Nasza Lawenda

[skaba]

dzieciaki zauważyły, że nasz działka wymaga wyrównania, a że tata ociąga się z zamówieniem ciągnika, żeby ją przebronował, więc same wsiadły na ciągnik

 

http://i30.tinypic.com/2mg7fvq.jpg

[skaba]

stan na dziś:

 

gaz zamontowany!

automat do bramy zamontowany!

stryszek nad garażem ma się ku końcowi

 

a hydraulika jak nie było tak nie ma... no cóż.. jak widać pewne rzeczy się zmieniają, a inne nie

[skaba]

kolejne gotowe pomieszczenia:

 

tu będzie wisiał worek bokserski mojego syna i składowane będą zapasowe opony do samochodu - tak zaplanował mój mąż jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty dodadm, że synio własnie dostał worek bokserski na urodziny

http://i29.tinypic.com/or7cyd.jpg

 

garderobo-graciarnia

http://i30.tinypic.com/14c639i.jpg

 

dzisiaj zupełnie nie wzywany zajrzał do nas pan elektryk, który miał jeszcze rozporowadzić kilka kabelków na poddaszu.. podobno wpadł do nas, bo się martwił, że tak się długo nie odzywamy poprzeciągał to i owo tu i tam i pojechał dalej że też niektórzy fachowcy mogą zajrzeć do nas z czystej troski o klienta.. a hydraulik nie może..

[skaba]

żeby przełamać te kartonowo-gipsowe tematy pochwalę się oświetleniem, jakie wybrałam do jadalni i salonu:

 

jadalnia:

http://i30.tinypic.com/anhcae.jpg

 

salon:

http://i29.tinypic.com/2vt6qf4.jpg

 

i do tego kinkiety - najprawdopodobniej gipsowe z Cleoni.. np. taki:

http://i32.tinypic.com/2096n2p.jpg

[skaba]

dziś wieczorem zajrzałam na budowę, żeby rozplanować półeczki w ostatnim z okładanych kartongipsem pokoi, a tu zonk Dłubusie sklepcili rusztowanie czy raczej podest i droga na górę wiedzie trochę po schodach... potem po fragmencie komina systemowego, a potem niezbędny jest skok na podest.. jednym słowem - robi się sufit na przedpokoju już widzę minę hydraulika, który łaskawie nawiedzi dom nasz w sobotę (przynajmniej tak zeznał ) a co mi tam! były warunki komfortowe to jego nie była, a teraz niech śmiga przez dziurę

 

firma od kominków poinformowała mnie dzisiaj, ze jutro wysyłają mój wkład - będzie na poniedziałek

 

z kolei w przyszłą sobotę mają się do nas przyprowadzić panowie od elewacji nadal biję się z myślami czy robić od razu całość - tzn. elewację z tynkiem, czy sam styropian, klej i siatkę w każdym razie styropian zamówiony - Austroterm 12cm na felc..

[skaba]

plan był taki, że o tej porze będę już smacznie chrapać, bo o 3.30 ruszam w drogę do Poznania i to za kierownicą ale muszę się pochwalić:

 

po długich i cieżki rozterkach wewnętrznych i utyskiwaniach zewnętrznych podjęła się decyzja: w salonie będzie deska parkietowa Merbau.. decyzja podjęła się sama i to dość nieoczekiwanie.. pojechaliśmy na zakupy po drzwi na strych.. i spotkałam mojego ulubionego sprzedawcę, więc musiałam go zagadnąć.. no i pochwalił mi się, że ma deskę Merbau z DLH w dobrej cenie.. cena okazała się na tyle dobra, że ze sklepu wyjechaliśmy z parkietem cieszę się bardzo bardzo!!!! nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała, że wolałabym ciut szerszą deskę , ale najważniejsze, że jest drewno!

 

w sobotę na działce wsadziliśmy też kolejnych 30 krzaczorów, a dziś zakupiłam dwie piękne pnące róże - czerwoną i białą.. proszę tylko nie pytać jakie odmiany.. róża to róża

[skaba]

spuściałam moją budowę z oka tylko na chwilę... iiii?? poddasze skończone (prawie, bo &*%$#@%$(&*$* tzn. hydraulik nadal nie przyszedł.. nasłałam na niego siły wyższe i podobno ma być w czwartek) i mam zrobione niemal wszystkie sufity na całym dole Dłubusie narzucili jakieś szalone tempo.. jeszcze tylko wycackają i wygłaskają suficiki, a potem zaczynają podłogi

 

zaczęłam wierzyć, że zamieszkamy w tym domu

[skaba]

obiecałam zdjęcia.. ale nie bardzo mam co wkleić, bo moją sesję zdjęciową przerwali panowie od kominka.. ropzrysowali mi na podłodze zarys mojej zabudowy.. no noo.. kawał komika się szykuje

 

dziś zamontowano mi też centrum dowodzenia stacji kosmicznej a wygląda tak:

 

http://i35.tinypic.com/jztt7k.jpg

http://i34.tinypic.com/303h5hf.jpg

http://i37.tinypic.com/sxg9kj.jpg

 

niezły.. nie??

 

powstała dzisiaj zabudowa kartonowo-gipsowa mojej kuchni.. hmmm.. musze jeszcze nad nią pomyśleć..

 

jutro wielki dzień!!! nadciąga hydraulik!! trzymajcie kciuki

[skaba]

hydraulik przybył!

niestety nie było cały dzień prądu, więc wszelkie roboty posunęły się bardzo nieznacznie.. ale za to Dłubusie pomierzyli ze mną wszystko co się dało.. efekt jest taki, że zakupiliśmy panele do sypialni.. no bo skoro w końcu wiedzieliśmy ile ma ich być to już dalej łatwo poszło

dzisiaj zamawiam też drzwi wewnętrzne.. koniec już tego oglądania i przeglądania..

[skaba]

z braku zdjęć wklejam co znalazłam - mój panel na podłogę do sypialni.. http://i34.tinypic.com/mjpphz.jpg

 

na zdjęciu nie widać, ale panel ma powierzchnię lekko połyskującą.. przecieraną.. hmmm.. jak to nazwać.. lappato?? w każdym razie łudzę się, że będzie łatwiejszy w utrzymaniu czystości i że będzie ładnie wyglądał w słońcu.. bo moja sypialnia jest nad wyraz nasłoneczniona

 

kiedyś wymienię go na drewno

[skaba]

miałam pokazać deseczki, ale zaczynamy od paneli

(te jasne paski pomiedzy panelami to efekt niedokładnego ułożenia, a nie walor dekoracyjny

http://i34.tinypic.com/2aoz1l.jpg

 

a tu widać ich powierzchnię.. niby są matowe, ale w słońcu pobłyskują

http://i34.tinypic.com/28tz8fs.jpg

 

i wreszcie mój merbau - w rzeczywistości wygląda ciut ciemniej

http://i34.tinypic.com/33wabsp.jpg

http://i36.tinypic.com/whmqfk.jpg

[skaba]

a poza deskami:

 

- mam prawie całą zabudowę k-g na parterze

 

- dotarła ekipa od elewacji - w poniedziałek startują

 

- hydraulik działa w efekcie czego kotłownia przestała wyglądać jednakowoż pozwoliłam mu urządzić ją po swojemu

 

- rekuperator gotowy do odpalenia

[skaba]

dzieję się ojjj dzieje

 

- ekipa od elewacji wystartowała nie mogę się doczekać tej nowej odsłony mojego domu.. jutro już będzie co nieco widać

 

- podpisaliśmy umowę na dostawę gazu.. napełniają w środę! do tego czasu mają być podpięte urządzenia w kotłowni krótkie terminy rewelacyjnie przemawiają do naszego hydraulika, który uwielbia czuć oddech wroga na plecach.. szaleją chłopaki kotłownia nabiera jakiś kosmicznych kształtów

 

- hydraulik zapunktował! co prawda najpierw wyprowadził mnie z równowagi krytykując moją rynnę, która pięknie przyozdabiała wejście, a której to podobno nijak inaczej nie dało się zamontować.. po ochłonięciu powiedziałam mężowi co ja o tejże rynnie myślę.. mąż popatrzył chłodnym okiem.. potem podzieliliśmy się rozterkami z panami od elewacji i dziś ku memu zaskoczeniu ta nienaruszalna rynna zmieniła swoje położenie.. nooo i jak tu nie kochać hydraulików

 

- pan kominkowy nie dotarł.. może jutro

[skaba]

mamy skończone poddasze jest pieknie! oto ostatni z pokoi - tu jeszcze przed malowaniem.. jest potężny

http://i37.tinypic.com/qn04k3.jpg

 

dom już w całości jest oklejony styropianem.. wśrodę montaż parapetów zewnętrznych.. chłopaki działają w zawrotnym tempie

http://i34.tinypic.com/287ojk3.jpg

 

Dłubusie zakończyli tez wszystkie zabudiowy k-g na poddaszu.. w poniedziałek zaczynają dolną łazienkę.. poprosiłam, żeby zwolnili tempo, bo nie nadążam

 

Pan kominkowy wziął sie do roboty.. dzisiaj była akcja GRANIT! chłopaki przywieźli zamówioną przeze mnie półkę marmurową i granitową czarną rameczkę.. no i po oględzinach zmieniłam koncepcję - rameczka ma być szersza po bokach, a wąska tylko na środku.. ok, tylko skąd o 18tej w sobotę wziąć wypolerowany czarny granit?? jak to skąd? od pomnikarzy! szczęście, że dla nich to akurat środek sezonu i 18tej byli jeszcze w pracy granit jest!

 

czy ja marudziłam coś na elektryka?? odszczekuję! dostałam wycenę - potraktował nas bardzo przyzwoicie czego o hydraulikach powiedzieć nie mogę

[skaba]

wczoraj zapłonęło nasze domowe ognisko.. rola Hestii jest dla mnie stworzona przesiedziałam prawie godzinę wpatrując się w płomienie.. jeszcze tylko jakiegoś niedźwiedzia przed kominkiem brakuje.. cóż. na tym etapie musiała mi wystarczyć sterta płyt k-g

http://i35.tinypic.com/29er04.jpg

 

niestety, obudowy nadal nie ma ale za to pojawiła się dolna łazienka..

[skaba]

paliiii sięęęęę.... w piecuuu! hydraulicy uruchomili piec.. podobno.. małżonek mi właśnie o tym doniósł nareszcie!

[skaba]

coś ostatnio mnie słabość ogarnęła.. mam za sobą pierwsze kulturalne acz stanowcze pozbycie się ekipy.. ofiarą padli kominkarze.. kominek miał byc gotowy tuż po 5 września jest..w połowie.. którą w połowie trzeba poprawić.. przyblokowali tym samym z robotą Dłubusiów no i powstał mały karambol.. dziś temat jest zakończony - resztę zrobią Dłubusie.. ale Dłubusiów chwilowo nie będzie.. no i klops.. hydraulicy też jeszcze walczą może ja jestem za mało stanowcza??

 

za to mam już parapety zewnętrzne.. elewacja się robi dość sprawnie.. klinkier na niej będzie- decyzja zapadła.. w sobotę jedziemy po tynk.. panowie mnie namawiają na zmianę koloru.. hmmm..

[skaba]

krótka relacja.. tylko słowna, bo na budowę nie moge dotrzeć

 

- łazienka Le Rable zakafelkowana, czeka na fugowanie,

- parapety zewnętrzne zamontowane,

- dom zastyropianowany, zasiatkowany i zaciapany klejem.. klinkier się kładzie.. jutro malują podkładem.. chyba, ze pogoda szyki pomiesza

- ogrzewanie działa w pełni.. wreszcie ,

- stacja kosmiczna odpalona.. znaczy, że mamy stały dopływ tlenu ,

- kupione kafle do łazienki na górze.. decyzja zapadła - będzie biała Max Fliz mnie uratował

 

działamy dalej z małą przerwą

[skaba]

na budowę nadal nie dotarłam dotarły za to zdjęcia

 

mój poszarzały dom:

http://i35.tinypic.com/scc0fn.jpg

 

klinkier sie kładzie:

http://i37.tinypic.com/34etdhj.jpg

 

bałagan na budowie :

http://i33.tinypic.com/35ias6c.jpg

 

to tyle "zewnętrza" jeśli chodzi o zdjęcia wnętrz (to trochę za duże słowo jak na obecny etap ) to zdecydowałam, że umieszczę je w albumie zamkniętym.. (hasło na PW) może zmotywuję niektórych do odwiedzin w moim lawendowym domku

[skaba]

i kto by pomyślał, że jeszcze kilka dni temu trapił mnie dylemat: tynkować teraz czy na wiosnę?? hmmm.. i wszystko stało się takie proste - czekamy na wiosnę.. bo nie mamy wyjścia

 

przyjechał mój prysznic ściągnięty z.. Wrocławia.. czemu aż stamtąd?? bo wyszedł o 700zł taniej niż w naszym szanownym mieście chyba jakieś prawa ekonomii zostały tu pogwałcone

 

czekamy na Dłubusiów.. i na pieniążki z banku, który robi sobie jaja wczoraj zaczęłam już szykować zemstę.. tyle rzeczy mam wypatrzonych i niezbędnych do ściągnięcie przed powrotem Dłubusiów, a mój bank zgubił jakiśtam kosztorys.. czy jakiegoś pana od kosztorysu.. a może pana z kosztorysem.. zresztą wszystko mi jedno - nie dotrzymali terminów zawartych w umowie.. cierpliwie czekam do piątku.. taaaa... cierpliwie...