Barbossa 16.05.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 z powozenia ledwo troja. ... to z włoskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 16.05.2008 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 Nie, teraz wydaje mi sie, ze raczej greka. Ale jestem dopiero po jednym winie bo piatek. Po dwoch butelkach bedzie t r o j k a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 16.05.2008 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 skoro jesteś w wielonarodowym świecie, dowiedz się co to znaczyjestem ciekaw co ustalisz a te winka to jakie, cz p.w.? ca? chi? arg?pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 16.05.2008 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 A czy ja naprawde musze cos ustalac w piatek po poludniu ???? Nie moglbys, tak z laski swojej , oswiecic mnie ?Wina sa kalifornijskie - jako rasowy praski snob i frankofob bardzo bylam pare lat temu przeciwna - wydawalo sie, ze jak czerwone i wino to musi byc francuskie - ale okazalo sie, ze nie.....kalifornijskie sa juz teraz lepsze. Nie mowie tu o tych z najwyzszej polki, o te niech sie spieraja koneserzy, ale o takich w granicach 30 - 40 dolarow - zdecydowanie lepsze kalifornijskie od francuskich. ale musze ostrzec , ze w Polsce te kalifornijskie sprzedawane za 120 zlotych i w ogole jakies kosmiczne pieniadze to sa te najtansze , ktore mozna wypic, ale to takie kalifornijskie jabcoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janek 16.05.2008 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 Czytałem kilka miesięcy temu artykuł. To kłamstwa, że ropy zabraknie za 30 lat. Takie same bajki opowiadano w latach 70-tych po pierwszym kryzysie naftowym. Poważni naukowcy zakładali się, czy starczy ropy do roku 2000. Starczyło. Już obecnie znane złoża wystarczą aby zaspokoić wzrastające zapotrzebowanie. Dotychczas był problem z opłacalnością. Teraz, gdy ropa kosztuje już ponad 120 $ za baryłkę, zaczyna być opłacalna eksploatacja trudno dostępnych złóż - np. w Kanadzie i Chinach oraz u wybrzeży Brazylii. Jest ogromna ilość ropy zalegającej głęboko lub w trudno dostępnych obszarach i tylko kwestią ceny jest, czy ją wydobywać czy nie. Doświadczenia rosyjskich geologów wskazują zaś na to, że powstawanie ropy jest procesem ciągłym, a nie skończonym. W miarę jak ceny ropy będą rosnąć coraz bardziej opłacalne będą nowe technologie. Dzisiaj nie ma sensu poważnie zajmować się wodorem, bo nawet przy cenie 300$ za baryłkę ropa ciągle będzie jeszcze tańsza jako źródło energii. Wszystkim rządzi ekonomia, w miarę jak ceny ropy będą się stawać absurdalne, będziemy powoli przechodzić na inne źródła energii. Jest to proces ciągły. Nikt nagle pewnego dnia nie wyłączy światła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 16.05.2008 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 O, wlasnie dzis Bush blagal swoich przyjaciol Saudyjczykow o zwiekszenie wydobycia ropy a oni powiedzieli swojemu wielkiemu przyjacielowi Bushowi - "nie" - a wiec wkrotce barylka ropy $ 200 - 250. No to ekonomia oparta na benzynie robi na wydechu, ale ja mam konia i rower. A kota sie zje jakby co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 17.05.2008 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Wszystkim rządzi ekonomia, w miarę jak ceny ropy będą się stawać absurdalne, będziemy powoli przechodzić na inne źródła energii. Jest to proces ciągły. Nikt nagle pewnego dnia nie wyłączy światła! W miarę jak ceny ropy będą absurdalne także i nas nie będzie stać na korzystanie z niej i na pewno nie będzie nam się żyło lepiej(do czasu przejścia na inny nośnik). O światło jestem spokojny bo tutaj akurat jesteśmy samowystarczalni na kilkaset lat(pod warunkiem że węglem nie będziemy zastępowac ropy). Tylko żaden polski górnik nie będzie pracował za tą samą stawkę przy rosnących pensjach i kosztach utrzymania (w tym także tych które się biorą z wzrostu ceny ropy). A ponieważ zanosi się że węgiel będzie bardzo porządany liczmy się ze sporym wzrostem cen i tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 17.05.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Rok 2050 : na rogu Mokotowskiej i Czerniakowskiej zderzyły się dwa auta z napędem nuklearnym. na miejscu wypadku Warszawy nie stwierdzono. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 17.05.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Będziemy mieć auta o napędzie "nożnym" - jak Flinstonowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.05.2008 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Alez dlaczego ceny ropy naja byc absurdalne ? To chyba Niewidzialna Reka Rynku tak je ustawia, nie ? A wiec sa jak najbardziej stosowne. Ekonomicznie zasadne. Bush po prosbie caluje w lape szejkow no ale przykro bedzie patrzec jak Polska bedzie musiala calowac w ......reke sasiada. Zeby chociaz byl przystojny, ale on ma te zebiska i wybalusz slepiow......W sumie dobrze, ze watek jest w psychologu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.05.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Niestety wodór nie jest łatwym paliwem do pozyskania, żeby go oddzielić od tlenu (woda) to trzeba użyć dużej ilości energii, Jeśli się chce to raobić w taqk beznadziejny sposób to owszem. Na szczęście sa bakterie, które to robią z dużą łatwościa. I nawet energii nie trzeba tylko karmić je odpowiednio. Wtedy próby wykorzystania go w samochodach (nie tylko miejskich) mają poważny sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.05.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Czyli najbardziej zagrożony jest transport. W największym stopniu lotnictwo, bo tam w ogóle nie ma alternatyw dla pochodnych oleju skalnego. Ostatnio zdaje się jakiś jumbojet robił próbny lot na czymś w rodzaju 'ekopaliwa' więc chyba nie jest aż tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.05.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Dla zainteresowanych, niedowiarków i tych, którzy nie słyszeli:http://ceo.cxo.pl/artykuly/53714.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.05.2008 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 A to wiemy wszyscy, pytanie dlaczego tak dlugo trwa upowszechnienie technologii i ( bo nikt nie podwaza tego, ze one istnieja ) i uniezaleznienie od ropy skoro od kryzysu w latach 70 ych troche lat minelo a juz wtedy bylo jasne, ze zazegnano go na tylko na jakis czas. W usa rodowiska akadamickie alarmowaly i informowaly o nadchodzacej katastrofie od jakis dwudziestu lat - odpowiedzia firm mtoryzacyjnych bylo wprowadzanie coraz wiekszych samochodow na rynek ktore spalaly jeszcze wiecej benzyny. Obecnie powstaje jakas wielka wiatrakownia w Texasie i buduja pierwsze osiedle mieszkaniowe calkowicie samowystarczalne energetycznie. Ruszyli z kopytka bo pala sie spodnie. No i mowilo sie, ze nie nalezy likwidowac transportu kolejowego, publicznego zreszta tez i nie rujnowac lokalego rolnictwa, szkolnictwa i nic co lokalne jest.....bowiem koszty transportu itp itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.05.2008 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 A to wiemy wszyscy, pytanie dlaczego tak dlugo trwa upowszechnienie technologii Poza teorią spisku, którą chciałbyś uprawiać są jeszcze inne bardziej namacalne problemy. 1. koszty produkcji paliwa (ciągle jeszcze spore) 2. koszty produkcji samochodów (wodór, gaz bardzo wybuchowy trzeba dobrze zabezpieczyć) na szczęście kilka koncernów na serio nad tym pracuje 3. przekonanie ludzi do tego, że nie będzie to bardziej niebezpieczne niż jeżdżenie na butli z gazem (wcale nie takie łatwe) 4. Przekonanie ludzi, że można szybko i dynamicznie jeździć bez tego charakterystycznego ryku silnika (szczególnie Amerykanom chyba trudno będzie zrezygnować z ich 4-6 litrowych silników) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.05.2008 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Widocznie srodowiska akademickie w stanach to sami zwolennicy teorii spiskowych ....tylko pojedyncze jednostki po drugiej stronie Oceanu sa odporne na ta stonke , ktora zzera solidne racjonalistyczne podejscie i nawet juz widza samochody na wodor w Kalifornii w duzych ilosciach.Zapewniam, ze zadnego Amerykanina nie trzeba przekonywac, ze samochod nie musi ruszac z rykiem silnika ( nikt tu tak nie robi oprocz Polakow - czyli mnie i Rosjan ) bo benzyna $ 5 za galon to katastrofa.Filmy amerykanskie to jedno a rzeczywistosc to drugie.Zeby upowszechnic pewne technologie potrzebne sa po prostu duze pieniadze a na razie wielkie koncerny nie byly tym zainteresowane i nie ma to nic wspolnego z teorami spiskowami tylko z ocena rzeczywistosci - o zmianie sposobu myslenia i przeorentowania sil i srodkow przekonany jest sporo obywateli kraju zwanego usa. Potrzebne sa duze srodki z kasy federalnej na badania i upowszechnienie nowych technologii - jest to jeden z punktow wyborczych Baracka Obamy. Jest takie przekonanie, ze obecna administracja nie jest i nie byla tym zainteresowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.05.2008 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Zapewniam, ze zadnego Amerykanina nie trzeba przekonywac, ze samochod nie musi ruszac z rykiem silnika Nie mów mi, że w USA jesteście już tak zaawansowani technologicznie, że macie bezgłośne silniki spalinowe a tylko na filmach są silniki z których wydobywają się dzwięki, żeby nie szokować niczego nieświadomych europejczyków. Aha. I czytaj uważnie. Nic nie pisałam o ruszaniu. Uważne czytanie ze zrozumieniem pozwoli Ci lepiej zrozumieć wypowiedzi oponentów. No chyba, że tak sobie lubisz po manipulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.05.2008 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Cenie przekonanie o wlasnej , nieomylnej, jedynie sluszniej ocenie rzeczywistosci. Szczegolnie tej za Oceanem. Zawsze, niezmiennie mnie ona bawi.Proponuje ogladanie jeszcze wiekszej ilosci filmow amerykanskich. Wiedza czerpana z nich jest po prostu bezcenna.Manipulowanie to moje hobby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
super świecący osram 18.05.2008 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 z czytaniem jest jak ze sluchamien radia, prawda? ps.http://www.youtube.com/watch?v=Hm73qrPMseQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.05.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Sorry, ale ja ogladam Stevena Colberta i Jona Stuarta. No i Chapella. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.