oddam kotki

[mamass]

jak w temacie- maja na razie dwa tygodnie, wiec troche trzeba bedzie poczekac, wkrotce dolacze zdjecia

[RS]

,

[adanielak1]

Może następnym razem pomyślcie wcześniej , lepiej zapobiegać niż mieć problem

[LeoAureus]

A może oni przygarnęłi te kocięta z ulicy? Albo kotkę w ciąży?

[adanielak1]

A może oni przygarnęłi te kocięta z ulicy? Albo kotkę w ciąży?

No chyba, że...w tym wypadku

[mamass]

moja kotka "wpadła"

[adanielak1]

moja kotka "wpadła"

To jakaś cwana bestyja, a ona tak z premedytacją, czy antykoncepcja zawiodła? Moja jejmość kiedyś mimo zaszczepienia powiła 8-sztukowy miot! i tak sie miarka przebrała, chyba najskuteczniej zafundować sterylkę

[RS]

,

[LeoAureus]

chyba najskuteczniej zafundować sterylkę

Święta prawda

[Dropsiak]

Może następnym razem pomyślcie wcześniej , lepiej zapobiegać niż mieć problem

Róznie to bywa. Ja stałam się włascicielką kociat, bo jakas nieznana mi blizej kocica powiła je i zostawiła w opuszczonej budzie mojego kanapowca

Na szczęscie kociaki zostały rozdane a jedno z nich mocno już podrośnięte i po sterylce znosi mi myszy do domu. Uprzednio pozbawione zycia:) rzecz jasna

[adanielak1]

Drppsiak napisał:

 

8 - a ja myślałem, że max to 6.

Mam jeszcze przy okazji pytanie, kiedy można rozpoznać u takich małych kociąt płeć. Według mojej oceny „sekserskiej” wszystkie są kocurkami. Czy jest to możliwe ?

Mnooogie ciaże u kotek to najprawdopodobniej po wczesniej zapodawanych chormonach, nadrabiają zatracone ilosci . Tak u takich maluchów można rozpoznać płeć i możliwe też, że mogą być same kocury

[Dropsiak]

Drppsiak napisał:

 

8 - a ja myślałem, że max to 6.

Mam jeszcze przy okazji pytanie, kiedy można rozpoznać u takich małych kociąt płeć. Według mojej oceny „sekserskiej” wszystkie są kocurkami. Czy jest to możliwe ?

Mnooogie ciaże u kotek to najprawdopodobniej po wczesniej zapodawanych chormonach, nadrabiają zatracone ilosci . Tak u takich maluchów można rozpoznać płeć i możliwe też, że mogą być same kocury

Ja nie napisałam tego co cytowane powyżej

Jakiś chochlik czy co????

[RS]

.

[nastka79]

Cudne są.

[katya1984]

Cudne, cudne, tylko są takich miliony i lądują w śmietnikach itp.

Jak rozdacie maluchy (czyli pewnie za ok. 2 miesiące) , proszę, zafundujcie koteczce sterylkę.

[dakota]

Śliczne, a jednak szkoda, że się urodziły, kotów za dużo jest niestety.

Zrób maluchom indywidualne zdjęcia, nadaj imionka i wrzuć tam, gdzie ludzie szukają kotów np.:

ojej.pl

kupsprzedaj.pl

interpress.net.pl

gumtree.pl

petworld.pl

adopcje.org

szukajzwierzaka.pl

dwukropek.pl

animalia.pl

anonse.pl

alegratka

Pamiętaj, żeby poszukać im dobrego domu, nie oddawaj gdy masz wątpliwości. Upewnij się, że następny właściciel kota będzie go dobrze karmił, zaszczepi i wysterylizuje we właściwym czasie, a także, że nie wyrzuci go z domu, kiedy znudzi się dziecku lub przypęta się alergia. Teoretycznie kocięta powinny być z matką do 12-ego tygodnia życia, 10 tygodni to absolutne minimum. W wieku 8-10 tygodni trzeba kocięta po raz pierwszy zaszczepić, a wcześniej odrobaczyć.

 

Kotkę, kiedy tylko przestanie karmić trzeba natychmiast wysterylizować. I uważać, aby nie zaszła w ciążę jeszcze zanim odstawi maluchy. Antykoncepcja hormonalna jest dla kotów niezdrowa (delikatnie mówiąc), powoduje liczne skutki uboczne i może prowadzić nawet do śmierci, zwiększając znacznie ryzyko ropomacicza. Sterylizacja jest zdrowsza, prostsza i w ogólnym rozrachunku tańsza.

 

Piszesz, że oddasz kotki z karmą Whiskas Junior, to wbrew ślicznym reklamom nieodpowiednia karma dla małych kotów - marnej jakości, z polepszaczami, konserwantami, barwnikami i raptem 4% śmieci mięsopochodnych. Jeśli jedzą suchą karmę - jest mnóstwo dobrych karm, niestety nie do kupienia w markecie. Jeśli karmisz karmą mokrą - możesz dawać gotowany drób i podroby, gotowane ryby, surową wołowinę lub przygotowywać dania złożone z mieszanych warzyw (nie wszystkich), ryżu i mięsa. Można także podawać niewielkie ilości nabiału, w tym raz w tygodniu sparzone surowe żółtko. Pamiętaj też, że karmiąca kotka powinna mieć karmę wysokiej jakości (nie marketową). No niestety, kocięta, to nie jest tania sprawa.

 

To tyle na gorąco. Powodzenia!

 

[RS]

.

[dakota]

Dziękować nie ma za co, skarbnicą wiedzy różnej na temat kotów jest forum miau, polecam np. ten wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018

[nitubaga]

dzień dobry....

 

ja tak niezobowiązująco.....chciałabym zapytać....kiedy te kocięta byłby by do ewentualnego oddania.....

 

no i w jakim mieście one teraz są?