adaptacja strychu

[tazzman]

jestem współwłaścicielem budynku prywatnego (50% udziału),drugi współwłaściciel zaadoptował strych który jest współwłasnością bez mojej zgody i bez żadnych uzgodnień i planów. Jak mogę odzyskać moją część strychu któty w połowie był moją własnością lub użyskać godziwą rekompensatę za zajęcie mojej połowy strychu? Czy współwłaściciel mógł zrobić sobie taras na dachu werandy

która jest wyłączną własnością drugiego właściciela?

Bardzo proszę o poradę.

[zbigmor]

jestem współwłaścicielem budynku prywatnego (50% udziału),drugi współwłaściciel zaadoptował strych który jest współwłasnością bez mojej zgody i bez żadnych uzgodnień i planów. Jak mogę odzyskać moją część strychu któty w połowie był moją własnością lub użyskać godziwą rekompensatę za zajęcie mojej połowy strychu? Czy współwłaściciel mógł zrobić sobie taras na dachu werandy

która jest wyłączną własnością drugiego właściciela?

Bardzo proszę o poradę.

 

Musisz po prostu porozmawiać ze współwłaścicielem. Może poprzedni właściciel wyraził na to zgodę? (jak bez papierów to i tak nie ważną). Rozumiem, że kupując to ten strych nie był ci do niczego potrzebny i nie przeszkadzało ci, że drugi właściciel to użytkuje? Wg mnie dogadaj się z nim na temat rekompensaty finansowej (ilość metrów jakie straciłeś razy średnia cena poddasza w twojej okolicy). Pamiętaj też, że skoro całe poddasze jest użytkowwane przez niego to i jemu bardziej będzie zależało na dobrej kondycji dachu.

[hybris]

z takimi problemami to raczej idź do prawnika. możesz też postąpić po Kargulowemu: "Ty mi strych! To ja tobie piwnicę!" - zaadoptuj piwnicę, skuj w niej tynki, zaimpregnuj cegły i zrób super pub/restaurację. po miesiącu zaczniesz jeździć mercedesem i sąsiad sam przyjdzie do ciebie z połową dachu, chcąc w zamian połowę piwnicy ; )