Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Lawenda


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 258
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zaczęłam od zdjęć, bo tak najłatwiej i najszybciej nadrobić czas i pokazać na jakim jesteśmy etapie... postaram się w tzw. międzyczasie :D opisywać co nieco - w zależności od dostępnych zasobów czasowych :D

 

dzisiaj panowie skończyli już prace z fundamentami - są wymurowane, zasmołowane, obłożone Hydromaxem i czekają na zasypanie... ojjjj my też już na to czekamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak to się zaczęło?

niewinnie... od nieśmiałego marzenia o małej działce, na której moglibyśmy zrobić piaskownicę dla naszego synka (teraz już synka i córeczki :D ).. poszukiwania działeczki zostały rozpoczęte, ale nie było łatwo znaleźć coś sensownego w akceptowalnej cenie.. z czasem rodzina podjęła temat i w końcu tata zaczął nas namawiać na budowę... od tego momentu zmieniły nam się kryteria wyboru działki: odpowiednia szerokość, nie za daleko od szkoły, ale w spokojnym miejscu.. ogłoszenia, internet, pośrednicy i nic.. małżon bardzo lubi szwędać się - wcześniej z psem, a teraz z synem - po okolicy i już wszystkich ludzi wypytał czy nie wiedzą coś o działkach.. aż pewnego dnia zobaczył jak ktoś wkopuje tablicę na środku pola.. spisał numery i wieczorem dzwoniliśmy.. okazało sie, że to pole jest w trakcie podziału i będzie tam 5 działek, ale do sprzedania jest tylko jedna.. pani nic mi więcej nie powiedziała (metraż tylko przybliżony), bo formalności trwają.. podała mi cenę za metr - była o połowę niższa niż standardowa cena w tym rejonie.. po kilku moich telefonach i próbie umówienia się na spotkanie w końcu ustaliliśmy, że ja jej nie będę nękać, ale pod warunkiem, że zaklepuje nam tę działkę i jak znajdzie czas to najpierw spotka się z nami.. pani z racji zawodu była baaardzo zabiegana i jak tylko się spotkaliśmy kazała wykopać tablicę, bo nie mogła już znieść tych telefonów.. a do tego, żeby pozbyć się ludzi podawała coraz wyższą cenę, a i tak byli zainteresowani - stwierdziła, ze gdyby nie to, że ma zawód "odpowiedzialny społecznie" to znacznie podniosłaby cenę, ale to ją zobowiązuje i skoro tak się z nami umówiła to tak zostanie :D :D :D

 

a co do lokalizacji to jest dla mnie wymażona.. a teraz się dowiedzieliśmy, że w tym roku sąsiad będzie zalesiał swoją działkę, a następną w końcu kupiło młode małżeństwo z 3-letnim synem (równieśnik naszego brzdąca)...i jest bardzo blisko miejsca, gdzie teraz mieszkamy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

działkę kupiliśmy na początku 2007 roku... a potem dłuuuuga droga papierami usłana.. w październiku mieliśmy wreszcie komplet dokumentów.. choć plany były większe w 2007 roku udało nam się zrobić tylko ogrodzenie i doprowadzić prąd i wodę... ale ile mieliśmy radości, kiedy pierwszy raz stanęliśmy na naszej ogrodzonej i zamkniętej działeczce :D

zaczęło się bieganie za materiałami.. szybko wybraliśmy ekipę... pozostało tylko czekać na wbicie szpadla :D wielki dzień nadszedł 21.04.2008r... a teraz już wszystko leci lawinowo.. ekipa się uwija i codziennie trzeba podejmować kolejne decyzje i wydwać kolejne pieniążki 8) ale postępy widać i to cieszy!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz seria aktualnych dylematów:

1) jakie okna - drewno czy PCV?

2) jakie drzwi - zwykłe czy poszerzone (jak w projekcie)?

3) jaki klinkier? czy ręcznie formowane cegiełki się sprawdzą?

4) co na taras? czy bruk klinkierowy będzie ok?

 

to tyle na początek... te pytania pociągają następne.. ale DAMY RADĘ :D :D :D

 

a oto odpowiedzi (stan na dzień dzisiejszy - zaznaczam, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że mogą ulec zmianie 8) )

1) okna drewaniane (dębowe) Urzędowski z ramką zewnętrzną nakładaną w kolorze...hmm... chyba palisander

2) tu brak odpowiedzi.. czekam na wycenę..

3) cegła i płytka klinkierowa ręcznie formowana Rosa Weiss z CRH http://www.crh-klinkier.pl/cegly_recz_rosa.php - w rzeczywistości troszkę to inaczej wygląda

4) temat rozpoznajemy, ale marzy nam sie bruk klinkierowy z akcentem granitu

 

hmm....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki jest stan aktualny.. teraz troszkę przerwy, bo nasi panowie pojechali na tydzień do domów.. a niech się żony nacieszą :D :D :D .. ale już trzeba myśleć o kolejnych pracach.. koparka zamówiona na 27.05. - będziemy zasypywać, a 29.05 wstępnie planujemy zalewanie.. no i wreszcie mury.. przeraża mnie tylko to, ze tak niewiele czasu zostało na podjęcie strategicznych decyzji - tzn. kolor dachu, okien, klinkieru, tarasu i podbitki (kobiecy punkt widzenia :D :D :D ).. im dłużej myślę i wertuję setki stron internetowych, tym większy mam mętlik w głowie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałam.. myślałam.. i wymyśliłam :D :D :D

rezygnuję z okna z łukiem w salonie (tzn. zamiast okna z łukiem będzie okno bez łuku :D ) i z okragłego okienka... będę jeszcze kontaktować się z moim projektantem, bo zamiast okrąglaczka chcę wstawić okno łukowate (ale nie półokrągłe!) i nie wiem jakie powinno mieć proporcje.. no i jakie się zmieści na tej ścianie.. widziałam już taką właśnie zmianę (tzn. odcięcie łuku w dolnym oknie i przesunięcie go do góry) i efekt (od zewnątrz) niezły.. a od środka też chyba będzie lepiej - zrobimy wielki parapet, nakładziemy na nie poduch i będzie jak w amerykańskich filmach :D :D :D (szkoda tylko, że to miał być pokój syna..hmm.. może się jeszcze zamienią :D )

 

poza tym walczę z ofertami drzwi zewnętrznych i bram garażowych, o kostce klinkierowej i bruku już nie wspominając.. ale czas wybrać się w teren i zobaczyć to na żywo, bo internet już przewertowany.. wydaje mi się, że jestem bliska decyzji :D :D :D (tak to ostrożnie powiem :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

dzisiaj nasze Boby Budownicze wyciągnęły ściany sypialni, łazienki i kuchni :D jutro zakończą wszystkie ściany zewnętrzne i w piątek zaczną działowe.. a ja stoję z projektem na działce i porównuje wyobrażenia z rzeczywistością :D na razie nie jest źle :D przy okazji wpadają nowe pomysły (już dwie ścianki zmieniły swoje położenie) i nasuwają się uwagi (okno w garderobie też zostało przesunięte)..

 

im dalej posuwa się budowa, tym mniej jestem pewna jak ma wyglądać elewacja.. wczoraj została podważona nawet koncepcja dachu, która wydawała się nienaruszalna.. zamieszała mi w głowie dachówka Creatona kolor antracyt - jak ją przyłożyć do grafitu to wydaje się brązowa, a przy brązie wygląda jak grafitowa :D i jest błyszcząca - choć cały czas myślałam o matowej.. widziałam ją na dachu.. ciekawa.. myślimy.. głowa już pęka, a ile jeszcze przed nami :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie ściany na parterze już stoją :D

ostatecznie na dole wprowadziliśmy kilka kosmetycznych zmian, które w naszym odczuciu powinny poprawic funkcjonalność pomieszczeń (leciutko powiększona łazienka, wyrzucony słup z salonu - co też go powiększa.. przynajmniej optycznie, przesunięte drzwi w kuchni - mamy teraz cała ścianę do zagospodarowania..) na razie wydaje mi się, że jest ok.. zobaczymy.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...