ile glazurnikowi za godzinę pracy?

[Fliese]

und dumm lachen brauchst du auch nicht !!!:-?

[Fliese]

czy sa w polsce fachowcy ? z dyplomem?

[jar.os]

dyplom to nie problem ,można se zrobić na każdym bazarku w jakimś większym mieściei takich dyplomowanych fachowców jest w pytę , znam gościa który ma coś z 18 dyplomów i certyfikatów [zatwierdzonych w CECHU RZEMIOSŁ ] a w każdym przypadku przepracował średnio 5 lat [operator koparki ,zdun ,chydraulik , glazurnik ,tynkarz ,dekarz itp. itd. ]na moje rozumowanie to powinien mieć prawie sto lat , ale trzyma sie nieżle , a wracając do wątku to gdyby ktoś zaproponował pracę na godziny to bym odmówił ,

[jar.os]

wydawało by się że glazurnicy zarabiają krocie , a i owszem nieraz jest za co chleba kupić i całe jajko wbić na patelnię ,ale jakie koszty trzeba ponieść żeby zarobić - mówię o sprzęcie , zas......na tarcza 115 mm kosztuje 120zł ,maszynki do cięcia ? - jak policzyłem to sam za łeb się wziąłem skąd ja na to wszystko wyrwałem kasy - jedna elektryczna 800 zł ,na wiosnę władowałem kasę w drugą elektryczną do dużych formatów - prawie 4000 zł -, poziomice od 30stki po300setkę pewnie też coś z 900 do 1100 zł zwykłe maszynki 4 szt coś 1500 razem o innych gadgetach nie wspomnę , cęgi ,wyżynaki , otwornice ,zabawki do drobnych przeróbek w hydraulice , do robienia płytek sam sprzęt tylko dla mnie jakieś 10 - 12 tyś , i żeby to było na zawsze ale to wszystko się zużywa - zadowolony klient BEZCENNE

[jar.os]

I NA KONIEC PYTANIE ZA 100 PKT ILE POWINIEN FAKTYCZNIE ZARABIAĆ GLAZURNIK NA GODZINĘ , sam jestem ciekaw opinii innych a szczególnie inwestorów

[er-es]

Tyle ile zrobi roboty

[BOHO]

zwykłe maszynki 4 szt coś 1500 razem....

 

po co ci 4 maszynki ? ? ?

[BOHO]

und dumm lachen brauchst du auch nicht !!!:-?

 

a ty co ? języka w gębie zapomniałeś ? raptem po kilku latach pobytu w Reichu ?

[er-es]

Ja miałem oferty od 45 do 70 PLN.

[Margoth1719503976]

Gdyby mój glazurnik miał płacone od godziny, to chyba zrobiłby dwie takie łazienki i sam się wybudował. Płaca tylko i wyłącznie od metra!!!

[Wódowlaniec]

Gdyby mój glazurnik miał płacone od godziny, to chyba zrobiłby dwie takie łazienki i sam się wybudował. Płaca tylko i wyłącznie od metra!!!

 

Oczywiście zgadzam się z opiniami ,że za prace budowlane płacić należy według umowy,od metra, w zależności od stopnia skomplikowania od dzieła itp. a nie na godzinę.Jakby tak płacić na godzinę to dla wykonawcy by było życie jak w Madrycie(skrzyneczka piwka do tego i grillek ewentualnie).

Lecz nie zgodzę się z przedmówcą odnośnie budowania domu.Mam kolegę zajmującego się wykonawstwem łazienek ,tarasów,schodów itp. ,który nie narzeka na zarobki i właśnie kończy budowę własnego domu.A co?Jak budowlaniec to już człowiek drugiej kategorii i nie może się budować? Albo pijaczek jakiś?

Nie rozumiem zbytnio tej wypowiedzi.

[f.5]

Płaciłem 48 netto za kafle 30x60 obrobka 1 okna płytka gresowa cieta pod katem docinanie kafli pod katem na długosci 2,80 m za całosc wyszło 1500 netto okolo 35 m2.

Płytke na scianie kładzie sie chyba łatwo i prosto ale gosc 2 dni docinał pewne tematy na rurki wgłębienia.

Dodam ze płytkarz pomogł w doborze rozmieszczenia płytek bo pomieszczenie małe i niesymetryczne wiec zrobil tez mały projekt.

nie wiem moze przepłaciłem moze nie ale szukałem płytkarza na 30 m2 i nie potrafilem znalesc na tak małą pow.

pozdrawiam radek

[jar.os]

o , są jeszcze fachowcy , jednak nie wymarli wraz z dinozaurami

[nicol21]

ja wypowiem sie moze bardziej po stronie inwestora.

bedziemy remontowac i rozmawialismy z hydraulikiem, elektrykiem, glazurnika ciagle poszukujemy.

Nie podoba mi sie placenie na godzine - czysto z powodu takiego ze nie wiem czy pan bedzie sie opierdzielal czy bedzie robil jak solidna firma. Natomiast co mi pasuje - to uzgodnienie ceny za prace z zostawieniem sobie pewnej granicy bledu, bo wiadomo ze cos moze wypasc w trakcie, ze moze troche zmienimy koncepcje etc etc i np powiedzmy przy pracy na ok 3k pln moge miec granice bledu 500 pln, czyli wstepna wycena na 3k i cena ewent moze dojsc do 3,500 bez wielkich zawirowan w projekcie oczywiscie.

dobry fachowiec nie bedize lapczywy bo wie ze dobra opinia przekazana znajomym jest wiecej warta niz polaszenie sie na te pareset zloty wiecej, bo jesli bedzie klient szczesliwy to i fachowiec moze miec wiecej pracy. jesli klient poczuje ze byl zrobiony na "cacy" to zla opinie rozsieje z potrojona sila.... a z mentalnoscia polakow do narzekania to duzo wiecej osob dowie sie o tym jak to zle zrobil fachowiec rzecz i ile jeszcze za to wzial.

 

grunt to sie jakos dogadac. nie zamierzam latac z metrem po lazience. ze tak powiem orientacyjnie przelicze sobie ze np to bedzie kolo 20-25m2 i tyle mi wystarczy.....

ale - jak kto woli tak sie wycenia i godzi

[jar.os]

no no , i inwestorzy ludzcy też się zdarzają ,

[barrabash]

PŁYTKARZOWI ZA GODZINE?!!!!!!!!!!!!!!! LUDZIE!!!!!!! To wyglada tak.............. Kłade powiedzmy szybko ile da fabryka i dobrze..Na dużej powierzchni okolo 30 metrow w 10 godzin.. Rozliczenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zleceniodawca bierze za 30m X 40 zl odjac fugowanie [niech mu bedzie 1000!!!!!!!!!!!!!! 10 godzin razy 20 zeta to 200? czyli za 10 lat nauki popękane ręce opuchniete kolana mamy dawac zarabiac 80 procent? Na godzine KONIOWI SIE PLACI!!!!!!!!!

[barrabash]

A płacenie od metra?........to tak...Kochani własciciele mieszkan. Chcecie miec pieknie..np dokladne szlify na 45stopni.....to bedzie do metra trza doliczyc 15 zeta minimum za szlif na plytce, wiercenie i ciecie dziur na kontakty i rury. Dlaczego? Na ostatniej gresowej łazience poszlo mi 2 tarcze za 80 zeta i dwie szlifierskie na diament ta sama suma 320 zeta bedzie...ile to metrow???????????? hmmmmmmmmmm Flex i osprzet na szlify okolo 1000 ile to metrów? Glazurnictwo sie zmienia ludzie sa mozaiki, ciecie, półokregi to nie PRL!!! TRZEBA PŁACIC

[barrabash]

DO F5.......bo to gres otwornica dziury nie wywiercisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Flexem trzeba rezać do bólu!!!!!! Dlatego tak mu szlo! i pewnie robil to za darmo hehehe z tego co piszesz..

[Miszaki]

barrabash

Widzę kilka wpisów na raz na tematy "kafelkowo-łazienkowe". W dodatku wątki są niejako "odgrzebywane" co pokazują daty. Pan Szuka nowych zleceń, czy pragnie wylać gorzkie żale?

My nie jesteśmy pracownikami fizycznymi, a nauczyliśmy się kafelkować sami. Wyszło nam lepiej niż w mieszkaniu, gdzie całość powierzyliśmy tzw. fachowcom za ciężkie pieniądze (które wcale nie gwarantują dobrego wykonania). Jak się robi samemu na początku, to trochę adrenaliny jest, ale zwraca się uwagę na każdy najdrobniejszy element, na który Pan Zdzichu bądź Mietek macha ręką.

 

Trochę pokory dla kolegi i opanowania, bo tych postów nawet nie da się czytać. Na początek polecam używanie znaków przestankowych i zasad ortografii.

[pionan]

u nas w tym tygodniu glazurnik zaczął kłaść płytki w dolnej łazience. Płytki o wymiarach 60x30cm. Do tego dekory, listwy szklane i 3 pasy mozaiki. Płytki szlifowane na łączeniach. Płacimy 40zł/m2. Jak narazie robota zrobiona super. Gość z gatunku "dłubaków". Robi wolno, ale za to megadokładnie.