rrmi 14.05.2008 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 Zastanawiam sie ostatnio jak wykonczyc miejsce gdzie je moj pies. Mam na mysli oczywiscie sciane ,przy ktorej stoja miski. Moj pies dosc mocno chlapie przy jedzeniu. Teraz jest tam nie pomalowany karton gips , caly w marchewce i innych przysmakach. Pasowaloby cos co mozna latwo zmyc , myslalam o stiuku weneckim , ale mi sie to wcale nie podoba , wyglada jak plastik. Sciana , przy ktorej mamy psia jadlodajnie ma ok 3 metry dlugosci i tylko takie wlasnie przeznaczenie. Jak macie rozwiazany ten problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 14.05.2008 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 Dla Twojego "brudaska" najodpowiedniejsze byłyby chyba poprostu płytki na ścianie, a jeżeli kłóci się to z ogólną koncepcją wystroju wnętrz to proponuję pomalować ten fragment ściany pełno zmywalną farbą o ciemniejszym kolorze - taką, którą można szorować. A tak na marginesie to ciekawa sprawa z tą marczhewką na ścianie My mamy labradora, który wprawdzie pijąc wodę strasznie ciamka i chlapie jęzorem na boki ale przy jedzeniu jest bardzo kulturalny i nie świni dookoła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2463525 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 14.05.2008 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 a może szkło lub plexi ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2463550 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.05.2008 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 Myslalam o plytkach , ale nijak mi nie pasuje . Miejsce postoju misek to holl pomiedzy kuchnia a duzym holem . Zmywalna farba jest pewnie ok , ale to tez jednak trzeba po kazdym jedzeniu , a ja az taka pedantka nie jestem Moj jak pije to caly szlak po sobie zostawia , bo mu z ryjka cieknie po drodze echhh kiedys to bylo fajnie jak boazeria byla szczytem luksusu Mala Mi No wlasnie , ze tez nie pomyslalam Jak to dobrze czasem zapytac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2463552 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 14.05.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 A z szyby nie trzeba będzie po każdym jedzeniu wycierać? Ja bym jednak zastanowiła się nad zmywalną farbą w kolorze marchewkowym Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2463565 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.05.2008 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 Annja Generalnie to trzeba po kazdym jedzeniu . Dobrze jednak , zeby jak sie nie chce odrazu , na drugi dzien gabka mozna bylo doszorowac Mysle , ze pomaluje i pomysle o szybie jak znudzi mi sie szorwanie. Marchewkowy powiadasz ? Przedyskutujemy Moze pomysle o lustrze , zeby mogl widziec jak je Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2463581 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta-mam niebieski dach 15.05.2008 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 żeby tylko nie zaczął warczeć na kolegę, który chce mu z miski podjeść , moja Sonia ostatnio zobaczyła się w piekarniku (podjadając z kociej miski), to zaczęła warczeć na intruza Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2464939 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 15.05.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 Moj jak pije to caly szlak po sobie zostawia , bo mu z ryjka cieknie po drodze Szlak wodny to nic. Trzeba jeszcze w to wdepnąć zakurzoną łapą i roznieść po całej podłodze... Mój jedzenia nie rozchlapuje, ale jak z dworu przychodzi troche chociaz mokry, to ściana koło legowiska w przedpokoju się bardzo brudzi. Ja stawiam na zmywalna farbę. Co do zmywalności... Na białą zmywalną wymysliłam sobie w przedpokoju szarą przecierkę tak do 90 cm od podłogi (że niby mniej widac niedomyte ślady po błocie). Jak to zrobiłam, to sie złapałam za głowę - koszmar!!! No i dawaj zmywac, szorować. I się zmyło, może nie idealnie, ale do wytrzymania Jednak myslę, że kolor (nawet niekoniecznie ciemny) lepiej się sprawdzi niż biała. W kuchni mam niezmywalną (lila) i zachlapania nawet po kilku dniach spoko schodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2465028 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 15.05.2008 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 Witam W zupełności się zgadzam z Tobą zielony listku, Taka zakurzona łapka idąca po swoich "ukapanych śladach" ( z pyszczka) TO JEST TO!!! Ja kiedyś na tym mopie to odfrunę, dzięki mojemu piesiowi A mój piesio to syberian husky Pozdrawiam wszystkich właścicieli psów i nie tylko Beata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2466024 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 15.05.2008 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 Mysle , ze jednak zdecydujemy sie na jakies 2 duze plytki , takie 120 x60. Chyba bede miala wtedy nalatwiej ze sprzatniem. Dziekuje za porady i rowniez przekazuje buziaki dla Waszych 4 lapkowcow Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2466065 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 28.05.2008 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 rrmi, dopiero wpadłam na ten wątek. Nie wiem czy nie za późno ale jeśli nie chcesz płytek, to pomaluj ścianę zmywalną, satynową farbą Fluggera. Nawet po trzech dniach zmyjesz z niej marchewkę (przetestowane kiedy zostawiłam moich panów samych na trzy dni w domu ) Mój pies co prawda nie chlapie po ścianach przy jedzeniu, za to nie wiem dlaczego wychodzi z jedzeniem na środek kuchni. Zawsze je na środku kuchni...bierze kęs lub kulkę suchego i na środeczek... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2486399 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 28.05.2008 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Joola Dzieki serdeczne . Zdecydowalismy , ze damy tam jedna czy dwie duze plytki , takie 100X50 czy jakies takie.Tak bedzie najwygodniej . Moj na srodek nie wychodzi z jedzeniem , ale jak pije to rzeka pozniej za nim sie ciagnie tam gdzie idzie. Pomine milczeniem fakt , ze czasem chodzi pol godziny z ryzem w faflu Twoja to malutka , to i malo pewnie brudzi. Co do farb to nie uzywalam Flugera , my z rozpedu Benjaminem wszystko lecimy , ale widze , ze jaks tego w Polsce nie tak jaka byc powinna . Moze i ten Fluger lepszy , nie wiem. Pozdrowka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2486716 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 29.05.2008 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 r moja "malutka" za to kudłów ma za wszystkie psy we wsi . Co do farb, to faktycznie Benjamin u mnie też się nie sprawdził a Flugger tak. Całusy w pyszczek dla "faflunika" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2487311 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 29.05.2008 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 to ja jestem macocha wyniosłam miski mojej Dory do garażu - ta z wodą stoi tam non-stop ( Dora chlapie okrutnie podczas picia ) na kawałku podgumowanej wykładziny ,a ta z jedzeniem wynoszona jest na trawę i tam serwowane sa smakołyki (chyba ,że leje albo jest duży mróz to wtedy je w garażu) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2487377 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 29.05.2008 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 ...jeśli nie chcesz płytek, to pomaluj ścianę zmywalną, satynową farbą Fluggera. Nawet po trzech dniach zmyjesz z niej marchewkę (przetestowane kiedy zostawiłam moich panów samych na trzy dni w domu ) Potwierdzam, w kuchni mam Fluggera szorowalnego, matowego i super się zmywa wszelkie kuchenne zachlapania, nawet po kilku dniach. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2487637 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 29.05.2008 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 rrmi - a może przenieść michy w jakieś mniej widoczne miejsce. U mnie stoją pod schodami (chcieliśmy je zabudować ale raczej zostanie tak jak jest) - ściany nie są pobrudzone tylko dookoła jest nachlapane bo Misiek, ma chyba dziurawą paszczę jak pije, potem jest dosyć długi potok i a dalej mokre, brudne ślady łap. Je dokładnie tak jak pies Jooli - najpierw leci do miski, złapie kilka kulek i leci na środek salonu i tam je wcina przy czym część mu z paszczy wypada. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2487734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.05.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Ja na ścianę przy miskach nakleiłam prostokąty korka impregnowanego, do tego w taki delikatny wzór. Śladów biesiady w ogóle na nim nie widac. Cała ściana pomalowana jest farbą na podkłądzie zmywalnym I też mam rzekę po każdych odwiedzinach miski z woda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/101798-psia-stolowka/#findComment-2488703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.