Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zmywanie pianki montażowej - czym?


Evil

Recommended Posts

Witam, problem mam nastepujący:

Miałem wstawiane drzwi wejściowe do mieszkania oraz nowe futryny. Futryna metalowa pomalowana orginalnie na kolo brązowo ciemny - podobny do koloru drzwi. Monter montujący drzwi troszke schrzanił robote, bo podczas wstawiania futryn i wciskania pianki tam gdzie trzeba "wylała" się też na futryny w miejsce gdzie nie byly oklejone taśmą maskującą. I teraz po ścieńciu pianki pozostają takie dośc nieprzyjemne plamy/osody tj. z oderwanej taśmy klej pozostał.

 

Próbowałem to myć narazie tylko ciepła woda z płynem ale nie daje to rady, rozpuszczalnikiem tez nie bardzo chce puścić, a nie chce mocno wcierac, bo się obawiam co mi się nie odbarwi futryna. Mam dojście także do środka bardzo odtłuszczającego ale mocno żrącego i boje się go już zupełnie użyć i szukam jakiejś alternatywy. Czy wogóle da się to zmyć?

 

Plamy są takie dosyć jasne a futryna ciemna, i to jest to co najbardziej kole w oczy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki sam problem, tyle że na oknach. co prawda nie jest tego dużo, ale jest :evil:. Zapytałam na uczelni o sposoby usuwania poliuretanu, i okazuje się że jest kilka smrodliwych cieczy które usuwaja to świństwo (choćby aceton). problem z tym że rozpuszczając poliuretan, rozpuszcze przy okazji pcv z którego zrobione są okna. Poliuretan jest wrazliwy na promieniowanie UV, więc na razie czekam aż troche go pogryzie słonko a pózniej delikatnie zdrapuje. Chyba nie pozostaje mi nic innego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos kiedys napisal na forum, ze piane montazowa z okien wyczyscil za pomoca WD40 :roll: .....bede musiala sprawdzic...mam ten sam problem :-?

WD40 uratował życie moim elewacyjnym 8) - mówiłam, żeby sprawdzili jaką taśmą folię do zabezpieczenia okien przyklejają - mówią, że ok , że dobrą - po 4 dniach (po lekkim przygrzaniu słońcem ) taśma zostawiała klej, który niczym nie chciał zejść :cry: - mąż na działce w szoku, oni w stresie, ani woda z płynem ani nic....ja w domu na forum i czytam o WD40. Zeszło wszystko , śladu nie ma.....tzn. ślad został na ich bluzach, bo nie mieli ścierek do czyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...