Studnia pod tarasem - jakie rozwiązanie

[paqlka]

Studnia (tradcyjna 5 m głębogości) wypadła mi pod tarasem, tuż obok fundamentu - była wcześniej niż plany budowy. Obecnie jest przykryta specjalną do tego celu płytą betonową z "korkiem" .

obecnie tak to wygląda http://images33.fotosik.pl/252/6514f5d2ebbd7a52.jpg

Mam dylemat jakie rozwiązanie zastosować żeby korzystać z niej jako wody gospodarczej tak długo jak sie da.

Warian I - zrobic otwór w korku i wyprowadzić rure bokiem spod tarasu - dalej do pompy gdzieś tam a całość pod taras zasypać. Nie bedzie wtedy już dostępu do studni gdyby coś się stało (ale co się może stać z rurą PE).

Wariant II - postawić pionowo przepust, lub coś w tym stylu na równi z tarasem, zrobić w tarasie otwór np średnicy 50cm żeby pompe (pływającą) władać - zeszpecony taras i mało praktyczne.

 

Pierwszy wariant wydaje mi się lepszy tylko jak sie zabezpieczyc gdyby soś się stało z rurą? Zostawić jakiś właz w tarasie czy sobie darować?[/url]

[retrofood]

nie podoba mi się to. Na ścianach takiej studni, w sytuacji braku wentylacji będą rozwijać się pleśnie, a duża wilgotność i niska temperatura będą powodować skraplanie się po ścianach pary wodnej i ściekanie wody z tymi pleśniami do studni. Konieczne jest zatem takie rozwiązanie aby zapewnić dostęp do wnętrza studni, a także jej bieżącą wentylację i osuszanie. jeśli nie ma sposobu, to radzę studnię po prostu zasypać.

[retrofood]

Koniecznie nalezy zdjąć ostatni krąg i w jego miejsce wymyśleć wejście do studni pod tarasem. Oczywiście całość musi być jakoś zabezpieczona.

Wariant z otworem rewizyjnym przez dziurę w tarasie - nierealny i należy go od razu odrzucić.

[paqlka]

dorysowałem na zdjęciu obrys studni (ca.). Tam raczej kręgu się nie da już zdjąć, bo czasem woda podchodzi pod korek a czasem go nawet przykrywa. Teraz ostatni krąg jest na głębokości ławy fundamentowej czyli około 1-1,5 m poniżej terenu.

Planuje postawić przepust pionowo do wysokości niebieskiej folii, i dookoła zasypać. Stamtąd doprowadzenie rury (już poziomo) fi 25 do wody i powiedzmy fi25 napowietrzająco/wentylacyjnej.

[retrofood]

To zmienia postać rzeczy. ja sądziłem, że ona jest tam, gdzie poprzeczna deska mocuje z boku niebieską folię.

Chyba nic lepszego nie wymyślisz. Zastanów się tylko, czy nie warto zostawić nawet trudny, ale jednak sposób na dostanie się do wewnątrz. Może z jakichś tam przyczyn trzeba kiedyś będzie to wyczyścić?

[paqlka]

Myślę: jeżlei przyjdzie potrzeba wyczyszczenia studni, to trzeba będzie ją potraktować, w sensie czyszczenia, jak głąbinową, czyli zapodać jakiś srodek / chemie i wypompować całą wode po 24h.

Czy w takich studniach czyści się dno co ileś tam lat np. z powodu zamulenia? Chyba nie!

Moja lepsza połowa upiera się na właz w tarasie. Mi niebardzo to pasuje - względy estetyczne.

[anpi]

A może nie zasypuj tarasu, tylko zrób go w formie żelbetowej płyty na słupach? Wtedy byłby dostęp do studni.

[woytek]

Wyprowadziłbym studnię na taras, dokładając kręgi. Taras wybrukował (granit, kostka), obudował krąg widoczny na tarasie w podobnym stylu, obok donice z roślinami pnącymi pięknie obrastającymi studnie. Przy okazji na tarasie masz pobór wody ze studni, np do podlewania roślin.

w.

[retrofood]

Wyprowadziłbym studnię na taras, dokładając kręgi. Taras wybrukował (granit, kostka), obudował krąg widoczny na tarasie w podobnym stylu, obok donice z roślinami pnącymi pięknie obrastającymi studnie. Przy okazji na tarasie masz pobór wody ze studni, np do podlewania roślin.

w.

 

to też jest pomysł wart rozważenia

w sandomierzu obok studni na rynku podobno jest nawet pręgierz

[woytek]

Mój pomysł nieco z praktyki się bierze, mam sporawy taras który jest mało przytulny bo jest właśnie pusty. Obecnie próbuję zagospodarować taras w kierunku stworzenia przytulnego miejsca, duże donice z roślinami, palenisko/grill, niebanalne oświetlenie, parawany/pergola obrośnięta zimozielonym bluszczem.

pozdrawiam

w.