Gość 14.07.2003 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2003 Dwie borówki kanadyjskie posadzone jesienią urosły ładnie i jedna nawet już ma trochę owoców, ale teraz zaczęły im czerwienieć liście - chyba trochę wcześnie, bo zwykle dzieje się to jesienią. Podlewnane są obficie, sadzone były w torfie kwaśnym i igliwiu spod sosen, więc pewno maja Ph jak lubią (nie sprawdzałem phametrem). Nie mają tylko cienia, ale widywałem pięknie rosnące borówki w miejscach mocno nasłonecznionych. Kto wie co może być powodem czerwienienia liści już w lipcu? A może u młodych borówek to normalne?WMW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.09.2003 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2003 Przeczytało tę notatkę 100 osób, ale nikt nie umiał odpowiedzieć (a w każdym razie nie kwapił się z odpowiedzią). Miłośników borówki informuję, że chodziło najpewniej o brak azotu. Poradzono mi w sklepie ogrodniczym aby podsypać trochę siarczanu amonu. Ten właśnie nawóz jest podobno najbardziej odpowiedni dla borówki amerykańskiej, bo daje odczyn kwaśny i krzew może łatwo wykorzystać azot (a na przykład ze zwykłej azofoski z wychwyceniem azotu może miec trudności). Chyba to była prawda , bo po niedużej garstce siarczanu amonu obie borówki zrobiły się zielone i po zakończeniu owocowania wypuściły piekne nowe przyrosty. Teraz od początku września już malowniczo czerwienieją i jeśli przetrzymają zimę to znakomicie zapowiadają się na przyszły rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 13.10.2004 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Które odmiany sa według Was proste w uprawie i dają DUZO owoców. Na co zwracać uwagę i ... czy teraz jest dobry czas na posadzenie ? W jakiej odległości od siebie mogą byc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 13.10.2004 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 EARLIBLUE Wysokość krzewu dochodzi do 160 cm, pędy sztywne. Owocuje już od początku lipca, odmiana cenna ze względu na wczesne dojrzewanie. Owoce są średniej wielkości, lekko spłaszczone, jasnoniebieskie, zebrane w grona średniej wielkości. Plon umiarkowany, owoce aromatyczne i smaczne, do bezpośredniego spożycia. Odmiana odporna na mrozy. BLUERAY Krzewy duże, lekko rozłożyste, sztywne pędy, szybko rosnące dochodzą do ponad 2m wysokości. Odmiana średnio-wczesna, dojrzewa w końcu lipca. Owoce duże, kuliste, większość dojrzewa w jednym terminie, pozostałe mogą być zbierane bardzo długo, gdyż nie przejrzewają i nie opadają. Wymaga silnego cięcia. BLUECROP Krzewy wysokie od 160 do 200 cm, pędy sztywne często rozchylają się pod ciężarem owoców, odmiana o średniej porze dojrzewania (początek sierpnia). Owoce bardzo smaczne, duże, lekko spłaszczone, pokryte jasnoniebieskim woskowym nalotem, zebrane w luźne grona. Odmiana bardzo plenna (4 - 9 kg z krzewu), dodatkową zaletą jest odporność na mróz, choroby i niedostatek wody w glebie. Łatwa w uprawie, a ze względu na swe walory uznana za najlepszą odmianę borówki, polecana do produkcji towarowej i amatorskiej. BERKELEY Krzewy dochodzą do 200 cm wysokości, pędy są sztywne. Początek dojrzewania przypada w drugiej dekadzie sierpnia. Odmiana charakteryzuje się dużą plennością. Owoce są średniej wielkości, smaczne, źle się przechowują. Berkeley tworzy bardzo duże, luźne grona i tym samym jest łatwa do zbioru, mankamentem jest mała odporność na wiosenne przymrozki i niektóre choroby. HERBERTkrzewy średniej wielkości, do 160 cm wysokości, rozłożysty, Odmiana średnio-późna, dojrzewa w połowie sierpnia. Owoce duże i bardzo duże, zebrane w luźne grona przez wielu uważane za najsmaczniejsze spośród odmian borówki amerykańskiej, ale mają mało atrakcyjny ciemny kolor i dużą często cieknącą bliznę poszypułkową. Owoce przeznaczone na rynki lokalne, źle znoszą transport. Inne zastosowanie na przetwory. Odmiana nie jest polecana do nasadzeń produkcyjnych. Odporna na mrozy. BRIGITTA Wysokość krzewów dochodzi do 180 cm, niezbyt zagęszczają się, ulistnienie ciemnozielone, młode przyrosty lekko brązowe Odmiana późna, dojrzewa pod koniec sierpnia. Owoce dojrzałe duże, jędrne, jasnoniebieskie, bardzo smaczne. Dobrze i długo przechowują się w obniżonej temperaturze i doskonale nadają się do przechowywania w chłodniach. Ma mniejsze wymagania pokarmowe od innych odmian, wymaga niższego nawożenia. PATRIOT Krzewy o wysokości 120-180 cm. Odmiana plenna zaczyna dojrzewać pod koniec lipca, jagody są bardzo duże, aromatyczne, smaczne w kolorze jasnoniebieskim, spłaszczone, z jaśniejszymi smugami. Charakteryzuje się wysoką odpornością na mrozy oraz na niektóre choroby. Może sobie cos wybierzesz.Pamiętaj tylko że borówka amerykańska wymaga kwaśnych i wilgotnych gleb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 13.10.2004 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Daniel w ostatnim zdaniu zwrócił uwagę na specyficzne wymagania borówki. To prawda. W uprawie jest, można powiedzieć, kapryśna. Jeśli masz działkę piaszczystą i o wysokim poziomie wód gruntowych wszystko będzie OK. Wystarczy tylko dbać o kwaśny odczyn, podsypać kwaśnym tofrem, korą. Gorzej gdy gleba jest ciężka, gliniasta. Tam trzeba się trochę napracować, by uzyskać efetkty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 13.10.2004 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Daniel w ostatnim zdaniu zwrócił uwagę na specyficzne wymagania borówki. To prawda. W uprawie jest, można powiedzieć, kapryśna. Jeśli masz działkę piaszczystą i o wysokim poziomie wód gruntowych wszystko będzie OK. Wystarczy tylko dbać o kwaśny odczyn, podsypać kwaśnym tofrem, korą. Gorzej gdy gleba jest ciężka, gliniasta. Tam trzeba się trochę napracować, by uzyskać efetkty. Glebę mam raczej piaszczystą i raczej kwaśną (sporo iglaków w okolicy). Ale też sucha. Zamierzam to obficie podlewać (kropelkowanie - powiekszę obecne rozwiązanie) Dziekuję za odpowiedzi. Kiedy jest najlepszy okres nasadzeń. Jakiej ziemi dokupić i posypac pod kilka krzaków (rozumiem że np. 6 krzaków różnych gatunków to dobre rozwiązanie ?) Jak gesto je posadzić ? Z jaką ekspozycją na światło słoneczne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 13.10.2004 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Czy borówka na zimę zrzuca liscie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taJoasia 13.10.2004 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Borówka potrzebuje naprawdę dużo wody, szczególnie w czasie owocowania - trzeba ją posadzić w podłożu zmieszanym z dużą ilością kwaśnego torfu - jeśli tych borówek ma być więcej to wykopać dół i wymienić całe podłoże, potem wysypać korą. Dobrze, jak stanowisko jest osłonięte od wiatru i nasłonecznione. Mam 4 borówki - posadziłam je w odległości ok. 1 m. - mają 4 lata i owocują po sobie przez więcej niż 2 miesiące. Są to nasze ulubione owoce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 13.10.2004 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Czy borówka na zimę zrzuca liscie ? zrzuca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 14.10.2004 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2004 Do posadzenia borówki w uprawie amatorskiej warto zrobić coś w rodzaju donicy z resztek np. folii budowalanej. Tutaj przygotować piodłoże z piasku ziemi matecznej (humusu), torfu (kwaśnego), kory. Zaleca się sadzenie w 2X1m (ale uważam, że na ogródku to za szeroko). Można sadzić praktycznie cały rok bo większość producentów dostarcza sadzonki w pojemnikach, ale najlepsze terminy to jesień i wiosna. Trzeba to, to nawozić ale pamiętać aby nawozy były tzw. fizjologicznie kwaśnie np. siarczan amonu. Oczywiście przed posadzeniem warto dać nawóz fosforowy. Są nawozy specjalknie przeznaczone do upraw borówki, wrzosów i innych "leśnych" krzewinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 16.10.2004 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2004 U nas jest ciężka, gliniasta ziemia i borówki z trudem zaakceptowały to środowisko dopiero po czterech chyba latach. Wcześniej kaprysiły- słabo się rozkrzewiały, a to miały mało owoców. Zauważyliśmy, że nie lubią wiatru. Polecam odmianę darrow (duże, smaczne jagódki) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 16.10.2004 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2004 U mnie na glinie rosną borówki, ale glebe odpowiednio przygotowałem ,a nie tak hop siup.Najpierw wykopałem rów szeroki na 1m głęboki na 30 cm,długi na jakies 4 m.Dno tego rowu posypałem siarką(do kupienia w sklepie ogrodniczym)i przekopałem ( siarka po to żeby zakwasic)Następnie połowe dołu zasypałem przegnitymi trocinami i również przekopałem.Pozostałe miejsce wypełniłem kompostem i znowu przekopałem.Zrobiłem to jesienią i zostawiłem tak do wiosny.Do wiosny wszystko sobie siadło i "przegryzło" sie.Dodałem jeszcze 3 worki torfu kwasnego i przekopałem,a następnie posadziłem 3 borówki w odstępach 120 cm.Mineło 5 lat i co roku mam piękne borówki(podlewam kiedy susza deszczówką)Nawoże nawozem do roślin kwaśnolubnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rytunia 01.06.2005 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 chciałabym przesadzić swoją borówkę( takie duże jagody), może ktoś wie jak to zrobić?mam na działce piękny 20-letni okaz, który cudnie owocujedziałkę chcę sprzedać, ale jagód mi szkodawykopałabym i posadziła obok mojego domu radziłam się doświadczonych działkowców i powiedzieli, że absolutnie nie można tego przesadzać Czy ktoś coś wie na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BobTrebor 02.06.2005 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 przesadzałem ale nie tak wiekowe, miały po 4 lata i żadnego problemu, nawet ich nie przycinałem i zaowocowały jakby nic się nie stało, pewnie z wdzięczności za kwaśniutki torf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 02.06.2005 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Mój sąsiad przesadzał też takie wiekowe na jesieni i nie było problemów z przyjęciem się. Przesadź z bryłą ziemi i dobrze podlej. Zapytam się go dziś w tej sprawie i dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.06.2005 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Wyczytałam w necie, że drzewa i krzewy wrażliwe na przesadzanie mozna przesadzić tak oto: Jesienią w promieniu pół metra od pnia rośliny wykopać rowek o szer ok 15 cm. głęb 40-50 cm zakręcając pod lekkim kątem w kierunku osi, czyli pnia.Rowek wyłożyć folią, może być budowlana, byleby była w miarę mocna.Zasypać, podlać i... poczekać do wiosny. W tym czasie odrodzą się korzenie a folia nie pozwoli im na wniknięcie w głąb gleby. Wiosną rowek odkopujemy, folię wyjmujemy, podkopujemy roslinę do końca, wyjmujemy z bryłą ziemi i wsadzamy w nowe miejsce podlewając obficie.W ten sposób roslina nie jest zbyt mocno osłabiona uszkodzeniem wszystkich korzeni naraz i ma duże szanse na przyjęcie się w nowym miejscu. Jedyna wada takiej operacji to rozciągnięcie jej w czasie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 02.06.2005 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Przesadzałem okazy chyba nawet 20 letnie.przyjeły sie wszystkie.Wykop z duzą bryłą ziemi i przytnij po przesadzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rytunia 02.06.2005 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 bardzo Wam dziękuję za rady wizja tego,że będę miała własny ogródek i do tego będę musiała zatrzymać działkę dla borówki, napawała mnie strachem nie żebym była jakaś bardzo jagodowa, ale moje dzieci i owszem informacja, że sprzedamy działkę spowodowała godzinne wycie na dwa głosy i teraz co drugi dzień muszę chodzić z pociechami, żeby sprawdzić czy ich kochane drzewko ma się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 02.06.2005 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Rytunia, przesadzaliśmy kilka sztuk, i wszystkie przyjęły się z powodzeniem. Jedna tylko w tym roku wogóle nie zakwitła ( być może odchorowuje zmianę miejsca). Pamiętaj o kwaśnej ziemi w dołku, podsyp borówki korą po przesiedleniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rytunia 02.06.2005 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Wasze borówki też mają ponad 2 metry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.