Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Borówka amerykańska


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 103
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mój sąsiad przesadzał też takie wiekowe na jesieni i nie było problemów z przyjęciem się. Przesadź z bryłą ziemi i dobrze podlej. Zapytam się go dziś w tej sprawie i dam znać.

Jak ustaliłem w rozmowie z kolegą, który przesadzał kilkuletnie borówki najlepiej przesadzić ją wiosną (można też jesienią, ale nie poleca) z bryłą ziemi. Po posadzeniu i podlaniu koniecznie przyciąć wszystkie pędy na wysokości ok. 10 cm. nad ziemią. Stwierdził, ze nie ma problemów z przyjęciem się borowki w nowym miejscu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
Przegladam sobie starsze wątki i znalazłam ten. Ja miałam podobna sytuację w tym roku, ale chyba trochę wcześniej (może czerwiec?). Borówki były posadzone na wiosnę, ziemia odpowiednia, nie wiedziałam, co się dzieje. Okazało się, że było zimno jak na tę porę roku i one tak reagowały. Po kilku cieplejszych dniach problem zaczął znikać, później znów kilka chłodniejszych dni i znów to samo. Na szczęście po ustabilizowaniu się pogody liście znów się zazieleniły. Także nie zawsze taka zmiana koloru to brak mikroelementów, chociaz objawia się podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 8 months później...

Wałkuję temat juz od jakiegoś czasu, ale poniewaz nie mam odpowiedzi to piszę tutaj. Chce posadzić borówkę, mam mały ogródek, więc nie posadzę 12 krzaczków ;) Ale wyczytałam żeby sadzić kilka odmian koło siebie, bo lepiej się czują, bo lepiej owocują itp. Mnie zależy, żeby było co jeść i żeby owocowały. Ile muszę mieć tych krzaczków2, 4? Kupilabym ze 4, ale jak to są duże krzewy to zajmą mi pół ogródka! np. czytam, ze odmiana chandler sinie rośnie i ma do 2 m wysokości, olaboga! co robić??

ps. czy jest szansa, że sadzonki zaowoują jeszce w tym roku?

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety chyba na odległość trudno ocenić apetyt drugiej osoby :). Trudno więc o racjonalną odpowiedź. Ja posadziłem 12 krzaczków, ale bardzo lubie borówkę i mam zamiar mrozić, jak będzie wysyp. Dobrałem też tak odmiany, aby były od najwcześniejszych do najpóźniejszych (w sumie 5 odmian).

 

Borówka właśnie kwitnie, więc na owocowanie w tym roku mają szanse tylko egzemplarze, na których sa kwiaty czyli zwykle odrobinę większe (u mnie kupowane były jesienią i chyba na 3 są kwiaty + jedna kupiona wiosną, wyraźnie większa i na tej kwiatów b.dużo). Kwitnące widziałem w OBI (po 18 zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam dwa krzaki tej samej chyba odmiany i owocują 8)

 

No to chyba kupię ze 2 krzaczki. Jamles a gdzie kupowałeś krzaczki? bo z tego co pamiętam to Ty z moich rejonów :)

w Gierałtowicach 8) kupiłem tak przy okazji, chyba 3 lata temu

http://i262.photobucket.com/albums/ii115/jamles/Obraz046-1-1.jpg

 

jak owocują to trudno mi odpowiedzieć, bo nie wiem ile to jest dużo :oops: :wink:

odmiana ta sama, bo nie przypominam sobie, żeby był wybór :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W zeszłym roku posadziłam 6 różnych borówek. W tym roku ładnie zakwitły i owocują. Niestety jeden z krzaczków jest już prawie bez liści, choć ma dużo zawiązanych owoców. Liście od ok. 10 dni zwiędły, zbrunatniały i masowo oadają (są zwiędnięte,z zielonych robią się brunatne, ale nie są wysuszone, tylko miękie i takie anemiczne) . Nie wiem, czy nie zaszkodziło im zasilanie specjalnym preparatem do borówek Substral, które wykonywałam dwa razy w maju, w odstępach tygodniowych, wg wskazówek na opakowaniu (podlewałam całe rośliny, w tym liście wodą z konewki, w której rozpuszczałam Substral). Zasilałam borówki, bo mierzyłam ph ziemi i jest trochę za mało kwaśna - ph powyżej 5 - mimo sypania torfu i kory.

Nie wiem, czy przedobrzyłam z tym podlewaniem, czy to jakaś inna choroba, ale w internecie nic takiego nie znalazłam. Innym krzaczkom nic się nie dzieje.

Jak ratować bezlistny krzaczek, czy ktoś z Forumowiczów wie coś na ten temat? B. proszę o pomoc, bo szkoda mi każdej roślinki, która się marnuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...