi]

zmieniasz baterię w umywalce (jeśli masz w garażu) na wannową, zamiast węża prysznicowego zakładasz końcówkę do szybkozłączy ogrodowych, i masz wtedy nawet ciepłą wodę do mycia auta (tak zrobiłem u siebie)

 

Genialne!

[moniss]

taki garaż się odizolowuje termicznie od pomieszczeń mieszkalnych, nie izoluje od gruntu i tym uzyskuje się te wymagane pzrez Ciebie plus 5, wtedy żadnego ogrzewania do tego nie potrzeba i nie wychładza się mieszkalnej części domu

 

To co piszesz nijak się ma do doświadczeń moich rodziców o czym pisałam kilka postów wyżej. Gdy na zewnątrz jest minusowa temperatura i wew. jest podobnie pomimo braku izolacji cieplnej na gruncie. Bo niby skąd masz mieć tam +5 skoro nie dostarczasz tego ciepła? A może masz cały czas włączony samochód, bo zysków od gruntu nie będziesz miał tyle. Grunt ma stałą temperaturę ok. +10 dopiero na głębokości ok. 8m. To że nie zaizolujesz cieplnie podłogi garażu da ci może na jakieś kilka dni spowolnienia spadku temperatury, a później temperatura będzie wyrównywała się z zewnętrzną.

Pomyśl o zeszłej zimie gdzie przez 3 tygodnie trzymały silne mrozy. Czy Twoim zdaniem przez cały ten czas będziesz miał dodatnią temperaturę w garażu?

W garażu moich rodziców juz tej zimy po tygodniowych mrozach było ok. -10 (nocami temp. -15 do -20, dniami -10 do -14)

[gentoonx]

To przeje...ne twoi starzy mają.

[Kamil69]

Ja troche grzeje w garażu, kaloryfer na 2

[edde]

To co piszesz nijak się ma do doświadczeń moich rodziców o czym pisałam kilka postów wyżej. Gdy na zewnątrz jest minusowa temperatura i wew. jest podobnie pomimo braku izolacji cieplnej na gruncie. Bo niby skąd masz mieć tam +5 skoro nie dostarczasz tego ciepła? A może masz cały czas włączony samochód, bo zysków od gruntu nie będziesz miał tyle. Grunt ma stałą temperaturę ok. +10 dopiero na głębokości ok. 8m. To że nie zaizolujesz cieplnie podłogi garażu da ci może na jakieś kilka dni spowolnienia spadku temperatury, a później temperatura będzie wyrównywała się z zewnętrzną.

Pomyśl o zeszłej zimie gdzie przez 3 tygodnie trzymały silne mrozy. Czy Twoim zdaniem przez cały ten czas będziesz miał dodatnią temperaturę w garażu?

W garażu moich rodziców juz tej zimy po tygodniowych mrozach było ok. -10 (nocami temp. -15 do -20, dniami -10 do -14)

 

nie wiem po co mnie tak usilnie przekonujesz: ja mieszkam i wiem jakie mam temperatury i mieszkałem też w zeszłoroczne mrozy, rzecz jasna temperatura przy -30 na zewnatrz spadała i w środku ale nigdy na termometrze samochodu nie spadła ponizej 0st, nie zamarz wodomierz, ani zawór czerpalny czy bateria umywalki, co wg twojej teorii czy też praktyki twoich rodziców powinno mieć automatycznie miejsce, to że rodzice mają skopany dom nie oznacza ze wszyscy tak mają lub muszą mieć...

[moniss]

Edde, tak jak pisałam wcześniej, garaż moich rodziców jest w lekko ocieplonym budynku gospodarczym a nie przy domu. Gdyby był przy domu to zapewne temperatura tak nisko by nie spadła z powodu zysków cieplnych od ścian nośnych, które łączyłyby go z domem. Pomimo tego, że ocieplisz ścianę rozdzielającą garaż i dom, to mostki cieplne pojawią się właśnie na połączeniach ścian nośnych. Nie wiem czy dobrze to tłumaczę, ale załączę rysunek.

Tak więc wtedy, poza bufor ciepła pod posadzką masz zyski ciepła z części mieszkalnej. W przypadku garażu moich rodziców jest tylko grunt, brama garażowa nie jest ocieplona a pomieszczenia obok garażu nieogrzewane.

 

Podsumowując:

jeśli garaż jest oddzielony od części ogrzewanej domu ścianą docieploną od strony garażu i nieizolowany od gruntu, to będzie tam zimą temperatura lekko dodatnia i jeśli nie majsterkujesz to nie musisz go ogrzewać.

Czy zgodzisz sie ze mną?

 

Jednak w tych pomieszczeniach, gdzie są mostki cieplne od ścian garażu, ściana będzie zimna a może nawet pojawić sie wilgoć (przekroczony punkt rosy) a nawet grzyb. Aby tego uniknąć mależało by nie tyle docieplić ścianę garażową, co raczej zdylatować garaż od domu, jak to jest w projektach domów pasywnych i niskoenergetycznych (np. u Lipińskich).

 

P.S.

Edde, nie staram się Ciebie przekonać, tylko podejść merytorycznie do tematu. A nóż-widelec komuś sie to przyda.

Bowiem nie ma co oszczędzać na grzejniku w garażu, gdy jest się zapalonym majsterkowiczem i spędza sie tam sporo czasu.

Albo też nie ma co na siłę garaż ogrzewać ,"bo tak na forum pisali", gdy jesteśmy tam tylko tak długo aby wsiąść i wysiąść z auta (wówczas ogrzewanie garażu to już czysta rozrzutność).

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez moniss

[autorus]

Bowiem nie ma co oszczędzać na grzejniku w garażu, gdy jest się zapalonym majsterkowiczem i spędza sie tam sporo czasu.

Albo też nie ma co na siłę garaż ogrzewać ,"bo tak na forum pisali", gdy jesteśmy tam tylko tak długo aby wsiąść i wysiąść z auta (wówczas ogrzewanie garażu to już czysta rozrzutność).

 

I z tym można się zgodzić

 

Pamiętajmy jeszcze o wersji pośredniej, wyrzut z reku.

[compi]

Jeśli brama garażowa to tylko kawał blachy to podejrzewam, że w nawet lekkie mrozy nie będzie potrzebny grzejniczek, a porządny i zainstalowany w przemyślany sposób grzejnik. Inaczej to on pierwszy, obok elementów sanitarnych, może paść ofiarą złej izolacji.

[autorus]

No ale nie przesadzajmy, obecnie raczej każda brama segmentowa jest odpowiednio ocieplona. Golasów nie widziałem już ho ho albo nawet dłużej

[kulca]

u mnie obecnie w garazu w bryle budynku, ocieplonym z zewnatrz i od spodu panuje okolo 10 stopni, ogrzewanie mam wylaczone (podlogowka)

[compi]

..............W przypadku garażu moich rodziców jest tylko grunt, BRAMA GARAŻOWA NIE JEST OCIEPLONA a pomieszczenia obok garażu nieogrzewane.

 

.............

 

Napisałem to w kontekście tego zdania i tutaj można wrócić do tego co napisał Edde.

[kulca]

Przerabiałem ostatnio wentylację, postanowiłem sprawdzić sposób z umieszczeniem wyrzutni w garażu. Pomysł nietrafiony, temperatura niewiele wyższa niż bez tego, natomiast wilgoć nie do zaakceptowania, woda płynęła po oknie, podejrzewam że narzędzia i sprzęty które tam trzymam skorodowały by po miesiącu. Taki sposób ew można dać do garażu gdzie stoi tylko samochód (jemu nic nie będzie), a nie mamy żadnych innych rzeczy.