Nasza Lawenda.. co komu na myśl przyjdzie:)

[kaśka maciej]

Skaba, pan przykryje pięknym drewnem schody i zapomnisz, że są coś tam coś tam

 

Daj jeszcze hasło i linka do galerii, bo mi gdzieś wcięło

[wu]

Skabusia już jest wieczorek jest tam co nowego

[skaba]

zasnęłam

 

ale byłam dzisiaj - zdjęć nie ma, bo chata cała rupieciami zawalona.. ale powiem tyle - odetchnęłam z ulgą panowie zapinkalają aż miło..

 

a spać nie mogłam, bo:

 

po pierwsze - rozmawiałam wczoraj z panem schodowym, który powiedział mi, że zrobił pierwszy stopień i wydaje mu się, że nic nie da się już z tym pokombinować - co oznaczało, że pierwszy stopień może miał około 20cm wysokość wysłałam dzisiaj męża z hasłem, że gdyby tak to wychodziło to ma szaty rozedrzeć i leżeć na schodach coby nie montowali - robimy nowe schody.. no i okazało się, że pan sobie całkowiecie źle ten stopień wymierzył.. jutro mają poprawić, ale będzie dobrze

 

po drugie - prosiłam go, żeby mi przywiózł próbkę schodów, bo chciałam porównać z całą resztą.. jak zobaczyłam próbkę to prawie zemdlałam.. rudy z drobniutkimi paskami - mieliśmy kiedyś kiedyś takie rude meble w pełnym połysku.. koszmar okazało się, że pan pomylił kawałki..ufff.. schody wyszły po mojej myśli

 

może jeszze dzisiaj po nich pocjodzę, bo panowie twierdzą, że jeszcze dziś poręcz zamontują

[efilo]

super skabuniu

 

pamiętaj o mnie. choć widzę że tu konflikt interesów

[Gość justyna_m]

skabuś a już myślałm, że Twoje czarne myśli co do schodów się ziściły ... dobrze, że to tylko drobne pomyłki!!! ja miałam obawy przed montażem kuchni a wyszło dużo lepiej niż się spodziewałam. Byłam pewna podłogi a tu taki numer wyszedł ...

[skaba]

efilko pamiętam kochana! nawet dzisiaj im przypominałam nie ma konfliktu interesów, bo oni u mnie już nie mają za wiele do zrobienia, a z samym malowanem aż tak mi się nie spieszy.. zresztą maluje i tak jeden z nich, a kafle kładzie dwóch pozostałych.. obawa jest tylko taka, że przed końcem październiak mieli wejść na inną robotę, a tu u nas zeszło im dłużej niż myśleli.. i teraz drżą czy z tamtej budowy do nich nie zadzwonią.. bo mojej szwagierce to i tak się nie spieszy..

[kakusek]

Sakbunia moze Ty juz mysl tylko pozytywni zeby nie sciagach nawet takich pomylek.Zawalu mozna dostac

Justynko a co mialas z ta podloga bo niekojarze?

[Gość justyna_m]

Justynko a co mialas z ta podloga bo niekojarze?

 

przyjechał Duszek z ekipą i w ten sam dzień dostarczyli parkiet ... i okazało się, że zły nam przywieźli teraz czekamy aż wyprodukują taki jak chciałam i 9tego ma przyjść już ten właściwy.

[efilo]

efilko pamiętam kochana! nawet dzisiaj im przypominałam nie ma konfliktu interesów, bo oni u mnie już nie mają za wiele do zrobienia, a z samym malowanem aż tak mi się nie spieszy.. zresztą maluje i tak jeden z nich, a kafle kładzie dwóch pozostałych.. obawa jest tylko taka, że przed końcem październiak mieli wejść na inną robotę, a tu u nas zeszło im dłużej niż myśleli.. i teraz drżą czy z tamtej budowy do nich nie zadzwonią.. bo mojej szwagierce to i tak się nie spieszy..

 

aaa

 

no ja o szwagierce

 

może gdzieś w trakcie uda im się podgonic na tyle.

[skaba]

będę im wiercić dziurę w brzuchu

[anjamen]

Skabus a pokazesz schodki?

[kakusek]

Skabunia chwal sie schodami i kominkiem

Faktycznie Justynko czytalam o perypetiach z drewnem ale jakos nie skojazylam ze o Tym mowisz [/b]

[wu]

dobry wieczór

Skabusia no nie bądź taka no pokaż

[skaba]

leżę powalona jakimiś paskudnymi wirusami.. ledwo zipię

podobno dzisiaj mają schody skończyć - oprócz montażu szyby, bo ta będzie dopiero wymierzana..

 

zobaczę czy mąż przyniesie jakieś fotki.. zresztą wyjścia nie ma.. musi przynieść, bo ja też muszę oko nacieszyć.. tyle, że na razie go nie puszczam, bo chciałam się trochę w łóżku powygrzewać.. jutro mamy z głowy - cała rodzina w łóżeczku

[Gość justyna_m]

skabuś wracajcie szybko do zdrówka...ja też chora i chyba zostanę w domu na święta a męża samego wyślę. nie chce mi się jechać do jego rodziny i mam dobrą wymówkę z tą chorobą.

[kakusek]

A u nas juz zaczelo sie wariactwo .Od rana zaiwanialam piekac oponki a teraz szybko lece na chwilke do biura bo jak tylko zacznie sie sciemniac ruszam z dzieciakami po domach za cukierami

Wracajcie szybko do zdrowia !!!!

[efilo]

oponki?

 

o rajciu... mniam... jaka szkoda że u nas nie ma takiej tradycji.... a może to i dobrze?

 

 

kurujta się babeczki

[skaba]

u mnie wczoraj byli przebierańcy.. wstyd się przyznać, ale nie otworzyłam im, bo po całodziennym leżeniu w łóżku z potężą gorączką to ja mogłam ich przestraszyć

 

oczywiście święto mam z głowy.. leżymy wszyscy..

 

wrzucę zdjęcia schodów.. nie obyło się bez małego problemu.. panowie wiercąc ostatnią dziurkę w słupku coś tam spinkolili i słupek pojechał do poprawki.. będzie w poniedziałek..

[mario31]

Skabuniu schodki wyszły super!

Widzę, że Kasia będzie się czuła w Twoim domku jak u siebie, hehe! W sumie ja po części też...!

Jeden słupek to pestka - w poniedziałek będzie już po sprawie.

 

A możesz napisać co Ci źle wylali w tych schodach..?

I czy dobrze widzę, że na górnym holu masz płytki..!?

[skaba]

ciesze się, że się podobają.. Kasia ma inne drewno na tych schodach, ale barierki mamy takie same

 

w sumie schody były w całości źle wylane.. nie wiedzieć czemu panowie założyli, że obłożymy je płytkami.. albo panelem trochę się nakombinowaliśmy, żeby wyjść na prostą, a i to nie wiem czy się udało - nie byłam jeszcze na budowie

 

na górnym holu będzie ten sam panel co w pokojach.. na razie jest jeszcze sama wylewka