jak obciac koncowki krokwi?

[TOMASZQS]

Odaro nie załamuj mnie (ale to rzecz gustu, Twojego)

[r-32]

 

Nefer , a większej dechy czołowej , Twoi dekarze nie mieli ? bo ta Twoja to jakaś taka mizerniutka...

 

To ja się podłącze z pytaniem jaka wysokość deski czołowej jest najczęściej stosowana.

 

Ja u siebie chciałbym zrobić wyższą ale nie wiem ile żeby znowu nie przesadzić

 

Tak po mojemu to jej długość powinna decydować o wysokości

Z tego co widzę na okolicznych budowach to wszyscy idą tropem pana "roofdach" i dają jak najwyższą , a póżniej na gotowo to się okazuje , że

rynna jest zamontowana , a pod nią całe 10 cm deski czołowej "świeci"

Pozdrawiam

P.S

Nefer - szczerze mówiąc niewiem o co mu chodzi z twoją deską czołową

[odaro]

 

 

 

Nefer - szczerze mówiąc niewiem o co mu chodzi z twoją deską czołową

 

To teraz ja też nie wiem o co mu chodzi

[odaro]

Odaro nie załamuj mnie (ale to rzecz gustu, Twojego)

 

Możesz jasno się określić jesteś za niską czy wysoką deską czołową

[Nefer]

 

Do Pana Behapowca, mam takie pytanie, który z inwestorów ma chęć dopłaty za rusztowanie wykonywane przez profesjonalną firmę ? odpowiedż , prawie żaden (bardzo nieliczne wyjątki) wszyscy szukają okazyjnej ceny za usługę...

To ja mam inne pytanie : który z wykonawców proponuje postawienie profesjonalnego rusztowania ? Bo ja nie wiem jak takowe wygląda , a nie widziałabym przeszkód, by za nie zapłacić .... ? Hę ?

NIe będę pouczac dekarzy jak mają stawiać rusztowania - bo chyba by mnie zabili śmiechem - to oni po nim łażą, nie ja :)

 

P.S. zadziwia mnie łatwość krytykowania pracy innych ludzi z branży.

W mojej branży to nie do pomyślenia. No, ale widzę, co branża to zwyczaje inne...Rozumiem - konkurencja :)

[TOMASZQS]

A który ma proponować jak niemal każdy inwestor szuka tylko ceny a nie fachowca od robocizny ? jak powiem 120 zł za metr położenia dachówki (owe rusztowanie wliczone w cenę) to inwestor mówi " Panie , czyś Pan na łeb upadł ? i bierze sobie takiego za np 30 zł od metra , który właśnie takie sobie rusztowanka stawia , jak widać na zdjęciu. Ciekawe kiedy dożyjemy czasów, że przy budowie domu murarz, dekarz i firma specjalizująca się w rusztowaniach sobie zarobi (kto choć raz widział budowę domu na zachodzie, rozumie o co mi chodzi) tam wszyscy muszą zarobić(fima stawiająca rusztowanie, kontener na śmieci itd ) a u nas ? po co komu kontener, jak pod płotem może spalić wszystko to co do spalenia się nadaje co się nie nadaje to , albo na drogę wysypują lub do lasu, rusztowanie ? a weźmie się kilka ramek, podeprze stemplami i jakoś będzie (później się dziwią , że tyle wypadków na budowach jest) TOi Toi ? a po co, przecie krzaki niedaleko są itd, itd, u nas jeszcze długo nie będzie normalnie...

[TOMASZQS]

Odaro nie załamuj mnie (ale to rzecz gustu, Twojego)

 

Możesz jasno się określić jesteś za niską czy wysoką deską czołową

 

ok. jestem za jak najniższą deską czołową

[TOMASZQS]

 

Nefer , a większej dechy czołowej , Twoi dekarze nie mieli ? bo ta Twoja to jakaś taka mizerniutka...

 

To ja się podłącze z pytaniem jaka wysokość deski czołowej jest najczęściej stosowana.

 

Ja u siebie chciałbym zrobić wyższą ale nie wiem ile żeby znowu nie przesadzić

 

Tak po mojemu to jej długość powinna decydować o wysokości

Z tego co widzę na okolicznych budowach to wszyscy idą tropem pana "roofdach" i dają jak najwyższą , a póżniej na gotowo to się okazuje , że

rynna jest zamontowana , a pod nią całe 10 cm deski czołowej "świeci"

Pozdrawiam

P.S

Nefer - szczerze mówiąc niewiem o co mu chodzi z twoją deską czołową

 

Niestety nie zrozumiałeś mojego tropu...

[Gość M@riusz_Radom]

TOi Toi ? a po co, przecie krzaki niedaleko są itd, itd, .

 

przecież możesz sobie to wynająć, zapłacić kaucję itd itd ... dolicz to do ceny usługi i tyle, widzisz jakiś problem ? ja takie rozwiązanie zaproponowałem ekipie od stanu SO. Odpowiedzieli, że nie chcą brać na siebie odpowiedzialności na wypadek kradzieży - ja też nie chciałem ...

[Nefer]

A który ma proponować jak niemal każdy inwestor szuka tylko ceny a nie fachowca od robocizny ? jak powiem 120 zł za metr położenia dachówki (owe rusztowanie wliczone w cenę) to inwestor mówi " Panie , czyś Pan na łeb upadł ? i bierze sobie takiego za np 30 zł od metra , który właśnie takie sobie rusztowanka stawia , jak widać na zdjęciu. Ciekawe kiedy dożyjemy czasów, że przy budowie domu murarz, dekarz i firma specjalizująca się w rusztowaniach sobie zarobi (kto choć raz widział budowę domu na zachodzie, rozumie o co mi chodzi) tam wszyscy muszą zarobić(fima stawiająca rusztowanie, kontener na śmieci itd ) a u nas ? po co komu kontener, jak pod płotem może spalić wszystko to co do spalenia się nadaje co się nie nadaje to , albo na drogę wysypują lub do lasu, rusztowanie ? a weźmie się kilka ramek, podeprze stemplami i jakoś będzie (później się dziwią , że tyle wypadków na budowach jest) TOi Toi ? a po co, przecie krzaki niedaleko są itd, itd, u nas jeszcze długo nie będzie normalnie...

 

Widzisz roofdach, nie można tak uogólniać. U mnie nie dość, że jest mój kibelek to stoi dodatkowa Toika i jeszcze kontenery są zamawiane i odbierane. Wyobraź sobie, że NIKT mnie nie poinformował jakie rusztowanie jest Ok a jakie nie. Sorry, ale ja się znam na badaniach rynku, nie na stawianiu rusztowań. Nie negocjowałam ceny z dekarzem nawet 5 minut. Podał cenę i wszedł robić. Więc, o co kaman ? Może chłopak lubi na takich pracować (a ja innych nie widziałam)

Więc może to jednak wykonawca mógłby wnieść nieco wkładu w edukację inwestora a nie krzyczeć, że to czy tamto nie tak ?

Jeśli woli latać w krzaki na budowie i GODZI się na takie warunki, to może mieć tylko do siebie pretensję ....

No, ale ja się nie znam....

P.S. tojki są ubezpieczone i nie ma za nie żadnej kaucji. 250 pln miesięcznie z serwisem. A dach sie robi ile ? tydzień, dwa, trzy ? Max miesiąc. Nie widzę problemu.

[TOMASZQS]

TOi Toi ? a po co, przecie krzaki niedaleko są itd, itd, .

 

przecież możesz sobie to wynająć, zapłacić kaucję itd itd ... dolicz to do ceny usługi i tyle, widzisz jakiś problem ? ja takie rozwiązanie zaproponowałem ekipie od stanu SO. Odpowiedzieli, że nie chcą brać na siebie odpowiedzialności na wypadek kradzieży - ja też nie chciałem ...

 

Nie zrozumiałeś mnie , chodzi mi o to że nie mogę wliczać ceny np. Toia lub rusztowania w cenę usługi, bo jeżeli bym tak zrobił to niemal każdy inwestor się krzywi dlaczego ta usługa wynosi aż tyle ? kapujesz to ? oni myślą że to wszystko są moje przychody, nikt nie patrzy na to że po opłaceniu profesjonalnej firmy rusztowaniowej, toia czy kontenera z tej dużej sumy za metr zostaje 1/3, dlatego napisałem że u nas jeszcze długo ni będzie tak jak na zachodnich budowach, na szczęście bardzo ,bardzo powoli, ale się to zmienia i nie ukrywam ,że to mnie cieszy

[Nefer]

Tojka 250 / mies.

Kontener - 300/ 3 dni.

 

W porównaniu z 120 pln za metr to jakieś drobne.

[TOMASZQS]

A który ma proponować jak niemal każdy inwestor szuka tylko ceny a nie fachowca od robocizny ? jak powiem 120 zł za metr położenia dachówki (owe rusztowanie wliczone w cenę) to inwestor mówi " Panie , czyś Pan na łeb upadł ? i bierze sobie takiego za np 30 zł od metra , który właśnie takie sobie rusztowanka stawia , jak widać na zdjęciu. Ciekawe kiedy dożyjemy czasów, że przy budowie domu murarz, dekarz i firma specjalizująca się w rusztowaniach sobie zarobi (kto choć raz widział budowę domu na zachodzie, rozumie o co mi chodzi) tam wszyscy muszą zarobić(fima stawiająca rusztowanie, kontener na śmieci itd ) a u nas ? po co komu kontener, jak pod płotem może spalić wszystko to co do spalenia się nadaje co się nie nadaje to , albo na drogę wysypują lub do lasu, rusztowanie ? a weźmie się kilka ramek, podeprze stemplami i jakoś będzie (później się dziwią , że tyle wypadków na budowach jest) TOi Toi ? a po co, przecie krzaki niedaleko są itd, itd, u nas jeszcze długo nie będzie normalnie...

 

Widzisz roofdach, nie można tak uogólniać. U mnie nie dość, że jest mój kibelek to stoi dodatkowa Toika i jeszcze kontenery są zamawiane i odbierane. Wyobraź sobie, że NIKT mnie nie poinformował jakie rusztowanie jest Ok a jakie nie. Sorry, ale ja się znam na badaniach rynku, nie na stawianiu rusztowań. Nie negocjowałam ceny z dekarzem nawet 5 minut. Podał cenę i wszedł robić. Więc, o co kaman ? Może chłopak lubi na takich pracować (a ja innych nie widziałam)

Więc może to jednak wykonawca mógłby wnieść nieco wkładu w edukację inwestora a nie krzyczeć, że to czy tamto nie tak ?

Jeśli woli latać w krzaki na budowie i GODZI się na takie warunki, to może mieć tylko do siebie pretensję ....

No, ale ja się nie znam....

P.S. tojki są ubezpieczone i nie ma za nie żadnej kaucji. 250 pln miesięcznie z serwisem. A dach sie robi ile ? tydzień, dwa, trzy ? Max miesiąc. Nie widzę problemu.

 

Ale uwierz mi takiego inwestora jak Ty, to ze świecą szukać, jesteś bardzo maleńkim procencikiem budujących inwestorów którzy chcą ponosić takie koszty, co do Twojego rusztowania, Ty prawdopodobnie bys skorzystała i zapłaciła za takie profesjonalne, jakby Twój wykonawca to zaproponował, ale większość ekip nawet nie proponuje , bo wiedzą jakie są realia..., dlatego czekam kiedy to się stanie normalnoscią, może jeszcze dożyję tego ?

[Nefer]

dlatego czekam kiedy to się stanie normalnoscią, może jeszcze dożyję tego ?

 

Dożyjesz, ale też musisz edukować.

[PeZet]

Pewien inwestor udzielił mi kiedyś (w pełni uzasadnionej) rady: "Kiedy na budowie pojawi się fachowiec, to najpierw zdziel go łopatą, a potem dopiero powiedz dzień dobry." Zdaje się, że to samo radzą fachowcy jeden drugiemu odnośnie inwestorów.

[brachol]

prawda jest taka ze jakby wykonawcy liczyli wszystko tak jak sie powinno liczyc to budowalo by sie sporo mniej domow

[ila66]

Zdaje się, że to samo radzą fachowcy jeden drugiemu odnośnie inwestorów.

 

 

" ... jak na budowe nie wejdziesz z ...... ,

to wyjdziesz z ...... "

[brachol]

jakie w takim razie zrobic te deski czolowe?

2 przypadki krokiwe 16x10 cm dach 45 stopni

20x8 cm dach 45 stopni

interesuje mnie zarowno szerokosc jak i grubosc deski czolowej

[andk]

Generalnie szerokość deski jest taka jak długość uciętego skosu krokwi, czyli na równo - nie wystaje ani deska, ani krokiew. Przy stromym dachu krokwie dodatkowo podcina się w poziomie (lub lekko ukośnie - jak kto woli) bo bez tego podcięcia deska musiałaby być bardzo szeroka, co nie zawsze ładnie wygląda. Minimalna szerokość deski zależy od spadku rynny, czyli pośrednio od długości krawędzi dachu. Przy długim dachu deska musi być na tyle szeroka, by można było zmieścić się na niej z rynną przy założonym spadku. Co do grubości deski to stosuje się calówkę, czyli 22-25 mm. Grubszej nie ma po co a do cieńszej kłopotliwe jest jednostronne (gwoździe, wkręty) mocowanie czegokolwiek.

[Mammamija]

Czegoś tu nie jarzę. Zawsze myslałem, że to murarz/dekarz ma sobie postawić/zrobić rusztowanie. Po to, by miał po czym chodzić. Tak jak powinien mieć swoją kielnię/młotek itd. Tu czytam, że to ja niby powinienem się martwić o rusztowanie. Dobrzy fachowcy mają wszystko swoje. Inwestor nie zajmuje sie takimi pierdołami jak rusztowanie. Dla mnie to jest normalność. A może ja się mylę ...