Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KTO ma kocio? na pal. sta?e firmy KOSTRZEWA ?


MARJO

Recommended Posts

  • 1 month później...
  • 1 year później...

Jestem posiadaczem kotła Kostrzewa pelets plus. W połowie października 2005 złożyłem zamówienie, wpłaciłem zaliczkę i umówiłem się, że 9 listopada dopłacam całość, a kocioł przyjeźdza 12 listopada od Kostrzewy na miejsce budowy a nie do sklepu. Wszystko przez lokalnego dystrybutora, który w ofercie miał te kotły. Po wpłaceniu pieniędzy okazało się, że mój kocioł stał już i czekał ale znalazł się inny kupiec i go mu sprzedali, a ja sobie poczekam aż go wyprodukują. W ramach rekompensaty miał być z wentylatorem wyciągowym a nie nadmuchowym. Dobre i to, nowsza generacja za stare pieniądze. Telefony do Kostrzewy... obietnice że już jedzie i dojechał ale w ostatnim dniu listopada i... stara wersja. Po co robił nadzieję?

Kocioł został uruchomiony sam sobie zapalił (myślę sobie ameryka) i pracował miesiąc. Po miesiącu wyłączył się piec. Okazało się, że wentylator nadmuchowy po uruchomieniu dobrze wystartował i nagle zwalniał obroty prawie do zera. Przywiozłem serwisanta, serwisant potwierdził że coś jest nie tak, odkręcił wentylator podłączył 230V - działa, przykecił do pieca i działa nadal. Ale pozostał niedosyt, że nie określono przyczyny usterki, strach pomyśleć jak będzie -20 stopni na dworze. Wentylator działa, próba rozpalenia pieca... serwisant stwierdza, że rozpalarka nie działa. Piec rozpalono ręcznie, niech chatę grzeje. Problem zgłoszono do Kostrzewy, czekam na decyzję. Za parę dni piec się wyłączył bo temp. kotła spadła pon. 40st. Przyczyna: motoreduktor słychać że pracuje, ale wał się nie kręci (podajnik pellets) sprzegło całe, nie zerwane. Zgłaszam pisemną reklamację do Kostrzewy. Jestem juz trzeci dzień bez ogrzewania, na dworze -5 stopni. Serwisant gdzieś wyjechał na targi do Berlina, nie ma nikogo, kto by przyjechał naprawić. Kostrzewa na monity telefoniczne tylko obiecuje i tyle, a nadal jest zimno. Podsumowując, Kostrzewa nie ma rzadnego serwisu. Serwisant jest wyposażony jedynie w przysłowiowy śrubokręt. Gdy coś się zepsuje to Kostrzewa wysyła to pocztą do serwisanta (serwisant nie ma na stanie żadnej cześci zamiennej). Nie wiem jak to robi że dostawa trwa ok. 4dni - a gdy będzie - 20 na dworze, co ma powiedzieć użytkownik takiego kotła? Z mojego doświadczenia stwierdzam, że zapalarka to urządzenia jednorazowe, za pierwszym razem udało się zapalić ale za drugim razem już nie. A co będzie po okresie gwarancji? Jeszcze jeden kamyczek. W instrukcji brak informacji o czyszczeniu kotła. Dzwonię do Kostrzewy i się pytam o wyposarzenie kotła w jakieś narzędzia do czyszczenia, dostaję odpowiedź: a to se pan zrób z jakiegoś płaskownika - przy cenie kotła 10.000zł to już przegięcie. Coś jeszcze mi się przypomniało: wyświetlacz sterownika często gaśnie na krótkie chwile. Odpowiedź z Kostrzewy, że to przez zakłócenia w sieci 230V i kocioł trzeba podłączyć przez filtr antyzakłóceniowy. Cholery idzie dostać, że Kostrzewa fabrycznie nie wyposaża te kotły w taki filtr. Podsumowując, technologia jest fajna, kocioł na pellets i tak bym kupił z uwagi na wygodę użytkowania ale poszukalbym producenta z dobrym serwisem, bym nie musiał się stresować gdy na dworze jest zimno a kocioł ma awarię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o zakupie kostrzewy i nawet byłem bliski podjęcia takiej decyzji ( niezła strona internetowa ) Jednak przypadek sprawił że odstąpiłem od tego zamysłu. Otóż przejeżdżając niedaleko Giżycka z czystej ciekawości postanowiłem dowiedzieć się czegoś więcej o kotłach a skoro jestem niedaleko producenta to u źródła dowiem się najwięcej, tak pomyślałem. Wyobrźcie sobie moje zaskoczenie kiedy po trudach odnalazłem tą firmę. Ta firma to garaż w którym są te kotły spawane w warunkach które z jakością nie maja nic wspólnego nie wspomnę o braku działu technicznego. Tak więc nie dziwią mnie problemy z uzytkowaniem i serwisem tej firmy z prostej przyczyny ta firma nie dorosła jeszcze do tego poziomu obsługi klientów. Poprostu uznali że skoro wiedzą jak posługiwać sie spawarką to potrafią zrobic kocioł i można na tym zarobić bo kotły na paliwa odnawialne sa teraz modne i inni takie robią i idzie im dobrze to dlaczego my mamy nie zarobić. Typowy imitator tylko naśladuje nic swojego nie tworzy. Znajomy namówił mnie na Zębca bo to firma z tradycjami i dbająca o jakość ale jak jest z tą jakością i serwisem nie umiem jeszcze powiedzieć a do Zębca nie dojechałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się spodziewałem, że za 10 tys. otrzymam wyrób solidny i bardziej cywilizowany.

Pracujący motoreduktor i nie obracający się wałek podajnika - takie zjawisko wystąpiło także u mnie ale udało mi się szybko zanaleźć przyczynę, otóż wypadła zatyczka (kawałek gwoździa) sprzęgająca tuleję motoreduktora z wałkiem.

Dwa ruszta na których (według słów producenta) ma spoczywać płytka ceramiczna, po kilku dniach pracy wygięły się w łuki.

Obliczana temperatura (na podstawie krzywej grzewczej a właściwie prostej o postaci: Y=ax+b) wody w kotle jest w rzeczywistości przekraczana o 15 stopni, kocioł działa tylko poprawnie (dokładnie) wtedy gdy cały czas pracuje pompka c.o. czyli wtedy gdy jest jeszcze niedogrzany dom do zadanej regulatorem pokojowym temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo ciekawa dyskusja. Chciałbym dorzucić też swoje uwagi odnośnie kotłów. Szukałem kotła przez parę miesięcy i mam jedną generalną uwagę: producenci przepisują od siebie wzajemnie informacje o zaletach kotłów i generalnie przesadzają. Ja wybrałem kocioł z Zębca z podstawowego powodu: ma 10 lat gwarancji na szczelność. Palę groszkiem bo nie chcę marnować pieniędzy na olej a jego ceny szaleją i nie chcę remontować (malować) domu co drugi rok z powodu kurzu od kominka (który też mam ale palę gdy ma być romantycznie :D ) - czy ktoś liczy te koszty mówiąc o tanim grzaniu kominkiem?

Zębiec to stara fabryka zbrojeniowa, jeszcze państwowa. Mają sprawdzonych dobrych inżynierów, którzy znają się na spawaniu grubych blach. To firma w lesie, wokół szaleje bezrobocie, niskie zarobki i nie chce mi się wierzyć żeby używali "szajsu" zamiast dobrej kotłowej blachy - żaden z ludzi odpowiedzialnych za jakość nie podłoży swojej głowy. Kotły z Zębca pracują po 20-25 lat a te na groszek będą jeszcze dłużej (nie ma zabójczego dla spawów grzania i wychładzania poszczególnych blach a przeważnie stała temperatura, płomień udeża w ceramiczną płytę, którą łatwo wymienić). Co mi po tej różnicy 3% efektywności gdybym już po 5 latach musiał kupić drugi kocioł?! Wyliczyłem, że nawet gdyby kocioł z Zębca przepalił mi się po 10 latach to i tak rocznie koszt kotła (w moim przypadku) wynosi 433 zł. Policzcie gdzie indziej...

Prywatne kotły miałowe, tak ostatnio modne wytrzymują po 4-5 lat. Przy koszcie kotła 3000 zł i więcej to 600 zł/rok. Nie liczę kosztów przekładek.

Znam jeden zakład bardzo słynny z produkcji kotłów - co z tego że mają dobry system spalania kiedy używają najtańszych blach i już po dwóch latach dobrego palenia kocioł trzeba wymieniać. Jestem przekonany, że ostatnio wielu producentów mami oczy elektroniką, bajerami, procentami a kupują stal najgorszego gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo ciekawa dyskusja. Chciałbym dorzucić też swoje uwagi odnośnie kotłów. Szukałem kotła przez parę miesięcy i mam jedną generalną uwagę: producenci przepisują od siebie wzajemnie informacje o zaletach kotłów i generalnie przesadzają. Ja wybrałem kocioł z Zębca z podstawowego powodu: ma 10 lat gwarancji na szczelność. Palę groszkiem bo nie chcę marnować pieniędzy na olej a jego ceny szaleją i nie chcę remontować (malować) domu co drugi rok z powodu kurzu od kominka (który też mam ale palę gdy ma być romantycznie :D ) - czy ktoś liczy te koszty mówiąc o tanim grzaniu kominkiem?

Zębiec to stara fabryka zbrojeniowa, jeszcze państwowa. Mają sprawdzonych dobrych inżynierów, którzy znają się na spawaniu grubych blach. To firma w lesie, wokół szaleje bezrobocie, niskie zarobki i nie chce mi się wierzyć żeby używali "szajsu" zamiast dobrej kotłowej blachy - żaden z ludzi odpowiedzialnych za jakość nie podłoży swojej głowy. Kotły z Zębca pracują po 20-25 lat a te na groszek będą jeszcze dłużej (nie ma zabójczego dla spawów grzania i wychładzania poszczególnych blach a przeważnie stała temperatura, płomień udeża w ceramiczną płytę, którą łatwo wymienić). Co mi po tej różnicy 3% efektywności gdybym już po 5 latach musiał kupić drugi kocioł?! Wyliczyłem, że nawet gdyby kocioł z Zębca przepalił mi się po 10 latach to i tak rocznie koszt kotła (w moim przypadku) wynosi 433 zł. Policzcie gdzie indziej...

Prywatne kotły miałowe, tak ostatnio modne wytrzymują po 4-5 lat. Przy koszcie kotła 3000 zł i więcej to 600 zł/rok. Nie liczę kosztów przekładek.

Znam jeden zakład bardzo słynny z produkcji kotłów - co z tego że mają dobry system spalania kiedy używają najtańszych blach i już po dwóch latach dobrego palenia kocioł trzeba wymieniać. Jestem przekonany, że ostatnio wielu producentów mami oczy elektroniką, bajerami, procentami a kupują stal najgorszego gatunku.

 

Ja u siebie mam miałowca Sekom od prywatnego wytwórcy z Pleszewa. Ma 4 lata i na razie jeszcze działa, ale rdza odpada płatami. I tylko czekam kiedy się rozpadnie. jak już neijeden raz piasłem na forum - stanowczo odradzam. Natomiast nie ulega wątpliwoąsci, że koszty grzania są niskie i nie można temu zaprzeczyć.

 

W wysoką jakość Zębca powątpiewal Adamos48, a ponieważ jest on fachowcem w tej branzy i szczerością oraz bezposredniością swoich wypowiedzi zdobył moje zaufanie, kotła Zębiec bym dzis nie kupił. Podobnie jak Kielara, o którym myślałem, ze skoro żeliwny to powinien być solidny i sluzyc długo. Adamos też wspominał, że to nie do końca jest tak cacy, że z uznaniem gwarancji mogą być problemy itp. Byłbym jednak rad, gdyby podpowiedział, który kocioł warty jest zakupu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "Zębcu" można palić peletami.

Skala produkcji w tej firmie jest duża i mogą się zdażyć błędy ale ile procent kotłów jest reklamowanych? czy którykolwiek z producentów udzieliłby takiej informacji?

Jako drugi wybrałbym HEF z Lublińca - jest droższy ale znam parę osób co w nim palą i są zadowoleni. Nie wiem czy można palić peletami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swego czasu był arytykuł w Muratorze o peletach i opis kilku kotłow na to właśnie paliwo - co zwróciło moją uwagę? a no to, że kotły produkowane w niemczech czy krajach skandynawskich oscylują w granicach 20 - 30 tys.pln a nie tak jak Kostrzewa 10 tys.pln Napewno do wysokich cen przysłuzył się również fakt że są to "zagraniczne" kotły ale do zbudowania porządnego nowoczesnego kotła potrzebna jest wiedza i dobrej jakości materiały a to kosztuje. Poza tym tam już od wielu lat spala się pelety i trochę doświadczenia już mają co i jak zrobić - jak widać nie wystarczy podpatrzeć jak wyglada porządny kocioł i próbować zrobic podobny w garażu za pomocą mlotka i śrubokręta. To tak jak by chcieć złożyć mercedesa w garażu - niby mercedes ale z oryginałem nie wiele będzie miał wspólnego. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Arkiem.

Jednak faktem jest, że siła robocza jest np w niemczech 10 razy droższa więc może tutaj w pewnym stopniu tkwią różnice?

W Polsce ludzie kupują piece na groszek/pelety żeby mieć tańsze niż olejem ogrzewanie. Najlepiej gdyby jakaś firma produkowała w Polsce a technologia i materiały (tylko bez kantów) pochodziły od kogoś sprawdzonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Jestem posiadaczem kotła Kostrzewa pelets plus. W połowie października 2005 złożyłem zamówienie, wpłaciłem zaliczkę i umówiłem się, że 9 listopada dopłacam całość, a kocioł przyjeźdza 12 listopada od Kostrzewy na miejsce budowy a nie do sklepu. Wszystko przez lokalnego dystrybutora, który w ofercie miał te kotły. Po wpłaceniu pieniędzy okazało się, że mój kocioł stał już i czekał ale znalazł się inny kupiec i go mu sprzedali, a ja sobie poczekam aż go wyprodukują. W ramach rekompensaty miał być z wentylatorem wyciągowym a nie nadmuchowym. Dobre i to, nowsza generacja za stare pieniądze. Telefony do Kostrzewy... obietnice że już jedzie i dojechał ale w ostatnim dniu listopada i... stara wersja. Po co robił nadzieję?

Kocioł został uruchomiony sam sobie zapalił (myślę sobie ameryka) i pracował miesiąc. Po miesiącu wyłączył się piec. Okazało się, że wentylator nadmuchowy po uruchomieniu dobrze wystartował i nagle zwalniał obroty prawie do zera. Przywiozłem serwisanta, serwisant potwierdził że coś jest nie tak, odkręcił wentylator podłączył 230V - działa, przykecił do pieca i działa nadal. Ale pozostał niedosyt, że nie określono przyczyny usterki, strach pomyśleć jak będzie -20 stopni na dworze. Wentylator działa, próba rozpalenia pieca... serwisant stwierdza, że rozpalarka nie działa. Piec rozpalono ręcznie, niech chatę grzeje. Problem zgłoszono do Kostrzewy, czekam na decyzję. Za parę dni piec się wyłączył bo temp. kotła spadła pon. 40st. Przyczyna: motoreduktor słychać że pracuje, ale wał się nie kręci (podajnik pellets) sprzegło całe, nie zerwane. Zgłaszam pisemną reklamację do Kostrzewy. Jestem juz trzeci dzień bez ogrzewania, na dworze -5 stopni. Serwisant gdzieś wyjechał na targi do Berlina, nie ma nikogo, kto by przyjechał naprawić. Kostrzewa na monity telefoniczne tylko obiecuje i tyle, a nadal jest zimno. Podsumowując, Kostrzewa nie ma rzadnego serwisu. Serwisant jest wyposażony jedynie w przysłowiowy śrubokręt. Gdy coś się zepsuje to Kostrzewa wysyła to pocztą do serwisanta (serwisant nie ma na stanie żadnej cześci zamiennej). Nie wiem jak to robi że dostawa trwa ok. 4dni - a gdy będzie - 20 na dworze, co ma powiedzieć użytkownik takiego kotła? Z mojego doświadczenia stwierdzam, że zapalarka to urządzenia jednorazowe, za pierwszym razem udało się zapalić ale za drugim razem już nie. A co będzie po okresie gwarancji? Jeszcze jeden kamyczek. W instrukcji brak informacji o czyszczeniu kotła. Dzwonię do Kostrzewy i się pytam o wyposarzenie kotła w jakieś narzędzia do czyszczenia, dostaję odpowiedź: a to se pan zrób z jakiegoś płaskownika - przy cenie kotła 10.000zł to już przegięcie. Coś jeszcze mi się przypomniało: wyświetlacz sterownika często gaśnie na krótkie chwile. Odpowiedź z Kostrzewy, że to przez zakłócenia w sieci 230V i kocioł trzeba podłączyć przez filtr antyzakłóceniowy. Cholery idzie dostać, że Kostrzewa fabrycznie nie wyposaża te kotły w taki filtr. Podsumowując, technologia jest fajna, kocioł na pellets i tak bym kupił z uwagi na wygodę użytkowania ale poszukalbym producenta z dobrym serwisem, bym nie musiał się stresować gdy na dworze jest zimno a kocioł ma awarię.

Uporałeś się już ze wszystkimi usterkami w kotle Pellets Plus?

Pytam dlatego, że u mnie ten kocioł oznacza niekończące się pasmo usterek i problemów a producent jest nieodpowiedzialny i ignoruje klientów bądź unika kontaktu.

Gdy zaczęła już działać zapalarka to nie działa dmuchawa i wentylator wyciągowy, jeśli przerabiałeś ten problem to daj mi znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 3 months później...

KOSTRZEWA - doradca ds.technicznych - Piotr

Wydaje mi się, że kocioł Pana siostry ma bardzo słaby ciąg kominowy i to jest przyczyną ulatniającego się dymu. Warmet posiada klapę górno-dolnego spalania którą należy otworzyć przed załadunkiem paliwa do kotła. Przypominam, że drzwiczki komory zasypowej powinno się otwierać powoli. W razie problemów proszę o kontakt z naszym działem serwisowym telefonicznie (087 4285351) lub drogą elektroniczną ([email protected]).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Od ponad roku jestem użytkownikiem kotła KOSTRZEWA Pellets Plus 25.Zakupiłam go u przedstawiciela z kujawsko-pomorskiego. Zarówno piec, jak i serwis-przeszkolenie na początku jak go obsługiwać, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń. Latem palę paletami, zimą groszkiem. I wszystko działa jak należy. Śmiało polecam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr zapomniał dodać o nowych mozliwościach Kostrzewy - i to zarówno Pellets Plus jak i Pellets Control.

Teraz to można korzystając z zapalarki palić również owsem, a jest duża szansa, że na jesień zapalarka poradzi sobie też z ekogroszkiem (na razie to działa choć w fazie testów).

Zawsze to alternatywa na brak np gazu - zwłaszcza, że sprzęt robi się coraz bardziej wielopaliwowy (pellets, ekogroszek, drewno, pestki wiśni, owies...) przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej sprawności (zwłaszcza samoczyszczący się Pellets Control).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ponad roku jestem użytkownikiem kotła KOSTRZEWA Pellets Plus 25.Zakupiłam go u przedstawiciela z kujawsko-pomorskiego. Zarówno piec, jak i serwis-przeszkolenie na początku jak go obsługiwać, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń. Latem palę paletami, zimą groszkiem. I wszystko działa jak należy. Śmiało polecam :)

 

Ciekawe ale wszyscy co zachwalają kotły Kostrzewy mają świeżutkie konta.....hmmm

Proszę bardzo aby prawdziwie zadowoleni użytkownicy Kostrzewy z podajnikiem odezwali a nie tylko sprzedawcy kostrzewy coraz to pod innymi loginami.

Jestem zainteresowany tym kotłem ale poszukuję pozytywnych opinii i zadowolonych użytkowników!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

KOSTRZEWA doradca ds.technicznych-Piotr

 

Kocioł PELLETS PLUS jest urządzeniem spalającym cztery rodzaje paliw – granulat z trocin (pellets), zboża, groszek węglowy, drewno.

 

Czym PELLETS PLUS różni się od urządzeń proponowanych na rynku polskim?

 

• przede wszystkim możliwość spalania czterech paliw

• automatyczny system rozpalania paliwa - granulatu z trocin (pellets) oraz zboża

• aby poprawić jakość spalania PELLETS PLUS został wyposażony w trzy wentylatory (dwa ciśnieniowe i jeden wyciągowy)

• wentylator wyciągowy – aby wyeliminować nieprzyjemne zapachy i zapylenie w kotłowni podczas spalania paliw wentylator wyciąga spaliny z kotła do komina. Wirnik wentylatora przez który przechodzą spaliny wykonany jest ze stali kwasoodpornej.

• wizjer w drzwiczkach – aby nie otwierać podczas pracy urządzenia drzwiczek, do podglądu płomienia został zamontowany szklany wizjer

• pomiar temperatury spalin – funkcja umożliwia kontrolowanie sprawności kotła oraz jego ustawień. Informuje również w którym momencie należy wyczyścić wymiennik kotła.

• dwa tryby pracy:

1) lato – w sezonie letnim ogrzewana jest ciepła woda użytkowa

2) pogodowy – wraz z zewnętrznym czujnikiem temperatury i regulatorem temperatury pomieszczenia (w wyposażeniu standardowym kotła)

• modulacja mocy palnika – podczas procesu spalania, kocioł automatycznie dostosowuje moc do zapotrzebowania cieplnego budynku

(100%, 60% i 40% mocy urządzenia)

• płynna regulacja obrotów wentylatorów

• ogranicznik temperatury – kocioł wyposażony jest w niezależny od automatyki ogranicznik temperatury kotła, który działa przy temperaturze wyższej niż 95 C, ciągły pomiar temperatury podajnika, temperatura stanu alarmowego podajnika jest programowalna

• automatyczne sterowanie siłownikiem zaworu mieszającego, pomiar i regulacja temperatury wody powracającej do kotła

• wyświetlacz alfanumeryczny, podświetlany – przyjemna i prosta obsługa, menu w języku polskim lub niemieckim

 

Wyposażenie standardowe kotła:

• Wentylator wyciągowy

• Wentylator rozpalający

• Sterownik Pellets Control (z modułem sterowania pogodowego i spalania 4 paliw)

• Wizjer szklany

• Palnik retortowy (dwie końcówki palnika: stalowa – pellets, zboża oraz żeliwna – groszek węglowy)

• Ruszta – do spalania drewna (automatycznie regulowana ilość powietrza)

• Regulator pokojowy

• Czujnik do pomiaru temperatury zewnętrznej

• Czujnik do pomiaru temperatury wody użytkowej

• Czujnik temperatury spalin

• Czujnik temperatury wody powracającej z instalacji c.o.

• Czujnik ZTK (zabezpieczenie termiczne kotła)

• Czujnik ZT motoreduktora

• Grzałka 500W

• Turbulator spalin

• Izolacja żaroodporna drzwiczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...