agi 17.07.2003 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 3 dni temu wylewaliśmy ławy fundamentowe? Beton był B20, z dobrej betoniarni. Już nastepnego dnia na betonie w niektórych miejscach pojawiły się rysy. Staraliśmy się przypilnować pielęgnacji betonu, ale obawiam się, że ekipa w pierwszych godzinach nie przyłozyła się dostatecznie. Póżniej juz sami polewaliśmy. Kierownik budowy mówi,że to nie ma nic wspólnego i pojawienie się rys na betonie wiąże się z naturalnym procesem. Jak to jest. Napiszcie. Agi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 17.07.2003 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 jeżeli beton byl OK to nie powinnaś się zbytnio zamartwiać, przy zalewaniu nie da rady betonu zepsuć teraz a szczególnie w taką pogodę jaka jest obenie trzeba go solidnie podlewać - to wszystko pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 17.07.2003 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 Czasami podczas zalewania w niektórych miejscach podnosi zbrojenie i powstają niby rysy np. od szczemion. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drozdek 18.07.2003 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 większość pęknięć rzeczywiście jest związana z naturą betonu, choć dobrze by było, by zobaczył to jakiś fachowiec.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agi 19.07.2003 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2003 A przez ile dni od wylania powinno się go polewać. Sciany fundamentowe będą nam stawiać dopiero w przyszłym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gienio 20.07.2003 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2003 Moje ławy zalewali w piątek, majster twierdzi, że wystarczy jak poleją wodą raz dziennie. Byłem wczoraj i też znalazłem kilka pęknięć zastanawiam sie czy to nie wina zbyt wielkiej "oszczędności wody" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 21.07.2003 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2003 Ja polewałem kilkanaście razy dziennie i też mam rysy... Widocznie taki jest urok betonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 21.07.2003 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2003 ja nie miałem rys, ale zalewałem ławy w niezłą ulewę i potem też padało parę dni, więc nie polewałem ani razu. Najważniejszy jest pierwszy tydzień. Potem można odpuścić sobie różne zabiegi. W upalne dni beton można prtzykrywać folią, itp., aby woda nie odparowywała zbyt szybko.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galber 21.07.2003 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2003 Beton najlepiej będzie wiązać jak będzie cały czas w wodzie. Wtedy nie zachodzą procesy odpowiedzialne za kurczenie się betonu. Faktycznie zwykle powstają nad strzemionami i są groźne. Jeżeli masz ławy wylewane w szalunkach to po ich zdjęciu nie powinno być rys z boku. Jak są to jest źle. Czy rysy są w poprzek ławy na całej jej szerokości czy tylko na środku i nie dochodzą do krawędzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gienio 21.07.2003 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2003 Rysy są w środku na górnej powierzchni w sumie dwie po koło 10 cm. Mam jeszcze jedno pytanie: po trzech dniach chcą stawiać fundamenty - czy nie za szybko - piszecie, że u Was stygło tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomny 21.07.2003 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2003 Beton wiąże kilkadziesiąt lat, ale tyle chyba nie chcesz czekać , po trzech dniach można po nim swobodnie biegać, ale na budowie co nagle to po diable, tydzień mogą poczekać, tylko, żeby Ci nie uciekli na inną budowę na dłużej, rysy są chyba zawsze, lałem ławy jak było 10 stopni, i deszczyk sobie kapał przez kilka dni, i tak w kilku miejscach sobie popękało, strop lałem w straszne upały, ale zakryłem folią i podlewałem pięć razy dziennie, też ma delikatne rysy (kierownik nazywa je skurczowymi), taka już jego uroda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
avzi 02.08.2003 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2003 Ja również mam ten sam problem, jeśli to w ogóle jest problem. Wczoraj wylewałem ławy z betonu B20. Ławy były szalowane, wys. 30 cm. Już 3-4 godziny po wylaniu na jednej z ław pojawiły się pęknięcia wzdłuż zbrojenia (zarówno wzdłuż prętów, jak i strzemion). Część z nich pozacierałem, zanim beton zastygł. Pęknięcia są tylko na dwóch 30-40 cm odcinkach ławy. Mój kierownik uspokoił mnie, że to normalka i nie trzeba się martwić. Powiedział, że prawdopodobnie nad zbrojeniem z tych miejsc odpłynęło kruszywo podczas podnoszenia zbrojeń na wysokość otuliny. Nic groźnego. Dla świętego spokoju zamierzam zaizolować wierzch ławy papą na lepiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 02.08.2003 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2003 (...), po trzech dniach można po nim swobodnie biegać(...) Dniach?? U mnie można było biegać po trzech godzinach po wylaniu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KasiaA 05.08.2003 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 Kierownik i ekipa uprzedzali mnie zeby nie polewac betonu w poludnie, kiedy sa upaly. Tylko w pierwszy dzień pouczono nas byśmy polali beton takze w poludnie /kiedy nie byl jeszcze zsatygniety/. W poludnie nie polewa sie betonu. bo moze popękać. Po wylaniu fundamentów tez polecielismy polac w poludnie /bo wtedy jeszcze nie wedzielismy, ze tego nie wolno/, na ssczęscie nic nie popękalo. Oczywiście, u was moze byc to calkiem inny powod. Nie stawia sie diagnoz na odleglosc. Pytajcie kierownika budowy albo ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 05.08.2003 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 W piątek popołudniu zalałem strop. W sobotę rano odkryłem że powstało parę rys przy strzemionach. majster mówi że to norma. Poprzedni strop zalewałem w październiku i nie było ani jednej rysy. Mam jeszcze prośbę. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z tym polewaniem w południe (a raczej dlaczego niby nie wolno). Pierwszy raz słyszę taka opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.08.2003 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 Kwiatków też nie podlewasz w południe - zasada ta sama. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 05.08.2003 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 Kwiatków też nie podlewasz w południe - zasada ta sama. Pzdr. Dalej nie rozumiem. Kwiatków nie podlewam w południe tylko dlatego że najczęściej pracuję. Poza tym kwiatki żyją, a beton nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 05.08.2003 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 Przed chwila znalazłem w innym wątku:"Świeży beton należy chronić również przed zbytnim nagrzaniem. Podwyższenie temperatury powyżej +20 stopni C nie jest szkodliwe o ile beton utrzymywany jest w stałej wilgoci. Jednak nagłe polanie zimną wodą silnie rozgrzanego betonu może doprowadzić do pojawienia się rys i spękań. Dlatego w czasie upałów beton należy polewać bardzo często lub po nawilżeniu nakryć go folią bądź brezentem." I ja calutką sobotę i niedzielę siedziałem sobie na stropie i polewałem raz za razem, tak że cały czas strop był bardzo mokry. A wodę brałem z beczki która stała sobie na tym stropie i grzała się od słońca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peter1-szydom 04.06.2007 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Witam.Ściana fundamentowa z bloczków betonowych (80cm wysokości) 5 warstw.W pon. ułożyli na zaprawe wolnoschnącą, w pt. przywieżli i ubijali piasek.Po ubiciu patrzem a tu: na dwuch dłuższych ścianach budynku (równoległych) przy tej samej ściancezewnętrznej (na samym rogu) jakby pęknięcie zaprawy.Wygląda to na moje oko jakby im się 1 ściana (krótsza) odeszła minimalnie górą. Z jednej strony od góry 5mm szczelina - i tak na 2 warstwy bloczków (minimalnie się wysuneły te 2 warstwy) a na reszcze 3 warstw widać ino jakby ryse na spoinie aż do ławy. Ława cała. Z drógiej zaś od góry 2-3 mm szczelina widziana od góry natomiast niżej widać jużtylko ryse. Kierownik budowy oglądał i powiedział że takie coś się zdarza przy ubijaniu. Inwestor (mama) naciskała wykonawców na dobrze ubity piasek (po tym jak pokazali w wiadomościach jak posadzka siada 5cm w nowym domu). Ja mam mieszane uczucia co do takich rys (poszło po zaprawie a więc jak ściana przyciśnie to powinno trzymać w końcu bloczki na zakładke). B15 zalana na płycie. Co Wy o tym myślicie, o Kierowniku budowy, który nie kazał tego poprawiać? Z tej strony gdzie wysunięcie bloczków na 5 mm to muraże zdjeli 3szt. bloczków - alurat 2 warstwy narożnika i założyli od nowa - już nie szczególnie coś widać. Pozatym wymyślili że położą 2 pręty zbrojeniowe w zaprawe pomiędzy ścianki fundamentów a ścianki domów. Pozdrawiam i serdeczne dziękuje za wszelkie wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 06.06.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Sciana przenosi głównie siły pionowe, więc nie powinno być problemu (i tak też pewniestwierdził kierownik budowy). Ja bym wydłubał ta "pękniętą zaprawę jak tylko się da głęboko od zewnętrznej strony i "nawciskał" świeżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.